brunet.z.duzym 04.02.07, 23:43 pewnie wiekszosc powie z nie ale wyobrazcie sobie z nagle nie macie netu, i co o tej porze co zwykle robicie bez netu?czy czujecie pustke? czujecie samotnosc, niepokoj lekki?tesknicie za netem? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
menk.a Re: Ja chyba jestem uzależniona:) n/t 04.02.07, 23:46 ja uzależnienie juz przerabiałam, sieć jt jak bagno: wciaga warto mieć cos w zyciu, dla którego wraca sie w realu, kiedy brak silnej woli;) Odpowiedz Link Zgłoś
avital84 Re: Ja chyba jestem uzależniona:) n/t 04.02.07, 23:50 kiedy jestem poza domem to ok:))) dlatego staram się robić jak najwięcej i jak najczęściej wychodzić, ale w domu pozostaje mi się tylko przytulić do komputera:) nie trwa to długo, ale jest równoległe z tym jak zaczęłam sobie zdawać sprawę, że nie jestem samotnicą z natury, bo kiedyś tak myślałam...że czuję się najlepiej sama ze sobą net daje mi złudzenie chwilowego szczęścia jak każdy nałóg:))) ale zauważyłam też pewne plusy, może nic nie dzieje się bez powodu...powiem tak, tak naprawdę nie uzależniamy się od netu, ale od innych uzależnionych i czesto od całkowicie konkretnych osób i to dla nich siedzi się przy kompie tyle czasu, tak mi się wydaje Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: zwierzę stadne Re: Ja chyba jestem uzależniona:) n/t IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.02.07, 17:19 Amen. Zaspokajacie moją atawistyczną potrzebę bycia zwierzęciem stadnym, mam dla was czas wtedy, kiedy ja chcę i ile chcę, np. 15 minut o trzeciej w nocy. Wygodni jesteście. Nie muszę wyłazić na ziąb, nie muszę ładnie wyglądać, nie tracę czasu na dojazdy. Z "realnymi" znajomymi utrzymuję kontakt mailowy, bo żadne z nas nie ma czasu na spotkania, no chyba, że okoliczności wymuszają. Odpowiedz Link Zgłoś
znajomy_jennifer_lopez Żyje miesiącami bez netu, i miesiącami z netem 06.02.07, 14:11 Wyobrażam sobie życie bez netu choć informacje wole czerpać z netu własnie a nie z TV czy gazet, Internet pozwala znaleźć też wiele informacji trudno dostępnych w innych mediach. No i GG/skype tańsze od telefonu. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: A Bez internetu? oj ciężko, cieżko... IP: *.net.autocom.pl 06.02.07, 15:39 Bez internetu? oj ciężko, cieżko... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Ulka Re: Ja chyba jestem uzależniona:) n/t IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 06.02.07, 14:23 Gość portalu: zwierzę stadne napisał(a): > Z "realnymi" znajomymi utrzymuję kontakt mailowy, bo > żadne z nas nie ma czasu na spotkania, no chyba, że okoliczności wymuszają. Np. POGRZEB jednego z nich ? :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: medan Re: Ja chyba jestem uzależniona:) n/t IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 06.02.07, 03:04 avital84 - zgadzam się w 100% niestety ja też to przeżywam :( pozdrawiam ... uzależniony Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: maszyna_uzależnień Re: Ja chyba jestem uzależniona:) n/t IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 06.02.07, 09:42 Internet, telewizja, papierosy, alkohol, onanizm, kawa, czekolada, to ja i nic pozatym niestety. Walka trwa. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kate Re: Ja chyba jestem uzależniona:) n/t IP: *.poznan.dialup.inetia.pl 05.02.07, 19:02 internet to nie wszystko, ja znalazłam w nim mojego przyszłego męża ale nie mogę nazwać tego uzależnieniem. Lubię posiedzieć poklikać ale bez przesady Odpowiedz Link Zgłoś
kszynka Re: Ja chyba jestem uzależniona:) n/t 05.02.07, 21:46 mam tak samo :-) czasem mnie ciągnie ale to w związku z moją pracą ale równie dobrze wiem, że bez tego można żyć :-) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: tralalala Re: Ja chyba jestem uzależniona:) n/t IP: *.internetdsl.tpnet.pl 06.02.07, 10:19 w pracy bardzo duzo pracuję w sieci, bo muszę. w domu - czasem cos kupuje albo gram - poprzez Internet. ale bez internetu potrafię sobie poradzic - mam jeszcze wiele hobby ktore nie potrzebują komputera (ostatnio wycinalam szablony,, robie strone internetową z drzewem genealogicznym rodziny, produkuje kolczyki, gotuję, czytam książki, szyję...) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: uk Re: Ja chyba jestem uzależniona:) n/t IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.03.07, 21:06 tak jest, internet wciąga jak chodzenie po bagnach hehe;) już zastanawiam się nad przełączeniem się na net bezprzewodowy bo ostatnio potrzebuje go często w pracy:) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: chp Re: Ja chyba jestem uzależniona:) n/t IP: *.chello.pl 03.04.07, 18:16 bezprzewodowce sa gicior, ja nie wiem co bym zrobil bez iplusa, przyznam , ze czasem byloby ciezko ;) Odpowiedz Link Zgłoś
jawalko22 Re: Ja chyba jestem uzależniona:) n/t 05.02.07, 21:43 Słowo "Internet" pisze się, zgodnie z wymogami ortografii języka polskiego, przez wielkie "i". Czyli Internet, a nie internet. Ponieważ kręgi autorsko- korektorskie zwiazane z Gazetą Wyborczą tego nie wiedzą - niniejszym życzliwie informuję... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ??? Re: Ja chyba jestem uzależniona:) n/t IP: *.hsd1.co.comcast.net 06.02.07, 06:13 Dziekojemy tokim rzyczliwym co nic na temat do powiedzenia, nie majom tylko innym blendy wytykajom zeby sie lepiej poczoc. Idc spac psyholu na ortografiji i tak sie nie znosz !!!! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: mar Re: Ja chyba jestem uzależniona:) n/t IP: 217.11.148.* 06.02.07, 08:29 Niestety sie czepiasz. Od jakiegos czasu dopuszczona jest pisownia internet prez male "i". Wiec prawiodlowe jest i Internet jaki i internet. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kurt Bzdura internet z dużej litery hahahahahah IP: *.catv.net.pl 06.02.07, 14:39 Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Marqiz Ja chyba nie jestem uzależniona:) n/t IP: *.icpnet.pl 06.02.07, 15:45 Musze powiedziec ze spedzam przy kompie (a glownie korzystam wtedy z Internetu) ok 6h dziennie, jednak gdy wyjezdzam na przsyklad na 2 tyg. obozu w gorach absolutnie mi tego komputera nie brakuje. Gdybym nie mial Internetu mysle ze potrafilbym znalezc sobie inne zajecie w to miejsce... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kkk Re: Ja chyba nie jestem uzależniona:) n/t IP: *.internetdsl.tpnet.pl 06.03.07, 17:50 Bo na obozie w górach jesteś ze znajomymi i masz zajęcie. Zrezygnuj w domu z internetu na tydzień chociaż to zobaczysz czy ci go nie będzie brakować. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Wiesio Re: Ja chyba nie jestem uzależniona:) n/t IP: *.aster.pl 25.04.07, 02:34 I dlatego przestańmy sobie wmawiać jakies takie idiotyczne.. Superexpress i Fakt by powiększyć ilość czytelników wmawia nam. A tyak na dobrą sprawę, to od wszystkiego sie można uzależnić, albo raczej do wszystkiego przyzwyczaić. Do sera twarogowego chudego też. Odpowiedz Link Zgłoś
menk.a Re: czy jestecie uzaleznieni od internetu? 04.02.07, 23:45 zwykle o tej porze śpię, a w sieci o tej porze bywam raz w miesiącu;) Odpowiedz Link Zgłoś
azha Re: czy jestecie uzaleznieni od internetu? 04.02.07, 23:46 przeszłam terapie odwykową, teraz bym już to zniosła :P Odpowiedz Link Zgłoś
azha Re: czy jestecie uzaleznieni od internetu? 04.02.07, 23:47 p.s. Piekny masz nick (brunet.z.duzym) :] Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ??? Re: czy jestecie uzaleznieni od internetu? IP: *.hsd1.co.comcast.net 06.02.07, 06:15 Chyba z duzym i tlustym pryszczem na nosie, fuj! Odpowiedz Link Zgłoś
heart_of_ice Re: czy jestecie uzaleznieni od internetu? 04.02.07, 23:47 ja jestem uzalezniona, chociaz w stosownych testach mi wychodzi, ze nie:D jak nie mam netu, to mi go nie brakuje... ale jak mam, to za duzo czasu w nim spedzam stanowczo:) Pauli -- "Miotłę z wystrzelonym airbagiem. Niewielki przebieg. Na chodzie. Sprzedam." Odpowiedz Link Zgłoś
comte Re: czy jestecie uzaleznieni od internetu? 05.02.07, 13:54 też tak mam, w testach niby okej, ale niepokojącym sygnałem dla mnie jest to że mam gg w telefonie od kiedy zrobili tą promocję w erze jak mnie nie ma na komputerze to jestem na komórce wiec już na zawsze sieć mnie wciągnęła, odzwyczaiłam się nawet od dzwonienia wszystko załatwiam online. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: hmm gdzie mozna znalezc te testy ? :) IP: *.internetdsl.tpnet.pl 05.02.07, 16:44 Odpowiedz Link Zgłoś
lim25 Re: czy jestecie uzaleznieni od internetu? 04.02.07, 23:48 tak , cos z tym uzaleznieniem jest ...jakis czs temu nie mnielismy prądu ... przcisnieta do muru ...poszlam do kawiarenki Odpowiedz Link Zgłoś
nadinka_nadinka Re: czy jestecie uzaleznieni od internetu? 05.02.07, 10:05 ja nie mialam przez 2 m-ce jak zmienialam mieszkanie. i nie umarlam :D Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: wk Re: czy jestecie uzaleznieni od internetu? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 05.02.07, 16:33 uwielbiam internet, jestem na emeryturze, w lecie mniej siedzę, ale w zimie nie mogę żyć jak nie zajrzę do internetu. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: olga Re: czy jestecie uzaleznieni od internetu? IP: 213.25.38.* 07.02.07, 11:15 ja nie miałam 10 miesięcy- złamałam się wkońcu, ale faktem jest ze nie posiadam tv (z wyboru), nie zawsze chce mi sie czytać, nie mam zdrowia do użerania się z niekoniecznie-działającą maszyną do szycia, nie zawsze chce mi się gotować, itp, itd. Wracając do topiku, brakuje mi netu, ale tez potrafię bez niego wytrzymać, więc nie jest jeszcze żle, na poparcie mojej tezy powiem tylko, że w domu nie używam żadnego komunikatora. nie jest mi potrzebny. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: yankeehotelfoxtrot A ja jestem uzależniony od symulatora lotniczego IP: *.relakks.com 05.02.07, 16:59 To jakaś totalna mania, w pracy jak jestem to sobie planuję trasy skąd dokąd polecę i jaką maszyną, nawet szukam sobie w necie jaka pogoda jest w danej chwili w części świata, w której przed snem wylądowałem. Jak siądę w domu i włączę FS9 (na razie nie mam FSX-a bo za słaby komputer) to potrafię zapomnieć o wszystkim nawet o kolacji, wybieram zatłoczone lotniska, ultimate traffic ustawiam na max i totalny zjazd ze świata. Nie wiem dlaczego, niektórzy twierdzą, że ta gra jest nudna a ja po prostu nie mogę się od tego oderwać. Wczoraj jak zacząłem około 16-tej to obleciałem prawie całą Alaskę VFR Beechcraftem, Cessną i Piperem a poszedłem spać przed 3.cią rano. Dziś już wiem, że polecę IFR z Anchorage do Honolulu Boeingiem 767 no totalny zajob po prostu. Najbardziej niepokojące jest to, że gram w to już półtora roku praktycznie dzień w dzień i mi nie przechodzi. A jak kupię FSXa i zmodernizuję sprzęt to chyba w ogóle nie będę miał czasu spać. Czy powinienem iść do psychiatry? Odpowiedz Link Zgłoś
irini Re: A ja jestem uzależniony od symulatora lotnicz 05.02.07, 17:08 To uważaj, bo cię ABW oskarży o ataki terrorystyczne. :-< Odpowiedz Link Zgłoś
krawiec6661 Re: A ja jestem uzależniony od symulatora lotnicz 05.02.07, 18:39 Nie, czemu, bardzo fajne hobby :) Szkoda, że nie zostałeś prawdziwym pilotem skoro tak cię to rajcuje :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: adult Pewnie masz 15 lat IP: *.uznam.net.pl 05.02.07, 19:15 i nie pracujesz tylko ci mamuśka żryć daje dlatego masz na to czas. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: aloha! Ja też lubię czasem polatać IP: *.secure-tunnel.com 05.02.07, 19:22 Ale bez przesady. Tak z 2-3 godzinki raz w tgodniu. Wolę myśliwce. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: pogmahon_ Re: A ja jestem uzależniony od symulatora lotnicz IP: 85.134.162.* 06.02.07, 02:37 FSX? daj spokoj , kupilem jedna z najbardziej mocarnych kart graf. na rynku , 2GB ramu , procek 65bit i moge pomarzyc o High details , no conajwyzej latajac po alasce jest ok bo w kolo pusto;) Grafika trzeba jednak przyznac ze wyglada oblednie. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: internauta niom ... smutno i pusto było by jakoś IP: *.internetdsl.tpnet.pl 05.02.07, 17:01 net stał się częścią dnia codziennego Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: epimeteusz Re: czy jestecie uzaleznieni od internetu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.02.07, 17:07 ja "niestety" jestem... :-( ale w sumie dobrze mi z tym pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: a. Re: czy jestecie uzaleznieni od internetu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.02.07, 17:12 w internecie spedzam bardzo duzo czasu (naprawde duzo) i wlasciwie to moznaby pomyslec, ze jestem uzalezniona. niestety ostatnio malo wychodzilam z domu, nie pzrez internet, ale po prostu nie bylo gzie i zkim. jak jednak wyjechalam z domu na 2 tygodnie i nie mialam dostepu do neta nie miaalm najmniejszego problemu imoze mysli nie krazyly w ogole wokolo niego. jesli gdzies wyjde, gdziekolwiek tez o internecie nei mysle, wiec nie, nie ejstem uzalezniona. ale tez nie twierdze, ze bylabym szczesliwa gdyby ktos zabral mi moje glowne zrodlo informacji (tv raczej nie ogladam, tylko jak leci ciekawy film itp.), rozrywki jakiejs na pewno i kontaktu z innymi ludzmi (no z ludzmi to moze nie GLOWNE zrodlo kontaktu). pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ja Re: czy jestecie uzaleznieni od internetu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.02.07, 17:12 net to dla mnie sposób na nudę i dowiedzenie się ciekawych rzeczy(a nie ma prawie tematów które mnie nie interesują) niedawno coś mi nawaliło, internetu nie było, uznałem że to uszkodzenie na linii TPSA i czekałem cierpliwie na naprawę uszkodzenie było w piątek to postanowiłem w poniedziałek zadzwonić i zgłosić awarię jesli do tego czasu nie naprawią jej po 2 dniach w niedzielę przypadkowo odchyliłem dywan (coś mnie tknęło) i okazało się że zerwał mi się przewód od telefonu(poprzedni właściciel mieszkania tak dziwacznie połączył przewód że się rozłączył) 2 dni bez neta przeszło bez żadnych objawów, prawie bym tego nie odczuł gdyby nie to że nie mogłem sprawdzić rozkładu jazdy i programu TV więc chyba nie jestem uzależniony choć spędzam w sieci ok.6-8 godzin dziennie to potrafię wyjechać na 6 miesięcy i wcale nie mieć dostępu do komputera nawet a nie tylko internetu Odpowiedz Link Zgłoś
zwirek29 Jestem uzależniona od GG 06.02.07, 15:06 to jest moje okno na znajomków - patrze co u nich słychac - wiem że komuś urodził się syn albo kiespko sie czuje (wnioskuje z opisów) nawet nie rozmawiając z nimi wiem co się dzieje - gg to moja heroinka, eeeeee czasem też wciągam się w fora :) Odpowiedz Link Zgłoś
billythefreak Re: Jestem uzależniona od GG 06.02.07, 15:54 No nie dziwię Ci się. Gadulec się ładnie rozrasta i coraz ciężej się bez niego obejść. Teraz jak jeszcze taktak mi zaoferował gg to już czuję, że pzepadłem :) Nie będzie odpoczynku :) Odpowiedz Link Zgłoś
morco2000 Re: Jestem uzależniona od GG 06.02.07, 16:15 To bardzo sensowna oferta:) Jakby nie patrzeć to rezygnacja z opłat za przesył danych przez Ere to strzał w dziesiątke i wcale sie nie zdziwie jak zaowocuje sporym przypływem nowych userów do Tak Taka. Ja gdybym miał naście lat to na pewno przeniósł bym sie do TT :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: sztuczna_blondie Re: Jestem uzależniona od GG IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 06.02.07, 16:35 no ja sie nie musze przenosic bo Taktaka mam ale co z tym gadu? jakaś promocja razem z gadu czy daja jakieś telefoniki za darmo?? Odpowiedz Link Zgłoś
morco2000 Re: Jestem uzależniona od GG 06.02.07, 16:54 Po prostu płacisz złotówke i korzystasz, nic już to więcej nie kosztuje :) telefonów za darmo nie rozdają :) Gdzieś na necie jest lista telefonów, które są obsługiwane przez EraGG, zoientuj sie dokładnie. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: tamarka Re: Jestem uzależniona od GG IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 07.02.07, 16:27 No i fajnie, ale muszę sobie nowy telefonik kupić żeby mi to śmignęło. Trochę się zagapiłam i mam stary telefonik. No nic, muszę coś wybrć z tamtej listy i siup do sklpeu :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: rezur Re: Jestem uzależniona od GG IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 07.02.07, 16:52 Masz gdzieś linka do tego? Całkiem nieźle to wygląda ale troche nie chce mi sie wierzyć, że nie trzeba płacić za dane. Albo pewnie po okresie promocyjnym trzeba będzie zabulić Odpowiedz Link Zgłoś
misiak47 Re: Jestem uzależniona od GG 08.02.07, 15:41 taa. trzeba będzie ale jedynie złotówke tygodniowo-to dużo? a z linkiem nie pomoge, bo się spiesze. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kolano stefana Re: Jestem uzależniona od GG IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.02.07, 17:34 Wyślij esa na numer 8089 o treści GG i sam sobie obczaj jak nie wierzysz. Nie ma to jak empiria :) Odpowiedz Link Zgłoś
extras1 Re: Jestem uzależniona od GG 07.02.07, 14:47 ty! sztuczna! Ty byś chciała od razu mieć za darmo. Za darmo to dają sztuczne fony:P (bez obrazy) A tak poważnie, to nie musisz mieć nowego koma, jeśli twój jest na tej liście www.eraomnix.pl/pl/between-us/gadu-gadu/eragg/eragg_terminals I zwyczajnie ślesz meska pod ich numer i ściągasz aplikacje do GG w erze. Wszystko. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: koma_nowa Re: Jestem uzależniona od GG IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 07.02.07, 16:39 hej ja to mam koma nowiutkiego sony eriksa z aparatkiem ale jakiś bardzo nowy to on nie jest a mi era gg śmiga szybciutko może na tych troche starszych komórach też pójdzie trzeba by spróbować. Odpowiedz Link Zgłoś
bibeczka Re: Jestem uzależniona od GG 09.02.07, 16:37 Co się martwisz, jak chodzi to nic tylko się cieszyć. Myślę, że lista telefonów, na którym eragg ma chodzić, będzie się rozszerzała. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: BARTER Re: Jestem uzależniona od GG IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.03.07, 16:39 W zasadzie na tych najpopularniejszych fonach już działa, choć na pewno o pare modeli możnaby jeszcze liste rozszerzyć. Na moim K750 działa bez zarzutu :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Arti Re: czy jestecie uzaleznieni od internetu? IP: *.gprspla.plusgsm.pl 05.02.07, 17:26 Nie wiem, a co to znaczy byc bez netu. W domu net, jak wychodze z domu to iplus, wlasnie stoje sobie w kolejce i moge cos tam poczytac o dziwnych uzaleznieniach. Nie na pewno nie jestem uzalezniony :D Odpowiedz Link Zgłoś
kosmosu_ostateczne_tajemnice Re: czy jestecie uzaleznieni od internetu? 05.02.07, 17:32 Być uzależnionym od internetu = nie być człowiekiem wolnym. Zastanowiło mnie to już jakiś czas temu. Jak to jest, że jak wracam do domu, jedną z pierwszych rzeczy jaką robie jest odpalenie kompa. Jak to jest, że codziennie musze wejść na gg, pocztę, grono, gazete i inne bzdety, bo inaczej mnie po prostu skręca. Czym to sie różni od potrzeby zapalenia, wypicia, albo uzaleznienia od seksu czy pornografii? Przecież kontaktować sie z ludźmi można w inny sposób. Można sie spotkać w realu, zadzwonić, obejrzeć jeden dziennik dziennie (a nie co chwile sprawdzać wiadomości), w końcu od niepamiętnych czasów napisać normalny list do osoby, z którą korespondencja nie potrzebuje szalonego tempa. Wierze, że tym, co w jakiś sposób odróżnia człowieka od zwierzęcia, jest możliwość zapanowania nad swoimi odruchami. Nie chce zupełnie wyrzucać kompa, bo to z kolei bedzie zachwianie w drugą stronę. Chciałbym z niego korzystać w rozsądnych ilościach. Ale jak do tego doprowadzić? Jak wycwiczyć silną wolę? Po niektórych kilkugodzinnych sesjach w sieci stwierdzam czasami, że tak naprawde był to czas wyrzucony w błoto - nic sie nie nauczyłem, a rozrywka też raczej średnia. Moi rodzice za czasów swej młodości nie mieli internetu. I mam wrażenie, że byli szczęśliwsi, niż ja teraz jestem. Owszem, może ich pokolenie jest bardziej naiwne. Może i jestem bardziej inteligentny. Ale nie szczęśliwszy, a od tego całego smietnika czasem głowa mi pęka. Ostatnio miałem wrazenie, że już mi sie wszystko pomieszało. Czas cos z tym zrobić Odpowiedz Link Zgłoś
kotopodobna2 ....... 06.02.07, 19:50 Zupełnie się z Tobą zgadzam, Panie kosmosu_ostateczne_tajemnice. JAK do diaska się uwolnić od tego netu?..... Mam podobne do Ciebie odczucia - za każdym razem, jak dłużej na internecie posurfuję, mam dziwne wyrzuty sumienia.... że zmarnowałam czas, a co z tego mam?.... no tak, jakiąś wiedzę na pewno, ale czy tak naprawdę jest mi ona do czegoś potrzebna? i tak jestem już mądra.... ;-) Nie lepiej by było zebrać się, ubrać ładniej lub gorzej i wyjść do prawdziwych ludzi czy chociażby na spacer dla zdrowia?..... oj byłoby...... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ja Re: czy jestecie uzaleznieni od internetu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.02.07, 17:34 W sumie nigdy nawet się nad tym nie zastanawiałem. Z jednej strony gdy zepsuje mi sie komp albo internet przestanie działać to trochę mi tego brakuje, ale to chyba z nudów. Z drugiej strony jedną z najwiekszych kar jest dla mnie spędzenie piątkowego czy sobotniego wieczoru przed kompem wiec chyba z tak zle ze mna nie jest. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kinky Tak, potrafię. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.02.07, 17:38 Tak, potrafię. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: nina nie wyobrażam sobie życia bez netu IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.02.07, 17:52 mam cały dzień włączony komputer, sprawdzam maile, gadam z przyjaciółmi na msn, siedzę na durnych i mniej durnych stronach i forach. Bez netu nie napisałabym pracy magisterskiej (wszystkie materiały mam z europa.eu, bibliotek onlnie itp). Kocham net :) Odpowiedz Link Zgłoś
the.gypsy Re: czy jestecie uzaleznieni od internetu? 05.02.07, 18:05 slucham muzyki. Odpowiedz Link Zgłoś
kaffeebohne Interntet? Przydatny dodatek. Ale ostrożnie! 05.02.07, 18:14 Jasne, że bez neta mogłabym żyć. Dopóki nie kapie mi na głowę, mam co jeść i pić, mam czym oddychać, to żyć mogę. Internet czyni jednak życie ciekawszym choć nie stanowi jego sensu. Internet informuje - informacje ze świata, kraju i regionu to nieodłączna część naszego życia - każdy bowiem lubi wiedzieć co się wokół niego dzieje. Internet ułatwia życie - opłacanie rachunków, bankowość internetowa, zakupy, szukanie pracy - wszystko w zasięgu ręki, wygodnie w domu. Internet to również źródło rozrywki - tego chyba już wyjaśniać nie trzeba. Dla mnie zaś internet to przede wszystkim środek komunikacji z rodziną rozrzuconą po Europie. Pisanie e-maili, skype, gg i fora zajmują większość mojego czasu spędzanego na necie. Miałabym co robić bez netu, choć byłoby smutno ;) Problem zaczyna się, gdy ktoś przestaje odgraniczać rzeczywistość wirtualną od naturalnej, i internet staje się substytutem prawdziwego życia. Uzależnienie jest zatem możliwe. Dlatego nie można dać się zwieść urokom wirtualnego świata a potraktować internet jedynie jako uzupełnienie rzeczywistości. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Maniek Re: czy jestecie uzaleznieni od internetu? IP: *.cable.wsm.wielun.pl 05.02.07, 18:23 masakra!! podczas ostatnich wichur nie mialem netu, nie życze nikomu tego przezyc. brak dostepu trwal 2 dni do tego straciłem zasieg na komórce, jestem chyba uzalezniony. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Pewex Re: czy jestecie uzaleznieni od internetu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.02.07, 18:30 mimo że tak sobie korzystam jeżeli chodzi o czas bo komputer ma wiele innych zalet, to jednak brak netu to jak brak twardego dysku/karty muzycznej, niby działa niby można coś zrobić ale brakuje go aby odczuwać pełnię radości z siedzenia przy nim Odpowiedz Link Zgłoś
aniorek Re: czy jestecie uzaleznieni od internetu? 05.02.07, 18:34 Dzieki Internetowi mam prace, wiec wolalabym sie go nie pozbywac. ;) A pracoholiczka jestem niestety... Odpowiedz Link Zgłoś
soulbaker Re: czy jestecie uzaleznieni od internetu? 05.02.07, 18:47 Ja jestem uzależniony. Jak tylko net na moment padnie to od razu mnie biała gorączka bierze. xD Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: m+ znaczy się IP: *.zetosa.com.pl 05.02.07, 18:52 bloga piszesz, komercyjnego?:) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ania Re: znaczy się IP: *.wro.vectranet.pl 05.02.07, 20:46 A nie, pracuje w wolnym zawodzie i zlecenia splywaja od klientow z calego swiata na mejla. Ma to zady i wady. ;) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: m+ Re: znaczy się IP: *.zetosa.com.pl 05.02.07, 21:03 To ja chętnie popracuję z Tobą:) Będę dbał o niezawodność infrastruktury.:) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ania Re: znaczy się IP: *.wro.vectranet.pl 05.02.07, 23:52 Bardziej przydalby mi sie naganiacz, eeee, to znaczy, chcialam powiedziec, agent. ;) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: m+ Re: znaczy się IP: *.zetosa.com.pl 06.02.07, 09:00 Lepiej jednak naganiacz, tudzież zaganiacz lub okresowo przeganiacz, agent to niebezpieczne, złowieszczo brzmiące słowo w dzisiejszych czasach.:) Jaka działka usługowa? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ania Re: znaczy się IP: *.wro.vectranet.pl 06.02.07, 13:40 Tlumaczenia (angielski, niemiecki) i lokalizacja oprogramowania :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: adamos Re: czy jestecie uzaleznieni od internetu? IP: *.adsl.inetia.pl 05.02.07, 18:46 a czy da się żyć bez jedzenia i picia ?to samo jest z internetem. Odpowiedz Link Zgłoś
betty.la.fea Re: czy jestecie uzaleznieni od internetu? 05.02.07, 19:31 Mogę sobie wmawiać, że nie jestem uzależniona, ale doświadczenie pokazuje, że jest inaczej. Jak popsuł mi się komputer, to chodziłam wściekła i kombinowałam, gdzie by można chociaż pocztę sprawdzić :(((( Odpowiedz Link Zgłoś
stworzenje Re: czy jestecie uzaleznieni od internetu? 05.02.07, 19:45 potrafie bez problemu :-),jest to jest nie ma to nie ma neta i tyle. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: nowa Re: czy jestecie uzaleznieni od internetu? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.02.07, 20:05 jestem przyznaję...w ogole wpadam z jednego uzleznienia w nastepne kiedys to sie zle skonczy Odpowiedz Link Zgłoś
cover_wielki Re: czy jestecie uzaleznieni od internetu? 05.02.07, 19:48 niedawno prze jakiś czas netu nie miałem i przeżyłem to chyba się da, i czasami tez gdzieś jade to nie szwendam się po kafejkach więc na pewno się da. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: itaka5 Od Internetu nie, od telefonu komórkowego- tak!:( IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.02.07, 20:01 j.w. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Chilon Re: Od Internetu nie, od telefonu komórkowego- ta IP: *.wroclaw.mm.pl 05.02.07, 20:59 Telefon komórkowy to bramka do komunikowania się w nagłych wypadkach i szczerze mówiąc tylko firmową komórkę odbieram kiedy dzwoni, kiedy dzwoni moja odbieram kiedy nie jestem zajęty albo kiedy nie odpoczywam :) Dawno temu sądziłem, że ten wynalazek nie będzie mi potrzebny i w sumie bardzo się nie myliłem, numer krąży raczej w zamkniętym gronie, tak więc za dużo telefonów prywatnych nie mam :) Odpowiedz Link Zgłoś
fibre1 Re: Od Internetu nie, od telefonu komórkowego- ta 06.02.07, 11:03 no właśnie tu pojawia się mały problem bo te dwa wynalzaki zupełnie mnie zniewoliły - pierwszy czyli komórka daje możliwość ze światem nawet jak nie mam kompika - mam gadulca w taktaku wiec i bez laptopa jestem w kontakcie z pracą rodzinką i znajomymi,ale najbardziej to lubie czytać opisy na gadu - zawsze to pretekst do zaczęcia rozmowy ;) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: koniu Re: Od Internetu nie, od telefonu komórkowego- ta IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 06.02.07, 16:44 dobry temat, uzaleznienie. to malo powiedziane. ja nie zjem sniadania dopkoki nie zobacze co jest grane w necie i z moimi znajomymi na gg (tez obczajam ich opisy). mam tego gadulca co ty bo przeciez jak tylko pojawila sie opcja gg w komie to nie moglem przepuscic :) Odpowiedz Link Zgłoś