uczula
14.02.08, 17:44
do dzisiaj pamietam takie zdarzenie:
w pierwszej klasie dzieci rysuja szlaczki, wiec moja niusia wtedy
rowniez cwiczyla reke no i narysowala szlaczek skladajacy sie z
literki U i odwroconej do gory nogami literki U...
popatrzylam na szlaczek i mowie do niej zeby cos dodala bo ten
szlaczek to taki jest skromny.
A ona ze nie, bo szlaczek odzwierciedla jej uczucia.
szczena mi opadla ale pytam sie dalej co to za uczucia.
No bo ona na zewnatrz jest wesola a w srodku smutna.
szczena jeszcze bardziej w dol, ale draze temat: aczemu jestes na
zewnatrz jest wesola a w srodku smutna?
a bo ja w szkole kolezanka popchnela.
a dlaczego cie popchnela?
bo myslala ze jej wzielam gumke.
a wzielas gumke?
nie.
a powiedzialas jej o tym?
nie.
...
cale moje dziecko...