Dodaj do ulubionych

14 na 8, czyli wszystkie linie zmienne

21.02.19, 18:52
Pytanie było bardzo ogólne, chodziło o odległą perspektywę wyjazdu, który nie jest pilny i nie wiadomo czy dojdzie do skutku, takie prawie konwersacyjne - "a co byś Księgo powiedziała na wyjazd do X". W wyjeździe większe znaczenie ma spotkanie określonych osób niż samo miejsce, choć oba aspekty ważne. Zaintrygowały mnie te wszystkie linie zmienne, to może drugi raz w życiu mi się zdarzyło. Jak podejść do takiej interpretacji?
Obserwuj wątek
    • transwizje Re: 14 na 8, czyli wszystkie linie zmienne 25.02.19, 14:02
      Im więcej linii zmiennych, tym szybsza realizacja. Tak się mówi.
      Także ilość/liczba tych linii mówią o charakterze pytania, tak jak pozycja jednej linii na danym stanowisku liczbowym. I tak dwie linie mówią, że sytuacja wyjściowa ma charakter drugiej linii, trzy trzeciej, cztery czwartej, pięć piątej. O charakterystykach tych poszczególnych linii można sobie poczytać w komentarzach mędrców w wydaniu I-Cing w tłumaczeniu Wilhelma, albo w mojej książce "I-Cing - księga źródła". W tym wypadku sześć linii zmiennych mówi o sytuacji związanej z szóstą linią, czyli odnosi się do tego, co już mija i otwiera się na zupełnie nową sytuację. Musisz wziąć pod uwagę cały heksagram 14, jego znaczenie i treść wszystkich linii zmieniających się, i odnieść go do swojej przeszłości, uczuć, osiągnięć, ambicji, działań, wydarzeń z życia. Gdy to zrobisz pojmiesz o co chodzi Księdze i na co otwiera cię ta przemiana oraz co oznacza 8 heks po przemianie w tym wypadku. Tylko ty możesz to zrobić, żaden komentator z zewnątrz, jedynie można cię podprowadzić.
      Pozdrawiam, ES
      • sham-anka Re: 14 na 8, czyli wszystkie linie zmienne 25.02.19, 18:32
        Dzięki.
        A jeszcze bez związku z tym heksagramem.
        O co chodzi z linią 2 w 47? Tam jest mowa o jakiejś ofierze plus ważnym gościu, który przyjdzie wyciągnąć z opresji. O ile mogę sobie wyobrazić, że z tą ofiarą to chodzi o to, że np. ktoś obsesyjnie czegoś chce ale nauczy się jak to odpuścić i się nakręcać i z miejsca mu będzie lepiej, o tyle nie wiem, co ten człowiek z podwiązkami czy co on tam nosi ma tu jeszcze do rzeczy. Czy źle rozumiem sens tej ofiary, ale nie bardzo wiem, co jeszcze by to mogło być?
        • transwizje Re: 14 na 8, czyli wszystkie linie zmienne 26.02.19, 17:04
          To najczęściej jest jakiś zewnętrzny wymóg sytuacji. Choć może się zamanifestować jako zalecenie urzędowe, lekarskie, ze strony nauczyciela, czy jakiejś firmy, przez którą jesteśmy w opresyjnej sytuacji. Coś co daje sprawie wymagania czasowe, lub finansowe, które nas niecierpliwią, albo wprowadzają w przygnębienie. Ofiara to jakiś rodzaj zapłaty, wkładu energii w załatwienie pomyślne opresji. Człowiek w podwiązkach to ktoś oficjalny, autorytet bądź szef, urzędnik, stawiający warunki. ES

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka