Grzyby

[grenka1]

Uwaga na radioaktywne grzyby.
wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=9654

[52ania]

Pamiętam, że u nas na smardze mówiło sie murchle.Trochę grzybków
znam.Sama już nie chodzę na grzyby, kupuję na ryneczku.Mam nadzieję,
że to czysto polskie grzyby nie jakieś z Ukrainy, czy z
Niemiec.Grenka1, narobiłaś mi smaka na taka zapiekankę z borowików.

[grenka1]

A żebyś Ty wiedziała jaką ja mam ochotę na zalewajkę na grzybkach
własnoręcznie zbieranych ???
Normalni chodzi za mną....

[52ania]

Kupilam dzisiaj grzybki, jutro gotuję zalewajkę, będę o Tobie
pamietac.Obiad o godz 14.00.

[grenka1]

52ania napisała:

> Kupilam dzisiaj grzybki, jutro gotuję zalewajkę, będę o Tobie
> pamietac.Obiad o godz 14.00.

Przyjdę na pewno !!!

[jaga_22]

Aniu,a jak się robi zalewajkę z grzybków.Ile ich musi być?
Jakie grzybki najlepiej pasują?

www.bio-forum.pl/messages/2/54520.jpg

Jaga

[grenka1]

Ile na zalewajkę grzybków ?
Zależy jaka duża rodzina i ile chcesz tej zupy ugotować.
Najlepsze są takie różne jak:
opieńki,prawdziwki,podgrzybki,kurki,siwki - po kilka z każdego
rodzaju, albo same zielone i szare gąski (dobrze wypłukane).
Czyścisz grzyby, drobno kroisz, zalewasz wodą dodajesz liść laurowy
i małą całą cebulkę (liść i cebulkę po ugotowaniu wyrzucasz), solisz.
Gdy grzybki są już pół miękkie dodajesz ziemniaki pokrojone w kostkę
i gotujesz do miękkości. Następnie dodajesz barszcz biały w butelce
(tylko nie za dużo), popieprzysz i okrasisz słoninką stopioną z
cebulką. Można zamiast tłuszczu dodać śmietany, ewentualnie bez
żadnej okrasy.
Można też ugotować sam barszcz i do niego ziemniaki na sucho
okraszone słoninką stopioną z cebulką.

[jaga_22]

dzieki.Teraz muszę zapolować na grzybki.
Zalewajkę,barszcz,czy żurek to ja znam,tylko nigdy nie jadłam z
dodatkiem grzybków.A to mi wybitnie pasuje.

[grenka1]

jaga_22 napisała:

> dzieki.Teraz muszę zapolować na grzybki.
> Zalewajkę,barszcz,czy żurek to ja znam,tylko nigdy nie jadłam z
> dodatkiem grzybków.A to mi wybitnie pasuje.

Pamiętaj, im więcej różnych grzybków, tym lepsza zalewajka.
Zbieraj nawet siwki - tylko broń Boże nie bierz olszówek i cukrówek.
Te ostatnie psują smak zupy.

[52ania]

Ja robię z prawdziwków, podgrzybków i koźlakow.Grzybki lekko
podduszę na maśle z cebulką i dodaje do gotujacych
ziemniaków.Reszta, jak u Grenki.

[jaga_22]

Przyjęłam do wiadomosci,podduszę grzybki z cebulką na masełku.
A do zupki to nie trzeba żadnego mięska? nie najedzą się.
A...bo to ma być pierwsze danie? a ja robię jednodaniowe.
Myślę,że mięsko nie zawadzi,np.kawałek żeberka.

[grenka1]

jaga_22 napisała:

> Przyjęłam do wiadomosci,podduszę grzybki z cebulką na masełku.
> A do zupki to nie trzeba żadnego mięska? nie najedzą się.
> A...bo to ma być pierwsze danie? a ja robię jednodaniowe.
> Myślę,że mięsko nie zawadzi,np.kawałek żeberka.

Masełkiem i mięskiem zabijesz cały aromat grzybów.
Żeberko możesz udusić osobno i podać z ziemniaczkami na sucho +
barszcz na grzybkach.