Forum Sport Narty
ZMIEŃ
    Dodaj do ulubionych

    Narty w lipcu/sierpniu

    17.05.10, 16:44
    Witam Was.
    Wybieram się w lipcu/sierpniu na narty i oczywiście mam kilka pytań.
    Gdzie w lipcu/sierpniu można pojeździć (myślałem o Austrii)
    Może ktoś poleci jakiś nocleg i namiary na fajny Aquapark
    Obserwuj wątek
      • Gość: agatulka Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: *.0-79-r.retail.telecomitalia.it 17.05.10, 17:37
        majapila napisał:

        > Gdzie w lipcu/sierpniu można pojeździć (myślałem o Austrii)

        Pitztal, Hintertux, Solden, Kaprun, Stubai, Kaunertal
        • majapila Re: Narty w lipcu/sierpniu 17.05.10, 19:02
          Dziękuje, znam te regiony jedynie z internetu :) a może jakiś
          konkretny mi polecisz.
          Nie ukrywam, że to nasz pierwszy wyjazd latem na narty.
          • Gość: agatulka Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: *.0-79-r.retail.telecomitalia.it 17.05.10, 20:00
            Przyznam, ze nie jestem milosniczka jazdy na nartach w lecie, za malo dostepnych tras, wiec nie da sie najezdzic, chociaz na pewno ma to tez swoj urok. Ja w lato narty zamieniam na morze :)
            Nie wiem prawdopodobnie bym wybrala Hintertux albo Solden, Pitztal znow najwyzszy, wiec chyba najbardziej pewne warunki. Niedaleko Solden masz termy Aqua Dome.
            • Gość: wl Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.05.10, 10:37
              Pitztal w zeszłym tygodniu zakończył sezon, a Kaunertal kończy 13.06.
          • ortodox Re: Narty w lipcu/sierpniu 17.05.10, 22:18
            Zawsze mnie zastanawiało skąd ludzie biorą takie pomysły ;)
            Możesz napisać co Cię zainspirowało?
            pozdro.
      • Gość: Orni Re: bron Cie Panie Boze... IP: *.dclient.hispeed.ch 18.05.10, 09:32
        raz jeden jedyny bylem w lecie na nartach i to byl ten jeden raz za
        duzo, zawodowcy muszä bo to jest ich zawöd, ale my???
        O 9.00 jedziesz kolejkä do göry, zapinasz narty, zjezdzasz 3-4 razy
        po kompletnym lodzie, jak masz szczescie to trafisz na jeden zjazd
        firnujäcego sie sniegolodu, a potem masz jeszcze pare zjazdöw po
        totalnym kicie i to by bylo na tyle...
        pozdr.
        Orni
        • Gość: JurekM re IP: 109.243.181.* 18.05.10, 13:03
          Po pierwsze-lepiej jedź w lipcu niż w sierpniu.Polecam "Polskie dni" w Kaprun w
          drugim tygodniu lipca-oprócz nart jest tam co robić.Wiele lodowców jest
          nieczynnych dla narciarzy latem-jak np Pitztal,Kaunertal,Molltal,Stubai.Ostatnio
          Soelden też bywa zamknięte latem,w zeszłym roku po raz pierwszy chyba w historii
          w sierpniu nie można było jeździć na Kitzsteinhornie-musisz śledzić aktualne
          warunki pogodowe na wybranych lodowcach.
          • Gość: agatulka Re: re IP: *.0-79-r.retail.telecomitalia.it 18.05.10, 13:44
            Gość portalu: JurekM napisał(a):

            > Wiele lodowców jest nieczynnych dla narciarzy latem-jak np
            Pitztal,Kaunertal,Molltal,Stubai.

            Chyba (jeszcze) nie tyle calkiem nieczynnych co czesto nie otwieranych w
            zaplanowanym terminie. Jesli Pitztal najwyzszy lodowiec w Austrii byl otwarty
            jak widze teraz od 12 wrzesnia to chyba niedlugo nigdzie juz w lato sie nie
            pojezdzi? Zostaje Zermatt, Saas Fee i Passo dello Stelvio, bo cala Francja chyba
            tez byla nieczynna w lipcu i sierpniu. Mnie to akurat jakos szczegolnie nie
            przeszkadza bo w lato bardziej wole np. narty wodne, zeby tylko w zimie byly
            dobre warunki :)
            • Gość: kala Re: re IP: *.adsl.inetia.pl 27.05.10, 10:59
              też mi się marzy taki wyjazd w laten na narty!! ^^ może lodowiec Presena- Tonale?
              • ortodox Re: re 27.05.10, 18:47
                Na tym lodowcu jest jedna trasa.
                Jeśli interesuje Cię jazda na lodzie po tej jedynej trasie i wjazd do góry orczykiem, to życzę zadowolenia.
                pozdro.
                • Gość: Maciej Re: re IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.05.10, 10:10
                  > Jeśli interesuje Cię jazda na lodzie po tej jedynej trasie i wjazd
                  > do góry orczykiem, to życzę zadowolenia

                  Wiesz, jeszcze kilkanaście lat temu to był standart - jeździło się po jednej
                  trasie i jednym orczykiem, co prawda za trochę mniejsze pieniądze.
                  A poza tym już sama jazda w środku lata to już spora atrakcja. Może nie tydzień,
                  ale na jeden dzień, to czemu nie ?

                  • ortodox Kaprys? 28.05.10, 11:29
                    Wiesz, gdybym miał taki lodowiec pod domem ... czemu nie?
                    Jeśli jednak mam jechać tam 1300km (praktycznie 2 dni jazdy w jedną stronę), wydać na sam dojazd ok 1000zł, po to by pojeździć jeden ranek po zalodzonej, prostej i nieciekawej trasie, to mnie to jakoś się nie kalkuluje. Oczekiwany standard zmienia się bardzo i to co było dobre 15-20 lat temu, dziś leży na "śmietniku".
                    Oczywiście, można mieć różne kaprysy i je realizować. To sprawa indywidualna i nie oceniam tego. Każdy w końcu własne pieniądze może wydawać jak chce. Trzeba jednak być świadomym kosztów i realnych warunków, które tam możemy spotkać. Naszym zaś "obowiązkiem" jest to przybliżyć to wszystkim, którzy tej świadomości nie posiadają i być może byli by rozczarowani.
                    pozdro.
                    • Gość: Maciej Re: Kaprys? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.05.10, 14:37
                      > Jeśli jednak mam jechać tam 1300km (praktycznie 2 dni jazdy w jedną > dać na
                      sam dojazd ok 1000zł, po to by pojeździć jeden ranek po

                      To jest oczywiście bez sensu.

                      Ale będąc np w lecie nad Gardą i na 1 dzień wyskoczyc na narty na lodowiec -
                      ciekawe urozmaicenie. Tylko, że na letnie wakacje brać odzież narciarską
                      (zakładam, że narty można pożyczyć) - też spory kłopot.
                      • ligia68 Re: Kaprys? 28.05.10, 19:56
                        Ja kiedyś zaliczyłem jedyny europejski lodowiec czynny tylko latem - Passo di
                        Stelvio we Włoszech-podczas "familijnych" lipcowych wakacji w Lido di Jesolo
                        koło Wenecji zrobiłem sobie 1-dniowy wypad na ten lodowiec i było to bardzo
                        fajne urozmaicenie typowo letniego nadmorskiego urlopu.
                        • ortodox Re: Kaprys? 29.05.10, 11:33
                          ligia68 napisała:
                          > podczas "familijnych" lipcowych wakacji w Lido di Jesolo
                          > koło Wenecji zrobiłem sobie 1-dniowy wypad na ten lodowiec i było
                          > to bardzo fajne urozmaicenie typowo letniego nadmorskiego urlopu.
                          --------------------------------------------
                          Był to wypad narciarski? Czy raczej turystyczny?
                          Jako turystyczny, oczywiście tak. Będzie to wspaniałe urozmaicenie i nieco inny sposób spędzenia czau, jak leżenie plackiem na adriatyckiej plaży lub spacer po deptaku. Choć może nie koniecznie tak daleko.
                          Jeśli jednak mówimy o nartach, to nadal jest to mało przekonujące.
                          Z Lido de Jesolo w okolice passo Stelivo jest ok 450km.
                          Żeby rozpocząć jazdę na nartach ok. godziny 9.00 ( bo później nie ma większego sensu) trzeba wyjechać gdzieś ok 3.00 w nocy i jechać bez przerwy. Możliwe, ale dość męczące i też nie tanie. Sam dojazd dobrze ponad 500zł + karnet i wypożyczenie sprzętu. Dla 2 osób będzie to razem jakieś 1200-1300zł. Poza tym, to o czym pisał Maciej.
                          Trzeba zabrać trochę sprzętu z domu, bo jazda w kąpielówkach czy szortach dobra jest na folderach reklamowych ;) Trzeba to zaplanować i zapakować, a miejsca w aucie przeważnie brakuje.
                          Znów nic nie przesądzam i nie oceniam, ale czy nie można jeździć na nartach zimą, gdy wszystko temu sprzyja? Latem zaś cieszyć się uroków ciepłej pogody ( niekoniecznie upału ) ... i pływać, nurkować, żeglować, jeździć na rowerze, zwiedzać, spacerować, chodzić po górach, wtapiać się we włoskie klimaty ... .
                          pozdro.
                          • Gość: ligia68 Re: Kaprys? IP: 188.33.171.* 30.05.10, 20:15
                            Jest dokładnie 334 km,miałem wtedy samochód na gaz,który spalał ok.8 litrów
                            taniego włoskiego gazu-więc nie wyszło tak drogo.Jeździłem rano w polarku,koło
                            12-tej już na samej koszulce,więc ubioru zimowego nie zabierałem,a 1 para nart i
                            butów nie zajęła dużo miejsca w samochodzie.Spotkałem trenujące reprezentacje
                            Chorwacji,bodajże Węgier i oczywiście Włochów,na przełęczy multum harleyowców na
                            swych lśniących maszynach.Wyjechałem z Lido di Jesolo wieczorem po
                            kolacji,przekimałem się w aucie i rano - jeszcze przed 8.00 na stok.
                            Teraz znalazłem sobie lepsze zajęcie na lato w postaci pływania na desce,chcę
                            spróbować również katamaranów,ale parę lat temu naprawdę nudziłem się nad morzem
                            i wyszukiwałem sobie różne urozmaicenia,z narciarstwem letnim włącznie.Dodam z
                            ciekawości,że po ubiegłorocznej inauguracji sezonu narciarskiego w październiku
                            ( i to nie na lodowcu !!!! )jeździłem na nartach w każdym miesiącu roku
                            kalendarzowego
      • majapila Re: Narty w lipcu/sierpniu 18.05.10, 17:32
        Dziękuję Wam bardzo.
        Skutecznie odradziliście mi wyjazd na narty latem.
        Przekładam plany na styczeń :)
        • kubagr Re: Narty w lipcu/sierpniu 19.05.10, 16:04
          majapila napisał:

          > Dziękuję Wam bardzo.
          > Skutecznie odradziliście mi wyjazd na narty latem.
          > Przekładam plany na styczeń :
          nie zniechecaj sie i zobacz co oferuje chile, argentyna lub new
          zealand........
          niezapomniane wrazenia. masz racje lodowce to jedynie namiastka
          • ortodox Re: Narty w lipcu/sierpniu 19.05.10, 17:44
            hehe ... niezapomniane wrażenia powiadasz? Niezła propozycja ;)
            Szkoda tylko, że za takie niezapomniane wrażenia trzeba zapłacić kilkanaście tysięcy od łebka. Będą to więc szczególnie niezapomniane wrażenia ... dla portfela.
            pozdro.
            • kubagr Re: Narty w lipcu/sierpniu 20.05.10, 18:54
              a kto mowi o cenie?
              cena nie gra roli, jezeli produktem jest doskonala jazda, tym
              bardziej w srodku lata
              • siejest Re: Narty w lipcu/sierpniu 20.05.10, 22:31
                A właśnie, że można i to jest zajefista zabawa ;p
              • ortodox Re: Narty w lipcu/sierpniu 21.05.10, 00:05
                Ja ... mówię o cenie :)
                Zwracam uwagę na to, że taki wyjazd na narty (na południową półkulę) nie jest żadną realną i sensowną alternatywą dla alpejskich lodowców. To po porostu nie jest warte tych pieniędzy dla kogoś, kto ma poczucie ich wartości i musi na nie pracować. Nie jest warte, bo za te pieniądze można mieć zimą 6-7 wyjazdów narciarskich w Alpy, gdzie infrastruktura i poziom przygotowania stoków są na znacznie wyższym poziomie. Nie ma co robić ludziom wody z mózgu.
                pozdro.
                • Gość: agatulka Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: *.0-79-r.retail.telecomitalia.it 21.05.10, 00:35
                  Osrodki narciarskie w tych krajach sa tak malutkie, ze moga konkurowac jedynie z
                  alpejskimi lodowcami w lato.
                  Na 50 najwiekszych osrodkow na swiecie 49 znajduje sie w Europie z czego 48 w
                  Alpach, i wlasciwie tyle w temacie...
                  Ale jesli kogos stac to na pewno jest to jakas odmiana, ladne krajobrazy itp.
                  • siejest Re: Narty w lipcu/sierpniu 21.05.10, 13:42
                    Obydwie powyższe komentarze, bardzo rzeczowe.
                  • Gość: Maciej Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 21.05.10, 13:43
                    > Na 50 najwiekszych osrodkow na swiecie 49 znajduje sie w Europie

                    Zawsze myślałem, że ośrodki w USA są przynajmniej tego rozmiaru jak w Europie,
                    jeśli nie większe. Czyżbym się mylił ?
                    • artie40 Re: Narty w lipcu/sierpniu 21.05.10, 16:34
                      Gość portalu: Maciej napisał(a):

                      > > Na 50 najwiekszych osrodkow na swiecie 49 znajduje sie w Europie
                      >
                      > Zawsze myślałem, że ośrodki w USA są przynajmniej tego rozmiaru
                      jak w Europie, jeśli nie większe. Czyżbym się mylił ?


                      Też jestem ciekawy tego porównania, więc piłeczka w stronę agatulki,
                      jak jest naprawdę?
                      • Gość: eleli Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: *.ghnet.pl 31.05.10, 12:24
                        Jak widać, dla niektórych ta "agatulka" wyrasta na jakąś narciarską wyrocznię:
                        wszystko wie, wszędzie była, jej ocena jest nie do podważenia. Czyście
                        zwariowali? Może wybrać babę na prezesa PZN? Zmieni polskie narciarstwo.
                        • Gość: Maciej W obronie Agatulki IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 31.05.10, 15:05
                          Szkoda, że test zaproponany przez Agatulkę został już rozwiązany, bo
                          mógłbyś/mogłabyć się z nim zmierzyć, zamiast się wymądrzać.

                          Tak jest: wszędzie była, wszystko wie i na forum nie znalazł się nikt, kto by to
                          podważył. Chcesz podważać - proszę bardzo, ale znajdź błędy w jej postach albo w
                          inny sposób konkretny sposób podważ jej wiedzę lub też wykaż się większą wiedzą.

                          • ortodox Dla równowagi ;) 31.05.10, 15:54
                            Macieju, agatulka wszędzie nie była i wszystkiego nie wie, choć zapewne wie sporo. Tak przynajmniej można by sądzić po jej ostatnich wpisach. Z pewnością nie jest wyrocznią i nie można jej tak traktować, choć być może tak niektórzy ją oceniają. "Jej test" był zabawą i inaczej nie można tego potraktować. Nie ocenia niczego.
                            W ogóle myślę, że nie powinniśmy tutaj nikogo oceniać ani dobrze ani źle. Każdy post stawia nam ocenę, czy tego chcemy czy nie i zapewne nieraz zauważyłeś, że ten sam wpis może być skrajnie różnie oceniane przez różne osoby. Tego nie da się uniknąć, ale rzeczywiście jeśli już mamy coś oceniać, to wpisy przytaczając dowody, argumenty ... nie użytkowników.
                            pozdro.
                            • Gość: Maciej Re: Dla równowagi ;) IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 31.05.10, 15:59
                              Moje stwierdzenie, że była wszędzie i wszystko wie, jest na pewno trochę
                              przesadzone, ale uważam że post eleli był nie na miejscu wobec osoby, która ma
                              naprawdę niesamowitą wiedzę,
                        • Gość: Orni Re: Macho sie odezwal... IP: *.dclient.hispeed.ch 31.05.10, 19:51
                          otöz ona sie zna, niezaleznie od tego czy ci sie to podoba czy nie...
                          jest naprawde dobrze zorientowana i co lepsze inteligentnie i
                          ciekawie pisze,
                          nie jej wina, ze jej nie dorastasz do piet...
                          Twoje :"Baba..." itd. möglbys sobie spokojnie zaoszczedzic
                          • ortodox Ooooohoooohoooo ... 31.05.10, 21:06
                            Coś mi tu wygląda, że takich "macho" jest tu więcej niż jeden :) Zaraz wezmą się za łby i będą sobie udowadniać, kto jest inteligentniejszy i lepiej zorientowany ... nic o sobie nie wiedząc. No, ale po co mają wiedzieć coś więcej, skoro już wiedzą, że ktoś do czegoś nie dorasta.
                            pozdro.
                            • Gość: agatulka Re: Ooooohoooohoooo ... IP: 109.117.134.* 01.06.10, 21:14
                              Wybaczcie, ale pisze z Sardynii z parkingu przy plazy i nie bardzo wiem o co ta
                              cala "afera"??? Chodzi o ten Pitztal??? Nie wydaje mi sie, zeby wydawali tam
                              ostatnio miliony euro na supernowoczesny system nasniezania latem z Bliskiego
                              Wschodu (jesli sie nie myle to drugi taki w calych Alpach), zeby nie planowali
                              otwierac lodowca w sezonie letnim. A 100% gwarancji, ze w konkretnym sezonie
                              jakikolwiek lodowiec bedzie otwarty w lato to nie da nikt i tyle (no moze 99% w
                              przypadku Zermatt, Passo dello Stelvio)...
                              • jabolkn hej agatulku 02.06.10, 17:35
                                Gość portalu: agatulka napisał(a):

                                > Wybaczcie, ale pisze z Sardynii
                                a propos - leży jeszcze śnieg w Bruncu Spina?
                                • Gość: agatulka Re: hej agatulku IP: *.Red-79-144-95.dynamicIP.rima-tde.net 06.06.10, 20:55
                                  > a propos - leży jeszcze śnieg w Bruncu Spina?

                                  Niestety nie wiem, ale jak plynelam promem to na Korsyce w gorach
                                  bylo jeszcze mnostwo sniegu.
                              • ortodox Re: Ooooohoooohoooo ... 02.06.10, 18:56
                                Gość portalu: agatulka napisał(a):

                                > Wybaczcie, ale pisze z Sardynii z parkingu przy plazy i nie bardzo > wiem o co ta cala "afera"??? ...
                                ----------------------------
                                Ja też prawdę mówiąc nie wiem, ale domyślam się, że gdybyś pisała z parkingu przydomowego, to byś zapewne wiedziała ;)
                                Może właśnie o to chodzi w tym wszystkim ?
                                pozdro.
                                • Gość: agatulka Re: Ooooohoooohoooo ... IP: *.Red-79-144-95.dynamicIP.rima-tde.net 06.06.10, 20:53
                                  ortodox napisał:

                                  > ale domyślam się, że gdybyś pisała z parkingu przydomowego, to byś
                                  zapewne wiedziała ;)

                                  Pewnie bym wiedziala bo bym miala wiecej czasu zeby wszystko
                                  dokladne przeczytac ;)
                                  A teraz skad pisze detektywie? ;)
                                  • ortodox Re: Ooooohoooohoooo ... 07.06.10, 08:48
                                    No i miałaś więcej czasu ... i nadal nie wiesz ;)?
                                    Chyba więc nie ma jednak znaczenia skąd piszesz i raczej nikogo normalnego to szczególnie nie interesuje.
                                    Zawsze byłem zdania, że nie należy na forum nikogo oceniać w sposób ogólnikowy ( za całokształt ) zamiast odnosić się do konkretnych wypowiedzi. Taka ocena ma celu jedynie dyskredytowanie kogoś, a brak merytorycznych argumentów nie daje możliwości sensownej odpowiedzi na taką krytykę. Jest szczególnie głupie, gdy robi to osoba zupełnie świeża ( bez żadnego dorobku na tym forum ) lub robi to ktoś pod innym nickiem w pełni zdając zdając sobie sprawę z niestosowności takiej oceny. Takie oceny, oceniają najbardziej oceniającego. Jest parę osób tu na forum, które wyspecjalizowały się w tej dziedzinie i w ten właśnie sposób próbują kreować rzeczywistość wirtualną według własnej wizji. Jednak zdarza się to prawie wszystkim, o czym sama dobrze wiesz ;)
                                    pozdro.


                                    • Gość: agatulka Re: Ooooohoooohoooo ... IP: *.Red-79-144-95.dynamicIP.rima-tde.net 07.06.10, 19:42
                                      Masz racje, ze nie ma znaczenia skad pisze, tym bardziej, ze na nartach tu
                                      akurat zupelnie nie da sie pojezdzic, chyba ze wodnych.
                                      Ale widac, ze nie czytasz ostatnio wloskiego forum bo by bylo latwo ;)
                        • Gość: agatulka Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: *.Red-79-144-95.dynamicIP.rima-tde.net 06.06.10, 21:06
                          Wreszcie mialam mozliwosc przecztac wszystko, ale i tak nie mam
                          zielonego pojecia o co ci chodzi eleli? Jak widac ci co maja
                          najmniej do powiedzenia krzycza najglosniej. Jesli masz jakies
                          konkretne zarzuty albo chcesz cos powiedziec w temacie to chetnie
                          podyskutuje, ale jesli to wszystko na co cie stac to... zegnam -
                          zeby nie powiedziec bardziej niegrzecznie ;)
                          Dziekuje wszystkim za niespodziewana obrone ;) Oczywscie wszedzie
                          nie bylam, to praktycznie niewykonalne. Pare miejsc juz widzialam,
                          ale duzo mi jeszcze zostalo ;)
                          Pozdrawiam z.... a to zagadka dla ortodoxa ;)
                          • Gość: lucyferek Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: *.ghnet.pl 07.06.10, 11:04
                            Z piekła? Posiedź tam dłużej.
                          • Gość: Orni Re: nielekka sprawa... IP: *.dclient.hispeed.ch 07.06.10, 18:37
                            Cöz Agatulka, nie jest latwo na swiecie, zebys nie wiem jak sie
                            starala - zawsze sie komus podpadnie, nie wiem czy to zawisc, czy
                            zazdrosc, czy jeszcze cos innego...
                            Ale glowa do göry, u wiekszosci internautöw jestes gwarantowanie na
                            plusach...
                            pozdr.
                            Orni
                            • Gość: agatulka Re: nielekka sprawa... IP: *.Red-79-144-95.dynamicIP.rima-tde.net 07.06.10, 19:40
                              Pozdrawiam Orni. Juz sie zdarzylam przyzwyczaic, wiec takie posty jak kolegi
                              powyzej nie robia na mnie wiekszego wrazenia ;)
                    • Gość: agatulka Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: *.0-79-r.retail.telecomitalia.it 22.05.10, 09:34
                      Gość portalu: Maciej napisał(a):

                      > Zawsze myślałem, że ośrodki w USA są przynajmniej tego rozmiaru jak w Europie,
                      > jeśli nie większe. Czyżbym się mylił ?

                      Tak Macieju mylisz sie, moze wynika to z tego, ze w USA praktycznie nie podaje sie lacznej dlugosci tras. Jedyny osrodek spoza Europy, ktory miesci sie w pierwszej 50 to kanadyjski Whistler-Blackcomb z okolo 150 km tras. Najwiekszy osrodek w USA Vail ma okolo 100 km tras (dane amerykanskie) i jest poza 50. Dlatego dla Amerykanina wizyta np. w Les 3 Vallees jest szokujacym przezyciem :) Oczywiscie chodzi o osrodki z polaczonymi trasami, gdzie nie trzeba zdejmowac nart. Dane sa juz sprzed jakiegos czasu, wiec mogly sie troche zmienic, ale na pewno nie znaczaco.
                      • Gość: smiglostopy Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: *.dyn.optonline.net 23.06.10, 07:11
                        Gość portalu: agatulka napisał(a):

                        > Jedyny osrodek spoza Europy, ktory miesci sie w pier
                        > wszej 50 to kanadyjski Whistler-Blackcomb z okolo 150 km tras.
                        > Najwiekszy osrodek w USA Vail ma okolo 100 km tras (dane
                        > amerykanskie) i jest poza 50. Dlatego
                        > dla Amerykanina wizyta np. w Les 3 Vallees jest szokujacym
                        > przezyciem :)

                        Mozesz podac link do tego rankingu 50 osrodkow? Przydalby sie tez do tych 100km w Vail;)

                        Co prawda nie bylem w 3 dolinach, ale odwiedzilem inny spory osrodek francuski. Najbardziej mnie zaszokowala platna toaleta:)
                        • Gość: agatulka Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: *.19-79-r.retail.telecomitalia.it 30.06.10, 16:29
                          Wreszcie w domu :)
                          Pewnie zdajesz sobie sprawe z tego, ze takich oficjalnych informacji na temat
                          calkowitej dlugosci polaczonych tras w km czy milach w Vail czy jakimkolwiek
                          innym osrodku w Ameryce Polnocnej nie uzyskasz nigdzie, nawet piszac
                          bezposrednio do osrodka. Dlaczego Amerykanie ukrywaja te dane latwo sie domyslec ;)
                          Nie slyszalam tez o istnieniu jakiegokolwiek rankingu, wiec nie wiem o jaki link
                          chodzi ;) To co napisalam o tej 50 opieram tylko na podstawie wlasnych
                          informacji o osrodkach a nie na bazie jakiegos jednego konkretnego zrodla w
                          internecie ;) Jesli takowe wogole istnieje to sama chetnie je poznam zeby
                          przekonac sie czy mam racje ;)
                          Wracajac do Vail (ktore sklada sie z 3 sektorow) chociaz nie uzyskasz informacji
                          o lacznej dlugosci tras z oficjalnych zrodel to istnieja pewne metody
                          pozwalajace w przyblizeniu na okreslenie tej wielkosci i takie dane mozna
                          znalezc. Polega to na porownaniu pewnych parametrow takich jak roznica poziomow,
                          powierzchnia, ilosc tras, ilosc wyciagarek, dlugosc wyciagarek obslugujacych
                          konkretne trasy. Oczywiscie uzyskany w ten sposob wynik bedzie tylko
                          orientacyjny, ale daje nam jako takie pojecie. Wiadomo jest to dosc
                          skomplikowana metoda i nie bede, zreszta sama nawet bym nie potrafila robic tu
                          dokladnych wyliczen, ale mozna zrobic proste porownanie do podobnego osrodka w
                          Alpach.
                          W przypadku Vail mysle, ze najlepszym porownaniem bedzie francuski Espace Diamant:
                          ED - Espace Diamant, V - Vail

                          I) Calkowita dlugosc polaczonych tras:
                          ED - 185 km, V - 100 km (wartosc przyblizona)

                          II) Roznica poziomow:
                          ED - 1069 m, V - 1050 m (mierzona najnizej/najwyzej polozony punkt)
                          * w przypadku obu osrodkow jest to malo imponujaca wielkosc

                          III) Ilosc wyciagarek:
                          ED - 87, V - 34
                          * ponad 2 razy wiecej w ED

                          IV) Ilosc tras:
                          ED - 154 (1), V - 193 (2)
                          (1) tras oznaczonych i przygotowanych
                          (2) tras oznaczonych
                          * wow 193 trasy w V rzeczywiscie robi wrazenie, ale... teraz trzeba siegnac do
                          mapek obu osrodkow, jesli jezdziles w V to powinienes wiedziec, ze ogromna
                          wiekszosc z tych 193 tras to krociutkie kilkusetmetrowe laczniki, warianty, a
                          takze to ze jedna trasa (z gory na dol) w V to w rzeczywistosci czesto kilka
                          osobno nazwanych kawalkow. Zeby to potwierdzic mozna rowniez zobaczyc na pkt
                          III) 193 trasy obslugiwane przez 34 wyciagarki - to jedna wielka pajeczyna
                          lacznikow w ktorej jedynie latwo mozna sie zgubic (podobnie jest zreszta w
                          Whistler-Blackcomb). Prawde mowiac mnie jazda w takiej pomieszanej pajeczynie
                          jakos szczegolnie nie pasjonuje, lubie miec konkretny plan jazdy i pokonywac
                          jedna trasa za druga ;)

                          No i na koniec 185 km w ED a 100 km w V to jednak spora roznica, ale chyba dosc
                          dokladnie wyjasnilam w pkt IV i III skad sie ona bierze. No i ja ciagle czekam,
                          ze ktos moze udowodni, ze w V czy jakimkolwiek innym osrodku amerykanskim jest
                          wiecej km polaczonych tras niz podaje hehe ;)

                          • Gość: agatulka jeszcze jedno IP: *.19-79-r.retail.telecomitalia.it 30.06.10, 16:38
                            Jeszcze jedna informacja, niewiele majaca wspolnego z dlugoscia tras, ale mysle,
                            ze ciekawa dla forumowiczow, mianowici cena skipassow:
                            Vail - 89 usd *
                            Espace Diamant - 32,80 euro
                            *cena sprzed kryzysu, moze teraz zmienili hehe :)
                          • Gość: agatulka ciekawy artykul... IP: *.19-79-r.retail.telecomitalia.it 02.07.10, 09:28
                            ...w jezyku angielskim:
                            skiing.about.com/b/2010/03/25/les-trois-vallees.htm
                            a szczegolnie ten fragment zwiazany z dyskusja o wielkosdci amerykanskich osrodkow:
                            "Charlie Leocha, of SkiSnowboardEurope.com, relates that the former Snow Country magazine once calculated that Killington, Vail, Heavenly, Steamboat, Squaw Valley, and Park City Mountain Resort could all fit inside the space covered by Les Trois Vallees with almost 10,000 acres left over. So you can throw in Jackson Hole, Taos, Sun Valley, Keystone, Crested Butte, Alta, Solitude, Cranmore and Stowe and still have room left over."

                            Warto dodac, ze pan Charlie Leocha jest Amerykaninem, znanym specjalista od spraw podrozy i narciarstwa oraz wydawca najbardziej popularnych pozycji na ten temat w USA ;) A strona SkiSnowboardEurope.com to rowniez strona amerykanska, choc dotyczy Europy ;)
                          • Gość: smiglostopy Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: *.dyn.optonline.net 09.07.10, 01:45
                            Gość portalu: agatulka napisał(a):

                            > Nie slyszalam tez o istnieniu jakiegokolwiek rankingu, wiec nie
                            > wiem o jaki link
                            > chodzi ;) To co napisalam o tej 50 opieram tylko na podstawie
                            > wlasnych informacji o osrodkach a nie na bazie jakiegos jednego
                            > konkretnego zrodla w
                            > internecie ;)

                            No i wszystko jasne.

                            > Wracajac do Vail (ktore sklada sie z 3 sektorow)

                            Jakich sektorow?

                            > chociaz nie uzyskasz informacji
                            > o lacznej dlugosci tras z oficjalnych zrodel to istnieja pewne
                            > metody pozwalajace w przyblizeniu na okreslenie tej wielkosci i
                            > takie dane mozna
                            > znalezc.

                            Aha.

                            > Polega to na porownaniu pewnych parametrow takich jak
                            > roznica poziomow [...]

                            :)

                            Aga, no wez sie nawet nie wyglupiaj sie z tymi "pewnymi metodami".

                            W Vail mozna jezdzic praktycznie wszedzie. Po calym terenie. Tak wiec dlugosc "tras" nie ma znaczenia. Pewnie myslisz sobie, ja przeciez nie po to jezdze na narty, zeby bujac sie miedzy choinkami. Te nie oznaczone trasy jednak to przynajmniej w polowie dosc lagodne stoki i czesto mozna na nich spotkac przecietnych narciarzy (nic osobistego, tak mi sie napisalo;). Tak wiec twoje porownania wyciagarek i roznicy poziomow maja sie nijak do wielkosci terenu na ktorym przecietny narciarz moze sobie pojezdzic. Oczywiscie zdaje sobie sprawe z tego ze we Francji tez jest bardzo duzo terenu do jazdy poza-trasowej, ale jest to raczej narciarstwo dla bardziej zaawansowanych. No chyba ze sie myle.

                            Nie spotkalem sie jeszcze z podawaniem dlugosci tras w Stanach a tym bardziej dlugosci tras w ... KILOMETRACH.

                            > * wow 193 trasy w V rzeczywiscie robi wrazenie, ale... teraz
                            > trzeba siegnac do mapek obu osrodkow, jesli jezdziles w V to
                            > powinienes wiedziec, ze ogromna
                            > wiekszosc z tych 193 tras to krociutkie kilkusetmetrowe laczniki, > warianty,
                            > takze to ze jedna trasa (z gory na dol) w V to w rzeczywistosci
                            > czesto kilka
                            > osobno nazwanych kawalkow.

                            Tak jak pisalem wyzej, ilosc "tras" nie ma wiekszego znaczenia.

                            > No i na koniec 185 km w ED a 100 km w V to jednak spora roznica,
                            > ale chyba dosc
                            > dokladnie wyjasnilam w pkt IV i III skad sie ona bierze.

                            Rozlozylas mnie na lopatki. Z logicznego punktu widzenia twierdzenie nie do obalenia:) Jestem wyzszy od ciebie. Mam 250 cm wzrostu a ty tylko 45cm. Piszesz 3 posty w odpowiedzi do mojego jednego to znaczy ze z trudem dosiegasz z krzesla do komputera i musisz pisac na raty. Ja pisze tylko jeden raz na jakis czas bo jestem bardzo wysoki. No i jednak 250 cm przy 45 to spora roznica. Wyjasnilem dlaczego taka spora, nie?;) (troche siedzialem nad ta analogia wiec jesli chcesz ja rozebrac na czesci to tez sie postaraj;)

                            > No i ja
                            > ciagle czekam,
                            > ze ktos moze udowodni, ze w V czy jakimkolwiek innym osrodku
                            > amerykanskim jest
                            > wiecej km polaczonych tras niz podaje hehe ;)

                            Jest przynajmniej 250km bo maja duzo ratrakow. Eat this:)

                            3 doliny wymykaja sie ze wszystkich kategorii i nie fair jest je wrzucac do porownania. To ze mielismy papieza Polaka nie znaczy ze jestesmy bardziej katolikami od Irlandczykow (tak mi sie dzisiaj zebralo na analogie).

                            Ze wzgledu na nietypowa pore roku zastrzegam sobie prawo do ewentualnej odpowiedzi w trakcie sezonu lub tuz przed;)
                            • Gość: agatulka Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: *.19-79-r.retail.telecomitalia.it 09.07.10, 09:01
                              Jesli nie rozumiesz to trudno, mysle ze inni zrozumieli ;)
                              Przeciez nic nie stoi na przeszkodzie zeby Wasz osrodek podal oficjialnie
                              dlugosc przygotowanych tras i rozwial wszelkie watpliwosci.
                              Nie zaczynaj rowniez znow z jazda pozatrasowa, bo nie o tym jest ta dyskusja.
                              • jabolkn Re: Narty w lipcu/sierpniu 09.07.10, 11:13
                                Gość portalu: agatulka napisał(a):
                                bo nie o tym jest ta dyskusja.

                                tak jest - dyskusja jest o nartach w lipcu i sierpniu więc proponuję
                                założyć nowy temat
                                • Gość: agatulka Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: *.19-79-r.retail.telecomitalia.it 09.07.10, 18:36
                                  jabolkn napisał:

                                  > tak jest - dyskusja jest o nartach w lipcu i sierpniu więc proponuję
                                  > założyć nowy temat

                                  To niech sie od...piernicza ode mnie ;)
                                  Jedno niewinne stwierdzenie a tyle niezdrowych emocji wywolalo co u niektorych.
                                  A o nartach w lipcu i sierpniu to chyba nikt nie ma nic ciekawego do powiedzena :)


                                  • Gość: smiglostopy Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: *.dyn.optonline.net 09.07.10, 19:22
                                    Jesli o mnie chodzi to gdy jestem na forum, emocje sa zawsze pozytywne (no moze raz mi sie wyrwalo;).

                                    Jak sie stawia teze i zaciekle jej broni to wypadaloby ja jakos udowodnic (inaczej niz swoja wlasna teza), albo sie wycofac. Ot co. Nie ma w tym nic osobistego. Tak sobie tylko rozmawiamy, a ze sezon ogorkowy...
                                    • Gość: agatulka temat zakonczony! IP: *.19-79-r.retail.telecomitalia.it 09.07.10, 21:34
                                      Gość portalu: smiglostopy napisał(a):

                                      > Jak sie stawia teze i zaciekle jej broni to wypadaloby ja jakos udowodnic

                                      A slyszales kiedys o czyms takim jak wielkie twierdzenie Fermata? Domyslam sie, ze nie ;)

                                      Szukasz potwierdzenia? Widocznie cos slabo. Zadalam sobie troche trudu i jednak cos znalazlam ;) Co prawda moja lista troche by sie roznila od tej z internetu, ale i tak autor wykonal wg mnie kawal dobrej roboty i potwierdzil wiekszosc z tego co tu napisalam!
                                      wiki.answers.com/Q/What_are_the_50_largest_ski_resorts
                                      A tak przy okazji sama sie juz zorientowalam, ze sie pomylilam piszac o 48 osrodkach w Alpach, bo zapomnialam o przynajmniej 1 osrodku w Apeninach (nie ma go na tej liscie w internecie).
                                      A tu jeszcze do poczytania opinie z amerykanskiego forum, porownanie amerykanskich i europejskich osrodkow:
                                      www.fodors.com/community/europe/courchevel-vs-vail.cfm
                                      Dla mnie temat jest zamkniety! Zadziwia mnie wasza fascynacja wszystkim co amerykanskie. Jesli dla kogos problemem jest toaleta za 50 centimow we Francji, ale nie ma problemu ze skipassem za $100 usd w miernym osrodku to o czym ta cala dyskusja? A wy obrzucajcie dalej blotem, ale na prawde nic nowego nie wymyslicie ;)

                                      • Gość: smiglostopy Re: temat zakonczony! IP: *.dyn.optonline.net 10.07.10, 00:59
                                        Gość portalu: agatulka napisał(a):

                                        > A slyszales kiedys o czyms takim jak wielkie twierdzenie Fermata?
                                        > Domyslam sie,
                                        > ze nie ;)

                                        Fajna z ciebie dziewczyna. Strzez sie jednak! Miano forumowego trolla bardzo szybko przylega i ciezko z tego wybrnac. U mnie masz jednak sporo kredytu i jeszcze kilka szans;)

                                        oho, grubo jest. Twierdzenie Fermata na tapecie. No dobra, sama sie wywolalas do tablicy. Wyjasnij teraz jak ono sie ma to twojego argumentowania idem per idem. Spokojnie, miejsca w internecie wystarczy:)

                                        > Szukasz potwierdzenia? Widocznie cos slabo.

                                        Nawet przez mysl mi to nie przeszlo. Jak mowili starozytni eskimosi "ei incumbit probatio qui dicit, non qui negat".

                                        > Szukasz potwierdzenia? Widocznie cos slabo. Zadalam sobie troche
                                        > trudu i jednak
                                        > cos znalazlam ;) Co prawda moja lista troche by sie roznila od tej > z internetu
                                        > , ale i tak autor wykonal wg mnie kawal dobrej roboty i
                                        > potwierdzil wiekszosc z
                                        > tego co tu napisalam!

                                        Nie jestem zwolennikiem spiskowej teori swiata. Poza tym jak jest napisane w internecie to musi byc prawda;) Inaczej pomyslalbym, ze po prostu gdzies, kiedys znalazlas cytowany post i tak ci sie spodobal, ze postanowilas go luzno przetlumaczyc i glosic jako fakt. Na szczescie to tylko zbieg okolicznosci;)

                                        > rel="nofollow">wiki.answers.com/Q/What_are_the_50_largest_ski_resorts

                                        Podobnie jak ty (hehe), autor wpada w ta sama pulapke starajac sie porownac dlugosc TRAS w Europie z dlugoscia TRAS w Ameryce (a nie terenu na ktorym mozna jezdzic). Sam jednak przyznaje ze "it's very hard to come across piste length data for northamerican resorts."

                                        > A tu jeszcze do poczytania opinie z amerykanskiego forum,
                                        > porownanie amerykansk
                                        > ich i europejskich osrodkow:
                                        > rel="nofollow">www.fodors.com/community/europe/courchevel-vs-
                                        > vail.cfm

                                        Nie europejskich tylko 3 dolin, a te wymykaja sie ze wszelkich porownan. Co do tego chyba nie ma sporu? Dalej jest troche opisow wrazen z pobytu we Wloszech i Austri. Nic co dorownaloby opisom naszych forumowiczow i nic co wnosiloby cokolwiek nowego do tematu wielkosci osrodkow. Mi tez sie w Alpach podoba:)

                                        > Dla mnie temat jest zamkniety!

                                        Wystarczy napisac. "nie mialam racji", albo "nie wiem, nie bylam, ale wydaje mi sie":)

                                        > Zadziwia mnie wasza fascynacja wszystkim co amerykanskie.

                                        To spora nadinterpretacja. Nawet jesli mialas na mysli tylko narty. Po prostu chcialem cos na poparcie tego co napisalas bo nie do konca wydaje mi sie to trafne. Napisalas jak do tego doszlas. Wszystko jasne.

                                        >Jesli dla kogos problemem jest toaleta za 50 centimow we Francji.

                                        Nie problemem tylko "szokiem":)

                                        > ale
                                        > nie ma problemu ze skipassem za $100 usd

                                        Bo ja z urodzenia bogaty jestem:)

                                        > w miernym osrodku

                                        Przyznaj. Tu cie troche emocje poniosly, prawda?;)

                                        > to o czym ta cala dyskusja?

                                        o 100km tras w Vail.

                                        > A wy obrzucajcie dalej blotem, ale na prawde nic nowego nie
                                        > wymyslicie
                                        > ;)

                                        Towarzyszko, wy tu mi nie imputujcie i nie nie naruszajcie dobrego forumowego imienia;)

                                        Obrzucam blotem to ja sie zwykle z chamstwem i prostactwem, a to tez dopiero kiedy sobie wypije;). Nigdy w kulturalnej dyskusji z szanowna interlokutorka;)
                                        • Gość: agatulka Re: temat zakonczony! IP: *.19-79-r.retail.telecomitalia.it 10.07.10, 10:52
                                          Na prawde nie musisz sie chwalic swoim trollowaniem, chyba kazdy sam widzi i doszedl juz do takich wnioskow ;) Piszesz duzo niestety nie na temat i zero argumentow. Jedyny jaki do tej pory przedstawiles to wieksza ilosc ratrakow (inteligentny czlowiek nawet z takiej informacji wyciagnie jakies wnioski) - niestety problem w tym, ze jest to klamstwo. Ja z reguly z trollami nie dyskutuje, ale...
                                          Chcesz sie licytowac powierzchnia osrodkow? To powiedz mi z jakiej strony Ty przepisujesz swoje informacje, bo chyba nie jestes swiadomy tego, ze rzucasz sie z motyka na slonce. Gdyby porownywac powierzchnie a nie dlugosc tras to Twoj Vail nie tylko nie zmiescilby sie w pierwsza 50, ale nawet 100. Jest to liliput (5,289 akrow), na ktorym upchano mnostwo tras jak w warszawskim tramwaju w godzinach szczytu, obslugiwanych przez 34 wyciagarki (tyle co w malutkim Abetone w Apeninach). W Alpach taka powierzchnie maja osrodki z max. 20-30 km tras. W Vail jest ich wiecej co wyjasnilam w poprzednich postach, a ze nic z tego nie zrozumiales to juz jest Twoj problem, ja nie jestem tu od wyjasnien, a jesli juz gdzis cos wyjasniam to mi grubo za to placa ;)
                                          Z przepisaniem z jakiejs strony po prostu mnie rozgryzles panie detektywie. Przyznaje sie, na wakacjach nad morzem nie mam nic innego do roboty i moim ulubionym zajeciem jest surfowanie przez telefon komorkowy po takich stronach :))))) Nie zauwazylem tylko, ze twoj krajan napisal, ze Vail prawdopodobnie miesci sie w tej 50, i postawialam na szale tygodniowy pobyt w Alpach twierdzac, ze sie nie miesci (co nadal podtrzymuje). Widzisz teraz wreszcie bedziesz mogl popisac sie swoja wiedza i bez najmniejszego problemu zgarnac te nagrode ;)
                                          • Gość: smiglostopy Re: temat zakonczony! IP: *.dyn.optonline.net 10.07.10, 16:58
                                            Gość portalu: agatulka napisał(a):

                                            > Chcesz sie licytowac powierzchnia osrodkow?

                                            A ty dalej swoje. Zacietrzewilas sie i tak zapedzilas, ze nie potrafisz logicznie odpowiedziec. Do tego, wszystkie posty ktore ci nie pochlebiaja traktujesz jako personalny atak.

                                            Mi powierzchnia osrodkow zwisa i powiewa. To TY o tym pisalas. Prosilem cie tylko o jakies poparcie twojej tezy.

                                            > bo chyba nie jestes swiadomy tego, ze rzucasz sie
                                            > z motyka na slonce.

                                            Slonce moje, nie rzucam sie tylko pisze.

                                            > Gdyby porownywac powierzchnie a nie dlugosc tras to Twoj Va
                                            > il nie tylko nie zmiescilby sie w pierwsza 50, ale nawet 100.

                                            To tak jak z objetoscia mozgu. Co z tego ze masz 2 razy wiekszy jesli wykorzystujesz 1/4 tego co ten z mniejsza glowa;)

                                            > a ze nic z tego nie zrozumiales to juz jest Twoj problem, ja nie
                                            > jestem tu od wyjasnien

                                            No to przeciez pisze ze zrozumialem. Teraz jest to juz oficjalnie w internecie wiec to musi byc prawda;)

                                            W tym wypadku jak najbardziej jestes od wyjasnien. Ba, nawet takie wyjasnienia kilkukrotnie zamiescilas. Malo tego! Podparlas swoje wyjasnienia materialem zrodlowym;)

                                            > a jesli juz gdzis cos wyjasniam to mi grubo za to placa ;)

                                            Aga, ty musisz byc chyba nawet bardziej bogata niz ja:)

                                            > Widzisz teraz wreszcie bedziesz mogl popisac
                                            > sie swoja wiedza i bez najmniejszego problemu zgarnac te nagrode ;)

                                            Moja wiedza jest marna (a wiedza o nartach z trudem miesci sie w jakichkolwiek ramach klasyfikacyjnych). To jeden z powodow dlaczego jestem na tym forum. Poglebiam ja:) Jesli juz jakas tam wiedze posiadam przeznaczam na zbozny cel. Staram sie nie popisywac;)

                                            Jak ktos wczesniej zauwazyl, ty masz wiedze ogromna. Dlatego tez liczylem (i sie nie przeliczylem;) na gruntowne rozwianie moich watpliwosci:)

                                            Nagroda...nagroda... spedza mi to sen z powiek. Ech...chyba jednak nie dla mnie. Kiedys dostalem w nagrode Poloneza Karo od Magdy Masny i jeszcze jedna z paszportu Polsatu i tygodnika Miliarder. Teraz licze na nagrode w takim konkursie z kapslami od pepsi. Kolejna, od bogatego forumowego sponsora doszczetnie przewrocilaby mi w glowie.
                                            • kubagr Re: temat zakonczony! 11.07.10, 18:24
                                              moze najpierw rozbiore pewna wypowiedz

                                              dodam, ze internet jest cierpliwy i pokazuje,ze ja obrazliwych
                                              zwrotow nie uzywalem w stos do dykutantow tutaj, wiec wymagam tego
                                              samego od innych...


                                              Wiekszego ignoranta niz nijaki kubagr chyba na tym forum jeszcze nie
                                              bylo.

                                              to tak a propos

                                              Po pierwsze osobnik ma problem ze zrozumieniem czytanego tekstu,
                                              ortodox juz dwukrotnie zwracal mu uwage, ze moje stwierdzenie
                                              "osrodki narciarskie w tych krajach sa tak malutkie, ze moga
                                              konkurowac jedynie z alpejskimi lodowcami w lato" dotyczylo Ameryki
                                              Poludniowej i Nowej Zelandii a nie Ameryki Polnocnej, ale on z
                                              maniakalnym uporem brnie w to dalej.

                                              czyli chodzi o prownanie rozmiarow lodowcow z osrodkami am pld: z
                                              faktu ze las lenas czy 3 doliny chilijskie (moja nazwa - prawa
                                              zasrzezone) sa wieksze od whostler czy vail wynika chyba
                                              oczywiscie, ze sa wieksze od lodowcow, czy nie??? no chyba ze cos
                                              pokickalem...


                                              Jednak nawet jesli chodzi o osrodki narciarskie w Ameryki Polnocnej
                                              w porownaniu do osrodkow alpejskich nie mozna ich nazwac inaczej jak
                                              po prostu male. Podtrzymuje to co napisalam wczesniej, ze wsrod 50
                                              najwiekszych osrodkow narciarskich na swiecie z polaczonymi trasami
                                              znajduje sie tylo 1 osrodek spoza Europy - Whistler-Blackcomb

                                              hmm a myslalem ze dyskusja dotyczy wyzszosci lodowcow nad osrodkami
                                              am pld???

                                              jezeli lodowce sa tak wspaniale, to czemu wiekszosc zawodowcow leci
                                              na polkule poludniowa (coraz popularniejsze jest ushuaia - co
                                              sprawdzilem OSOBISCIE) anie gniota sie na lodowcach, usilujac
                                              wyjechac jak najwiecej kilometrow do 10 rano, zanim wszystko
                                              zaczyna plynac?????

                                              smiglostopy: sorry, ale nawet gdybym mial wszystkie pieniadze tego
                                              swiata, to nikt nie zmusil by mnie do kupienia vail... nie ta sfera
                                              zainteresowan. mam co najmniej 50 osrodkow zdecydowanie lepszych
                                              na mojej liscie....

                                              i dziekuje, ze sie odezwales bo przywracasz mi wiare w ludzki
                                              gatunek. w sumie nie powinienem sie juz odzywac, ale zacheciles mnie
                                              do tego...

                                              i zapewniam: uczucie, gdy sie sprawdza date i jest srodek sierpnia,
                                              a wokol pelno bialego cholerstwa, z toba sa tylko najblizsi i
                                              przyjaciele w tej czesci andow, a przed toba 20 min nurkowania w
                                              miekkim puchu, jest porownywalne tylko do wygrania wiekszej sumy
                                              pieniedzy....
                                              • Gość: J. Re: nie kompromituj się już IP: 69.175.35.* 12.07.10, 10:48
                                                > czyli chodzi o prownanie rozmiarow lodowcow z osrodkami am pld: z
                                                > faktu ze las lenas czy 3 doliny chilijskie (moja nazwa - prawa
                                                > zasrzezone) sa wieksze od whostler czy vail wynika chyba
                                                > oczywiscie, ze sa wieksze od lodowcow, czy nie??? no chyba ze cos
                                                > pokickalem...

                                                Powiedz mi chłopie czy ty sam wierzysz w to co piszesz czy specjalnie udajesz
                                                idiotę? Przestań się kompromitować ortodox i Aga jasno pokazali, że w Las Leńas
                                                jest 60 kilometrów nie do końca przygotowanych tras, zresztą Ameryki nie odkryli
                                                to można przeczytać nawet na ich oficjalnej stronie. Powiem ci jasno to może
                                                zrozumiesz, spadaj stąd zajmij się polityką tam na pewno zrobisz karierę.
                                                • kubagr Re: nie kompromituj się już 12.07.10, 14:11
                                                  chcialbym cie spotkac :kolego" i zobaczyc tego chojraka.....
                                                  to czy skads spadam czy nie, to jest moja decyzja i tobie nic do
                                                  tego. to forum publiczne, jezeli tegio nie zauwazyles
                                                  masz argumenty to sie odezwij merytorycznie, jezeli nie to trolluj
                                                  sobie .......
                                                  no i uzywaj sobie ubitych tras do woli, to jest "bardzo"
                                                  ekscytujace.............
                                                • Gość: Jo..z Re: nie kompromituj się już IP: *.tor.primus.ca 22.07.11, 06:40
                                                  odsuneli cie od koryta w polityce pos PLowskiej czy co?
                                                  To ty spadaj boz zoltodziob i nie czpiaj sie powaznych ludzi. Mlo wiesz malo widziales a glosno i nieelegancko krzyczysz.
                                                  odpedzelkuj sie od kubagr bo za ktotki jestes i w tem temacie i to o wiele za ktorki.
                                              • Gość: Jo...z Re: temat zakonczony! IP: *.tor.primus.ca 22.07.11, 07:01
                                                Polemiki z orto jak zawsze od lat sa wspanialmy relaksujacym zajecie o ile na to czas pozwla
                                                Ot tak zajazalem na chwile bo nam tutaj mocnao sloneczko dorzalo i tak dla ochlody patrze co w narciarskei [PL] trawie priszczy i nie zawidlem sie dynamika polemik jest na poziomie pelnej zimy - good stuff.
                              • Gość: smiglostopy Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: *.dyn.optonline.net 09.07.10, 19:29
                                Gość portalu: agatulka napisał(a):

                                > Jesli nie rozumiesz to trudno, mysle ze inni zrozumieli ;)

                                Aga, prosze cie;) Bo wyrosniesz na forumowego Leppera.

                                > Przeciez nic nie stoi na przeszkodzie zeby Wasz osrodek podal oficjialnie
                                > dlugosc przygotowanych tras i rozwial wszelkie watpliwosci.

                                Jaki tam nasz. jak sie z Kuba zrzucimy to 20% udzialow tylko bedzie;)

                                Niech tam sobie podaje co chce i jak chce. To ty wzielas sie za porownywania.

                                > Nie zaczynaj rowniez znow z jazda pozatrasowa, bo nie o tym jest
                                > ta dyskusja.

                                A piszez ze to ja nie zalapalem. Ech...
                                • kubagr Re: Narty w lipcu/sierpniu 11.07.10, 23:18
                                  to tak a propos "rozmiarow" nart w am pln

                                  matadortrips.com/photo-essay-flying-the-mighty-chugach-range-with-cpg-in-girdwood-ak/comment-page-1#comment-10353

                                  a jaki jest zwiazek tego reportazu z autorem, pozostawiam w domysle...
                                  zycze Ci rychlego powrotu zimy.....
                                  • Gość: smiglostopy Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: *.dyn.optonline.net 13.07.10, 00:26
                                    Piekne zdjecia... i dziewczyny:)
                                    • kubagr Re: Narty w lipcu/sierpniu 14.07.10, 01:21
                                      Gość portalu: smiglostopy napisał(a):

                                      > Piekne zdjecia... i dziewczyny:)

                                      dziekuje
                                  • Gość: Jo...z Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: *.tor.primus.ca 22.07.11, 06:46
                                    Mam dobry timing dawno to nie zagladalam za oknem ~40+ wilgci tez sporo, klima tako jako wyrabia a zdjacia wspanialae i przywoluja powiew zbawiennego wiatru. Ot sjesta lenia.
                                    Pozdrowienia
                  • kubagr Re: Narty w lipcu/sierpniu 07.06.10, 13:50
                    no teraz to "naprawde" widac, ze bylas w krajach takich jak
                    argentina, chile, usa i canada, skoro twierdzisz, ze "w tych
                    krajach" sa takie zupelnie malutkie , mikroskopijne osrodeczki...

                    chyba ze myslisz o innych krajach?
                    • kubagr Re: Narty w lipcu/sierpniu 07.06.10, 13:53
                      moja poprzednia wiad to dopowiedz na te wypowiedz

                      Osrodki narciarskie w tych krajach sa tak malutkie, ze moga
                      konkurowac jedynie z
                      alpejskimi lodowcami w lato.
                      Na 50 najwiekszych osrodkow na swiecie 49 znajduje sie w Europie z
                      czego 48 w
                      Alpach, i wlasciwie tyle w temacie...
                      Ale jesli kogos stac to na pewno jest to jakas odmiana, ladne
                      krajobrazy itp.
                      • kubagr Re: Narty w lipcu/sierpniu 07.06.10, 13:59
                        Osrodki narciarskie w tych krajach sa tak malutkie, ze moga
                        > konkurowac jedynie z
                        > alpejskimi lodowcami w lato.
                        > Na 50 najwiekszych osrodkow na swiecie 49 znajduje sie w Europie z
                        > czego 48 w
                        > Alpach, i wlasciwie tyle w temacie...
                        > Ale jesli kogos stac to na pewno jest to jakas odmiana, ladne
                        > krajobrazy itp.

                        no to zdecydowanie masz doswiadczenia z pierwszej reki, skoro w
                        argentynie,chile, new zealand, usa i canada osrodeczki sa tak male,
                        jak lodowce latem w europie.
                        przperaszam za sarkazm, ale, po prostu, jezeli nie wiesz, to nie
                        pisz........... kilometrami tras mozna sobie podeprzec statystyke w
                        dowolny sposob i rozciagnac obraz krajobrazu gorskiego, tak jak
                        ludziom wode z mogow zrobic.......
                        • ortodox W obronie czytania ... 07.06.10, 16:12
                          ... ze zrozumieniem.
                          Ja akurat nie mam własnych doświadczeń narciarskich na antypodach, ale nie mam też żadnych wątpliwości, że zdanie "Osrodki narciarskie w tych krajach sa tak malutkie, ze moga konkurowac jedynie zalpejskimi lodowcami w lato" dotyczy jednak półkuli południowej.
                          Widzi to każdy, kto potrafi czytać. Wynika to też z kontekstu wątku, bo rozmawiamy o narciarstwie w lecie na półkuli północnej. Mieszanie do tej opinii innych krajów takich jak USA i Kanada jest już delikatnie mówiąc nadużyciem interpretacyjnym, żeby nie powiedzieć ... celowym robieniem ludziom wody z mózgu. Te kraje pojawiają się dopiero w następnej wypowiedzi i to innego użytkownika i nie chodzi tam o porównanie z alpejskimi lodowcami, lecz ranking największych ośrodków narciarskich.
                          Wracając jednak do tematu, chętnie pooglądam sobie mapki południowoamerykańskich ośrodków narciarskich i choć w takiej formie zapoznam się bliżej z nimi. Oczekuję więc konkretnych linków do tych ośrodków, bo nie wątpię, że jako porównywalne z alpejskimi takowe posiadają.
                          pozdro.
                        • Gość: agatulka Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: *.Red-79-144-95.dynamicIP.rima-tde.net 07.06.10, 19:36
                          Kubagr a masz cos konkretnego do powiedzenia czy tak tylko chciales sobie popisac??

                          > > Na 50 najwiekszych osrodkow na swiecie 49 znajduje sie w Europie z
                          > > czego 48 w Alpach, i wlasciwie tyle w temacie...

                          W 100% podtrzymuje to co napisalam. Jesli jestes w stanie mi udowodnic, ze jakikolwiek osrodek spoza Europy procz Whistler-Blackcomb pod wzgledem calkowitej dlugosci polaczonych tras miesci sie w pierwszej 50, to dostajesz odemnie tygodniowy pobyt w Alpach ze skipassem. I nie zartuje daje ci publicznie gwarancjie ze jesli to udowodnisz wycieczka jest twoja!
                          • artie40 Re: Narty w lipcu/sierpniu 08.06.10, 19:56
                            gość portalu: agatulka napisał(a):

                            > Kubagr a masz cos konkretnego do powiedzenia czy tak tylko
                            chciales sobie popisac??
                            >
                            > > > Na 50 najwiekszych osrodkow na swiecie 49 znajduje sie w
                            Europie z czego 48 w Alpach, i wlasciwie tyle w temacie...
                            >
                            > W 100% podtrzymuje to co napisalam. Jesli jestes w stanie mi
                            udowodnic, ze jaki kolwiek osrodek spoza Europy procz Whistler-
                            Blackcomb pod wzgledem calkowitej dlugosci polaczonych tras miesci
                            sie w pierwszej 50, to dostajesz odemnie tygodniowy pobyt w Alpach
                            ze skipassem. I nie zartuje daje ci publicznie gwarancjie ze jesli
                            to udowodnisz wycieczka jest twoja!

                            No, stawka podniesiona wysoko. Ale może do udźwignięcia przez
                            ekspertów, jak kubagr.

                            Abstrahując od temperatury sporu, to podobnie jak orthodox, z
                            przyjemnością też dowiedział bym się co nieco, z czystej ciekawości
                            o walorach np. ośrodków amerykańskich, czy chilijskich, jeśli
                            ktoś był i zna. To że w Aspen bywają gwiazdy, w Beaver Creek
                            tudzież, to trochę mało.
                            • kubagr Re: Narty w lipcu/sierpniu 10.06.10, 03:59
                              nie chce cie narazac na straty
                              poza tym , kobiety mnie nie utrzymuja: ja place za siebie
                              zanim odpowiem, powiedz, prosze, gdzie jezdzilas w am pln i
                              pld.....mam nadzieje, ze twoje wrazenia oparte sana OSOBISTYCH
                              doswiadz=czeniach....

                              poza tym, bylbym wdzieczny za link do tej klasyfikacji top-50
                              dziekuje
                              • Gość: Maciej Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 10.06.10, 08:57
                                > nie chce cie narazac na straty
                                > poza tym , kobiety mnie nie utrzymuja:

                                Hahaha. Po prostu brakuje wiedzy. Łatwo coś rzucić, ale poprzeć argumentami już
                                trudniej.
                                • kubagr Re: Narty w lipcu/sierpniu 11.06.10, 02:35
                                  Osrodki narciarskie w tych krajach sa tak malutkie, ze moga
                                  konkurowac jedynie z
                                  alpejskimi lodowcami w lato...................

                                  to zdanie dyskwalifikuje calkkowicie tego, kto to napisal.

                                  wystarczy jedno porownanie: whistler black ma 8.171 akrow am (ok 33
                                  km kwadr

                                  las lenas to 17.500 akrow amerykanskich
                                  el colorado to 6.118 , ale juz z parva i valle nevado to razem ok
                                  9.400

                                  sa to "zdecydowanie" wielkosci zblizone do wlielkosci poletek na
                                  lodowcach w alpach

                                  jak wpomnialem ze statystyka mozna duzo zrobic dobrego i nie-tak-
                                  calkiem...... np trzy doliny to polaczone chyba 8-190 osrodkow....

                                  gdyby sie polaczylo 5-6 osrodkow w summit county, zrobilo by sie
                                  wielki osrodek...
                                  tylko po co...

                                  wiec, generalnie, trzeba chociaz zrobic pozytek z google, co pozwoli
                                  nie popelniac takiej gafy. jezeli ktos jest wirtualnym narciarzem,
                                  niech chociaz bedzie w tym dobry!!!
                                  • ortodox Re: Narty w lipcu/sierpniu 11.06.10, 08:40
                                    Kubagr, twoja wypowiedź potwierdza, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem - analfabetyzm wtórny? Który to już raz na tym forum muszę ci o tym przypominać? Pisałem już i wyjaśniałem jak dziecku, że zdanie agatulki "Osrodki narciarskie w tych krajach sa tak malutkie, że moga konkurowac jedynie z alpejskimi lodowcami w lato" tyczy półkuli południowej. Jednak twoje nadęcie i zacietrzewienie nie pozawala ci tego zauważyć i z uporem maniaka wracasz do USA i Kanady. Czy można realnie dyskutować na forum z analfabetą? Czas pokaże ... . Przypominam także, że nadal nie podałeś linków do wspaniałych ośrodków w Czile i Argentynie ... a tak bardzo liczyłem. Mamy aktualnie falę upałów i szukam miejsca dla ochłody ;)
                                    pozdro.
                                    • kubagr Re: Narty w lipcu/sierpniu 11.06.10, 12:17
                                      hmmmmmmmm

                                      podziwiam twoja alfabetycznosc

                                      najpierw zobacz gdzie sa l lenas, la parva, bariloche , el colorado(
                                      a nie stan colorado).........

                                      gdybys nie byl leniwy, przed napisaniem ostatniego postu
                                      przynajmniej bys sprawdzil gdzie jest polkula pld. a w ten sposob
                                      sie po prostu osmieszasz. powtarzam: jezeli chcesz byc narciarzem
                                      wirtualnym, badz dobrym NW, a nie partaczem wirtualnym

                                      co do link'ow : mam nadzije ze umiesz wpisywac co nieco w
                                      wyszukiwarke........ wybacz, ale nie jestem twoim pracownikiem.
                                      • ortodox Re: Narty w lipcu/sierpniu 12.06.10, 09:13
                                        Z podanych przez ciebie nazw jedynie Whistler blackcomb jest ośrodkiem o
                                        rozsądnych rozmiarach porównywalnym do większych ośrodków alpejskich. O ile mnie
                                        google nie mylą, to jest Am. północna a konkretnie Kanada ( okolice Vancouver ).
                                        Pozostałe jak:
                                        www.laslenas.com/english/map.html
                                        www.interpatagonia.com/elcolorado/pistas_i.html
                                        www.chileanski.com/eng/la-parva/
                                        leżą co prawda w Am. południowej, ale widać wyraźnie, że wielkością można
                                        porównywać je jedynie z alpejskimi lodowcami, tak jak wcześniej pisała agatulka.
                                        Ja czekam na linki do tych miejsc w Am. południowej, gdzie można pojeździć nieco
                                        lepiej. Po co lecieć
                                        kilka tysięcy km, potem jechać setki km przez góry, by trafić do ośrodka
                                        wielkości Tuxa?
                                        ski3.intermaps.com/zillertal/index.asp?Lang=de&chn=zoom6&Reg=zmP6&Aktuell=Lifte
                                        • kubagr Re: Narty w lipcu/sierpniu 12.06.10, 22:54
                                          znowu popelniasz merytoryczne bledy. najpierw nie znasz nazw
                                          osrodkow w am pld, a teraz nie widzisz, ze np laslenas jest 2x
                                          wieksze niz whistler.oraz ze complex valle nevado (z parva i el
                                          colorado) jest tez wieksze niz whistler

                                          wiec w tym momencie przestan sie dalej osmieszac.

                                          jedyne usprawiedliwienie dla ciebie to to, ze czasami statystyki i
                                          fakty sa troche pomieszane, zwlaszczaw am pld: i tak np w laslenas
                                          tzw patroled area to ok 10 tys akrow (stale wiecej niz whistler)
                                          natomiast skiable area, czyli dostepne z wyciagu, nie wymagajace
                                          podchodzenia to dalsze 7,5 tys (czyli tyle ile caly whistler) .
                                          dlatego np po opadach sniegu jeszcze 7 dni pozniej mozna znalezc
                                          doskonaly free skiing. nalezy podpisac natomiast tzw waiver, w
                                          ktorym sie zgadzasz na ryzyko wypadku i koszta rescue

                                          w przeciwienstwie do ciebie, znam praktycznie wszystkie wazne
                                          osrodki w am pln i pd (oprocz bariloche) i to OSOBISCIE : od
                                          alyeska do ushuaia.. osobiscie, a nie wirtualno-po lebkach......

                                          a teraz czekam na nazwe osrodka na lodowcu w srodku lata, o pow
                                          chociaz polowy las lenas......

                                          a nadzieje, ze twoja sekretarka przeliczy ci hektary na akry, bo na
                                          mnie nie licz w tym temacie..


                                          acha: od ciebie nie spodziewam sie zwrotu typu: przepraszam kubagr,
                                          przxeoczylem dane ktore zaprezentowales...
                                          • ortodox Re: Narty w lipcu/sierpniu 13.06.10, 01:21
                                            Z faktu, że ty byłeś w tych ośrodkach ( a ja nie ) nie wynika nic więcej poza tym, że tam byłeś. Nie zmienia się przez to wielkość i atrakcyjność ośrodków. Tak przynajmniej sadzę ;)
                                            Zamiast wytykać komuś błędy ??? ... lepiej porozmawiać o faktach :P
                                            www.laslenasvacations.com/las-lenas.html
                                            Niewiele można dowiedzieć się z tej strony. Widać jaki ośrodek, taka strona www i taka mapa. Można jednak doczytać się, że ośrodek ma 64 km tras, 1 krzesło 4 osobowe, 6 podwójnych i 5 orczyków. Jak sądzę, trasy oznaczone przerywaną linią są trasami tylko z oznaczeń na mapie ( trasy oznaczone i nieprzygotowane )... wiec w praktyce tych rzeczywiście przygotowanych tras jest jeszcze mniej (ok 30-40km).
                                            W Whistler są 3 gondole i 20 krzeseł:
                                            media.intrawest.com/whistler/trailmap/index.html?int=banner-nonflash_mapbtn_101807
                                            Gołym okiem widać, że to większy ośrodek niż Las lenas chyba, że ...
                                            no właśnie ... zaczniemy mierzyć ośrodki narciarskie hektarami ;)
                                            U nas w Europie, hektarami mierzy się uprawy ziemniaków, buraków i cebuli ... więc pozostawię bez komentarza kto tu bardziej ośmiesza się:P
                                            Z przytoczonych wyżej cyfr ( nie ze statystyk ) wynika jak dla mnie w sposób oczywisty, że ten największy ( sic ) Argentyński ośrodek może skutecznie konkurować z Białką Tatrzańską albo ze Szczyrkiem ;)
                                            Oczywiście daleko mu nawet do średniej wielkości ośrodków alpejskich.
                                            Wcale nie trzeba wydać kilkunastu tysięcy pln, żeby przekonać się o tym, że żadna to atrakcja nawet wtedy, gdy u nas jest gorące lato.
                                            Pominę milczeniem to, czego nie spodziewasz się, bo musiałbym być dla ciebie niegrzeczny. Jeśli to już wszystko co masz do powiedzenia na temat narciarstwa na antypodach, to zrobiłeś tym ośrodkom szaloną reklamę. Już widzę ustawiające się kolejki pod biurami podróży.
                                            Oby tylko wystarczyło biletów dla wszystkich ;)
                                            pozdro.
                                            • kubagr Re: Narty w lipcu/sierpniu 13.06.10, 04:46
                                              nastepna wiad napisze, gdy przytoczysz osrodek na lodowcu, ktory ma
                                              podobna powierzchnie do LL

                                              oczywsicie, szczytem amrzen dla ciebie sa wymanikurowane trasy - dla
                                              mnie wrecz odwrotnie.

                                              zycze spokojnego smazenia sie we wlasnym piekielku
                                              pa, ciao, c ya
                                              • Gość: agatulka Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: 212.145.212.* 14.06.10, 09:31
                                                Wiekszych bredni jeszcze na tym forum nie czytalam.
                                                Ortodoxie szkoda naszego czasu na komentowanie tego.
                                                Klient myslal, ze jak zaatakuje kobiete to zyska sobie poklask a tu sie nie
                                                udalo. Wyszlo, ze nie tylko nie ma zielonego pojecia o tym co pisze to jeszcze
                                                ma problem ze zrozumieniem czytanego tekstu. Gdyby jeszcze napisal Vail to bym
                                                pomyslala, ze ma przynajmniej jako takie pojecie w temacie i jest moze sens
                                                podyskutowac, a klient wyskakuje jak to napisales z osrodkami niewiele wiekszymi
                                                od Bialki i z jazda pozatrasowa :) Szkoda czasu ja pasuje i ide na plaze ;)
                                              • Gość: agatulka Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: 212.145.212.* 15.06.10, 10:44
                                                Wiekszego ignoranta niz nijaki kubagr chyba na tym forum jeszcze nie bylo. Po pierwsze osobnik ma problem ze zrozumieniem czytanego tekstu, ortodox juz dwukrotnie zwracal mu uwage, ze moje stwierdzenie "osrodki narciarskie w tych krajach sa tak malutkie, ze moga konkurowac jedynie z alpejskimi lodowcami w lato" dotyczylo Ameryki Poludniowej i Nowej Zelandii a nie Ameryki Polnocnej, ale on z maniakalnym uporem brnie w to dalej. Jednak nawet jesli chodzi o osrodki narciarskie w Ameryki Polnocnej w porownaniu do osrodkow alpejskich nie mozna ich nazwac inaczej jak po prostu male. Podtrzymuje to co napisalam wczesniej, ze wsrod 50 najwiekszych osrodkow narciarskich na swiecie z polaczonymi trasami znajduje sie tylo 1 osrodek spoza Europy - Whistler-Blackcomb. Jeszcze kilka lat temu (zanim polaczono w calosc rozne osrodki i powstalo m in. Espace Diamant, Les Sybelles, Mondole Ski...) pewnie gdzies pod koniec tej 50 znalazlby sie rowniez amerykanski Vail (mniej wiecej 100 km tras), ale to jest juz nieaktualne. Nikomu jak do tej pory nie udalo sie podwazyc tego co napisalam, ale nie ma ludzi nieomylnych, wiec dalej czekam na konkrety. Przeciez to jest proste jesli taki osrodek rzeczywiscie istnieje, prosze o podanie jego nazwy i lacznej dlugosci polaczonych tras w km (moze byc nawet w milach). Czy to takie trudne? Osrodki, ktore podal osobnik kubagr nie tylko nie mieszcza sie w pierwszej 50, ale nawet w pierwszej 100. Przy okazji wyszlo, ze nie rozumie on znaczenie tak prostych slow jak "trasa narciarska" i "polaczony", proponuje zapytac jakiegos pierwszoklasiste to wyjasni ich znaczenie. Osmiele sie twierdzic, ze nie tylko nie jezdzil w tych osrodkach, ale pewnie ich na oczy nie widzial. A jesli rzeczywiscie jezdzil, to nie ma innego wytlumaczenia jak to, ze probuje zrobic z nas forumowiczow idiotow. Jak nazwac osobnika, ktory zarzuca komus klamstwo a sam klamie w zywe oczy? Ponizej przytaczam kilka informacji o osrodkach o ktorych byla mowa za wikipedia, angielski chyba kazdy zna. Nie jest to moze najbardziej wiarygodne zrodlo, ale daje jako taki obraz. Jak wroce z wakacji to zrobie dokladniejsze porownanie najwiekszych osrodkow z Ameryki Polnocnej i Poludniowej do alpejskich (takze powierzchni, chociaz jak napisal smiesznie ortodox w hektarach to mozna mierzyc uprawy ziemniakow) zeby kazdy sobie zobaczyl, bo oczywiscie wszystkich danych w glowie nie mam a obecnie mam nawet utrudniony dostep do internetu.

                                                Las Lenas skiable area base starts at an altitude of 2,240 m above mean sea level (7,350 feet) and goes up to 3,430 m (11,253 ft) for a total drop of 1,200 m (3,937 ft). The skiable surface amounts to 2.3 km2 (1 sq mi), with 27 runs and a maximum non-stop skiable distance of 7 km (4 mi) (not including off run alternatives). The total ski area reachable by land is the largest in South America.

                                                I jeszcze troche danych: www.laslenasvacations.com/las-lenas.html

                                                Whistler Blackcomb is a major ski resort located 125 km north of Vancouver, in British Columbia, Canada. By many measures it is the largest ski resort in North America; it is 50% larger than its nearest competitor in terms of size, has the greatest uphill lift capacity, and until 2009, had the highest vertical skiable distance by a wide margin.


                                                • kubagr Re: Narty w lipcu/sierpniu 17.06.10, 14:27
                                                  do osobistych insynuacji sie nie odnosze, nie moj poziom
                                                  ponizej copy/paste
                                                  jak zaznaczylem, sa roznice w skiable vs patrolled area, ktore juz
                                                  wczesniej wyjasnilem.
                                                  zegnam i zycze milego bicia piany w zamknietym kregu. wiecej nie
                                                  bede przeszkadzal we wzajemnej adoracji
                                                  i mimo wszystko zycze milego nartowania w REALU nie wirtualnego


                                                  English (US) (Change)Log In or Register for FREE
                                                  and start earning rewards. Find A Resort
                                                  News
                                                  Community
                                                  Prizes
                                                  Gear Guide
                                                  Las LeñasView Another Argentina Ski Resort

                                                  / Argentina / Las Lenas

                                                  Overview
                                                  Snow Report
                                                  Ski Deals
                                                  Cams & Photos
                                                  Reviews
                                                  News/Events

                                                  Las Leñas OverviewRegion Wide Comparison
                                                  Area Profile
                                                  The travelling botanist, Strobell, entered Argentina on an
                                                  expedition and stayed in a region he named the 'Valley of the Yellow
                                                  Firewoods' in 1860. More than 100 years later, as a result of
                                                  numerous studies, the Valley of the Yellow Firewoods was choosen as
                                                  a place best suited to be a ski center in 1979. In January of 1983
                                                  construction of the ski center had begun. By July of that year, the
                                                  center opened with a hotel with 300 beds. Today, Las Lenas boasts
                                                  one of the longest slopes in the world (a combination of three
                                                  intermediate trails) and is one of the largest destination resorts
                                                  in Argentina.



                                                  View Lodging & Ticket Deals
                                                  Lodging Profile
                                                  Las Leñas has several accommodation facilities such as an exclusive
                                                  five-star hotel, apart-hotels, apartments and dormy-houses,
                                                  restaurants, an international casino, and a disco.

                                                  Services Profile
                                                  Snow bus service, ski and snowboard academy offers private and group
                                                  lessons, workshops for experts, childcare programs, 3 high-mountain
                                                  restaurants, casino, and an evironmental museum.

                                                  Snowboarding Profile
                                                  There are 26 trails open to rider and the new The new Thor 02
                                                  terrain park is located between the Minerva stage and the Minerva 3
                                                  trail. The total run is 0.9 miles. There is a boarder cross and 0.3
                                                  miles of obstacles, jumps, bumps and much more. Thor 02 features
                                                  terrain for all abilities.

                                                  Important Dates
                                                  Projected Days Open:
                                                  126 Days Open Last Year:
                                                  N/A Years Open:
                                                  27 Average Snowfall:
                                                  30 in.

                                                  Terrain Type
                                                  Beginner Runs:
                                                  8% Intermediate Runs:
                                                  23% Advanced Runs:
                                                  31% Expert Runs:
                                                  38%


                                                  Lifts
                                                  Total # Of Lifts:
                                                  13 Gondolas & Trams:
                                                  N/A
                                                  High Speed Sixes:
                                                  N/A High Speed Quads:
                                                  N/A
                                                  Quad Chairs:
                                                  1 Triple Chairs:
                                                  N/A
                                                  Double Chairs:
                                                  6 Surface Lifts:
                                                  6
                                                  Elevation
                                                  Top:
                                                  11253 Ft.
                                                  Vertical Drop:
                                                  4035 Ft.
                                                  Bottom:
                                                  7343 Ft.

                                                  Longest Run:
                                                  1.7 miles
                                                  Skiable Terrain:
                                                  17500 acres
                                                  Snow Making:
                                                  N/A
                                                  • ortodox Re: Narty w lipcu/sierpniu 17.06.10, 16:52
                                                    Sam trzepiesz osobistymi wycieczkami dookoła i na oślep, więc nie dziw się, że i tobie dostaje się po tyłku ... i to zdecydowanie zasłużenie. Odnosić się nie musisz, a twoim poziomem mieliśmy okazję już się zapoznać. Każdy może przeczytać jakie bzdury i w jakim stylu napisałeś. Co do copy/paste??? Co to ma wnieść do dyskusji? Jakoś nie łapię. Może chodzi o hotel z 300 łóżkami? ... no rewelacja :P
                                                    pozdro. ... od wirtualnych narciarzy (adoratorów) ;P
                                                    p.s.
                                                    Jak cię pamiętam, zawsze szedłeś w zaparte mimo argumentów ... taki widać typ jesteś i już pewnie nie zmienisz się.
                                                    • Gość: fajne Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: *.tor.primus.ca 22.07.11, 07:11
                                                      kto to mowi o czhodzeniu w zaparte. No wspaniale na letni upal ide spac nareszcie klima dlal nam upranione 21 stopmi 3-4 stopnie chodzilo bardzo powili ide spac. Jutor znowu zarowa nie odpusci
                                                  • Gość: agatulka Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: 212.145.212.* 17.06.10, 22:18
                                                    kubagr napisał:

                                                    > i mimo wszystko zycze milego nartowania w REALU nie wirtualnego

                                                    Wirtualnym bytem a raczej niebytem to jestes sam, o czym chyba przekonala sie
                                                    juz wiekszosc osob na tym forum.
                                                    Przewaznie obchodze sie z takimi typami nieco mniej lagodnie, ale poniewaz
                                                    jestem na wakacjach, wiec nie mam najmniejszej ochoty psuc sobie nerwow.
                                                    Pozostaje mi jedynie zyczyc niesamowitych wrazenie narciarskich w Las Lenas z 27
                                                    wyznaczonymi trasami o lacznej dlugosci 64 km, z czego az polowa przygotowanych
                                                    (wow), roznica poziomow 1200 m, 17500 acres patrolled area (wow!) i hotelem z
                                                    300 pokojami (wow). Nie mam najmniejszej watpliwosci, ze dzieki tobie w
                                                    przyszlym sezonie wyrusza tam rzesze zachwyconych narciarzy z Polski :)

                                                    • Gość: Jo...z Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: *.tor.primus.ca 22.07.11, 07:08
                                                      Zasatnow sie w czyl lezy towj problem, bije to z towich postow pelnych napiecia i czegos co mona nazawc napieciem. Jestes na wakacjach i zagldasz na forum - odpusc sobie wez chlopaka za roaczke i idz do knajpy albio lozeczka odrazu ci odpusci.
                          • Gość: Jo...z Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: *.tor.primus.ca 22.07.11, 06:54
                            Dlugosc tras polaczone i takie tam dyrdymaly to satstyka PRow ipapka dla przywyciagowych narciarzy do olacia ciepla ciecza. Liczy sie jakosc stokow, scianek dostepnosc do tzw. nieprzetartych stokow/szlakow no imozliowsc bycia poz a strefa samochodowa cso co po polsku chba nazywa sie ski in , ski out.

              • Gość: Jo.. Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: *.tor.primus.ca 22.07.11, 06:33
                Zgadzam siem niestety naderwalem scigna achillesa, przez zswoja glupte, butte, czy tez raczej nonszalancje. Teraz mam zas swoje nibyjjest OK ale nie to samo.
                Ale wracajac do temtu zmiennosci warunkow sniegowych w ciagu dnia to jest cos wspanialego i wate wysilku zbrania sie i wyjscia z domu. Orto - pozdrowiania bez ciebie forum bylo tylko plaskia i monotonna wymiana zdan.
            • Gość: No wiesz albo ablo Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: *.tor.primus.ca 22.07.11, 06:27
              Albo nartys sa pasia albo nie
      • siejest Re: Narty w lipcu/sierpniu 21.05.10, 13:53
        Dla zainteresowanych, nie znających:
        pl.bergfex.com/oesterreich/gletscher/
        pl.bergfex.com/schweiz/gletscher/
        pl.bergfex.com/italien/gletscher/

        Kolejność przypadkowa.
      • jabolkn Re: Narty w lipcu/sierpniu 08.06.10, 22:31
        o co widzę , po raz kolejny z fajnego tematu zrobiliście burdel
        -pochwalili się urlopem w Lido
        -i spalaniem samochodu
        -pomarzyli o Ameryce
        -połechtali Agatulka
        -podbudowali własne ego
        wystarczy wody w wiśle

        wybieram się w sierpniu na narty więc napewno będzie relacja,
        wytrzymajcie jeszcze trochę
        pozdrawiam Janusz
        • ortodox Re: Narty w lipcu/sierpniu 09.06.10, 08:36
          jabolkn napisał:
          > o co widzę , po raz kolejny z fajnego tematu zrobiliście burdel
          -------------------
          Głodnemu chleb na myśli i każdy widzi to, czego szuka.
          No to przyjemności :P
          • jabolkn Re: Narty w lipcu/sierpniu 30.06.10, 14:44
            ortodox napisał:


            > Głodnemu chleb na myśli i każdy widzi to, czego szuka.
            > No to przyjemności :P

            dzięki za życzenia, przedwczoraj jeździłem w hali
            świetny śnieg, -5 stopni i zero ludzi bo wszyscy oglądają mundjala
            tu krótka relacja:
            www.kochamnarty.pl/NIEMCY-Polnocna-Nadrenia-Neuss-JEVER-Skihalle-t1284.html&pid=17769#entry17769
            • ortodox Re: Narty w lipcu/sierpniu 30.06.10, 23:02
              Rzuciłem okiem na foty i przeraża mnie straszna pustka na tej hali.
              Choć chyba słuszniej byłoby napisać ... zadziwia. Z jednej strony to może i lepiej, ale z drugiej ... hehe chyba też nie najgorzej ;) bo widać, że inni narciarze mają do takich hal ( podobnie jak ja ) odpowiedni stosunek i dystans.
              pozdro.
              • Gość: bartek Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: *.chello.pl 02.07.10, 23:26
                Gdyby sie ktos wybieral na Hintertux to polcam karnety za pol ceny
                piszcie bartkow7@interia.pl lub dzwoncie 604607729
                • Gość: ma_ster1 Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.08.10, 23:53
                  Podobno Najlepszy Austriacki, a może Europejski całoroczny lodowiec
                  to Hintertux. Przez całe lato pracowały na nim 4 orczyki, 1 krzesło
                  no i 3 odcinki gongoli żeby wjechać na górę. Czy ktoś może się
                  podzielić opiniami o tym terenie ?
                  • Gość: Roman Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: *.adsl.inetia.pl 22.05.11, 04:42
                    Co się naczytałem, to moje. Wybieram się na Hintertux w czerwcu, chciałem dowiedzieć się coś konkretnego, a tu tylko mielenie jęzorem. Wstydź się kubagr ! Wiecej wody w Twojej pisaninie jak z tych lodowców razem wziętych. Powodzenia /a ja i tak się nic nie dowiedziałem o nartkach/
                    • jabolkn Re: Narty w lipcu/sierpniu 26.05.11, 14:16
                      Gość portalu: Roman napisał(a):

                      > Co się naczytałem, to moje. Wybieram się na Hintertux w czerwcu, chciałem dowie
                      > dzieć się coś konkretnego, a tu tylko mielenie jęzorem

                      sprecyzuj pytanie, co konkretnego chciałbyś wiedzieć ?
                      • Gość: bartek Re: Narty w lipcu/sierpniu IP: *.adsl.inetia.pl 30.05.11, 12:02
                        Czesc,
                        jezeli wybieracie sie na Hintertux to pewnie przydadza sie wam skipassy - mam jeden do sprzedania na 3,5 dnia
                        jak cos to prosze pisac bartkow7@interia.pl
                  • kubagr Re: Narty w lipcu/sierpniu 03.06.11, 14:54
                    no i to jest najlepszy dowod jak "wielkie" sa lodowce........

                    z czego wiekszosc czynnych kolejek to po to, zeby sie wydostac na dana wysokosc. a jezdzi sie w kolko na jednym lub dwoch - najlepiej do 10 rano bo pozniej pprzechlapane (doslownie).

                    dziwi mnie zawsze, jak wielu trollujacych poswieca czas na wyszukiwanie bzdurnych niekiedy info w internecie, zamiast odzywac sie na temat, ktory OSOBISCIE znaja.........
                    milego lata zycze, takze w krainie trolli
    Inne wątki na temat:

    Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

    Nie pamiętasz hasła lub ?

    Nakarm Pajacyka