Dodaj do ulubionych

kilka wątpliwośći interpunkcyjnych

03.07.06, 19:40
Witam serdecznie!

Nie jestem pewna, czy w poniżsżych zdaniach powinnam postawić przecinek.
Prosze o pomoc.

Co jeśli zginę?
Pójdę do domu, zanim odejdziesz.
Nie chcę widzieć, jak odchodzisz.
To co przychodzi potem| jest nie do wytrzymania.
A co jeśli on nie żyje?
Nie żyje, czy co?

Dzuękuję za pomoc, pozdrawiam
Obserwuj wątek
    • szkola.be Re: kilka wątpliwośći interpunkcyjnych 03.07.06, 20:21
      Uważam interpunkcję za ważną tylko wtedy gdy ma wpływ na sens zdania.
      Dlatego:
      > Pójdę do domu, zanim odejdziesz.
      Pójdę do domu za nim, odejdziesz?

      > Nie chcę widzieć, jak odchodzisz.
      Nie, chcę widzieć jak odchodzisz.

      > To co przychodzi potem, jest nie do wytrzymania.
      To co przychodzi, potem jest nie do wytrzymania.

      Wydaje się, że w te zdania wymagają interpunkcji.
      • autumna Re: kilka wątpliwośći interpunkcyjnych 04.07.06, 08:56
        > Uważam interpunkcję za ważną tylko wtedy gdy ma wpływ na sens zdania.

        Nie tylko dlatego jest ważna. Spróbuj przeczytać - szczególnie na głos - tekst pozbawiony przecinków.

        > > Pójdę do domu, zanim odejdziesz.
        > Pójdę do domu za nim, odejdziesz?

        No to akurat niewypał. Od kiedy to "za nim" znaczy to samo co "zanim"? Nawet bez przecinka zdanie będzie jednoznaczne.
        • szkola.be Re: kilka wątpliwośći interpunkcyjnych 04.07.06, 14:16
          > > > Pójdę do domu, zanim odejdziesz.
          > > Pójdę do domu za nim, odejdziesz?
          >
          > No to akurat niewypał.
          > Od kiedy to "za nim" znaczy to samo co "zanim"?
          > Nawet bez przecinka zdanie będzie jednoznaczne.

          W wymowie nie.
          Dźwięk "zanim" nie jest jednoznaczny (bez kontekstu).
    • no-surprises Re: kilka wątpliwośći interpunkcyjnych 03.07.06, 21:06

      • almanecer Re: kilka wątpliwośći interpunkcyjnych 03.07.06, 21:09
        Nie rozumiem tej wypowiedzi :(
      • no-surprises Re: kilka wątpliwośći interpunkcyjnych 03.07.06, 21:16
        Wcięło, więc raz jeszcze (może tym razem system mnie nie wyloguje?)

        Co (będzie), jeśli zginę? - upierać się nie będę ;)
        tak samo potraktowałabym
        A co, jeśli on nie żyje?


        Pójdę do domu, zanim odejdziesz.
        Nie chcę widzieć, jak odchodzisz.

        Przecinek oddziela zdania składowe w zdaniu złożonym podrzędnie.

        To, co przychodzi potem,| jest nie do wytrzymania.

        Zdanie wtrącone wydzielamy przecinkiem.

        Nie żyje czy co?
        Czy potraktowałabym jako wskaźnik współrzędności i przecinka bym nie postawiła.

        A co do interpunkcji nieraz toczyły się tu boje, toteż spodziewaj się różnych
        opinii.
        • almanecer Re: kilka wątpliwośći interpunkcyjnych 03.07.06, 21:24
          Dziekuję za odpowiedź.
          Czekam równiez na inne opinie.

          pozdrawiam
    • teresa.kruszona Re: kilka wątpliwośći interpunkcyjnych 10.07.06, 23:15
      Co, jeśli zginę?
      Pójdę do domu, zanim odejdziesz.
      Nie chcę widzieć, jak odchodzisz.
      To, co przychodzi potem, jest nie do wytrzymania.
      A co, jeśli on nie żyje?
      Nie żyje czy co?

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka