Czy możliwy jest zerowy VAT na internet w Polsce?

[Gość: Andrzej]

Najpoważniejszą przeszkodą w Polsce w rozwoju
internetu jest monopol TPSA a nie 22% VAT.

[Gość: internauta]

Przeraża mnie brak wiedzy prezentowany przez autorów...
Jest bardzo istotna róznica pomiędzy zwolnieniem z VAT-
określonej usługi a stawką 0%.
Bo zerowy VAT to nie to smo co zwolnienie z VAT-u- no ale może
niektórzy tej różnicy nie dostrzegają...

[Gość: misio (nie ekononista)]

Gość portalu: internauta napisał(a):

> Przeraża mnie brak wiedzy prezentowany przez autorów...
> Jest bardzo istotna róznica pomiędzy zwolnieniem z VAT-
> określonej usługi a stawką 0%.
> Bo zerowy VAT to nie to smo co zwolnienie z VAT-u- no ale
może
> niektórzy tej różnicy nie dostrzegają...
Ja też nie widzę tej różnicy może jakiś ekonomista napisać coś
więcej?

A co do tego monopolu to bez przesady w połączeniach dial up
(modem) jest już wiele nożliwości np. NOM, Onet Konekt,
Infostrada i wiele innych
są sieci osiedlowe, kablowe(telewizja kablowa), radiowe,
internet w gnazdku (internet przez sieć energetyczną) we
Wrocławiu na przykład jest sieć MPEC www.e-wro.pl itd.

[Gość: prof.gogel z katowic]

jest taka subtelna roznica pomiedzy vatem zerowym a zwolnieniem
z punkt widzenia ksiegowego, ale dla Ciebie jako prywatnego
uzytkownika, statystycznego Pana Kowalskiego nie ma to
znaczenia, wartosc pozostaje taka sama

[Gość: Janosik]

Gość portalu: Andrzej napisał(a):

>
> Najpoważniejszą przeszkodą w Polsce w rozwoju
> internetu jest monopol TPSA a nie 22% VAT.
---
Otoz wlasnie to. Hej!

[kris_3333]

Oczywiście że Internet powinien być bez podatku. Nie widzę
jednak szans aby tak było w tym biurokratycznym kraju.
ps. WPISUJĘ SIĘ NA lISTĘ WALKI O ZEROWY WAT NA INTERNET.

[Gość: Jacek]

Ja tez !!!

Właśnie zacząłem podlewać sobie rękę

[leongvt]

żeby ten kaktus co mi urośnie jak nie podwyższą VATu na Internet
miał dużo wody. W kasie brakuje jakieś 50 000 000 000 ( prawda
że inaczej wygląda niż 50 mld ) i zrezygnują z pieniędzy. Chyba
bym miał wrzoda na mózgu wielkości małej pomarańczy jakbym w to
uwierzył. Jak obniżą VAT to zjem myszkę od kompa. Tomek

[Gość: JacP II]

Do myszki proponuje keczup - będzie smaczniejsza. Unia też ma
zamiar "wyzerować" VAT na internet, a więc od maja tow. Miller
też będzie musiał.

[Gość: myszka]

pewnie masz bezprzewodową
Pozdrawiam

[Gość: Smoke|a|Lot]

Gość portalu: Andrzej napisał(a):

>
> Najpoważniejszą przeszkodą w Polsce w rozwoju
> internetu jest monopol TPSA a nie 22% VAT.

szkoda ze gadasz takie bzdury

[Gość: zenon]

> Najpoważniejszą przeszkodą w Polsce w rozwoju
> internetu jest monopol TPSA a nie 22% VAT.

to oczywiscie prawda, to 'zwolnienie' to niezla zaslona dymna, gratuluje
kolejnej przegenialnej kombinacji, teraz zaplacimy drozej, tepsa nadal bedzie
kontrolowac 90% rynku [bo przeciez jest 'nieprzygotowana do stawiania czola
rynkowi UE' buahaha], a poslowie beda sie chwalic na wiecach wyborczyc jak to
przysluzyli sie polskiemu internetowi... nie wiem czy smiac sie czy plakac.

To nie chodzi o VAT tylko o stawki

[Gość: studentka]

Dla mnie może być nawet 22%. Dlaczego? Bo u nas Internet jest drogi, bo są
takie wysokie stawki. Obniżyć stawki!

Niższy VAT nic nie da..

[lu1234]

Pytanie tylko co 0 stawka VAT da?
Zmiana z 7 na 22% wcale nie będzie aż taka bolesna, poza tym podobno operatorzy
wykorzystują zapłacony przez nas VAT do odliczania należnego podatku za usługi i
sprzęt które nabywają. Po zniesieniu VATu na internet (lub wprowadzeniu nań 0wej
stawki jeśli wola) prawdopodobnie nie spadną więc nam ceny albo nawet
nieznacznie wzrosną w stosunku do dzisiejszych. Poza tym istnieje groźba sankcji
ze strony Unii Europejskiej. Myślę że jeśli nie uda się naszym politykom uzyskać
oficjalnej zgody Brukseli na obniżony VAT na Internet to nie ma sensu stawać
okoniem i ryzykować qui pro quo ze strony Unii (np.: "skoro stać was na niższy
VAT na Internet to nie potrzebujecie aż takich dopłat do rolnictwa lub na
infrastrukturę") - oczywiście ten przykład to pure nonsense ale nasza ukochana
UE nie jest w 100% zdrowo rozsądkowa sami przyznajcie...
Problemem jest nasz ukochany monopolista (fakt wspominacie w listach o ofertach
sieci tv kablowej, lokalnych dostawcach internetu dostarczających Net do
zaledwie kilku budynków - sam mogę przebierać pomiędzy ofertą szerokopasmową
tepsy, a 2 kablówek) ale w skali kraju jest ona de facto monopolistą (tką ;-).
Wystarczy zauważyć jak spadły ceny neostrady. Oczywiście tłumaczą to chęcią
chęcią uzyskania 200 tys klientów szerokopasmowych w ciągu roku. Myślicie że
obniżyli by ceny, pokombinowali żeby obniżyć koszt instalacji gdyby nie mieli
konkurencji (w dużych aglomeracjach)?? Jest to całkowicie prywatna firma, bez
żadnych dopłat ze strony państwa więc nie oczekujcie po niej filantropii - liczy
się biznes.
Dlatego myślę że jedynym lekarstwem na wysokie ceny internetu w Polsce jest
konkurencja - mam nadzieję że po wejściu do Unii na nasz rynek wkroczą
zagrzniczni potentaci co poznamy po łomocie spadających cen.
Czego sobie i Wam życzę
Pozdrawiam
Lu