ssabaudia
08.03.13, 17:44
jak mam postąpić, jeśli mój syn został zbity w szkole. Nauczyciel nic nie wiedział (nie wiem, gdzie była reszta nauczycieli), kiedy mąż Go odbierał - to już też nie było ani naszej nauczycielki ani nauczyciela z klasy "sprawcy".
Dzieciak obił mojego Wojtka mieczem - zabawką (dzisiaj przebierali się do szkoły w postaci z bajek) - aż ma ślady na plecach i już mam wkurwa. Mój syn niestety albo nie potrafi się natyle wygadać w sytuacjach stresowych albo po prostu się boi - obił go syn najgorszej beneficiary na dzielni - az sama mam stracha czy zaczynać coś mówić - ale jak nie zareaguję, nikt tego nie ukróci.
Uleje sobie tutaj, co? Mam problem z dzieciakiem, stał się strasznie agresywny, nie radzi sobie w szkole - wg zapewnień nauczycielki jest ok - a wg mnie wielkie CH a nie ok.
Od pół roku przyswoił sobie kilka słów, nie rozumie połowy lekcji a z pomocy w szkole to co tydzień na pół godziny ma przychodzić wolontariuszka i Mu pomagać - nie przychodzi od lutego chyba... Dzieciaki go nie lubią, bo nie rozumieją, wiecznie ktoś go szturcha, popycha.
Żal mi chłopaka - aż się poryczałam no...