Co sądzicie o blogach?

[aleandra]

W internecie powszechne jest zjawisko blogowania. Jednych to wkurza, innych fascynuje. Mnie fascynuje... Sama prowadze bloga, www.blog.wsx.pl/aleandra .
Co sadze o blogach? Trudno jest znalezc ciekawy i czesto aktualizowany blog. Najczesciej blogi albo maja tak kiczowata szate graficzna, ze sie nie da tresci znajdujacej na nich czytac, albo maja kiczowata szate graficzna i kiczowata tresc. Uwazam, ze wlasciciele serwisu powinni zapobiec takiej sytuacji: zakladam bloga, bo to jest modne... Ciekawe. Oby nie doszlo do sytuacji, w ktorej ludzie tylko zakladaja blogi, napisza 2-3 notki i powrzucaja takie pierdolowate smiecie (zwalniajace kompa), ze sie nie da uzywac tej strony normalnie...

[kell99]

o ile ktos chce marnowac czas na takie pierdoly i chwalic sie swiatu swoimi
osobistymi sprawami (co juz uwazam za idiotyzm) mozna z trudem zrozumiem, to
osobe czytajaca takie bzdury juz ciezko.. potrzeba podgladactwa? interesowania
sie czyims zyciem?
99% blogow jest nieciekawa, nie wnosi nic nowego.. bzdury

[wedrowiec2]

Blogi denerwują mnie - w wyszukiwarkach muszę zaznaczać "bez słowa "blog"".
Inaczej, w wiekszości bezwartościowe śmieci, bardzo utrudniają mi pracę:(

[jk13]

Osobiście unikam komentowania tego zjawiska. Jeżeli jednak chcesz poczytać
wzorcowy (moim zdaniem) blog, to zajrzyj tam: haaz.blog.onet.pl/


Pozdrawiam

[Gość: chris.b]

Blogów nie lubię, nudzą mnie.
Mam wrażenie, że czytają je ludzie, którzy nie mają co robić z czasem i zamiast oglądania seriali czasami wybierają czytanie blogów.

[Gość: elfka]

no jasne! a oglądanie portali jest salenie porywające!...

[Gość: agatka]

Mam bloga,dlatego że jeśli nie widze moich znajomych oni zaglądają na moujego
bloga i wszystko jasne.Sama nie czytam bloga bo to nudne i głupie. Co mnie
interesuje życie Franka Buły? Mam bloga, żeby po prostu się zabawić to
wszystko. Oto jego adres: agala.blog.onet.pl

[Gość: piecyk gazowy]

Wiem nieoficjalnie z oficjalnego źródła ;-), że Gazeta.pl przymierza się do
uruchomienia własnego serwisu blogowego. Zresztą jest już wersja testowa.

[Gość: mika_p]

Ja też wiem ! ;-))

[Gość: piecyk gazowy]

Piąteczka! To gdzie pijemy? ;-)

[franzmaurer]

Gość portalu: mika_p napisał(a):

> Ja też wiem ! ;-))

A ja testuję ;))

[Gość: piecyk gazowy]

Yes, I saw. ;-) A ja nie będę, bo się nie lubię logować! :-PPP

[1234marta]

Szukam prawdziwych blogów, o życiu z krwi i kości. Do bólu.
Szukam tych, które mówią o człowieku doświadczonym przez los w sposób
szczególny. Przez niepełnosprawność, chorobę przewlekłą. Tego nie da się
wymyśleć, wyssać z palca.

Jeśli ktoś z Was trafi kiedyś na taki blog to niech mi poda adres, będę
wdzięczna.

[Gość: kell]

to juz big brother nie wystarcza?

[ina111]

do 1234marta-----> jeśli szukasz bloga osoby doświadczone przez los polecam
blog dziewczyna-zmarlego.blog.pl

[Gość: marta]

do 1234marta:
piękny blogas, o życiu z krwi i kości.. kiedy-umre.blog.pl/

KRÓTKO

[koktajl_molotowa]

Bloog jest, dla mnie, przejawem ekschibicjonizmu.

Jeszcze krócej ;))

[Gość: e.111]

Blogi?
...zaśmiecanie netu.
Z jednej strony niedowartościowany ekshibicjonista(piszący)
z drugiej strony -ciekawski z mentalnością sąsiadki ze szklanką przy uchu
podsłuchującej przez ściane(czytający)
ale cóż, jeśli ktoś uważa to za ekscytujące to jego sprawa ...(różne sa dewiacje)

To nie było krócej :o) /bt

[koktajl_molotowa]

[Gość: gohanka]

a co, ekshibicjonizm zły? jak ktoś jest ekshibicjonistą, to się tego nie wstydzi

[1234marta]

Tutaj na pewno nie ma śmieci. Podesłano mi to na prywatną skrzynkę i na forach.
Dziękuję!

pamietnik.zmarlego.w.interia.pl/
agnieszek.blog.pl/
epilepsja.blog.onet.pl/
miria.blog.onet.pl/
asperger.republika.pl/

[Gość: kk]

Oglądałem na tvp w programie "Pegaz" wypowiedźi Humanistów o zjawisku Blog.
i taka była wypowiedź w programie "Pegaz" cytuje ~~Kazdy Literat który wejdzie na Blog Kazdy humanista po przeczytaniu Bloga osiągnie efekt zlasowania swojego mózgu"
Bo Blog jest tak prostacki przewaznie tak prymitywni piszą go ludzie młodzi po 15 ,16 , 17 lat który nie znają głebi słow takich jak miłość, nienawiść, zło , dobro, ci ludzie są (analfabetami w humanizmie)

Do tych mazgrołów internetowych pcha ich wiele powodów a to żeby się wypłakać bo życie nie tak się kreci, jakieś fatalne zauroczenie pseudomiłość bo czy mozna kochać na serio w wieku 15 lat?

Są też jakieś oszołomy , oszołomki które, którzy piszą jakieś szalone sprawozdania, dzienniki ze swojego szarego nudnego życia które rzekomo jest kolorowe no bo przecież onoi sa młodzi i piekni to ich życie też jest klorowe i ciekawe.
A to pisze jakaś dziewczyna że wstała rano wyszła z psem, zjadła kanapke, poszła do szkoły wróciła znowu wyszła z psem, pokłuciła sie z tatą ale mama przyznała jej racje, zjadła kolacje i idzie już zaraz spać.
to mnie bardzo interesuje takie dzienniki z pseudo kolorowego życia

Blogi przesycone są również nie tylko tresciami takimi jak zycie uczuciowe miłość również są przesycone tresciami religijnymi katolicyzmem nawet satanizmem który się czesto konczy taki satanistyczny blog z kreowaniem postaw aspołecznych które to postawy mi sie wydaje bardziej zaszkodzą tym Satanistom jak ludziom ................................koniec

[franzmaurer]

Gość portalu: kk napisał(a):

> Oglądałem na tvp w programie "Pegaz" wypowiedźi Humanistów o zjawisku Blog.

A od kiedy to ci humaniści są z dużej litery?? To plemię jakieś czy mniejszość
etniczna??

> i taka była wypowiedź w programie "Pegaz" cytuje ~~Kazdy Literat który
> wejdzie na Blog Kazdy humanista po przeczytaniu Bloga osiągnie efekt
> zlasowania swojego mózgu"

Mnie się mózg lasuje jak słucham tych niektórych literatów...
Prometeusz to przy nich był jakiś dresiarz co to ludziom podał ogień i od tego
czasu aż do emisji "Pegaza" nic się wielkiego nie wydarzyło...

> Bo Blog jest tak prostacki przewaznie tak prymitywni piszą go ludzie młodzi
> po 15 ,16 , 17 lat który nie znają głebi słow takich jak miłość, nienawiść,
> zło , dobro, ci ludzie są (analfabetami w humanizmie)

O... ooo... ooooo!!!
Bo to pewnie w "Pegazie" trzeba się pokazać żeby zrozumieć głębie pojęcia dobra
i zła...
O żeszty..kamać..motylanoga... zajady mi znowu popękały ;)

> Do tych mazgrołów internetowych pcha ich wiele powodów a to żeby się wypłakać
> bo życie nie tak się kreci, jakieś fatalne zauroczenie pseudomiłość bo czy
> mozna kochać na serio w wieku 15 lat?

No i co? Toż to przecież barbarzyństwem jest pisanie że się rano wstało i
przypomniało sen o tym i o owym... a wieczorem w telewizji oglądało koncert
Volks-Muzik z Niemiec...

Dobrze że z premedytacją nie płacę tego cholernego podatku na publiczną
telewizję bo przynajmniej mam czyste sumienie... nie finansuję jakiegoś burdelu
w którym jacyś h...iści gadają bzdety aż głowa puchnie...

Idę sobie poczytać bloga w wydaniu książkowym zanim jakiś "humanistyczny" cioł
wyrazi się jego autorze jako o analafabecie który nie rozumie głebi słów...
Niech mi się trochę mózg znowu zlasuje...

"....Sobota 18.8.2001
Wieczorem w telewizji koncert Volks-Muzik z Niemiec. Niemcy rozśpiewani,
rozbawieni, zadowoleni. Iluż na takim koncercie występuje śpiewaków, chórów,
zespołów tanecznych, orkiestr. Ale bo też w Niemczech w każdej wiosce i
miasteczku ludzie zbierają się systematycznie, żeby śpiewać, grać, recytować i
tańczyć. Niemcy czują i wiedzą, że muzyka integruje, sprzyja tworzeniu
wpólnoty, żywych, mocnych, niemal krewniaczo głębokich i trwałych więzi..."


No coż za apoteoza knajactwa drodzy mędrcy "Pegaza", nieprawdaż??
Trzeba być skończonym oszołomkiem żeby opisywać koncert Volks-Muzik...

p.s. cytat pochodzi z bloga Ryszarda Kapuścińskiego "Lapidarium V"
wyd. 2002 str. 88

[Gość: mahoney]

no jak ktos wlasne opinie opiera o program rower blazeja to ja gratuluje , bo
to jest jeszzce nizej w hierarchii beznasdziejnosci niz blogi pokemonow , na
ktore tak tu psioczyccie , wasze wypowiedzi swiadcza o malej wiedzy o blogach ,
mzoe zajrzeliscie o zlej porze , radze nie zagladac do 23 , bo do tej pory
pisza walsnie pokemony " wysdzlam na spacer z psem , zjadlam dwie kanapki i
poszlam spac ... " , blog to jest medium , tak jak sa ludzie ktorzy psiocza na
komiks , bo go nie rozumieja i widza w nim rozrywke dla dzieci , bo widzieli w
zyciu tylko tytusa :) , przez to medium mozna przerkazywac rozne tresci , to
moze byc wlasna strona , gdzie bedzie mozna publikowac wlasne przemyslenia na
rozne rzeczy , wlasne teksty , ciekawe sytuacje jakie sie komus przydarzyly ,
jak gazeta chce uuchomic to nawet ok , tylko niech nie robi tego co onet , ci
ludzie z onetu sa coraz gorsi , reklama zajmujaca 20 procent ekranu jebnieta na
samej gorze , swiecaca sie strona , buzki jak z gg , migajace i irytujace
odwracaja ce uwage od tekstu , blog tam to jest cyrk , a juz komentarze to
czyste badziewie , jak to na onecie , pokazuja tylko czesc komentarza a nie
caly , i do tego daja jakis swiecacy sie tytul komenta , na ktora jak sie
kliknie to wlacza sie dopiero caly koment , nie rozumiem tego nie starcza im
miejsca na umieszczenie calego komenta jak na normalnym blogu , to jest
irytujace bo tzreba z tysiac razy kliknac zeby perzeczytac cala wypowiedz
danego odwiedzajacego a nie raz i jest wszytsko jak na normalnym blogu i jak na
komentarzach na gazecie np

[Gość: mahoney]

a dlaczego czyta sie blogi bo rozni ludzie widza rozne sprawy na wlasny sposob
i to jest wlasnie ciekawe . Jeszcze raz to jaki jest blog zalezy tylko od
czlowieka ktory go prowadzi

Blogi

[myslenie-szkodzi]

bravo, Mahoney :D
sama mam bloga, myslenie-szkodzi.blog.pl/ (nie, żebym reklamowała
perfidnie, chcę byc tylko bardziej wiarygodna w tym, co mówię) i nie uważam
tego za przejaw ekshibicjonizmu. Przez blog.pl poznałam mnóstwo szalenie miłych
ludzi, piszących bardzo ciekawie. Prowadzę poniekąd dla siebie jak i dla
innych. Opcja komentarzy robi swoje ;)
Nie każda taka strona jest dziełem pokemona, poobwieszana różowymi dodatkami
albo logami "HWDP" w kazdym możliwym stylu. Jeśli ktoś narzeka, że
wartościowych stron znależź nijak nie może, to polecam milkshake.prv.pl,
który robi szablony dla tych blogów, które są tego warte , a takich jest caała
masa. Pytanie tylko, czy ci, co wyżej się wypowiedzieli, szukali gdzie
trzeba...? :D :))

[Gość: gohanka]

ja też poznałam dzięki serwisowi blog.pl sporo oczytanych, inteligentnych,
spostrzegawczych osób, i muszę tu powiedzieć, że wiek (bo ktoś tu wcześniej coś
wspominał o 15-17 latkach) nie ma tu znacznego znaczącego znaczenia.
pokemonizm... nie potępiam tego, po prostu nie czytam. jak ktoś się raz zagłębi
w sieć blogów, chodząc linkami od jednego do drugiego, to prędzej czy później
trafi na nierobaczywkę, która poprowadzi go do caaałego koooosza pysznych
owoców!

a podpinam sie pod tego posta, bo once upon a time (prawdopodobnie poruszając
się wg wyżej opisanego schematu) podczas blogowych wojaży natknęłam się na
bloga panny myślenie-szkodzi :) Więc... sami rozumiecie, linki moich linków są
moimi linkami :]

[Gość: Ja]

..tylko czemu na tym blogu milkshake straszy!!! juz na pierwszej stronie ;/

[drakula123]

sa tez blogi bez reklam, jasne ze te na onecie to jakas porazka dla malolatow
na www.blogi.pl nie ma reklam wcale na blogach i nie ma zasmiecania buziaczkami
kwiatkami pokemonami

[blox]

Franz :-)
Lapidarium to znakomity przykład. Czysty blog offlinowy :-)
Pomysł, że blogi to tylko pamiętniczki i opis przeżyć nastolatek to ślepa
uliczka ale dość rozpowszechniona. Sam tak uważałem, dziś najciekawsze rzeczy w
sieci znajduję w blogach.
Niestety jeszcze nie polskich ale to się zmieni.
Jeśli macie wątpliwości, spróbujcie zacząć od któregoś z tych blogów:
www.daypop.com/blogrank/
Albo zajrzeć tu:
www.metafilter.com/
A tutaj
blog.simon-cozens.org/shonagon/bryar.cgi
Blog sprzed 1000 lat...
Pozdrawiam
--
tb

[Gość: e.111]

blox napisała
> Jeśli macie wątpliwości, spróbujcie zacząć od któregoś z tych blogów:

...skusilem sie i zajrzalem i co..?
nuuuuuuuuda i strata czasu
(ale jak ktos lubi...)

rgds::E111

[change]

Tebe, no ja Cię proszę... dlaczego nie polskich?

kompletnie nie rozumiem tej niekonsekwencji. z jednej strony pada informacja,
że Polacy są w ścisłej światowej czołówce, jeśli idzie o blogi, z drugiej
strony twierdzisz, że nie można tu znaleźć nic ciekawego. nic? naprawdę? wśród
ponad 100 tysięcy blogów?
jasne, że pewnie większość z nich to opowieści piętnastolatków o tym, że pani w
szkole zadała za dużo z matmy ;) ale czytają to również inne piętnastolatki,
dla których być może są to informacje ciekawe, czy można im tego odmówić?

ale w tej masie jest również wiele naprawdę ciekawych i oryginalnych blogów. są
takie, którym oglądalności mogłoby pozazdrościć wiele serwisów Gazety ;)

może by tak zamiast ślepo się zapatrywać w zachodnie wzorce spojrzeć też na to,
co leży u naszych stóp? myślę, że byłoby to z korzyścią dla bloxa ;)

pozdrawiam
change

[blox]

Fakt, polskich blogów jest masa. Są wśród nich takie które można z
zainteresowaniem czytać. Ja jednak staram się zwrócić uwagę na możliwość
wykorzystania bloga jako źródła informacji i ciekawych rzeczy ale nie pisanych
przez blogera, tylko przez niego gromadzonych i linkowanych.
Zaglądam czasem tu:
jej.notatnik.net/
czy tu
www.annazasada.com/
Niestety obie panie aktualizują z rzadka i z całym szacunkiem nie jest to tak
inspirujące jak:
kottke.org
czy slashdot, który w zasadzie też jest blogiem.
Ogólnie: polskie blogi to przede wszystkich twórczość do czytania, trochę
brakuje mi takich prowadzących do ciekawych miejsc w sieci, newsów czy też
choćby pomagających w szukaniu ciekawej muzyki. Znasz takie?
Pozdrawiam

[change]

no tak, oczywiście każdy ma inne oczekiwania :)
mnie się jednak wydaje, że mimo wszystko istotą bloga jest pisanie o sobie, lub
o sprawach, które piszącego pasjonują.
np sissylight o muzyce, reklama.blog.pl o reklamie, lub np. zupełnie
mlody loading.blog.pl o grach
komputerowych :)

niektórzy publikują swoją twórczość, jak np. maguth, lub dają wyraz swoim poglądom, jak polska-krasnoludowa, czy
osławiony już pvek, że o wyborcza.blog.pl nie wspomnę ;)

weblog jest tłumaczony zazwyczaj jako sieciowy pamiętnik, a nie katalog www.
mnie na przykład przeszkadza nadmiar linków u piszącego, bo niewiele mówią mi o
nim samym. z katalogu lub wyszukiwarki potrafię skorzystać, więc nie potrzebuję
do tego bloga.

inna rzecz, że blogowisko to również fantastyczna społeczność. ludzie dobierają
się tu nie tylko dzięki temu, że mają u siebie ciekawe linki, ale przede
wszystkim dzięki temu, że przedstawiają tu samych siebie i sobie podobnym.
czy są w tym prawdziwi, to już zupełnie inna sprawa...

change

[tebe]

Dzięki za linki. Jeśli czegoś nie mamy, dopiszemy tutaj.

Zwróć uwagę na co narzekają ludzie w tym wątku - że to pamiętniki i
ekshibicjonizm. Że nic nie wnoszą i zaśmiecają sieć...
Tymczasem pamiętnik może być pasjonujący, jeśli zawiera np. notatki i
spostrzeżenia kogoś ciekawego (Lapidarium) czy specjalisty (Kottke).
Notatki mogą zawierać linki i blogowi dobrze to robi. Niestety zdecydowana
większość polskich blogów ich nie zawiera. Może nie mają dokąd prowadzić?
Wyszukiwarką to się szuka konkretnych rzeczy. Ja gdy chcę sobie poklikać po
czymś ciekawym to wchodzę na metafilter albo goodshit...
Zresztą pvek w zasadzie pamiętnikiem nie jest.
Z pamiętnika możesz zostawić zapis chronologiczny (odwrotny) a to co jest
blogiem a co nie to najlepiej czytać tu:
blogs.law.harvard.edu/whatMakesAWeblogAWeblog
Pozdrawiam

[change]

no i zasadniczo masz w tym wszystkim rację, ale...

pamiętaj o tym, że to ludzie tworzą blogi, a akademicy i inni fachowcy je tylko
opisują, próbując nadać temu zjawisku jakąś nazwę, ramy i wtłoczyć to wszystko
w jakieś zasady. nie odwrotnie.

jeśli tworząc Blox.pl określisz, że blog powinien wyglądać tak a nie inaczej,
to nie wróżę mu powodzenia, bo akurat tym, czego blogowicze nie znoszą
najbardziej, jest nadawanie ich pisaninie jakichkolwiek ram.

pisząc bloga JA decyduję jaką ma mieć formę, jak ma wyglądać, czy ma być
pamiętnikiem, zeszytem luźnych myśli bądź dialogów (tu polecam fantastyczną listopad), czy może po prostu tylko medium
do publikacji mojej twórczości. ja decyduję czy chcę, by moje słowa były
komentowane, czy nie. do mnie należy decyzja, czy chcę, by czytali go wszyscy,
czy tylko wybrani, czy piszę prawdę, czy zmyślam itd...

z drugiej strony czytający blogi mają prawo ich oceny. każdy może określić czy
coś jest warte czytania, czy jest śmieciem. każdy może mieć swoje kryterium,
wedle którego uzna, czy warto na daną stronę wracać.
jeśli ktoś uważa, że coś jest śmieciem, niech nie łazi tam i nie czyta, ale
niech nie odmawia temu prawa do istnienia.

nie istnieje tak naprawdę definicja bloga, każdy może mieć swoją.
co jeśli mój blog nie spełni kryteriów? mam go przestać pisać? ;)

pzdr
change

[tebe]

change napisał:
> jeśli tworząc Blox.pl określisz, że blog powinien wyglądać tak a nie inaczej,
> to nie wróżę mu powodzenia, bo akurat tym, czego blogowicze nie znoszą
> najbardziej, jest nadawanie ich pisaninie jakichkolwiek ram.
Pozory mylą, jeszcze nie zwariowałem :-)
Niech każdy pisze co chce!
Ale pewien serwis mówi swoim użytkownikom "opowiedz swoją historię". Może to
mniej nośne, ale dla nas lepszy przekaz zawiera "podziel się swoimi opiniami i
zainteresowaniami"...
pzdr

[change]

tebe napisał:

> Pozory mylą, jeszcze nie zwariowałem :-)
> Niech każdy pisze co chce!
Deo Gracias! ;)

> Ale pewien serwis mówi swoim użytkownikom "opowiedz swoją historię". Może to
> mniej nośne, ale dla nas lepszy przekaz zawiera "podziel się swoimi opiniami
> i zainteresowaniami"...

hmmm... a czyż dzielenie się opiniami i rozmowa o zainteresowaniach to nie jest
zadanie forum? hę? ;)

change

[tebe]

:-)
No mam nadzieję, że to się będzie uzupełniać.

[Gość: ireo]

kto twierdzi że się Polak
na blogu nie spręża
ten popadnie w niedolę
gdyż obraził czejndża

[change]

ireo?
chuchnij no ;)

[Gość: MaDeR]

"A to pisze jakaś dziewczyna że wstała rano wyszła z psem, zjadła kanapke, poszł
a do szkoły wróciła znowu wyszła z psem, pokłuciła sie z tatą ale mama przyznał
a jej racje, zjadła kolacje i idzie już zaraz spać."

Nie rpzeczytam takiego bloga, ale... z drugiej trony ty zapewnie masz codziennie
przygody rodem z Jamesa Bonda. Nieprawdaż?

"również są przesycone tresciami religijnymi katolicyzmem nawet satanizmem który
się czesto konczy taki satanistyczny blog z kreowaniem postaw aspołecznych "

I wszystko jasne. Każdy blog to dzieło fanatyka religijnego i/lub satanisty.

Brawo. Klap, klap, klap. A teraz może już go siostra zabrać? Mamy innych
pacjentów Tworek do przeczytania.

[Gość: magdalana]

blogi blogusie blogersiki - chyba niektorzy przesadzaja i przekraczaja pewne
granice - moja kolezanka slicznie opisala swoja "milosc" do wychowawczyni -
pech chcial ze to do niej dotarlo (bardzo sie ucieszyla)ale kolezance uszlo na
sucho... wiadomo kto ma szczescie... nie wiem czy warto miec bloga - ja nie mam
ale czasem krece sie po tworach innych... czasem jest ciekawie a czasem... to
jest takie uzewnetrznianie swojego srodka - pytanie: po co? i czy warto?
ja myslalam ze kazdy zyje w swojej skorupce i rzadko otwiera do niej drzwiczki -
ale chyba jest inaczej - chcemy WSZYSTKO pokazac... nie za duzo???????

[Gość: trout]

Czasem ktoś używa bloga do publikowania swojej twórczości, a nie obnażania się.
Spójrzcie na ken-jog-patrycja.blog.pl. Mocne, ale moim zdaniem w porządku. a
poza tym - jak ktoś lubi to po co mu bronić? Ja czasem lubię poczytać niektóre
blogi. Dla rozrywki. Dla podłapania ciekawego języka, poczucia humoru (tak też
się zdarza!). Podglądactwo? Owszem, to jak podsłuchiwanie ludzi w autobusie czy
na ulicy. Oni tacy są. A ja chcę to wiedzieć. Wtedy mogę jakoś o ludziach
pisać, mówić, myśleć. Nie zamykać się w humanistycznej skorupie ;)

[cerkom]

blogi to zabawka ,przeznaczona raczej dla dzieci niż dla starszych.Najlepiej
aby blogi czytały osoby które mają podobny styl myślenia do osoby tworzącej
dany blog

JA SADZE!!!

[Gość: Nejmleska]

sama mam bloga. nie chodze raczej po jakis nieznanych pamietnikach. uwazam ze
to indywidualna sprawa kazdego co pisze i ze blogi nie sa na pokaz, a jesli sa
to wtedy sa nudne. tylko to co prawdziwe jest piekne i cenione. a jesli ktos
chce zobaczyc nieciekawy blog to do aleandry zapraszam ktora rozpoczela watek.
jak mozna sie tak o blogach wypowiadac jak sie ma samemu taki jak ona....

WWW.GOLB.BLOG.ONET.PL

[Gość: kaśka79]

Chłopaki nieżle sobie dają radę :D
Dlatego popieram blogi!

[Gość: pirania.blog.pl]

niestety, na przyklad onet reklamuje mozliwos zalozenia bloga wlasnie w ten
sposob, ze jest to modne. czytuje sporo blogow, choc ich wyszukanie i
wyselekcjonowanie zajelo mi dwa lata mojej blogowej egzystencji. ciesze sie
z "odwiedzin stalych znajomych" i poszukuje nowych. omijam wszystkie blogi na
ktorych cos lata i te ktore PisAne sA tAkA maNiErA. nie mozna wrzucic
wszytskich do jednego worka. sa ludzie, ktorzy mysla i mimo to (dlatego?) pisza.

socool.blog.pl :P

[Gość: sokół]

[Gość: kell]

nieziemsko interesujace. doslownie ogladacze brazylijskich seriali poplacza sie
ze szczescia czytajac takie rzeczy. do tego swietnie sie czyta teksty w ktorym
co 3cie slowo jest przeplatane :P :) ;( czy innymi pierdolami. do tego fatalne
wykonanie. FUJ!

[Gość: cycaty]

cycaty
dziękują za miłą lekturę. :)

[Gość: francik]

jak poczytałem tego bloga: ego.blog.onet.pl/ to mi wyszło że jestem
zakręcony w alkoholizm i musze sie leczyc. różne są blogi i różni są ludzie

[Gość: narayana]

cóż ja sądzę?
sama prowadzę bloga od ponad roku, jest dla mnie ujściem weny twórczej, tam
mogę opisać to co mnie nurtuje, dręczy i dzieje w moim małym świecie. w sieci
jest wiele wartościowych blogów, ale trzeba umieć je znaleźć. mam kilka swoich
ulubionych, które czyta się jak ksiązkę, wciągają, pisane są niecodziennym
językiem...

pozdrawiam wszytskim blogujących ;-)

hippieska.blog.pl

[Gość: kasiulka]

Blogi są Cool!

[Gość: agentzel]

Blogi to zasmiecanie internetu .Wspulczuje tym co je pisza a jeszcze bardziej
tym co je czytaja.Internet daje tak niewyobrazalnie wielkie mozliwosci a blogi
to poprosu zbedene niczemu nie sluzace bzdury.Ludzia co zasmiecaja internet
takimi bzdetami powinno sie zabierac loncza i wydawac sądowe zakazy uzywania
internetu!!!

[franzmaurer]

Gość portalu: agentzel napisał(a):

> Ludzia co zasmiecaja
> internet takimi bzdetami powinno sie zabierac loncza i wydawac sądowe zakazy
> uzywania internetu!!!

A może tak pozabierać łącza tym którzy podpinając się do kablówki Autocom'u
zjedli wszystkie rozumy?

[Gość: Yavoer]

Blogi sa takie jakie ich autorzy. Twoj jest wyjatkowo nudny i tandetny
graficznie. Zadnych ciekawych tresci, jedynie wynika z niego to, ze jestes
osoba bardzo nudna i nieciekawa oraz ze nie chce ci sie nigdy pisac polskich
literek,bo jestes wiecznie zmeczona, a Chavez znowu polazl po chinszczyzne.

[Gość: k]

a ja znalazlem jednego bloga, ktory w maire mi sie pododba. panna pisze dla
siebie. pisze fajnie. czasem przeklina ale.. jest ok
www.blogi.pl/blog.php?blog=la_superstar

[Gość: kell]

niesamowite, jakies tandetne "przemyslenia" pustej malolaty..

[Gość: k]

haha no jak masz 40 lat to rzeczywiscie. yo swiat nie skalda sie z wiecznych
rozkminek nad ...

[Gość: Skilo]

Nie zebymbyl ambitny ale tez sie zareklamuje:
illy10.blogspot.com
O czym i w jakiej formie to juz trzeba sprawdzic...

Nie jest to journal nastolatki. Raczej ciezsze przemyslenia

Mnie sie podoba serwis www.blogi.pl

[Gość: blogdan]

[Gość: kroliczek]

Tez prowadze bloga, jednak mysle ze bloga pisze sie glownie dla siebie..dla
samej potrzeby wynurzenia.. a niektórzy^^ piszą pod publikę.. swiadczy o tym
chocby slowo "pozdrawiam Was" pod niemal kazdą notka. ;)

[blackqueen]

Witam!

Zgadzam się, bardzo trudno trafić tak przypadkiem na coś ciekawego, na myśli,
które by się chciało pochłonąć wszystkie na raz. A jednak czasem gdzieś w
czeluściach sieci można trafić na słowa, takie prawdziwe i naturalne, czasem
magiczne... Bo są ludzie, którzy zakładaja blogi nie tylko po to by opowiadać
jaka to fajna impreza była wczoraj, chcą po prostu przekazać coś swojego, coś
innego, coś co uważają za cenne.

Pozdrawiam i zapraszam na moje strony:)

[Gość: preety teen]

Ja mam bloga o swoich pasjach i o sobie.
I mam daleko gdzieś co o nim mówią inni!!!
To jest mój blogasek, który ja prowadzę, jest on o tym o czym chcem pisać.
Jak Ci się wydaje że jakiś blog jest kiczowaty, to spójrz na swojego z innej
strony.

})i({ motylek })i({
hayhey-witch.blog.onet.pl

[Gość: dominik666]

ehh no myslałem że się myle ale jak czytam takie ...

"oceniam fakty. w polsce takich dziewczyn jak ja, jest moze 10. a osobiscie sie
z takimi nie spotkalam. to nie jest nawet dziwne patrzac na mnie i mnie znajac,
ale dziwne jest to ze tak wlasciwie dziwnie sie z tym czuje, jakby..
odpowiedzialna"

hmm i tak w koło do bólu :)

i co ja mam o tym powiedzieć ? że to literatura ? że ktoś kto to napisał miał
coś więcej na myśli że pod powłoką tych kwiatuszków i rymowanek kryje się jakiś
transcendenty przekaz .. wątpie,to coś jagbym miał się doszukiwać jakiś
podprogowych przekazów w disco polo :)