zhk
13.01.06, 18:21
Nie ma sięzbytnio podniecać alkoholami. I nie ma się co uszukiwać. Rodzaje
alkoholu (a właściwie napojów alkoholowych - bo alkogol to c2h5oh)
wymyśla (ano) po to by związek powodujący odirzenie batdziej przyjemnie,
lekko, w wyrafinowany sposób itd., wprowadzaćdo organizmu. Bo picie to
głównie efekt pocia. Ten kto twoerdzi inaczej nie jest "znawcą" i i tak nie
ma sięco wypowiadać na ten temat. A zbytnie rozstrząsanie spraw alkoholowych
staje się mozno podejrzane. Bo to hobby bardzo podstępnie staje się dramatem
tej osoby. Wmawia sobie taki ktoś, że lubi pić to czy tamto, a właściwie to
nie lubi tylko musi, by funkconowaćjako tako. A jak siętakie funkconowanie
rozwija i jak szybko to można się dowiedziećw każdym szpitalu psychiatrycznym
lub przychodni odwykowej. I wielu innych miejscach. Więc szkoda robić z picia
nabożeństwo, bo to może byćciekawe tylko dla zawodowych barmanów. I wtedy
zgoda.