freemason
31.12.08, 01:17
Tekst: Magda Czapińska
Na bok chandry, anatemy i migreny
Smętne panie, sfrustrowani wciąż panowie
Chce podzielić się dziś z Wami pewną myślą
Która zbyt uparcie chodzi mi po głowie
Myśl natury nieco jest filozoficznej
Lat trzydzieści już rozmyślam na ten temat
Więc najwyższa chyba pora dojść do wniosku
Mili Państwo, gdy innego wyjście nie ma!
Ciesz się z tego co masz
Albo przynajmniej śmiej
Się tym mędrcom prosto w twarz
Może będzie Ci lżej
Nic nie zwalaj na nos
On tu winien najmniej
Ciesz się z tego co jeszcze masz
Jutro będziesz miał mniej
Ciesz się z tego co masz!
Nie ukrywam nic przed wami jasna sprawa
Że są jeszcze takie miejsca tu na ziemi
Gdzie się żyje lepiej łatwiej i przyjemniej
I gdzie ludzie z życia są zadowoleni
Sztab uczonych już się tęgo nad tym głowi
Aby u nas ten stan rzeczy też wprowadzić
A że działa on metodą prób i błędów
Przyjacielu, nim cierpliwość znowu stracisz:
Ciesz się z tego co masz
Albo przynajmniej śmiej
Po co walić głową w mur
Po co pić, wąchać klej
Nic nie zwalaj na nos
On tu winien najmniej
Ciesz się z tego co jeszcze masz
Jutro będziesz miał mniej
Ciesz się z tego co jeszcze masz
Jutro będziesz miał mniej
Ciesz się z tego co masz!
(1991)