GoĹÄ: paulo86 IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.04.08, 16:06 "Naprawdę" pisze się razem. Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
GoĹÄ: Krupetto Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwem .. IP: *.chello.pl 15.04.08, 16:27 I bardzo dobrze, że są takie akcje. Wielu ludzi nie uważa że piractwo to nic złego, ale jeżeli mamy żyć w normalnym kraju, to trzeba zacząć porządki od takich niby nieszkodliwych rzeczy. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Poki Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.magma-net.pl 15.04.08, 16:45 Może lepiej najpierw się zająć chuligaństwem i gwałcicielami a nie pierdołami. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: qba Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.04.08, 17:05 Jakby muzyka, filmy i programy kosztowały o połowe mniej to by tyle piractwa nie było i ludzie by częściej kupowali. Odpowiedz Link Zgłoś
ladluk Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe 15.04.08, 17:11 A mnie interesuje co jest jak ktos jest potocznie mowiac "czysty" ? Znajac nasza rzeczywistosc komp przepada na conajmniej kilka miesiecy wiec nie mozna pracowac na nim - czyli jestesmy stratni. Czy mozna w taki wypadku zadac rekompensaty (uzasadnionej chyba?)? Niewyjasniona kwestia pozostaje obecnosc osob trzecich - mam tutaj na mysli adwokata tzn skoro policja przychodzi niespodziewanie a z artykulu wynika ze mamy prawo wezwac adwokata to czy policjanci odstepuja od czynnosci do czasu przybyciu ww. W koncu co nam da adwokat po nalocie policji - przeciez mozemy byc w szoku nie znac do konca swoich praw itd? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: p Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 18.04.08, 00:03 Jeśli jesteś "czysty", i sprawa zostanie w sądzie umorzona, to wówczas masz prawo żądać odszkodowania z tytułu poniesionych strat finansowych (nie mogłeś zarobkować). I takie odszkodowanie dostaniesz. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: das_spiel_ist_aus typowe zachowania policyjnych extremistow IP: *.adsl.alicedsl.de 23.04.08, 07:25 nieadekwatne do prob rozwiazywania problemu. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: szmatan Re: typowe zachowania policyjnych extremistow IP: 91.198.246.* 23.04.08, 08:20 policja z założenia to narzędzie, taki jedynie trochę zautomatyzowany młotek - problem leży w tym, że młotek znajduje się w rękach złośliwego, nadpobudliwego dziecka, które ma nieograniczony niemal dostęp do naszej głowy (do uderzania młotkiem) Odpowiedz Link Zgłoś
anuszka_ha3.agh.edu.pl Wielomiliardowe straty 23.04.08, 08:39 > policja z założenia to narzędzie, taki jedynie trochę zautomatyzowany młotek Oczywiście. Jest to młotek w rękach koncernów wydających płyty z muzyką i filmami, tudzież dystrybutorów kinowych. Również producentów oprogramowania, choć chyba w coraz mniejszym stopniu. Tu jest genialna notka opisująca zjawisko "generowania strat producenta" poprzez piracenie: chakier.bblog.pl/wpis,jak;ms;utrzymuje;przewage;na;rynku,7447.html "Zrozumiałem, dlaczego MS nie obawia się konkurencji. W tej tłoczni nie wytwarzano płyt z ICH oprogramowaniem. Produkowano płyty z pirackim oprogramowaniem konkurencji. Przeniosłem wzrok spowrotem na artykuł w ramce. Zwrot ,,wielomiliardowe straty'' pył zaznaczony żółtym markerem i obwiedziony na czerwono. To tak hamowali rozwój innych! - Jak rozprowadzacie płyty? - spytałem - Nie rozprowadzamy ich, składujemy o tam, w kącie - przestał się śmiać i wzruszył ramionami - Zresztą, po co rozprowadzać? Cała sprawa by się wydała i mielibyśmy nieprzyjemności. A tak - jak tylko taki Novell zaczyna nam podskakiwać - dotłaczamy kilka milionów płyt z ich płatną wersją Suse i znów mają straty. Buahahahahaha.... Sam to wymyśliłem!" Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: das_spiel_ist_aus Re: Wielomiliardowe straty IP: *.adsl.alicedsl.de 23.04.08, 08:56 ale problem piractwa istnial zawsze i wszedzie i nagle podniesono "wielki krzyk" jako probe upokarzania.niech amerykanskie frajerstwo swoje metody(handlu z indianami) wprowadza w ameryce. Odpowiedz Link Zgłoś
kosmosiki Hehe "największe sieci P2P" 23.04.08, 09:30 Typowa tępa psiarnia. Najwięcej kręci się w małych zamkniętych sieciach. Ale oczywiście psy mają oko na te największe - bo najłatwiej. ;) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: szmatan Re: Hehe "największe sieci P2P" IP: 91.198.246.* 23.04.08, 09:38 najłatwiej, co też jest napisane (no, może tylko zasugerowane) w artykule, to jest właśnie w małych sieciach od kilkudziesięciu do kilkuset użytkowników. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: das_spiel_ist_aus ale tutaj chodzi o psychoze IP: *.adsl.alicedsl.de 23.04.08, 10:40 bo ci"wlasciciele" praw autorskich chca pokazac jacy oni wazni.oczywiscie wszystko ukradli,albo podstepnie wyludzili,bo ta rasa tak ma. ps.jak zyja tworcy amerykanskiej kultury muzycznej mozna bylo zaobserwowac podczas odwiedzin "katriny" w nowym orleanie,gdy zostali zostawieni sami sobie. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: wyznanie ex-pirata Przez prawo autorskie przestałem kupować muzykę IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.04.08, 11:32 Ściąganie muzyki jest nielegalne=>nie ściągam=>nie słucham=>nie czuję potrzeby słuchać=>NIE KUPUJĘ! Kiedy byłem małym dzieckiem, nie wiedziałem, co to prawo i sobie piraciłem. A jak mi coś wpadło w ucho, to kupowałem płyty (i kasety! wtedy były kasety!) Takie oryginalne, z nalepką, książeczką, etc. Ale odkąd zaczęła się paranoja przestrzegania praw autorskich, usunąłem wszystkie pirackie utwory. Ze strachu. Oryginały też porozdawałem, bo nigdy nie wiadomo, czy któryś z nich to nie podróbka - nie będę ryzykował. W efekcie przestałem słuchać muzyki, nie wiem, jakie są nowe trendy, co jest fajne. Potem przestałem czuć potrzebę słuchania muzyki. Od kilku lat nie kupiłem ani jednej płyty, chociaż wcześniej kupowałem 1-2 miesięcznie! I w ten sposób przez walkę z piractwem, przez atmosferę strachu i zastraszania, firmy fonograficzne na stałe straciły dobrego klienta. Nie piracę = nie kupuję. Proste- proste! Ale ZAIKSy tego nie rozumieją. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Pewex Re: Przez prawo autorskie przestałem kupować muzy IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.04.08, 11:42 zamiast nie słuchać muzyki polecam RADIO!!! w internecie jest masa darmowych tematycznych rozgłości. Poszukaj sprawdź. Można nie piracić, przesłuchiwać kawałki (99% wyświetla wykonawce i tytuł) więc wiesz co Ci się podoba, możesz sobie ściągnąć iTunes, i wejść na iTunes Store i przesłuchać 30 sekund każdego kawałka na płycie (30 to całkiem sporo wbrew pozorom) a potem jak ongiś latałeś do sklepu tak możesz lecieć teraz. To nie jest piractwo a daje ogromne możliwości. Jednyne piractwo jakie rozumiem to filmy/muzyka, których nie ma, nie było i prawdopodopobnie nigdy nie będzie na polskich sklepach na półlach. Czyli np. wietnamskie kino familijne, albo peruwiańska muzyka dla dzieci. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: das_spiel_ist_aus ale chodzi o sposoby zwalczania piractwa ,a nie IP: *.adsl.alicedsl.de 23.04.08, 12:02 o sluzbe "jedynej slusznej opcji" specjalistow od cudzej wlasnosci. ps.tak na marginesie tego tematu dodam,ze usa staje sie jednym z najwiekszych piratow i zlodzieii cudzej intelektualnej wlasnosci.piszac jednym z najwiekszych mam na mysli najwiekszych,czyli kosciol katolicki,ktory kradnie i falszuje od poczatku swojego istnienia .wszystko co posiada jakas wartosc.(fizyczna lub intelektualna) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: były klient nie piracę = nie kupuję IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.04.08, 15:32 Bez piractwa nie ma rynku fonograficznego. Piractwo wyrabia bowiem nawyk słuchania muzyki. Nie robi tego szkoła, nie robią tego rodzice - tylko internet. Piracenie jest sposobem na osłuchanie się z tym co grają, na aktywne poszukiwanie doznań muzycznych. W efekcie ten, kto piraci, jednocześnie kupuje muzykę - na prezent urodzinowy, dla szpanu, a nawet po to, by kupić bilet na koncert i warować przy barierkach, by muzyk dał autograf na okładce płyty. Dlatego zwalczanie piractwa jest zwalczaniem rynku. Podcinaniem gałęzi, na której się siedzi. Piractwo jest kosztem ubocznym funkcjonowania rynku masowego - nie trzeba z nim walczyć, trzeba je zaakceptować. Ściganie kogoś za to, że ośmielił się być fanem jakiegoś zespołu, ale nie ma dość kasy, by kupować tylko oryginały jest paranoją. Nie sądzę, by taka osoba kiedykolwiek sięgnęła jeszcze po muzykę. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: arm Re: Przez prawo autorskie przestałem kupować muzy IP: *.chello.pl 23.04.08, 14:18 Słucham radio internetowych od 3 4 lat, juz praktycznie tylko tego.. shoutcast i icecast sa najlepsze :D Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: rob Re: Przez prawo autorskie przestałem kupować muzy IP: *.icpnet.pl 23.04.08, 16:05 masz rację że "radio" się nie odmienia, ale dlaczego odmieniłeś "internetowych", tylko liczba pojedyncza panie Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: R Re: Przez prawo autorskie przestałem kupować muzy IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.04.08, 20:43 oj nie macie racji... "radio" się jak najbardziej odmienia przez przypadki jaki i przez liczby: so.pwn.pl/lista.php?co=radio Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: das_spiel_ist-aus mlotek wandali,czyli wazelina w dupy amerykanskich IP: *.adsl.alicedsl.de 23.04.08, 09:05 frajerow.nalezy postawic pytanie:skad ta gorliwosc w wykonywaniu polecen frajerstwa made in usa ? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kaczo i boso Re: policja nadgorliwa i nadpobudliwa!!! IP: *.natpool8.outside.ucf.edu 23.04.08, 15:39 W USA zwykle nikt nikogo nie sciga tylko za to, iz ten ma zainstalowany jakis "piracki" program w swoim komputerze! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: 111 Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: 212.160.172.* 23.04.08, 09:15 w miedzyczasie tracisz rok na uczelni/prace/firma upada, bo biegli przez 2 miesiace (przypaek autentyczny) sprawdzaja czy jest cos nielegalnego na komputerze, a po wyroku sadu przez nastepne poltorej probuje sie odzyskac zabrany sprzet... oczywiscie samo postepowanie trwa kilka miesiecy, sprawa ciagnie sie nastepne 3 miesiace - tak.. naprawde adekwatna kara za udostepnienie 10 albumow w czasie kiedy aferzysci, gwalciciele i kibole chodza bezkarnie po ulicach. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: gość Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.acn.waw.pl 23.04.08, 10:10 2 miesiące???!!! Mojemu bratu zabrali komputer, na którym moja mama robiła wielkie projekty i trzymają od ponad ROKU!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Darth Wiader Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.198-70-69.mc.videotron.ca 23.04.08, 18:37 Gość portalu: p napisał(a): > Jeśli jesteś "czysty", i sprawa zostanie w sądzie umorzona, to wówczas masz pra > wo żądać odszkodowania z tytułu poniesionych strat finansowych (nie mogłeś zar > obkować). > I takie odszkodowanie dostaniesz. Jasne! Masz wtedy prawo zalozyc sprawe z powodztwa cywilnego, zatrudnic sobie adwokata i zaplacic za to wszystko. Po jakis dwoch latach (jak dobrze pojdzie) byc moze dasz rade odzyskac 1/4 lub moze nawet 1/2 poniesionych kosztow. Szerokiej drogi! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: xyz Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.04.08, 09:36 Jeżeli jesteś "czysty" to zapewne dostaniesz odszkodowanie, ale można by się posłużyć znaną fraza "kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień", czy też raczej "czy znajdzie się choć jeden sprawiedliwy ?"... Przypuszczam, że każdy ma "coś". Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: szef Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.04.08, 12:16 jakie odszkodowanie pareset zlotych , pare tysiecy - skoro swoje straty wyceniam na kilkaset tysiecy ktos ci tyle da? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: karol CHWDP IP: *.autocom.pl 15.04.08, 19:29 Gdyby nie piractwo, orgyginalne płyty byłyby jeszcze droższe, bo ludzie nie mieliby wyjścia i musieliby płacić. Odpowiedz Link Zgłoś
kinemator Re: CHWDP 16.04.08, 09:30 > Gdyby nie piractwo, orgyginalne płyty byłyby jeszcze droższe, bo ludzie nie > mieliby wyjścia i musieliby płacić. Po prostu by nie kupowali gdyby ich nie było stać. Bardziej popularne by były programy darmowe, kompy z Windows OEM. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: tylko legal ? Re: CHWDP IP: *.os3.kn.pl 23.04.08, 07:39 Wszystko pięknie, zapomniałeś tylko, że wiele programów nie ma swoich darmowych odpowiedników, które zapewniałyby zbliżony przynajmniej komfort pracy. Ja sam zdecydowałem się na oryginalny Windows i MS Office dopiero wtedy gdy ktoś z Microsoftu poszedł po rozum do głowy i obniżył ceny oprogramowania do poziomu, który uczciwie pracujący człowiek jest w stanie zaakceptować. Niech to da do myślenia innym producentowm oprogramowania. Odpowiedz Link Zgłoś
mistrzkungfu Re: CHWDP 23.04.08, 08:23 Bez przesady, dla studentów Windowsy są za darmo z umowy z uczelnią, poza tym zamiast Office można mieć Open Office ktory jest o wiele lepszy, zamiast Windowsa mozna miec Linuxa i tez byc zadowolonym. Jest naprawde mase darmowych odpowiednikow i nikt nie zmusza do instalowania pirackich programow. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ojapierdziu Re: CHWDP IP: *.net.autocom.pl 23.04.08, 08:40 O ile uczelnia ma umowę... Na Linuxa nie działają programy CAD (inżynierskie), nie ma też ich darmowych zamienników (no dobra, jest jeden ale bardzo ubogi, coś jak MSPaint do Photoshopa). O ile na Photoshopa mam szanse zarobić (ok. 3tys) to na takiego AutoCADa (20tys+) raczej nie. PS. Chociaż ostatnio coś się zaczyna ruszać, bo na mojej uczelni można dostać wersję edukacyjną AutoCADa. Szkoda, że akcja jest tak rozpropagowana, że prawdopodobnie ponad pół uczelni nie ma o niej pojęcia. Widać Autodeskowi nie opłaca się przywiązywać studentów do oprogramowania. A to co ostatnio wyczyniał polski Adobe z wersjami studenckimi to niezła komedia (początkowy zakaz używania programu po skończeniu studiów). Odpowiedz Link Zgłoś
em_obywatel Robisz ludziom wodę z mózgu jak Cejrowski :/ 23.04.08, 10:36 Robisz ludziom wodę z mózgu jak Cejrowski. Żal czytać takie rzeczy. To nieprawda, że nie ma programów inżynierskich na Linuxa. Otóż mój kolego większość programów inżynierskich powstawała w czasach kiedy NIE BYŁO JESZCZE WINDOWS. Na jakie systemy powstawałay te programy? Na takie systemy jakie chodziły na mainframeach, bo tylko takie komputery były w stanie uciągnąć takie aplikacjie. I jakie to były systemy? UNIXY w różnych odmianach, kolorach smakach i zapachach :). Mój drogi, MATLAB był najpierw UNIXY co widać po tym, że zostało w niem sporo unixowych komend. Poza tym Matlab deafultowo zapisuje pliki tekstowe w formacie unixowym. Drugi program w kolejce to Spice do analizy obwodów i układów scalonych. Też najpierw był na Unixa. Producenci AutoCada się nieco zeszmacili, bo najpierw Autocad był na Unixy, ale ostatni release na Unixa wyszedł w 1994 roku. Szkoda. Co do zamiennika Photoshopa - używałeś kiedyś GIMP-a? Wydaje mi się, że nie. Ma poprostu inny iterfejs użytkownika niż Photoshop, ale to nie znaczy jest uboższy. A już porównywanie go z Paintem jest naprawdę nie na miejscu. Acha i jeszcze jedno - Adobe dołączyło niedawno do Free Software Foundation, więc możliwe, że niedługo zobaczymy Photoshopa w wersji na Linuxa/Unixa. Mam nadzieję, że otworzyłem ci oczy nieco. Nie jestem fanatycznym przeciwnikiem Windows. WinXP to niezły system, sam nawet dość często używam. Ale na uczelni używam też Solarisa - prawdziwy wypasiony rasowy Unix. To jest to. I mamy na nim masę programów. Począwszy od Maple-a i Matlaba przez programy do statystyki a skończycwszy na programch do np. modelowania sieci. Tyle że nie studuiję w Polsce która jest zamorską kolonią Microsoftu. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Ziut Re: Robisz ludziom wodę z mózgu jak Cejrowski :/ IP: *.nj.pl 23.04.08, 11:33 Owszem, piractwo jest co najmniej wykroczeniem - i tu jakakolwiek dyskusja nie ma sensu. Ale nie jest też tak, że wszystkie programy komercyjne można zastąpić darmowymi pod Linuxa. Zamiast PageMakera czy InDesigna (skład i łamanie wydawnictw) można - i owszem - użyć Scribusa, ale już GIMP nie jest pełnowartościowym odpowiednikiem Photoshopa. W GIMPie nie zapiszesz grafiki w trybie CMYK stosowanym w DTP. Odpowiedz Link Zgłoś
em_obywatel Adobe jest już we free software foundation 23.04.08, 12:36 Adobe jest już we free software foundation, więc pewnie pewnie będzie miało to swoje konsekwncje. Poza tym, mowa o piractwie, a priactwo to problem użytkowników domowych głównie. W 70% gospodarstw domowych wystarczy Ubuntu i OpenOffice. Poza tym nie ma problemów z przenoszeniem plików z pracy, bo OpenOffice otwiera pliki MS, więc dyskusja jest bezcelowa. Nie oszukujmy się, ilu użytkowników domowych używa Photoshopa? Ilu użytkowników domowych używa AutoCAD-a? Ilu ludzi dotyczcy problem niezastąpionego Photoshopa? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: xxx Re: Adobe jest już we free software foundation IP: 80.55.145.* 23.04.08, 15:27 > Poza tym nie ma problemów z przenoszeniem plików z pracy, bo > OpenOffice otwiera pliki MS, więc dyskusja jest bezcelowa. taaaa otwiera... ale jak nie uzywasz formatowania enter+spacja albo co gorsza korzystasz jeszcze z innych zaawansowanych funkcji office'a to mozesz nie poznac swojego dokumentu;) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ała Open Office otwiera spokojnie *.doc IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.04.08, 15:37 Nie wiem, jakiej wersję O.O. używasz, ale w mojej z dystrybucji UX.pl nie ma takich problemów z formatowaniem tekstu. Owszem, miałem problem, kiedy na początku używałem edycji brytyjskiej z org. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: gimpuser Re: Robisz ludziom wodę z mózgu jak Cejrowski :/ IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.04.08, 23:10 >W GIMPie nie zapiszesz grafiki w trybie CMYK stosowanym w DTP. ask google - to się dowiesz, że są pluginy Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ksy Re: Robisz ludziom wodę z mózgu jak Cejrowski :/ IP: 212.160.172.* 23.04.08, 11:54 Całkowicie sie z Toba zgadzam, sam korzystam z linuxa i solarisa, najwyzsza pora, aby ktos otworzył ludziom oczy, a co do zamorskiej kolonii, niestety chciałbym sie z toba nie zgodzic, ale to takze jest prawda. Mogloby pomoc na kazdym kroku promowanie systemow unixowych, tutaj skuteczne moglyby byc tylko odpowiednie regulacje prawne... Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
polska_baba A potem pracodawca zażąda znajomości Photoshopa... 23.04.08, 13:57 Co z tego, że nauczysz się obsługi Gimpa, jak potem pracodawca albo firma, z którą współpracujesz, zażąda plików w Photoshopie - takich niezapisanych jeszcze do publikacji (nie wiem dokładnie, jak to się nazywa, chodzi mi o taki plik, który można otworzyć i np. cofnąć niektóre operacje). Prawdziwym problemem jest to, że większość firm żąda znajomości określonych programów i to nie tych bezpłatnych. A także to, że firmy, z którymi się współpracuje, też żądają, żeby robić to w określonych programach. Mogę nienawidzić Windowsa, ale jestem skazana na MSWorda, bo redakcje nie tylko żądają tekstów w Wordzie, ale czasem nawet zapisanych z włączoną opcją "śledź zmiany", a nie sądzę, żeby którykolwiek z bezpłatnych programów pozwolił na zapisanie pliku w taki sposób, żeby potem w MSWordzie można było cofnąć wprowadzone w innym programie poprawki. Jedyne, co się chwali Microsoftowi, to obniżenie cen. Myślę zresztą, że na dobre mu to wyszło, bo Word w cenie miesięcznej pensji ciężko pracującego wyrobnika pióra (nauczyciela, studenta, przeciętnego redaktora, korektora, nawet lokalnego dziennikarza) był poza zasięgiem, więc piractwo było właściwie nieuniknione, a teraz wszyscy ci ludzie przesiedli się na legalne oprogramowanie, za które zapłacili. Producenci programów stawiają klientów pod ścianą. Pojawiały się na różnych forach porównania piractwa do kradzieży samochodu - nie masz kasy, to nie masz mercedesa. Tyle że mogę kupić mniej wypasiony wóz i też dojadę, a firmy komputerowe stawiają sprawę tak: nas nie obchodzi, że handlujesz pocztówkami i do ich przewiezienia wystarczy ci maluch - kupuj tira albo zamknij interes, bo malucha ci nie zrobimy, możesz w innej firmie kupić rower, a monopol na samochody mamy my i produkowanie maluchów nam się nie opłaca. Czy naprawdę każdy program musi być zrobiony na zasadzie: "goli, p...doli, usuwa ciąże, krawaty wiąże"? Przeciętny użytkownik 3/4 możliwości programów nawet nie zna! I nie pozna, bo nie opłaca się poświęcać wielu godzin nauki, żeby oszczędzić kilka minut na sprawniejszym wykonaniu czegoś, co się robi raz na kilka tygodni czy miesięcy! Odpowiedz Link Zgłoś
em_obywatel No i masz babo placek. 23.04.08, 14:20 No i masz babo placek. Nauczy się taki użyszkodnik, że jakiś filtr czy transformacja to trzecia ikonka od lewej i już mu coś zamienisz i jest płacz. Tu nie chodzi o to, żeby wiedzieć gdzie jest jaka ikonka tylko co trzeba zrobić żeby osiągnąć cel. Grafikę równie dobrze można edytować przy pomocy toolboxa do przetwarzania obrazów w Matlabie. Trzeba wiedzieć co zrobić żeby osiągnąć efekt a nie gdzie jest jaka ikonka. Swoją drogą fimry takie jak Motorola czy Hewlett Packard często dobrze widzą znajmość unixów/linuxów. Jeśli chcesz pracować w Sunie to muszisz nauczyć się życia z Unixami. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ała Re: No i masz babo placek. IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.04.08, 15:43 Grafikę najlepiej edytować z Paint - piksel po pikselu;) Ale mniejsza z tym;) Nie zgadzam się z przedmówcą, że obniżka cen Worda sprawiła, że bardzo zmniejszyła się skala piractwa - że dotychczasowi piraci teraz kupili licencje. Po liczbie plików, która spływa do mnie w *.odt i *.swx sądzę raczej, że znacznie wzrosła liczba OpenOffice-ów. Po prostu ludzie przekonali się, że między M$ a O.O. jest tak śladowo mała różnica funkcjonalna, że nie ma w ogóle sensu kupować M$. Odpowiedz Link Zgłoś
em_obywatel Robisz propagandę 23.04.08, 10:37 Robisz ludziom wodę z mózgu jak Cejrowski. Żal czytać takie rzeczy. To nieprawda, że nie ma programów inżynierskich na Linuxa. Otóż mój kolego większość programów inżynierskich powstawała w czasach kiedy NIE BYŁO JESZCZE WINDOWS. Na jakie systemy powstawałay te programy? Na takie systemy jakie chodziły na mainframeach, bo tylko takie komputery były w stanie uciągnąć takie aplikacjie. I jakie to były systemy? UNIXY w różnych odmianach, kolorach smakach i zapachach :). Mój drogi, MATLAB był najpierw UNIXY co widać po tym, że zostało w niem sporo unixowych komend. Poza tym Matlab deafultowo zapisuje pliki tekstowe w formacie unixowym. Drugi program w kolejce to Spice do analizy obwodów i układów scalonych. Też najpierw był na Unixa. Producenci AutoCada się nieco zeszmacili, bo najpierw Autocad był na Unixy, ale ostatni release na Unixa wyszedł w 1994 roku. Szkoda. Co do zamiennika Photoshopa - używałeś kiedyś GIMP-a? Wydaje mi się, że nie. Ma poprostu inny iterfejs użytkownika niż Photoshop, ale to nie znaczy jest uboższy. A już porównywanie go z Paintem jest naprawdę nie na miejscu. Acha i jeszcze jedno - Adobe dołączyło niedawno do Free Software Foundation, więc możliwe, że niedługo zobaczymy Photoshopa w wersji na Linuxa/Unixa. Mam nadzieję, że otworzyłem ci oczy nieco. Nie jestem fanatycznym przeciwnikiem Windows. WinXP to niezły system, sam nawet dość często używam. Ale na uczelni używam też Solarisa - prawdziwy wypasiony rasowy Unix. To jest to. I mamy na nim masę programów. Począwszy od Maple-a i Matlaba przez programy do statystyki a skończycwszy na programch do np. modelowania sieci. Tyle że nie studuiję w Polsce która jest zamorską kolonią Microsoftu. Odpowiedz Link Zgłoś
ggrdl Mylisz się. Błąd na błędzie. 23.04.08, 13:41 Cieszę się, że "prostujesz" informacje nt. dostepności programów, ale fajnie by było, gdybyś się nie mylił. em_obywatel napisał: > Na jakie systemy powstawałay te programy? Na takie systemy jakie > chodziły na mainframeach, bo tylko takie komputery były w > stanie uciągnąć takie aplikacjie. I jakie to były systemy? > UNIXY w różnych odmianach, kolorach smakach > i zapachach :). BZDURA! Mainframe'y nie uzywały UNIXów. Systemy opracyjne mainframe to m.in. MVS, VM, VSE, TPF, George3, MVE. Żaden z nich ani trochę nie przypomina UNIXa. Zaś aplikacje, o których piszesz najczęściej były pisane pod UNIXy, lub ich "krewnych", np. UNICOS (Cray). > Producenci AutoCada się nieco zeszmacili, bo najpierw Autocad > był na Unixy, ale ostatni release na Unixa wyszedł w 1994 > roku. Szkoda. Autocad działał WYŁĄCZNIE na PC, pod systemem MS-DOS. Jak wiele poważnych aplikacji z tamtych czasów DOS zapewniał niewiele - system plików i start programu. Resztę - w tym zarządzanie pamięcią, obsługę karty graficznej - wszystko to robił "autokot" we własnym zakresie. Spice też był na DOSa. Być może istniała wersja pod Unix - tego nie wiem. Matlab - podobnie. Odpowiedz Link Zgłoś
em_obywatel Kłamiesz w żywe oczy 23.04.08, 14:15 Ostatni AutoCAD na unixy to był Release 13 w 1994. Były też wersje dla Macintosh-y ( ostatni - Release 12 w 1992r). Więc kłamiesz mówiąc, że AutoCAD był tylko na PC. To podważa twoją wiarygodność. Poza tym jeśli chodzi o oprogramowanie inzynierskie to firmy Mentor Graphics i Cadence robią swoje programy CAD do układów scalonych głównie na różnie wersje Unixów, więc ten kto mówi, że nie ma programów inżynierskich dla innych systemów niż Windows poprostu nigdy nie używał innych systemów niż Windows, co nie znaczy że takie systemy i oprogramowanie na nie nie istnieją. Co do softu dla inżynierów mechaników jest taki np. ProEngineer który działa pod Unixami. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: rafi;) dla studentów do nauki podstawowe narzędzia IP: *.chello.pl 23.04.08, 10:57 powinny być darmowe- nie tylko AutoCad czy Photoshop ale i te np statystyczne:) Użytkownik domowy NIE MUSI mieć Photoshopa do obróbki zdjęć z wakacji a jeśli chce, wie gdzie sklep :D Jeśli kogoś stać na kompa za 4k złociszy to nie zbiednieje wydając 500 zł na Win+Office no chyba że lubi linuxa lub freeware. W firmach jest sprawa oczywista- w firmach transportowych nikt nie kradnie ciężarówek żeby je mieć, tak samo w inżynierskich trzeba kupić żeby mieć tego AutoCad-a :D Piszę to spod linuxa którego uwielbiam, na drugim kompie mam XP64 (niestety wpakowałem się :D ) z softem GNU GPL na windowsa. I proszę skończcie tłumaczenie - bo OpenOffice jest beznadziejny a GIMP ma inaczej ustawione przyciski- przecież jak mnie na coś nie stać w sklepie to nie kradnę... Pozdr! Odpowiedz Link Zgłoś
kretynofil AutoCAD nie kosztuje 20K PLN, ty durna palo! 23.04.08, 12:46 Po pierwsze, wersja dla studentow to 90 EUR: www.cad.pl/wwwboard/post-138961.html Po drugie, wersja komercyjna kosztuje 5200 (sprawdz na komputroniku). Po trzecie, to puknij sie w ten durny leb i zanim cokolwiek napiszesz, to sprawdz to w googlu. Na marginesie: z AutoCADem nie mam nic wspolnego, nic na nim nie robie itd., a te informacje znalazlem w dwie minuty. Najwyrazniej nigdy sie tym Autocadem naprawde nie interesowales. Wniosek: uzywasz przestarzalego przykladu AutoCADa, zeby usprawiedliwic sciagniecie z torrenta Crysisa i nowych Simsow :) Jak kazdy idiota, na marginesie :) ---------------------------------------------- Dla inteligentnych inaczej, czyli dla wiekszosci piszacych na forach internetowych: KRETYNOFIL to nie rodzaj kretyna, tylko osoba czerpiaca perwersyjna, niemal ekstatyczna przyjemnosc z obcowania z kretynami. Milej lektury :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: tylko legal? Re: AutoCAD nie kosztuje 20K PLN, ty durna palo! IP: *.os3.kn.pl 26.04.08, 22:33 po treści twojego wpisu wnioskuję, że masz ma bardzo wysokie mniemanie o sobie. Pytanie tylko - czy nie za wysokie ... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ad Re: CHWDP IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.04.08, 18:28 Gimp pod Linuxa jest dobrym zamiennikiem Photoshopa jak sie korzysta na własne, domowe potrzeby. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ERGO Re: CHWDP IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.04.08, 11:00 Ja bym jeszcze dodał, że można też liczydła zamiast Peceta używać. Piractwo istnieje bo panowie Bill G. John R. Sid M. i paru innych muszą koniecznie jeździć maybachem i palić dolarami w kominku. Ceny oprogramowania, muzyki czy filmów są wzięte z kosmosu i kompletnie nie dostosowane do realiów. Zauważcie też, że dzięki piractwu ceny tego wszystkiego i tak są niższe. Wystarczy zerknąć na rynek konsolowy. Brak w zasadzie piractwa (w każdym razie dużo mniejsze niż na pieca) i gry kosztują po 200pln. A teraz z innej beczki. Panowie piraci - podoba wam się ferrari, mercedes, porsche, jaguar, a może bmw? Nie stać was? To se idźcie i ukradnijcie. Piractwo = Złodziejstwo. Jedyną uczciwą metodą walki z nieuczciwymi developerami, artystami itp. jest nie nabywanie ich produktów, starty jakie ponieśli by w wyniku takiego działania były by dużo boleśniejsze i zmusiły by firmy do uczciwego traktowania klientów. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Pewex Re: CHWDP IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.04.08, 11:36 Kolego ERGO, to nie ceny są wzięte z kosmosu, to Polska i jeszcze kilka jest zbyt biednym krajek. W przeliczeniu cena do zarobków wszystko jedno w czym liczona przekłaa się tek, że malutka pensja w USA to 1000 jednostek, w Europie 1000 jednostek, w Polsce 300 jednostek. I potrafię zrozumieć np. Adobe które swój pakiet w stanach daje za 1400USD, a w Eurpowie to jest 1400E, i stosunek ceny do zarobków jest podobny, ale niestety w Polsce kraju gdzie 300E to minimum, to taki produkt jest też dla przeciętnego Polaka 3x droższy. I to nie ważne że on na tym oprogramowaniu zarabia, po prostu nawet jeżeli zarabia to zakupiony towar zwróci mu się po okresie 3x dłuższym niż gdyby był obywatelem Unii Europejskie bądź Stanów Zjednoczononych. Rozsądną politykę uprawia Microsoft i mówię to całkiem serio. Swoje produkty, nieważne z jakich powodów, ale cenowo dostosowuje to zawartości portfela. Ograniczeniem samym w sobie jest to że produkt ten dostajemy w tej a nie innej wersji językowej. I jestem w stanie się zgodzić, chociaż z pewnymi oporami żeby Adobe sprzedawało swoje CS3 za 1500PLN z licencją obejmującą tylko i wyłącznie tą wersję językową. Inną sprawą że firmy zza ocenu mogłby przeliczać swoje produkt nie w skali 1:1, bo obecnie to wygląda troszkę mniej kolorowo dla nas, ale potrafię akurat na to przymknąć oko ;) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: XTC Re: CHWDP IP: *.acn.waw.pl 23.04.08, 15:37 > Rozsądną politykę uprawia Microsoft i mówię to całkiem serio. Swoje > produkty, nieważne z jakich powodów, ale cenowo dostosowuje to > zawartości portfela. Ograniczeniem samym w sobie jest to że produkt > ten dostajemy w tej a nie innej wersji językowej. Nie mogę się niestety z tym zgodzić - chociażby Win XP Pro OEM. Polska wersja kosztuje trochę więcej niż angielska. To raczej znak, że producenci nie stosują jakichś specjalnych cen dla konkretnych wersji językowych. A byłoby to logiczne skoro taka wersja wyklucza stosowanie jej w innym kraju gdzie np cena za system byłaby większa. Odpowiedz Link Zgłoś
michalng Re: CHWDP 23.04.08, 22:38 Akurat jak nie stać mnie na ferrari to mogę sobie kupić kopie/replike :)A przecież taka replika to czyste piractwo :P Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: tgmm Re: CHWDP IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.04.08, 02:05 P ieprzysz jak potłuczony. Od razu widać, że nie masz konsoli i g owno sie na tym znasz. Piracki rynek konsolowy też ma się dobrze. Mozna dostac kazda grę na miejskich bazarach z podróbami, albo sciagnac torrenty, co kosztuje jeszcze mniej. Do tego coder z allegro i mozna grac. Rzadko kogo bowiem stac na wydanie 150-200 zł (chociaz niektore sa juz nawet za 50zł) na jedną grę, która po paru miesiacach idzie w odstawkę. Ceny powoli spadaja i tylko ich prystępny poziom moze wplywać na graczy, ktorzy stoja przed wyborem: kupic czy nie kupic. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: tylko legal? Re: CHWDP IP: *.os3.kn.pl 26.04.08, 22:31 mistrzkungfu napisał: > Bez przesady, dla studentów Windowsy są za darmo z umowy z uczelnią, poza tym > zamiast Office można mieć Open Office ktory jest o wiele lepszy, zamiast > Windowsa mozna miec Linuxa i tez byc zadowolonym. > > Jest naprawde mase darmowych odpowiednikow i nikt nie zmusza do instalowania > pirackich programow. Ja z Open Office'a nie byłem zadowolny - inaczej nie kupowałbym MS Office. Niestety, np. Writer pod pewnymi względami odstaje od Worda i nie oferuje takiego samego komfortu pracy (stąd określenie "zamiennik" a nie "odpowiednik") Tak trudno zrozumieć ? Odpowiedz Link Zgłoś
mistrzkungfu Re: CHWDP 05.05.08, 01:35 To do czego Ty używasz edytora tekstu? Ja używam OpenOffice od roku i nie mam problemu z niczym. Nawet do PDF mogę sobie zapisać, albo otworzyć pliki Worda. Odpowiedz Link Zgłoś
kinemator Re: CHWDP 23.04.08, 08:33 Przeczytaj wypowiedz do której sie odnosiłem. Gdyby nie było piractwa i np. Windows kosztował by 1000 to ludzie by go po prostu nie kupili. Podobnie z innymi programami. Teraz każdy może mieć Photoshopa, 3ds max itp. chociaż nie umie wykorzystać 5 procent jego możliwości. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: klakson A ja sie do teraz nie zdecydowalem na MS OFFICE IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.04.08, 09:34 uzywam Open Office i mam swiety spokoj. Za darmo. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: PsssSss Re: CHWDP IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.04.08, 15:16 Beznadziejny argument, a gdyby jedzenie bylo 10x drozsze, ludzie by nie jedli ? Tylko mi nie mowm, ze posiadanie komputera i oprogramowania nie jest podstawowa potrzeba, bo w 21 wieku jest potrzebne, do sprawnego rozwoju intelektualnego, calego spoleczenstwa, nauki nowych zjawisk, zachowan spolecznych, wolnosci slowa, ze juz nie wspomne o standardowej wiedzy. Gdyby zabrano komputery wszstkim ktorzy maja choc jeden nielegalny program, czyli 95 % ludzi, w okresie 3 lat spoleczesntwo by sie naprawde uwstecznilo w stosunku do reszty swiata. Widze, ze chcesz wrocic na drzewo i pociagnac tam innych, zebys nie czul sie samotny. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: alf Re: CHWDP IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.04.08, 23:22 CHowaj Windowsa Do Piwnicy :) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: HWDP Re: CHWDP IP: 128.241.44.* 20.04.08, 23:59 holenderski wór dobrego palenia:) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Rafal Re: CHWDP IP: 167.127.24.* 23.04.08, 10:18 Chcialobysie Wam Dop.. Panowie ;) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: sgdh Re: CHWDP IP: 217.147.104.* 23.04.08, 08:25 Właśnie gdyby nie piractwo potężne w pierwszych dniach Win95 i wówczas absolutny brak zabezpieczeń, to win zdechłby śmiercią naturalną. W życiu nie zdobyłby takiej popularności. Wtedy była alternatywa w postaci IBM OS/2 - znacznie stabilniejszy, szybszy... ale nie do skopiowania (przynajmniej nie tak łatwo). I dlatego nie przeżył. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: m Re: CHWDP IP: *.autocom.pl 23.04.08, 10:16 mieliby wyjscie - nie kupowac! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Sant Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: 78.8.105.* 15.04.08, 21:32 Wiesz, 10 lat temu, kiedy gry kosztowały 200 zł, mówiono tak samo. A jak jest teraz? Chyba wszyscy wiedzą. Piraci wolą ściągać nawet gry kosztujące 20 zł. Poza tym ściąganie filmów i muzyki nie jest zabronione przez polskie prawo (o ile ich nie rozpowszechniamy, tj. nie korzystamy z P2P). Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: xXx Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.bielsko.dialog.net.pl 16.04.08, 08:57 Człowieku czytasz co piszesz? 10 lat temu skala piractwa aplikacyjnego wynosiła przeszło 90%, a teraz jest w wypadku programów dużo mniejsza (zdaje się ok 40% ale nie jestem pewny), czego przyczyną w dużej mierze jest spadek cen Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: miniu Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.04.08, 15:22 Bzdura, kiedyś za piraty trzeba było płacić, teraz sobie ściągasz z torrenta, albo kopiujesz od kolegi i nagrywasz na płytkę za 60gr. Tak więc skala piractwa na pewno się nie zmniejszyła. Na pewno więcej ludzi kupuje oryginały, ale też więcej mamy komputerów oraz powszechny dostęp do internetu, procentowo stopień piractwa raczej niewiele się zmienił. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: rafi;) Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.chello.pl 23.04.08, 10:43 Office'a mogłeś kupić za niecałe 200 zł- to dużo? Jak zawsze próbujemy się usprawiedliwić:D Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ała OpenOffice masz za darmo! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.04.08, 11:37 OpenOffice, który posiada wszystko, czego potrzebujesz do normalnej, nawet dość zaawansowanej pracy jest kompletnie za darmo! LEGALNIE ZA DARMO! Gorąco polecam, napisałem w nim wieleset stron tekstu, nie było żadnych problemów technicznych. Ikonki są takie jak w Wordzie, układ bez zmian, programu nie trzeba uczyć się od nowa. A jest legalnie za darmo! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Eileen Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.adsl.inetia.pl 26.04.08, 19:33 Dla mnie większym problemem niż koszt jest dostępność niektórych filmów, seriali lub muzyki. Polscy wydawcy są raczej tendencyjni, ignorują wiele rzeczy. Czasami chcę jakąś płytę lub serial i muszę go sobie zamawiać w brytyjskim lub niemieckim amazonie (czasem dostawa kosztuje więcej niż towar), albo prosić znajmych z UK, czekać parę tygodni zanim to przyjdzie, a potem jeszcze nie mogę tego pokazać, powiedzmy, rodzicom, którzy nie znają angielskiego - a portale z napisami są zamykane, bo przecież łamią prawo! Denerwuje mnie to jak w tym kraju trzeba się namęczyć, żeby tego prawa nie łamać. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Darth Wiader Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.198-70-69.mc.videotron.ca 23.04.08, 18:32 Gość portalu: Poki napisał(a): > Może lepiej najpierw się zająć chuligaństwem i gwałcicielami a nie pierdołami. To nie sa pierdoly. W przypadku chuliganstwa i gwaltow, poszkodowane sa ""zaledwie" pojedyncze osoby i moze to byc okreslane jako "niewielka szkodliwosc spoleczna czynu". W przypadku piractwa komputerowego poszkodowane sa wielkie korporacje, tracace "duzy piniadz" a to juz mozna podciagnac pod wszystkie mozliwe paragrafy, z terroryzmem wlacznie. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: lump Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.bielsko.dialog.net.pl 16.04.08, 08:53 Porypało cię? Jak można uznać za wyznacznik normalności państwa usłużność organów ścigania w stosunku do mafii audiowizualnej? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ho Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.tvk.torun.pl 16.04.08, 10:23 nie porownujcie napadu na ulicy czy gwaltu to posiadania nielegalnego programu o wartosci 200zl. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: United States of A United States of A IP: 67.159.45.* 23.04.08, 07:48 w USA (ktore teraz sie robi troche inne niz 10 lat temu przyznam i przestaje być wierne własnej doskonałej konstytucji ale tylko jak chodzi o terrorystów co chyba jest inną sprawą), NIGDY NIGDY policja nie ma PRAWA wejsc do domu BEZ NAKAZU ZATWIERDZONEGO przez SĘDZIEGO SĄDU i zgodnego z 4 poprawką (poniżej cytuje). Firmy ODMAWIAJĄ ujawniania danych i chronią często użytkowników idąc do sądu. W Polsce wydaje sie jak TPSA to od razu ochoczo DONOSI na szesciolatki co sciagną sobie plik mp3! W USA sędzia to mądry człowiek (musi być po długiej praktyce adwokackiej )a nie jakis SZMACIARZ kierownik zmiany na policji(albo dzieciak po 2 latach polskiego prawa) co jak by do niego SONY zadzwoniło to by sie posrał w portki ze szczescia. To gwarantuje KONSTYTUCJA USA. W Polsce macie niemal takie same tradycje konstytucyjne. Policja polska winna szanować PRAWO a prawo winno pozwalać na to TYLKO za zgodą sędziego. To co tutaj czytam to PAŃSTWO TOTALITARNE. Jakis szmaciarz naskarży na sąsiada i co? i policja już robi w PORTKI? Bo MUSI? a Nie ma czasem WAŻNIEJSZYCH rzeczy na głowie? jestem za ochroną praw autorskich- używam tylko Open Source. Linux (a nie ta Vysta tandetna), OpenOffice zamiast Worda a filmy oglądam an video.google.com i youtube.com. Ludzie, to koszmar co ta POLICJA WYGADUJE i co WOGÓLE wypisuje. Jak wogóle mozna cos takiego WYPISYWAC w gazetach. Absurd i komuny się zachciało i postraszyc jak w ZSSR! Czwarta poprawka do konstytucji: "'The right of the people to be secure in their persons, houses, papers, and effects, against unreasonable searches and seizures, shall not be violated, and no Warrants shall issue, but upon probable cause, supported by Oath or affirmation, and particularly describing the place to be searched, and the persons or things to be seized.'" Dziwi mnie ze w Polsce jakis tam palant ze zmiany policji jak do niego zadzwoni RIAA to zaraz sie im kłania! Co to jest? Prywatny folwark i prywatna policja dla RIAA? Idiotyzm. w USA policja by najprawdopodobniej powiedziała im: złózcie sobie skarge w sądzie cywilnym (chyba że byłaby to jakaś nielegalna wytwórnia kopii) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: GregorB Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.fredolsen.no 23.04.08, 09:03 To ciekawe co piszesz, musisz byc bardzo porzadnym czlowiekiem i jak widac bardzo madrym. Pomysl wiec jeszcze raz, moze zobaczysz cos wiecj niz to co ktos pcha ci przed oczy. Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Bartosz Ę! ale nie żyjemy w normalnym kraju IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.04.08, 16:09 Ę! ale nie żyjemy w normalnym kraju! W normalnym kraju ludzie pracują i dostają za to stosowne wynagrodzenie - poprostu żyją a nie wegetują. Piractwo to zło -zgadzam się z tym! Jednak u nas wiele rzeczy należy do luksusu np książki, płyty itp. Wydaje mi się, że ludzie wychodzą z założenia, że skoro państwo ich dyma na każdym kroku, to on też będzie dymać gdy będzie tylko okazja. Piractwo występuje raczej w krajach, gdzie stopa życiowa jest niska (tak jak u nas) Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Macho Re: Ę! ale nie żyjemy w normalnym kraju IP: 82.177.197.* 23.04.08, 16:45 Mylisz się. Targanie danych z sieci P2P jest spowodowane dwoma czynnikami: łatwością dostępu i ogromem zasobów. Oznacza to, że niezależnie od ceny dostępnych tam danych i tak będzie ona za wysoka z racji ogromu danych jakie są pobierane. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: wUSA w USA IP: 67.159.44.* 24.04.08, 10:05 > I bardzo dobrze, że są takie akcje. Wielu ludzi nie uważa że piractwo to nic > złego, ale jeżeli mamy żyć w normalnym kraju, to trzeba zacząć porządki od > takich niby nieszkodliwych rzeczy. NIESZKODLIWYCH? pogwalcenie tego co w USA nazywamy 4 poprawka do konstytucji nazywasz NIBY nieszkodliwą rzeczą i to pogwalcenie z powodu takiej bzdury? W Californi policji by do głowy nie przyszlo tak postąpic a tutaj robi sie 90% oprogramowania i chyba 90% filmow globalnych. Bo SWOBODY KONSTYTUCYJNE TO NAJWAŻNIEJSZA RZECZ A NIE jakas tam pfornograficza firemka zaiksowa. Poza tym, w USA juz NIKT nie zwraca uwagi niemal na licencje bo oprogramowanie teraz jest darmowe LEPSZE niz ten komercyjny pseudo szmelc Microsofciku. od Open office przez Linuksa 10 wersji. Kazdy kto mial Vistee klnie jaki to wolne i beznadziejne. Kto by używał MS Internet Explorera jak Firefox jest za darmo. Ludzie. Dajcie spokój. Teraz tylko firmy sprzed 10 lat zyją z licencji i chyba TYLKo w Polsce policja jest na prywatnych wysługach firemek i wytwórni filmowych które w USA ledwo żyja bo im internet i YouTube tak dokopuje że nie wiedzą co robić wiec skupiają sie na tym że Polak to myśli że BOG wie co oni nie sa! w USA (ktore teraz sie robi troche inne niz 10 lat temu przyznam i przestaje być wierne własnej doskonałej konstytucji ale tylko jak chodzi o terrorystów co chyba jest inną sprawą), NIGDY NIGDY policja nie ma PRAWA wejsc do domu BEZ NAKAZU ZATWIERDZONEGO przez SĘDZIEGO SĄDU i zgodnego z 4 poprawką (poniżej cytuje). Firmy ODMAWIAJĄ ujawniania danych i chronią często użytkowników idąc do sądu. W Polsce wydaje sie jak TPSA to od razu ochoczo DONOSI na szesciolatki co sciagną sobie plik mp3! W USA sędzia to mądry człowiek (musi być po długiej praktyce adwokackiej )a nie jakis SZMACIARZ kierownik zmiany na policji(albo dzieciak po 2 latach polskiego prawa) co jak by do niego SONY zadzwoniło to by sie posrał w portki ze szczescia. To gwarantuje KONSTYTUCJA USA. W Polsce macie niemal takie same tradycje konstytucyjne. Policja polska winna szanować PRAWO a prawo winno pozwalać na to TYLKO za zgodą sędziego. To co tutaj czytam to PAŃSTWO TOTALITARNE. Jakis szmaciarz naskarży na sąsiada i co? i policja już robi w PORTKI? Bo MUSI? a Nie ma czasem WAŻNIEJSZYCH rzeczy na głowie? jestem za ochroną praw autorskich- używam tylko Open Source. Linux (a nie ta Vysta tandetna), OpenOffice zamiast Worda a filmy oglądam an video.google.com i youtube.com. Ludzie, to koszmar co ta POLICJA WYGADUJE i co WOGÓLE wypisuje. Jak wogóle mozna cos takiego WYPISYWAC w gazetach. Absurd i komuny się zachciało i postraszyc jak w ZSSR! Czwarta poprawka do konstytucji: "'The right of the people to be secure in their persons, houses, papers, and effects, against unreasonable searches and seizures, shall not be violated, and no Warrants shall issue, but upon probable cause, supported by Oath or affirmation, and particularly describing the place to be searched, and the persons or things to be seized.'" Dziwi mnie ze w Polsce jakis tam palant ze zmiany policji jak do niego zadzwoni RIAA to zaraz sie im kłania! Co to jest? Prywatny folwark i prywatna policja dla RIAA? Idiotyzm. w USA policja by najprawdopodobniej powiedziała im: złózcie sobie skarge w sądzie cywilnym (chyba że byłaby to jakaś nielegalna masowa wytwórnia robiąca 1000000 kopii dziennie) Polacy nie gesi i swoj jezyk maja. Zmiencie sobie tez prawo bo Polska ma DLUGIE tradycje konstytucyjne. To wyglada dalej jak komuna. Jakbym byl ministrem to bym wezwal na dywan szefa policji który ten artykuł pozwolil jakiemus komendancikowi napisac w cohorcie z gazetka wybiórczą. sługusy. za grosz patriotyzmu w tych policjantów! jakby dalej było niewolnictwo to by sie podobnie wysługiwali! wstyd! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: z usa Ameryka IP: 67.159.44.* 24.04.08, 10:07 > I bardzo dobrze, że są takie akcje. Wielu ludzi nie uważa że piractwo to nic > złego, ale jeżeli mamy żyć w normalnym kraju, to trzeba zacząć porządki od > takich niby nieszkodliwych rzeczy. NIESZKODLIWYCH? pogwalcenie tego co w USA nazywamy 4 poprawka do konstytucji nazywasz NIBY nieszkodliwą rzeczą i to pogwalcenie z powodu takiej bzdury? W Californi policji by do głowy nie przyszlo tak postąpic a tutaj robi sie 90% oprogramowania i chyba 90% filmow globalnych. Bo SWOBODY KONSTYTUCYJNE TO NAJWAŻNIEJSZA RZECZ A NIE jakas tam pfornograficza firemka zaiksowa. Poza tym, w USA juz NIKT nie zwraca uwagi niemal na licencje bo oprogramowanie teraz jest darmowe LEPSZE niz ten komercyjny pseudo szmelc Microsofciku. od Open office przez Linuksa 10 wersji. Kazdy kto mial Vistee klnie jaki to wolne i beznadziejne. Kto by używał MS Internet Explorera jak Firefox jest za darmo. Ludzie. Dajcie spokój. Teraz tylko firmy sprzed 10 lat zyją z licencji i chyba TYLKo w Polsce policja jest na prywatnych wysługach firemek i wytwórni filmowych które w USA ledwo żyja bo im internet i YouTube tak dokopuje że nie wiedzą co robić wiec skupiają sie na tym że Polak to myśli że BOG wie co oni nie sa! w USA (ktore teraz sie robi troche inne niz 10 lat temu przyznam i przestaje być wierne własnej doskonałej konstytucji ale tylko jak chodzi o terrorystów co chyba jest inną sprawą), NIGDY NIGDY policja nie ma PRAWA wejsc do domu BEZ NAKAZU ZATWIERDZONEGO przez SĘDZIEGO SĄDU i zgodnego z 4 poprawką (poniżej cytuje). Firmy ODMAWIAJĄ ujawniania danych i chronią często użytkowników idąc do sądu. W Polsce wydaje sie jak TPSA to od razu ochoczo DONOSI na szesciolatki co sciagną sobie plik mp3! W USA sędzia to mądry człowiek (musi być po długiej praktyce adwokackiej )a nie jakis SZMACIARZ kierownik zmiany na policji(albo dzieciak po 2 latach polskiego prawa) co jak by do niego SONY zadzwoniło to by sie posrał w portki ze szczescia. To gwarantuje KONSTYTUCJA USA. W Polsce macie niemal takie same tradycje konstytucyjne. Policja polska winna szanować PRAWO a prawo winno pozwalać na to TYLKO za zgodą sędziego. To co tutaj czytam to PAŃSTWO TOTALITARNE. Jakis szmaciarz naskarży na sąsiada i co? i policja już robi w PORTKI? Bo MUSI? a Nie ma czasem WAŻNIEJSZYCH rzeczy na głowie? jestem za ochroną praw autorskich- używam tylko Open Source. Linux (a nie ta Vysta tandetna), OpenOffice zamiast Worda a filmy oglądam an video.google.com i youtube.com. Ludzie, to koszmar co ta POLICJA WYGADUJE i co WOGÓLE wypisuje. Jak wogóle mozna cos takiego WYPISYWAC w gazetach. Absurd i komuny się zachciało i postraszyc jak w ZSSR! Czwarta poprawka do konstytucji: "'The right of the people to be secure in their persons, houses, papers, and effects, against unreasonable searches and seizures, shall not be violated, and no Warrants shall issue, but upon probable cause, supported by Oath or affirmation, and particularly describing the place to be searched, and the persons or things to be seized.'" Dziwi mnie ze w Polsce jakis tam palant ze zmiany policji jak do niego zadzwoni RIAA to zaraz sie im kłania! Co to jest? Prywatny folwark i prywatna policja dla RIAA? Idiotyzm. w USA policja by najprawdopodobniej powiedziała im: złózcie sobie skarge w sądzie cywilnym (chyba że byłaby to jakaś nielegalna masowa wytwórnia robiąca 1000000 kopii dziennie) Polacy nie gesi i swoj jezyk maja. Zmiencie sobie tez prawo bo Polska ma DLUGIE tradycje konstytucyjne. To wyglada dalej jak komuna. Jakbym byl ministrem to bym wezwal na dywan szefa policji który ten artykuł pozwolil jakiemus komendancikowi napisac w cohorcie z gazetka wybiórczą. sługusy. za grosz patriotyzmu w tych policjantów! jakby dalej było niewolnictwo to by sie podobnie wysługiwali! wstyd! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: takizkentaki Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwem .. IP: 77.223.195.* 15.04.08, 17:29 "Przeszukanie może odbyć się na podstawie trzech dokumentów: postanowienia sądu lub prokuratora, a w "przypadkach niecierpiących zwłoki" decyzji kierownika jednostki lub na podstawie legitymacji służbowej" Czyli można rozumieć że w każdej sytuacji... to to za qrwa przepisy, zrozumiał bym dwa pierwsze punkty, ale decyzję "kierownika" czy jakaś legitymacja służbowa.. co to qrwa ma być ja też mam legitymację służbową też mogę wjechać komuś na mieszkanie/dom, bezsens... osobiście nie toleruję piractwa, pewnie też dlatego że sam jestem deweloperem oprogramowania i mam szacunek do pracy innych, ale organu policji nie toleruję trzeba wyciąć jak migdałki !!! Odpowiedz Link Zgłoś
obywatelpiszczyk Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe 17.04.08, 07:16 Też mnie to zastanowiło. Czyli policjant ma prawo przeszukać mi mieszkanie według swojego "widzimisię"? Ot tak sobie, pokazując swoją legitymację? I muszę go wpuścić, bo tak zdecydował jego kierownik???? Albo ten dziennikarzyna nie wie co pisze, albo żyjemy w kraju totalitarnym! Bez nakazu sądowego nikt nie ma mi prawa łazić po mieszkaniu! Choćby dlatego, że bardzo łatwo jest mi sobie wyobrazić taką sytuację: policjanci włażą do domu, robią mi totalną rozpierduchę i nie znajdują tego czego szukali (pomylili adresy). Żeby uniknąć konsekwencji służbowych, podkładają mi 10 dag heroiny. Jestem ugotowany. Niedawno wróciłem z emigracji, ale jak to się potwierdzi, to chyba znowu wyjadę! Jeżeli to jest błąd dziennikarski, domagam się natychmiastowego wyjaśnienia!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: patr Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 18.04.08, 00:22 § 3. W wypadkach nie cierpiących zwłoki, jeżeli postanowienie sądu lub prokuratora nie mogło zostać wydane, organ dokonujący przeszukania okazuje nakaz kierownika swojej jednostki lub legitymację służbową, a następnie zwraca się niezwłocznie do sądu lub prokuratora o zatwierdzenie przeszukania. Postanowienie sądu lub prokuratora w przedmiocie zatwierdzenia należy doręczyć osobie, u której dokonano przeszukania, w terminie 7 dni od daty czynności na zgłoszone do protokołu żądanie tej osoby. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Filipsosna Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.wroclaw.mm.pl 20.04.08, 20:13 Panie piszczyk... Spadaj Pan z powrotem na tę swoją emigrację. Odpowiedz Link Zgłoś
ambl Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe 23.04.08, 09:36 Gość portalu: Filipsosna napisał(a): > Panie piszczyk... Spadaj Pan z powrotem na tę swoją emigrację.<Ot powiedział co wiedział,polaczek Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: janek Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.rzeszow158.tnp.pl 23.04.08, 08:30 też na to zwróciłem uwagę. Rozumiem że policja może wejści mi do mieszkania na podstawie postanowienia sądu ale żeby mogła wejść na podstawie zezwolenia jakiegoś sprzedajnego prokuratora lub postanowienia jakiegoś ciecia z lokalnej komendy to już qrwa przesada. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Tomek Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwem .. IP: *.e-nterart.pl 15.04.08, 17:44 A jak sprawa ma się z dyskiem zaszyfrowanym. Załóżmy że osoba której skonfiskowano komputer miała zaszyfrowany dysk twardy silnym algorytmem i z wrażenia zgubiła klucz. Co z takim delikwentem? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kolega Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.04.08, 17:52 NIC :DDDDD nie ma obowiązku składania "zeznań" przeciwko sobie - tzn możesz powiedzieć że masz tam nielegalne treści i nie musisz im pomagać... inna sprawa, że oni mają dostęp do danych od dostawców internetowych alb nawet ze swoich komputerów które slużą jako przynęta Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ja Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.kruk-inkaso.com.pl 16.04.08, 09:15 > NIC :DDDDD nie ma obowiązku składania "zeznań" przeciwko sobie - tzn możesz > powiedzieć że masz tam nielegalne treści i nie musisz im pomagać... inna sprawa > , > że oni mają dostęp do danych od dostawców internetowych alb nawet ze swoich > komputerów które służą jako przynęta Tylko, że plik lub program na komputerze to dużo lepszy dowód. To, że udostępniasz plik o nazwie np. Photoshop.exe to jeszcze nic. Trzeba zweryfikować, że rzeczywiście plik ten zawiera program chroniony prawami autorskimi. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: taksobie Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.pronet.lublin.pl 16.04.08, 14:09 oki, nie ma obowiązku składania przeciw sobie zeznać. Podobne pytanie możesz sobie zadać, kiedy zdążysz zniszczyć dysk, zanim ci wejdą do mieszkania. Brak dowodów :D i zdobyte wcześniej logi nie wystarcza, ponieważ nie wiedzą, co naprawdę kryło sie w pliku. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: o2 Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.acn.waw.pl 17.04.08, 00:59 > Podobne pytanie możesz sobie zadać, kiedy zdążysz zniszczyć dysk, > zanim ci wejdą do mieszkania. Brak dowodów :D Gdyby było tak jak piszesz to można by wejść do sklepu, zjeść towar z wystawy i w razie czego powiedzieć, że "brak dowodów". Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: szmatan Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: 91.198.246.* 23.04.08, 08:26 dlatego są kamery w większości sklepów Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: keens Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: 212.106.16.* 15.04.08, 17:52 Zostaniesz przypadkiem zastrzelona za utrudianie czynności tzw. policji... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: JFK Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwem .. IP: *.zgora.dialog.net.pl 15.04.08, 17:50 Kolejny tekst, który ma zastraszyć internautów. Ciekawe że ta sama policja nie miała czasu zająć się Olewnikiem... albo zamordowanym w polskim więzieniu Rumunem... Odpowiedz Link Zgłoś
kell99 Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe 15.04.08, 18:13 Policja juz nie ma sie czym innym zajmowac, tylko scigac ludzi ktorzy sciagneli film przez p2p? Moze BSA, ZAIKS i rozne inne organizacje zajmijace sie wymuszaniem $$$ zaczna dochodzic swoich spaw przed sadem (numer IP + lokalizacja przez dostawce sieci i konkretny plik), a nie poprzez donos, wymuszone sprawdzenie czyjegos dysku bo cos tam moze sie znajdzie. Rozumiem, ze policja moze np walczyc z pedofilia, ale zeby nie przybralo to takich wymiarow jak np w USA, gdzie problemy maja osoby ktorym ktos podeslal link na www, albo takie materialy w zalaczniku. Sprobuj sie potem wytlumaczyc, ze nie jestes zboczencem, tylko zgubila Ciebie ciekawosc po kliknieciu na link do strony monitorowanej przez policje. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: ozeo Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.adsl.inetia.pl 15.04.08, 23:42 Jak ktoś z ZAIKSu czy RIAA złoży dobrze umotywowany donos na Ciebie że udostępniasz treści chronione prawem autorski to policja musi się tym zająć bo ma taki obowiązek ustawowy. Większość tych medialnych akcji policji co są opisywane to są pewnie po donosach 'życzliwych' . Odpowiedz Link Zgłoś
kell99 Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe 16.04.08, 01:38 Gość portalu: ozeo napisał(a): > Jak ktoś z ZAIKSu czy RIAA złoży dobrze umotywowany donos na Ciebie że udostępn > iasz treści chronione prawem autorski to policja musi się tym zająć bo ma taki > obowiązek ustawowy. Większość tych medialnych akcji policji co są opisywane to > są pewnie po donosach 'życzliwych' . Tzn maja nakaz sadu/prokuratora i szukaja okreslonych plikow (a nie wszystko co wpadnie w rece), a nie przegladaja moje prywatne informacje? Bo tak to wyglada w stosunku do osob indywidualnych w cywilizowanych krajach. Z tym, ze w cywilizowanych krajach ISP czesto odmawia udostepnienia danych osobowych bez decyzji sadu. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: JFK W rzeczywistości czytają wszystko IP: *.zgora.dialog.net.pl 16.04.08, 14:53 Mają do tego specjalne programy... Podobnie jest z monitoringiem sieci. Przy okazji policja łamie polską konstytucję... poufność korespondencji jest mitem. Niedawno wyszło na jaw, że takich praktyk dopuszcza się BundesNachrichtenDienst i wyszła z tego gruba afera. Troszkę później wydało się, że Polacy również to robią - ale sprawa przeszła bez żadnego echa. Do diabła z konstytucją, jeśli zagrożony jest interes medialnych macherów. Jeszcze jedno mnie oburza - w każdym komunikacie o piratach podają, że zabezpieczyli ileś set płyt. Posiadanie pirackiej muzyki i filmów nie jest w Polsce zakazane ani nielegalne! Posiadanie filmu na płycie nie jest równoznaczne z udostępnieniem go osobom nieuprawnionym. Więc czemu służą te komunikaty? Wyłącznie jednej sprawie - mają wytworzyć atmosferę zagrożenia u osób, które mają takie płyty. Jest to takie urzędowe zastraszenie, do którego policja nie ma żadnego prawa. Odpowiedz Link Zgłoś
kell99 Re: W rzeczywistości czytają wszystko 17.04.08, 00:56 Dokladnie. To takie samo klamstewko jak zliczaja wyssane z palca ceny programow i mowia o 'stratach' firmy XXX liczonych w tysiacach zl. Straty? Moze raczej potencjalne straty, bo Kowalski gdyby mial wydac na program 3000zl na pewno by tego nie zrobil. W tym przypadku co stracila tak na prawde ta firma? Oprogramowanie to cos co mozna kopiowac w nieograniczonej liczbie egzemplarzy i wyprodukowanie 1 kopii kosztuje tyle samo co 1 mln kopii - przeciez Kowalski nie kradnie nawet fizycznego nosnika ani nie wykorzystuje sieci firmy XXX. Nie bronie tutaj niecnego czynu uzywania pirata, ale raczej nie mozna wyceniac tak samo sciagnietego programu i ukradzionego samochodu. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: programista Re: W rzeczywistości czytają wszystko IP: *.187.244.2.ip.airbites.pl 23.04.08, 08:28 Jasne ku.. mać. A może programistów też można "kopiować" w nieograniczonej ilości egzemplarzy?!?! Super, po co kształcić programistów, po co się męczyć i uczyć, w końcu wszystko można skopiować! Tak się składa, że jestem programistą i żyję z pisania softu, nie będzie mi żaden domorosły filozof mówił, że moją pracę można ot tak "skopiować" jakby nigdy nic i mi za to nie zapłacić tak? Skoro tak, to każdy złodziej jest nieszkodliwy, w końcu jeśli nie stać go np. na odtwarzacz mp3, to jeśli go ukradnie to strata jest POTENCJALNA, bo normalnie to by go nigdy nie kupił i firma by nie zarobiła?! Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: poligamista Ośmieszasz sam siebie jako programistę... IP: *.chello.pl 23.04.08, 08:42 Oczywiście, że MOŻNA skopiować dowolny program x razy czy Ci się to podoba czy nie. Tu nie chodzi o moralne usprawiedliwienie, tylko o fizyczną możliwość... Przykład z odtwarzaczem MP3 nieadekwatny... jak komuś ukradniesz MP3, wówczas poszkodowany nie ma ani MP3 ani pieniędzy, które w niego zainwestował, inaczej mówiąc nie da się tego zrobić bez świadomości okradanego. A jak ktoś skopiuje twój program, bez twojej wiedzy, to nie będziesz nawet świadomy swojej "straty finansowej". Odpowiedz Link Zgłoś
thebigzumzum Re: W rzeczywistości czytają wszystko 23.04.08, 09:55 Piraci sa potrzebni. Do utrzymywania standardow. Gdyby nie istnialo piractwo Windowsow dosc sporo osob wybraloby jednak tego linuxa co zaczeloby przechylac szale w strone systemow Linuxowych. Im wiekszy udzial w rynku OS systemow unixowych tym wieksza ilosc programow / sterownikow zaczeloby sie pojawiac na te platformy. Czym wiecej programow / sterownikow na unixy tym bardziej sie szala przechyla i tak w kolko. Microsoftowi to nie jest na reke. Odpowiedz Link Zgłoś
anuszka_ha3.agh.edu.pl Naraziłem producenta na straty!! 23.04.08, 08:34 > Dokladnie. To takie samo klamstewko jak zliczaja wyssane z palca > ceny programow i mowia o 'stratach' firmy XXX liczonych w tysiacach > zl. > Straty? Moze raczej potencjalne straty Hłe hłe, no właśnie. A tu jest ciekawa analiza owych potencjalnych strat: jedyniesluszne.blox.pl/2007/11/Straty-z-piractwa-prawda-a-iluzja-producentow.html "Nie dostaję pirackiej kopii i nie kupuję legalnej kopii - no to mamy tutaj dopiero poligon. Nie posiadając nielegalnej kopii nie uzyskuję korzyści majątkowej, ale jednocześnie zaoszczędziłem pewną kwotę nie kupując legalnej kopii filmu. Czyli naraziłem wydawcę/producenta na straty!!" Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: poligamista Re: Naraziłem producenta na straty!! IP: *.chello.pl 23.04.08, 08:47 Dobre i ani trochę nie naciągane... czysta logika. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kk Re: W rzeczywistości czytają wszystko IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.04.08, 08:34 dokładnie, niedawno w "pytanie na śniadanie" było o piractwie. Policjant sie wypowiadał. Samo posiadanie nieoryginalnej muzyki, filmów czy programów nie jest złem. Jest to tzw. użytek prywatny. Jeśli to udostępniam to już jest źle. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: o2 Re: W rzeczywistości czytają wszystko IP: *.acn.waw.pl 17.04.08, 01:01 > Troszkę później wydało się, że Polacy również to robią - ale sprawa > przeszła bez żadnego echa. Albo masz mocne dowody albo popadasz w przesadną histerię. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: oszukany Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwem .. IP: *.internetdsl.tpnet.pl 16.04.08, 00:21 jak walczyć producentami naciągaczy jak firma negro odzał w Polsce A TAKIE FIRMY DZAŁAJĄ I CHCĄ CHARACZ OD NIEPEŁNOSPRAWYCH Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: h20 Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.acn.waw.pl 16.04.08, 10:40 Już pisałeś o swojej nieumiejętności instalowania i czytania licencji. Poza tym firma nie nazywa się negro. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Bognar Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwem .. IP: *.CNet.Gawex.PL 16.04.08, 13:46 Jest jeszcze jedna sprawa. Jak policjanci mogą ścigać piractwo jak sami to robią? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Bojio Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwem .. IP: 80.244.138.* 16.04.08, 14:43 Jak można robić porządki z tymi maluczkimi skoro ryba psuje się od głowy. Włączcie wszelakie programy reporterskie np: Sprawa dla reportera" (a lektura jest iście przejmująca). Dla intelektualistów proponuję RAPORT i Aneks do niego. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: figari Są 'równi' i 'równiejsi' ... IP: *.internetdsl.tpnet.pl 16.04.08, 15:20 A pod latarnią nadal najciemniej dobreprogramy.pl/index.php?dz=15&n=8675&Piracka+afera+w+australijskiej+policji Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: alf Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwem .. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.04.08, 23:16 Nie rozumiem po co ludzie kopiują Windowsy, Offica, jak to samo można mieć za darmo - Ubuntu. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: kk Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: 81.210.3.* 23.04.08, 11:29 nie to samo. Ubuntu daje dużo więcej i ładniejsze to jest i za darmochę zupełną. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Violan Przecież to proste IP: *.crowley.pl 23.04.08, 16:19 Jedni wola pipki drudzy rybki tak i z programami jest. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: P w prawie IP: *.internetdsl.tpnet.pl 17.04.08, 08:33 Prawo europejskie nie pozwala na zmuszanie operatorów telekomunikacyjnych do ujawniania danych osobowych internautów podejrzanych o nielegalne udostępnianie plików- stwierdził europejski trybunał sprawiedliwości w wyroku z dnia 29 styczeń 2008(C-278/06). To na jakiej podstawie policja dostaje dane osobowe od operatorów??? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Kuba Re: w prawie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.04.08, 01:47 Może nasi jeszcze tego prawa nie wprowadzili? Nie wszystkie prawa europejskie od razu obowiązują w Polsce. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Macho Re: w prawie IP: 82.177.197.* 23.04.08, 16:42 Bo Polska to jeszcze graj głęboko osadzony w komunie. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: w Poslce Re: w prawie IP: *.chello.pl 24.04.08, 22:18 jak widac operatorz dzialaja z wlasnej woli, maja w d... klientow +/ Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Tomek Policja na usługach firm fonograficznych,przeciwko IP: *.ssp.dialog.net.pl 17.04.08, 08:36 zwykłym obywatelom. Oczywiście chodzi o kasę dla firm. Jednym słowem policja działa w interesie prywatnych korporacji, tam gdzie powinno być tylko stosowane prawo cywilne. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: prawnik77 Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwem .. IP: *.umcs.akademiki.lublin.pl 18.04.08, 14:36 obecnie to zdaje się art. 220.§ 3. k.p.k. a nie 219 wymienia organy uprawnione do przeszukania Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: sh4d0w Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwem .. IP: *.185.jawnet.pl 18.04.08, 18:09 Artykuł ok, Tylko jedno pytanie do autora. Jakim prawem jest umieszczana (w w/w artykule) osoba która uzyskuje nieautoryzowany dostęp do innego komputera na jednej "półce" z pedofilem ??? Dla mnie jest to oburzające. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: morti Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwem .. IP: *.internetdsl.tpnet.pl 19.04.08, 20:39 przychodzą z pewną panią jako "biegłą". pani siada do komputera, uruchamia system i wyciąga komórkę: - uruchomiłam komputer ... co teraz ? - dobrze ... kliknęłam na ikonkę "menu start" ... co dalej ? ... i dalej w tym stylu powyższego wysłuchałem od pracownika firmy w której policja i "biegły" zrobili "kontrolę". Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Filipsosna Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.wroclaw.mm.pl 20.04.08, 20:21 Hihi, posłuchajcie no tutaj: Jest koło 19, gotuję w kuchni makaron na spaghetti, w garnku szumi woda, więc mało słyszę. Ktoś puka do drzwi, żona idzie otworzyć, z kimś rozmawia, nie słyszę co mówią, bo ta cholerna woda szumi. Wychylam się z kuchni i widzę wchodzącego Policjanta. Żebyście wiedzieli jak wtedy miękną nogi (chuckle). "Na szczęście" wpadł zapytać co sądzimy o sąsiadach, którzy ostro dają w palnik. Ale śpię coś gorzej niż przedtem ;). Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: makaron Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 21.04.08, 15:12 Kto się powinien bać policji, to się nie boi. Tu jest problem. A zwykłemu człowiekowi nogi się uginają na myśl o policji. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: atx Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.04.08, 15:09 No niestety policja sama sie do tego przyczynia - patrz niedawne doniesienia o zlamaniu kregoslupa jakiemus informatykowi, ktoremu przez pomylke weszli do mieszkania. Przy okazji pobito kolba jego dziewczyne. Dobrze ze psa nie zgwalcili. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Ulala Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwem .. IP: *.chello.pl 21.04.08, 10:17 rewelacja policja zamiast zając sie prawdziwą przestępczością sprawdza stan majątkowy w mieszkaniach ... Ja ma dealera w bloku i jego znajomi i klienci nie napawają mnie optymizmem - to jest dopiero problem i sprawa która dawno niebiescy powinni się zająć ... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Kuba Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.04.08, 01:54 A kradzież to nie prawdziwa przestępczość? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: greg0,75 Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.net.autocom.pl 23.04.08, 07:27 Kradzież to prawdziwa przestępczość. Ale już ściąganie z internetu muzyki czy filmów jest, wbrew podtytułowi z 'gazety', najzupełniej legalne... Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: Szczur Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.internetdsl.tpnet.pl 29.04.08, 00:49 W moim miescie dealer mieszka nad osiedlowym posterunkiem policji Odpowiedz Link Zgłoś
rmiechowicz Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwem .. 22.04.08, 17:40 Na szczęście mam oryginalnego Linuxa i nie używam do pobierania muzyki sieci p2p. Dlaczego inni tak sie upierają, żeby łamać prawo a potem trzęsą gaciami? Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: .kjh Moze napisz czego uzywasz zamiast p2p IP: *.chello.pl 23.04.08, 08:38 Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: omgwtfbbq Re: Moze napisz czego uzywasz zamiast p2p IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.04.08, 08:59 Jamendo i Allegro. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: szmatan Re: Moze napisz czego uzywasz zamiast p2p IP: 91.198.246.* 23.04.08, 10:22 ja uzywam rapidshare, jak kto chce wiedziec. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: rapidshare Re: Moze napisz czego uzywasz zamiast p2p IP: *.chello.pl 24.04.08, 22:20 jest legalne, bo sciagajacnic sie nie udostepnia peb.pl darkwarez.pl ^^ Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: :) Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.04.08, 09:12 rmiechowicz napisał: Dlaczego inni tak sie upierają, żeby łamać prawo a potem trzęsą gaciami? W XIX w. w USA dozwolone przez prawo było niewolnictwo, dlaczego niektórzy upierali się żeby łamać to prawo? Już nie wspomnę o prawach III Rzeszy. Odpowiedz Link Zgłoś
ladluk Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe 23.04.08, 09:24 tak ale linuksa tez mozna pbrac za pomoca sieci p2p i to o wiele szybciej niz przez przegladarke czy ftp. a dla zapaloneog linuksowca powiem ze mam nie tlyko oryginalnego linuska ale i vista eoffice symnteca matlaba... tylko chodzi chyba o to ze policja i tak ci wjedzie i skoniskuje sprzet nmeizaleznie czy masz oryginaly czy nie - bo sprawdzja to ich ... biegli - a jak komp wroci do ciebei to pewnie bedzie czas kupic nowy bo ten bedzie przestarzaly Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: pila Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwem .. IP: 195.116.245.* 23.04.08, 07:22 Typowe państwo policyjne, gdzie policja wszystko może. Zwykły obywatel nie ma żadnych praw? Gorzej niż za starej dobrej komuny. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: . Re: Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwe IP: 80.50.233.* 23.04.08, 07:31 Ja myślę,że ilość procesów za złamanie dóbr osobistych byłaby zastraszająca. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: . Policjant puka raz: Jak się walczy z piractwem .. IP: 80.50.233.* 23.04.08, 07:29 To szkoda,że w Polsce można złamać zabezpieczenia każdego prywatnego komputera,założyć podsłuch każdego rodzaju bezkarnie.I czym się zajmuje policja?? Ano ściganiem pokrzywdzonego,bo ten prawdziwy "przestępca" ma kasę czy znajomości.Żenada! Odpowiedz Link Zgłoś