Forum Sport Narty
ZMIEŃ
    Dodaj do ulubionych

    proszę o rady dla początkującej ;)

    IP: *.89-161.tel.tkb.net.pl 23.11.06, 21:08
    Witam!
    W okresie świątecznym wybieram się na Słowację na narty. To mój pierwszy raz,
    dlatego mam kilka wątpliwośći. Nie posiadam własnego sprzętu-mam zamiar
    wypożyczać. I tutaj pojawiają się wątpliwości. Jestem laikiem w tej kwestii,
    dlatego bardzo prosze o wyrozumiałość w stosunku do moich (zapewne niezbyt
    mądrych) pytań;)
    -czy muszę mieć swoje buty, czy wraz z nartami dostaję również buty? jeśli
    tak, to co mi polecacie włożyć na nogi, aby się choćby do tej wypożyczalni
    w "stroju narciarskim" dostać?
    - czy istnieje opcja wypożyczenia sprzętu na kilka dni;>
    Uhm...mam jeszczę kilka niejasnych dla mnie kwestii, ale te są zasadnicze.
    Będę wdzięczna za wszelkie rady:)
    Pozdrawiam narciarzy-tych bardziej i mniej doświadczonych;)
    Obserwuj wątek
      • ortodox Re: proszę o rady dla początkującej ;) 23.11.06, 21:15
        Butów własnych nie musisz mieć, ale jest to bardzo zdrowe i wygodne.
        Warto zainwestować te 250-300zł bo innych nie musisz kupować.
        Buty muszą być przede wszystkim wygodne, cała reszta to szczegóły.
        Resztę sprzętu możesz wypożyczyć na dowolną ilość dni.
        pozdrawiam
        • Gość: gabrysia Re: proszę o rady dla początkującej ;) IP: *.89-161.tel.tkb.net.pl 23.11.06, 21:18
          dzieki wielkie za odpowiedź:)
          Pozdrawiam!
          • wote Re: proszę o rady dla początkującej ;) 23.11.06, 21:20
            Pozostaje życzyć powodzenia i zapraszamy po powrocie, już jako narciarkę do
            aktywnego udziału w forum.

            Pozdrowienia
            • baba06 Re: proszę o rady dla początkującej ;) 23.11.06, 21:37
              proponuję kupić buty i nie trzeba ich zakladać,aby dojść do wypożyczalni,czasami
              wygodniej jest dojść w 'zwyklym" obuwiu, a już na stoku zalożyć sprzęt, chyba,że
              mieszka się pod wyciągiem.
              • Gość: gabrysia Re: proszę o rady dla początkującej ;) IP: *.89-161.tel.tkb.net.pl 23.11.06, 21:40
                dzięki za odzew:)
                mam jeszcze jedno pytanie- odnośnie ochrony oczu- musze kupić gogle albo
                okulary?
                mam nadzieję, że niedługo to ja będę mogła udzielać początkującym porad:)
                Pozdrawiam
                • ortodox Re: proszę o rady dla początkującej ;) 23.11.06, 21:42
                  Zasadniczo wystarcza okulary. Gogle są potrzebne w trudniejszych warunkach i na
                  sam początek chyba nie koniecznie. Z wysiłku całkiem Ci zaparują :))
                  pozdrawiam
                  • Gość: gabrysia Re: proszę o rady dla początkującej ;) IP: *.89-161.tel.tkb.net.pl 23.11.06, 21:45
                    oj zaparowałyby te gogle z pewnością:D
                  • zolviu Re: proszę o rady dla początkującej ;) 23.11.06, 21:45
                    ortdx, zapomniałeś o najważniejszym...

                    pzdr
                    zolv
                    • ortodox Re: proszę o rady dla początkującej ;) 23.11.06, 21:49
                      ...o ostrzarce? ;)
                      • zolviu Re: proszę o rady dla początkującej ;) 23.11.06, 21:51
                        miedzy innymi

                        a gdzie pilknik, katownik, cyklina, smar, kamien, imadło, żelazko, itp.

                        chcesz zeby dziewczyna musiala pozniej isc na rente ;)

                        :)


                        pzdr
                        zolv
                        • ortodox Re: proszę o rady dla początkującej ;) 23.11.06, 21:53
                          ... ale Gabrysia o to nie pytała, inaczej polecałbym to wszystko ;)
      • zolviu Re: proszę o rady dla początkującej ;) 23.11.06, 21:54
        mysle ze zostawianie butów na stoku na słowacji nie jest zbyt rozsadne ;)

        pzdr
        zolv
        • Gość: gabrysia Re: proszę o rady dla początkującej ;) IP: *.89-161.tel.tkb.net.pl 23.11.06, 21:58
          uhhhh widzę że ten sport jest nazbyt skomplikowany;)
          jak to zostawianie butów na stoku;>??
          • zolviu Re: proszę o rady dla początkującej ;) 23.11.06, 22:03
            baba06 tak radził/a :)

            z tymi pilnikami to takie nasze żarty, nie bierz tego na poważnie, wyśmiewamy
            sie z ortodoxem z tych, którzy na urlop biorą cały załad ślusarski ;)

            ciebie to oczywiscie nie dotyczy

            sport nie jest skomplikowany.

            na poczatek dobrze jest zebys miala wlasne spodnie, kurtke narciarska, jakas
            bielizne oddychajaca i cos pomiedzy.

            dobrze jest miec buty, ale od biedy mozna wypozyczyc, co do nart to kupowanie
            na sam poczatek nie ma sensu. za bardzo je zniszczysz podczas nauki. poza tym
            nie wiesz jeszcze jak Ci sie bedzie jezdzilo najlepiej, a wg stylu jazdy
            dobiera sie narty. skup sie na ciuchach

            pzdr
            zolv
            • Gość: gabrysia Re: proszę o rady dla początkującej ;) IP: *.89-161.tel.tkb.net.pl 23.11.06, 22:11
              uff;) trochę mnie przeraziłeś;P
              jestem właśnie na etapie poszukiwań kurtki i spodni:) także wszystko jest na
              dobrej dordze:)
              Pozdrawiam serdecznie!
              • ortodox Re: proszę o rady dla początkującej ;) 23.11.06, 22:15
                ... zolw zawsze zniechęca do narciarstwa, bo wydaje mu się, że dzięki temu będą
                luźniejsze stoki ;)
                pozdro.
                • zolviu Re: proszę o rady dla początkującej ;) 23.11.06, 22:17
                  to juz moze nie dla Ciebie, bo na słowacje pewnie pojedziesz, ale dla innych
                  poczatkujacych mysle ze wazna bedzie informacja, ze ostatnio w dobrym tonie na
                  narty wybrac sie samolotem. samochodami w alpy jezdza niedojdy :)

                  pzdr
                  zolv
                  • ortodox Re: proszę o rady dla początkującej ;) 23.11.06, 22:22
                    A dlaczego nie na Słowację? Z Bratysławy można dojechać pod same Tatry
                    autostradą, no może prawie pod same Tatry.
                    Też warto samolotem, albo jeszcze lepiej śmigłowcem :))
                    pozdro.
                    • zolviu Re: proszę o rady dla początkującej ;) 23.11.06, 22:29
                      Ci bardziej zaawansowani moga miec problem z samolotem.
                      moga im zarekwirowac bagaz jak naładuja pilników, kątowników i imadeł.
                      przez te ataki terrorystyczne takie narzedzia codziennego uzytku moga zostac
                      uznane za bron terrorystyczna ;)

                      pzdr
                      zolv
                      • ortodox Re: proszę o rady dla początkującej ;) 23.11.06, 22:38
                        Coś Ty Zolviu, tylko niedorajdy jeżdżą z warsztatem. Słodowego Adama się kiedyś
                        naoglądali i teraz majsterkują. Cała reszta nawet nart nie wozi, zwłaszcza ci
                        najbardziej doświadczeni. Przecież są wypożyczalnie, albo jeszcze lepiej kupić
                        na miejscu i już :D
                        pozdro ;)
                        • zolviu Re: proszę o rady dla początkującej ;) 23.11.06, 22:54
                          no jak juz przeszlismy do kupna to jest jeszcze jedna bardzo wazna rzecz.
                          duzo poczatkujacych sugeruje sie ze jak bedzie jezdzic po przygotowanych
                          trasach to powinni miec narty na przygotowane trasy, jakies race czey cos w tym
                          rodzaju.
                          a to przeciez zupelna nieprawda. najlepsze narty do jazdy na trasie to narty z
                          grupy skicross do jazdy poza trasami, najlepiej atomic sx.

                          :)

                          pzdr
                          zolv
                          • ortodox Re: proszę o rady dla początkującej ;) 23.11.06, 23:08
                            Ja to w ogóle dziwie się ,że jakieś inne narty niż Atomic SX są produkowane.
                            To jakieś niedopatrzenie i myślę, że już niedługo któraś z unijnych dyrektyw
                            rozwiąże ten problem. Gdzie jak gdzie, ale w UE jakieś standardy powinny
                            obowiązywać. No nie ;)
                            pozdro.
                            • zolviu Re: proszę o rady dla początkującej ;) 23.11.06, 23:16
                              przeczytalem jeszcze raz uwaznie caly watek

                              mimo tego ze napewno nie wyczerpalismy tematu i bedzie on dalej rozwijany to
                              jego poziom merytoryczny pozwala juz umiescic go w ABC dla potomnych. poziomem
                              juz w tej chwili dorownuje co lepszym publikacjom :)

                              pzdr
                              zolv
                              • ortodox Re: proszę o rady dla początkującej ;) 23.11.06, 23:34
                                Właśnie chciałem go zaproponować do ABC narty. To prośba do Tebe, ale może
                                najpierw niech oceni to Jozzo. W końcu to on ma największy wkład w umieszczaniu
                                co ciekawszych wątków w ABC. A może nawet ma stronę główną gazety.pl? Takie
                                wyważone stanowiska jak nasze, a przypomnę nieskromnie, że już tam obaj
                                gościliśmy jako autorzy, chyba zasługują na coś więcej niż chwila na forum, a
                                może inni mieli by coś jeszcze do dodania ?
                                pozdro ;)
                            • zolviu Re: proszę o rady dla początkującej ;) 23.11.06, 23:18
                              w ogole to jest mi bardzo przykro ze jak w koncu jest jakas merytoryczna
                              dyskusja bez klutni to tylko ortodox sie w nia wlaczyl

                              pzdr
                              zolv
                              • Gość: gabrysia Re: proszę o rady dla początkującej ;) IP: *.89-161.tel.tkb.net.pl 23.11.06, 23:25
                                hehe Panowie wątek kwitnie:)
                                Naprawde wielkie dzięki za rady:) co do tych nazw nart- nic mi to narazie nie
                                mówi;P ale pożyjemy, zobaczymy;) mam nadzieję że już niedługo może będę się
                                mogła włączyć do dyskusji z Wami, a przy tym wnieść coś merytorycznie mądrego:D
                                a póki co muszę się rozejrzeć za jakimś "wdziankiem":D
                                Dobranoc:)
                                • zolviu Re: proszę o rady dla początkującej ;) 23.11.06, 23:31
                                  nie ma sprawy
                                  co do "wdzianka", to jesli faktycznie jedziesz w okresie swiatecznym to ja bym
                                  postawil na cos w tym rodzaju:

                                  www.allegro.pl/item141204592__urocza_koszulka_sniezynka_na_swieta_.html
                                  mysle ze wzbudzilabys duze zainteresowanie na stoku ;)

                                  pzdr
                                  zolv
                                  • ortodox Re: proszę o rady dla początkującej ;) 23.11.06, 23:41
                                    Zolviu, najpierw kup to swojej żonie, chyba że już kupiłeś, to dawaj fote na
                                    fotoforum ;)
                                    A Ty Gabrysiu już dziś możesz włączyć się do tej merytorycznej dyskusji.
                                    Myślę, że jej poziom nie ucierpi a może nawet sporo zyskać, zapraszam.
                                    pozdro :)
                                    • Gość: gabrysia Re: proszę o rady dla początkującej ;) IP: *.89-161.tel.tkb.net.pl 23.11.06, 23:44
                                      oj poziom to ucierpi zdecydowanie;) ale od razu mówie- do czasu:D
                                      a póki co chętnie posłucham rad doświadczonych narciarzy ;)
                                      pozdrawiam:)
                                  • Gość: gabrysia Re: proszę o rady dla początkującej ;) IP: *.89-161.tel.tkb.net.pl 23.11.06, 23:41
                                    hehe niee no zolviu Ty to masz pomysły:D najpierw mi profesjonalnych rad
                                    udzielasz- porządna kurtka, spodnie tra ta ta :D a tu co? NIC- dosłownie NIC;)
                                    ale masz styl;) hehe
                                    wesołe to forum, nie ma co:D
                                    A teraz już ide spać, bo się umeczyłam poszukiwaniem "wdzianka" w sieci ;) tyle
                                    że trochę bardziej zabudowanego, niż wyżej zaproponowane:D
                                    • zolviu Re: proszę o rady dla początkującej ;) 23.11.06, 23:49
                                      za szybko to puscilem, teraz sie tak zastanowilem ze faktycznie moglby Ci byc
                                      za chlodno :(
                                      ale klimat swiateczny zachowalem perfekcyjnie! a atmosfera swiateczna jest
                                      przeciez najwazniejsza ;)

                                      pzdr
                                      zolv
                                • Gość: o_andrzej Re: proszę o rady dla początkującej ;) IP: *.elisa-laajakaista.fi 23.11.06, 23:38
                                  > mam nadzieję że już niedługo może będę się
                                  > mogła włączyć do dyskusji z Wami, a przy tym wnieść coś merytorycznie mądrego.

                                  Nie watpie, ale pragne Ci uswiadomic, ze dyskutujacy tu panowie, nie tyle
                                  dyskutuja, co czynia aluzje do dotychczas toczonych, zapewne nieznanych Ci,
                                  watkow majac na celowniku zwlaszcza jeszcze jednego dyskutanta, ktory tym razem
                                  sie nie pojawil. ;)

                                  Ale rada wydaje sie niezla. Kupic ubior i buty, a narty pozyczyc. Gdybys jednak
                                  chciala kupic i narty polecam wspomniane tu w innym watku Rossignol Saphir 300 z
                                  Makro. Ciut na wyrost, ale starcza na kilka lat jezdzenia.
                                  • zolviu Re: proszę o rady dla początkującej ;) 23.11.06, 23:42
                                    andrzeju, dziekuje Ci za włączenie sie do dyskusji i za radę odnosnie nart, tym
                                    bardziej ze jest ona prawdopodobnie błedna ;)

                                    z tego co pisał ortdx to komisja europejska juz pracuje nad wycofaniem
                                    wszystkich nart z produkcji i pozostawieniem jednego standardu pod nazwa atomic
                                    sx.

                                    :)

                                    pzdr
                                    zolv
        • baba06 Re: proszę o rady dla początkującej ;) 24.11.06, 08:04
          myśmy mieli kiedyś w wypozyczalni wlaśnie na Slowacji tak sympatycznego pana,że
          pozwalał nam zostawiać buty w wypożyczalni, myślę ,że zostawianie gdziekolwiek
          na stoku może być nie rozsądnie /w Polsce też kradną/
      • Gość: Magda M Re: proszę o rady dla początkującej ;) IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.11.06, 23:48
        no z tą śniezynką Panowie to przesada, ale Berkner (znacie Berknera) robi taką
        bieliznę aktywną (wiecie co to bielizna aktywną) dla aktywnych kobiet. Topy i
        majteczki są w kolorze czerwonym, czarnym, białym .... i to się na stok nadaje,
        takie futerko śnieżynki to jak bawełniana koszulka i swetr z owczej wełny.
        • zolviu Re: proszę o rady dla początkującej ;) 23.11.06, 23:51
          oj, chcialem dobrze a wyszlo jak zwykle :(

          a jakby na to jakis plaszczyk? ;)

          pzdr
          zolv
        • ortodox Re: proszę o rady dla początkującej ;) 23.11.06, 23:52
          No wiesz, to zależy o jakiej aktywności myślisz :))
          Do tego co miał Zoviu na myśli(jak go znam), to wdzianko śnieżynki nadaje się
          całkiem całkiem ;)
          pozdro.
          • zolviu Re: proszę o rady dla początkującej ;) 23.11.06, 23:55
            i wcale nie chodzilo o romantyczny zjazd w dwuosobowym toboganie, jak sobie
            pewnie niektorzy pomysleli.
            no dobra, przyznaje, to wdzianko bardziej nadaje sie na snowboard - do
            wylegiwania sie na słonku tuż za stromizną ;)

            pzdr
            zolv
      • Gość: Jozzo Re: proszę o rady dla początkującej ;) IP: *.dsl.bell.ca 24.11.06, 08:05
        Wiesz najwazniejsze w narciarstwie sa buty.
        Czy ,usisz miec swoje Hmm do powazny dylemat. Powiem tak to zalezy
        od tego jakie madz plany co do narciarstwa. Ja bym powiedzial nie.
        Pod warunikiem ze poczytasz ABC o butach i nartach.
        Pierwszy raz to niby cos ale najwazniejsze zeby miec to za soba.
        Potem przychodzi bardziej dojazale i swiadome podejscie do sprawy
        I w sumie najbardziej sie licza nastepne kroki po tym pierwszym razie.
        Mozna centusici i drobic kroczki i nigdy nie osiagnac tego co mpze dac
        powidzmy narta ostra. A mozna pojsc na calosc i szybko wejsc na
        wysoki poziom odbierania i doznawania wszystkich takich tam ucziech
        cielelesnych i nie tylko. Ja naprawde poleam pobyt w svhronisku pod
        okiem instruktora dobry nie za dobry ale taki pobyt daje mozliwosc
        totalnego skupienia sie na postepach w technice i odnajdowanie sposobow
        na rozwijanie pelni doznan mnij lub bardziej wypowiedzialnych w sferze
        psychicznej. dwa trzy pobyty w schronisku pozwiola na szybki awans do
        grupy mocno zaawansowanych o ile nie ezpertckiej a potem to juz radosc
        o poranku, kazdym bez wzgledu na pogode i chu minonego wieczoru [nocy]
        Jozzo
        • ortodox Jozzo, dlaczego dopiero teraz ... 24.11.06, 14:14
          Tak sobie to czytam i pomalutku dociera do mnie dlaczego, pomimo wielu sezonów
          spędzonych na nartach ciągle daleko mi do grupy mocno zaawansowanej, że o
          ekspertskiej ( nawet nie wiem jak to się piszę) nie wspomnę. Teraz, o dzięki Ci
          Jozzo, wiem już, że to z powodu korzystanie z apartamentów i hoteli zamiast
          schronisk. Jednak największym moim błędem było to, że nie poszedłem na całość w
          odbieraniu uciech cielesnych i nie tylko, pod okiem instruktora / instruktorki
          w tymże schronisku.Zabrakło mi także totalnego skupienia w odnajdywaniu
          sposobów na rozwijanie pełni doznań mniej lub bardziej wypowiedzianych w sferze
          psychicznej, oraz radości o poranku po minionym wieczorze lub nocy.
          Jozzo, czy nie mogłeś napisać tego kilka lat temu!
          pozdro ;)
          • Gość: o_andrzej Lekki wstyd panowie, IP: 83.175.180.* 24.11.06, 18:55
            > Tak sobie to czytam i pomalutku dociera do mnie dlaczego, pomimo wielu sezonów
            > spędzonych na nartach ciągle daleko mi do grupy mocno zaawansowanej

            A ja sobie tak czytam te wasze naigrywanki, godne poczatku podstawowki. W klasie
            zawsze znajdzie sie jakas "ofiara" i kilku dzieciakow, ktorzy z wielka uciecha i
            pewna doza okrucienstwa lubia ja draznic, nabijac sie z niej i cieszyc z jej
            nieporadnosci. Dzieciaki czesto wyrastaja z tej dosc paskudnej cechy naszej
            natury, ale nie wszystkie.
            • Gość: zolv Re: Lekki wstyd panowie, IP: *.internetdsl.tpnet.pl 24.11.06, 19:32
              pewnie masz racje co do koncowki.

              moze i w dobrym tonie byloby pozostawic bez komentarza wypowiedz nad ktora sie
              pastwimy. no ale z drugiej strony to podejrzewam ze tyle samo z niej
              zrozumiales co ja... tyle ze wrodzona delikatnosc pewnie nie pozwala Ci o tym
              mowic.

              watek rozwijal sie tak jak sie rozwijal. sam wczesniej stwierdziles ze zeby tak
              naprawde zrozumiec o czym rozmawiamy trzeba byc stalym bywalcem forum.
              poruszona byla wiekszosc dyzurnych tematow z przymruzeniem oka. czy musi byc tu
              caly czas smutno? uwazam ze nikt kto ma odrobine humoru nie powinien sie
              obrazac. a jozzo mogl nas objechac albo olać, wybrał 3cie rozwiazanie. napisal
              taka poezje ze jeszcze tu czegos takiego nie czytalem, ty pewnie tez. z jednej
              strony mi go szkoda, bo widze ze dopadla go tesknota za krajem i jakas
              melancholia. no ale z drugiej strony jak widzi ze w tej dyskusji nie ma zadnych
              swietosci to nie powinien sam sie podkladac w ten sposob.

              bywaja tu sytuacje zabawne jak wczoraj Twoja z RC4. czy obrazilo Cie ze
              wykorzystalem cytat z Ciebie w tym watku?

              mysle ze odrobina poczucia humoru w tej najgorszej z por roku nikomu nie
              zaszkodzi - wrecz przeciwnie.

              pzdr
              zolv

              • Gość: o_andrzej Re: Lekki wstyd panowie, IP: 83.175.180.* 24.11.06, 22:50
                > bywaja tu sytuacje zabawne jak wczoraj Twoja z RC4. czy obrazilo Cie ze
                > wykorzystalem cytat z Ciebie w tym watku?

                Oczywiscie, nawet sam z siebie zartowalem. Ale w tym przypadku wydaje mi sie, ze
                jest inaczej. Nie mnie oceniac, gdzie konczy sie zart czy ironia, a zaczyna
                kopanie lezacego przy zachecajacych okrzykach "gawiedzi". Najlepiej takie
                watpliowosci rozwiazac we wlasnym sumieniu.
                • Gość: zolv do andrzeja IP: *.internetdsl.tpnet.pl 24.11.06, 23:33
                  szczerze teraz Ci powiem - uwazam ze grubo przesadzasz.

                  nie rob z jozzo zaszczutego dzieciaka czy lezacego co go kopia, bo moim zdaniem
                  tak nie jest. to twardy chlop, przewaznie to on tu zawsze atakowal i nawracal
                  dlatego nie rozumiem czemu robisz z niego jakiegos nieudacznika. jesli w ten
                  sposob chcialbys bronic np mnie to tylko bys mnie zdenerwowal :(

                  jozzo ma wyraziste poglady to sila rzeczy musial sie w tym watku przewinac.

                  szkoda ze watek sie tak szybko wyczerpal, chetnie bym jeszcze porozmawial o
                  pogodzie w alpach :), o tym czy narciarstwo jest dla bogatych :), o pociotkach
                  zawodnikach :), wyzszosci nart nad snowboardem :), trzech dolin nad resztą
                  pagórków ;).... nie wspominajac o tym ze kwestia idealnego karwingu tez nie
                  zostala do konca rozwiazana ;)

                  pzdr
                  zolv
                • ortodox Re: Lekki wstyd panowie, 25.11.06, 02:33
                  Ech Andrzeju, wiem z własnego doświadczenia, że taki stosunek do forumowych
                  żartów jaki wyżej zaprezentowałeś, wywołuje zazwyczaj zupełnie odwrotny skutek
                  od spodziewanego. Może wywołać poczucie wyrządzonej krzywdy, którego wcześniej
                  być może wcale nie było. Jozzo nie jest, jak już pisał zolv, żadną forumową
                  ofiara. Potrafi sam się bronić i reagować. Pokazał to nie raz.
                  Zapewne Twoja postawa wynika z Twej wielkiej szlachetności, którą tu wszyscy
                  znamy i uznałeś, że tak trzeba, ale czy przypadkiem nie zgubiłeś czegoś po
                  drodze, reagując jak stary belfer? Zwłaszcza, że cytat z mojej wypowiedzi,
                  którego użyłeś, raczej średni pasuje do powagi z jaką nas strofujesz.
                  > Tak sobie to czytam i pomalutku dociera do mnie dlaczego, pomimo wielu sezonów
                  > spędzonych na nartach ciągle daleko mi do grupy mocno zaawansowanej
                  Tak samo jak miejsce Twojego wpisu w drzewie.
                  No, ale jestem skłonny uznać, że działałeś w afekcie i stąd to wszystko ;)
                  Wybaczam więc Tobie Andrzeju to belfrowanie, nieścisłości w zarzutach i brak
                  dowodów na popełnienie zbrodni przeciwko autorytetom. Jednocześnie wcale nie
                  obiecuję poprawy, a wręcz przeciwnie mam nadzieję, że jeszcze sobie kiedyś
                  tak niezobowiązująco pogadamy. Widzę, że zolviu już zaczął przygotowywać listę
                  tematów wartych dyskusji i to z pewnością nie jest zamknięta lista ;D
                  pozdrawiam serdecznie :))
                  • Gość: o_andrzej Re: Lekki wstyd panowie, IP: *.cyf-kr.edu.pl 25.11.06, 13:37
                    No coz Ortodoxie, nie bede z Toba polemizowal, bo wiem, ze do niczego sensownego
                    to nie prowadzi. Nie dopuszczasz do siebie argumentow innych, ortodoxyjnie
                    tkwisz na swoich pozycjach. Nie wnikam dlaczego.

                    W tym konkretnym przypadku, nawiasem mowic nie pierwszym juz, ktory nazwalbym
                    forma kopania lezacego, widze trzy mozliwosci. Po pierwsze sie myle, widzac
                    problem, ktorego nie ma. Po drugie, jestes mniej inteligentny niz myslalem nie
                    widzac spraw dla mnie oczywistych (zapewne pomyslisz sobie, ze sam sobie przecze
                    dopuszczajac pierwszy wariant i bedzie to Twoja typowa reakcja) i wreszcie, po
                    trzecie, nie jestes uczciwy nie chcac sie przyznac do wlasnych slabosci i
                    bledow. Ale najlepiej, napisalem o tym poprzednio, nie wykazywac innym swoich
                    racji, slusznych lub nie, tylko zapytac sie wlasnego sumienia, ktore
                    niewatpliwie posiadasz rozwiniete. Jesli ono Ci podpowiada, ze jestes czysty,
                    wtedy w ogole nie ma sprawy, a moje pretencje mozna okreslic jako
                    przewrazliwienie starego naiwniaka.
                    • ortodox Re: Lekki wstyd panowie, 25.11.06, 17:20
                      Może w takim razie Andrzeju, skoro nie zamierzasz polemizować ze mną, to
                      zamiast mentorstwa i połajania nas małych i niedoskonałych żuczków forumowych,
                      odniesiesz się do tego co napisał Jozzo. W końcu było by to uczciwe, jeśli już
                      o uczciwości wspominasz, gdyby ekspert ocenił eksperta. Może my, a właściwie ja
                      bo chyba do mnie masz największy żal, nie potrafię przeniknąć, nieprzeniknionej
                      głębi ekspertskiej nauki dla początkujących. Starczy Tobie odwagi i uczciwości?
                      pozdrawiam
                      • Gość: zolv Re: Lekki wstyd panowie, IP: *.internetdsl.tpnet.pl 25.11.06, 18:15
                        andrzej ma do Ciebie zal, bo ja pewnie jestem wg niego niereformowalny i
                        bezpowrotnie stracony dla forumowego spoleczenstwa :(

                        no ale Ty...

                        mnie w sumie tez ortdx zdziwiles, ze tak spontanicznie pociagnales ten czysto
                        rozrywkowy watek.

                        wiekszosc ludzi sie starzeje i powaznieje, tego nie wypada, tamto to nie dla
                        mnie. ja bardzo staram sie nie zestarzec, uwazam to wrecz za punkt honoru (mam
                        nadzieje ze to nie obsesja ;)

                        lubie czytac andrzeja, jego opinie sa przewaznie wywazone i szczere. musial sie
                        bardzo zdenerwowac jesli połajał nas (czyli Ciebie ;) w ten sposob

                        jednak nie widze w nim zadnej spontanicznosci, ma wszystko zawsze poukladane,
                        przemyslane, nie odpowie Ci po minucie, bo musi zastanowic sie nad swoja
                        odpowiedzia. napewno nikogo nie urazi. nurtuja go problemy, zagadnienia,
                        analizy... czyli krotko mowiac jest powaznym doroslym czlowiekiem.

                        masz całkowita racje z tym pytaniem, tez w pierwszym poscie do andrzeja pytalem
                        co on zrozumial z komentowanej poezji. no ale on puscil to mimo uszu, za to
                        zaczal przemawiac do naszych sumien.

                        mysle ze jesli juz wtraciles sie andrzeju w nasz watek, negujac nasze postawy
                        uczciwosc wymaga tego, zebys odkryl nam tresci, ktorych nasze małe mozgownice
                        nie ogarnely. jesli juz chcesz byc glosem naszych sumien, to uswiadom nam, jak
                        Ty pojmujesz to co opisujemy.

                        nie licze na jakas humorystyczna odpowiedz, bo widze ze tego akurat po takim
                        Doroslym i Powaznym czlowieku jak Ty nie mozna sie spodziewac (bardzo Ci
                        wspolczuje z powodu starosci duchowej) upieram sie przy tym ze nasz humor moze
                        nie byl zbyt finezyjny ale nikt nie powinien sie obrazic (chyba ze jest
                        totalnym ponurakiem)

                        licze na jakas odpowiedz

                        pzdr
                        zolv
            • Gość: zolv Re:andrzej / ortodox IP: *.internetdsl.tpnet.pl 25.11.06, 09:47
              tak sobie to jeszcze raz przeczytalem

              i teraz zaluje ze dalem sie wciagnac andrzejowi w ta "niby powazna" dyskusje
              teraz jest juz dla mnie oczywiste ze pod pozorem obrony jozza chce on go tak
              samo zdyskredytowac jak ortodox.

              jeden przedstawia go jako ciamajde placzaca w kącie a drugi jako osobe
              rozchwiana psychicznie, na dodatek ogarnieta nałogiem alkoholowym (tak, tak, te
              wstawki o koniaku).

              widze ze obaj zazdroscicie jozzo jego zasluzonej pozycji eksperta i
              chcielibyscie sie go pozbyc jako wsciekli ewangelizatorzy karwingu (tak, tak,
              te wątki o idealnym karwingu probujace zdyskredytowac pozostale techniki)

              przejrzalem Wasza gre i nie bede dalej w niej bral udzialu.

              powiem Wam jeszcze na koniec, ze to bardzo nieladne, to co robicie. widocznie
              brakuje Wam argumentow do rzeczowej dyskusji. zachecam Was do przeczytania ABC
              narty. jak bedziecie mieli jakies rzeczowe argumenty i stac Was bedzie na
              udzial w rzeczowej dyskusji to wtedy wróccie.

              pzdr
              zolv
              • ortodox zolviu 25.11.06, 11:24
                Tak coś mi się wydaje, że masz jakiś kompleks ABC narty. Jeśli tak,
                to rozwiń się w tym wątku i napisz coś od siebie na jakiś konkretny temat.
                Może być np. o zajawkowiczach, a jeśli Twój tekst załapie, to może ktoś go
                wprowadzi do ABC. Tak czy inaczej poczytanie ABC jeszcze nikomu nie zaszkodziło.
                pozdro ;)
                • Gość: zolv Re: zolviu IP: *.internetdsl.tpnet.pl 25.11.06, 17:43
                  cos w tym musi byc co piszesz ;)

                  pzdr
                  zolv
        • Gość: zolv Re: proszę o rady dla początkującej ;) IP: *.internetdsl.tpnet.pl 24.11.06, 15:31
          droga Gabrysiu i inni początkujący. mysle ze dłużej obcuje z Jozzem niz Wy,
          wiem ze ta jego wypowiedz jest bardzo skomplikowana. to dobry fachowiec
          (szczerze!) ale ciezko mu przekazac swoje mysli.
          sprobuje to przetłumaczyć z polskiego na nasze (oczywiscie w miare moich
          mozliwosci, sam tez nie wszystko zrozumialem)

          > Wiesz najwazniejsze w narciarstwie sa buty.

          moim zdaniem jozzo rozpoczal od zartu zeby rozladowac atmosfere. wiadomo ze w
          narciarstwie najwazniejsza jest sama jazda, obcowanie z przyroda, praca nad
          swoja kondycja, podziwianie widokow, apres ski i takie tam. takze to byl zart.

          > Czy ,usisz miec swoje Hmm do powazny dylemat. Powiem tak to zalezy
          > od tego jakie madz plany co do narciarstwa

          to juz wstep do wlasciwej wypowiedzi

          > Ja bym powiedzial nie.
          > Pod warunikiem ze poczytasz ABC o butach i nartach.

          hmmm, i tu zaczynaja sie schody. dosłownie wyglada to tak.
          "jesli przeczytasz w ABC o nartach i butach to w tym przypadku uwazam ze nie
          musisz miec swoich butow" z ta wypowiedzia ja tez mam problem, dlatego nie
          podejme sie tlumaczenia.

          > Pierwszy raz to niby cos ale najwazniejsze zeby miec to za soba.

          wbrew pozorom autorowi wcale nie chodzi o utrate dziewictwa, tylko o pierwsza
          jazde na nartach

          > Potem przychodzi bardziej dojazale i swiadome podejscie do sprawy
          > I w sumie najbardziej sie licza nastepne kroki po tym pierwszym razie.

          i tu tez wcale nie chodzi o swiadome macierzynstwo i idoskonalenie ars amandi,
          lecz o nauke jazdy na nartach

          > Mozna centusici i drobic kroczki i nigdy nie osiagnac tego co mpze dac
          > powidzmy narta ostra. A mozna pojsc na calosc i szybko wejsc na
          > wysoki poziom odbierania i doznawania wszystkich takich tam ucziech
          > cielelesnych i nie tylko.

          ta wypowiedz to przenosnia, wcale nie chodzi doslownie o uciechy cielesne jak
          mogloby sie wydawac. przeslanie tego fragmentu jest proste: "oszczędzanie na
          ostrzarce nic nie da - warto kupic od razu najdroższą"

          > Ja naprawde poleam pobyt w svhronisku pod
          > okiem instruktora dobry nie za dobry ale taki pobyt daje mozliwosc
          > totalnego skupienia sie na postepach w technice i odnajdowanie sposobow
          > na rozwijanie pelni doznan mnij lub bardziej wypowiedzialnych w sferze
          > psychicznej.

          tego rowniez nie mozna odbierac doslownie. nie chodzi o zamkniecie sie w
          schronisku z instruktorem i uprawianiu seksu. oczywiscie chodzi o doskonalenie
          techniki na stoku

          > dwa trzy pobyty w schronisku pozwiola na szybki awans do
          > grupy mocno zaawansowanych o ile nie ezpertckiej a potem to juz radosc
          > o poranku, kazdym bez wzgledu na pogode i chu minonego wieczoru [nocy]

          to samo, mysle ze po poprzednich wyjasnieniach sami juz odczytaliscie to tak
          jak zamierzał autor. wcale nie chodzi o pobyty w schronisku i zglebianie
          kamasutry.

          to moja proba interpretacji. jesli cos przeinaczylem to pewnie jozzo mnie
          poprawi. mysle ze jesli on tez zabral glos w tym watku, to na 99% trafi on juz
          do ABC Narty.

          pzdr
          zolv
          • ortodox Re: proszę o rady dla początkującej ;) 24.11.06, 15:59
            No, nie wiem, czy nie posuwasz się za daleko w swoich interpretacjach.
            Wszystko jak zwykle upraszczasz i sprowadzasz do spraw przyziemnych.
            Jesteś kompletnie pozbawiony odrobiny romantyzmu. No, może prawie kompletnie, bo
            zdanie o butach chyba jednak odebrałeś prawidłowo. Dalej to już same porażki.
            Widać, że tak jak ja, nigdy nie korzystałeś ze schronisk oraz instruktora /
            instruktorki, ale ja przynajmniej próbuję się wczuć w ich atmosferę, zapach i
            nastrój. Spróbuj uruchomić swoją wyobraźnię i zrozumieć człowieka o wyjątkowej
            wrażliwości, mającego czasem małe problemy z werbalizacją swoich myśli.
            Każdemu w końcu może zabraknąć koniaku do rozjaśniania skomplikowanych i
            odległych wspomnień, mieszających się z wirtualna rzeczywistością forumowego
            świata.
            pozdro ;)
            • Gość: zolv Re: proszę o rady dla początkującej ;) IP: *.internetdsl.tpnet.pl 24.11.06, 16:20
              wcale nie, to Ty zle to odbierasz!

              pytala kobieta, wiec jozzo uzyl barwnego jezyka, porownan i przenosni, to
              trafia do kobiet.

              ale jego wypowiedz byla jak zawsze rzeczowa i kompetentna. to Ty w swojej
              zlosliwosci zarzucasz mu jakies romantyczne bzdety zeby zdyskredytowac jego
              kompetencje.

              jakies zapachy, romantyzm, itp

              zapach w schroniskach pamietam z wycieczek mlodziezowych i nie jest to mile
              wspomnienie.

              a np genialna wypowiedz o ostrzarce! przyznaj sie ze bez mojej podpowiedzi jej
              nie zrozumiales :) mysle ze moja interpretacja jest dobra!

              pzdr
              zolv

              • ortodox Re: proszę o rady dla początkującej ;) 24.11.06, 16:55
                Kompletnie mijasz się z intencją autora.
                W dodatku jesteś niekonsekwentny. W zdaniu o butach dostrzegłeś żart, który w
                domyśle i w intencji autora miał oddawać piękno i romantyzm gór,
                narciarstwa, "samotnych" chwil spędzanych we dwoje. To właśnie to zdanie
                przesądza o tym, co Jozzo chciał powiedzieć dalej. Dlaczego je odrzucasz i
                schodzisz do poziomu spraw nie wartych uwagi, w dalszej części jego twórczości.
                Twoje wspomnienia ze schronisk młodzieżowych, są nieadekwatne do tego co kiedyś,
                dawno temu przeżywał autor. Pamiętaj, że smród, brud i inne takie tam, jako
                wspomnienia przykre zacierają się w pamięci i po latach (jesteś jeszcze młody),
                zostają tylko te radości o poranku, totalne skupienia, szybkie wejście w
                wysoki poziom odbierania, uniesienia ... .
                Co do ostrzarki, to także kompletna porażka. Jozzo pisząc "Mozna centusici i
                drobic kroczki i nigdy nie osiagnac tego co mpze dac powidzmy narta ostra."
                wcale nie miał na myśli narty(chyba, że, no, tego do końca wykluczyć nie mogę,
                chodziło o Atomic SX 11), ale raczej była to przenośnia, ukazująca analogię
                pomiędzy wrażeniami jakich doznaje się na mocno taliowanej, ostrej ( wcale nie
                naostrzonej) ale mocnej, energicznej narcie, do wrażeń na mocno taliowanej,
                energiczne ... a wiadomo, że takie rzeczy kosztują.
                Przemyśl to jeszcze raz :))
                pozdro ;)
                • Gość: zolv Re: proszę o rady dla początkującej ;) IP: *.internetdsl.tpnet.pl 24.11.06, 17:14
                  taki był wątek ładny, merytoryczny i bez kłutni...
                  az szkoda, ale musze skonczyc tą sielanke!

                  czy Ty widzisz co piszesz?! chcesz mi wmowic ze jozzo w wypowiedzi o ostrzarce
                  tak naprawde staral sie przemycic zgniły marketing mocno taliowanej narty i ze
                  jest tym samym wsciekłym ewangelizatorem karwingu?

                  takiego bluznierstwa to ja tu jeszcze nie slyszalem :/ radzilbym Ci sie szybko
                  wycofac z tej ryzykownej teorii bo stracisz cala moja sympatie

                  w ogole to powinnismy powrocic do rad dla poczatkujacych, bedzie jozzo to nam
                  napisze o co mu chodzilo i kto ma racje.

                  pzdr
                  zolv
                  • ortodox Re: proszę o rady dla początkującej ;) 24.11.06, 17:32
                    Gość portalu: zolv napisał(a):
                    > czy Ty widzisz co piszesz?! chcesz mi wmowic ze jozzo w wypowiedzi o
                    > ostrzarce tak naprawde staral sie przemycic zgniły marketing mocno taliowanej
                    > narty i ze jest tym samym wsciekłym ewangelizatorem karwingu?
                    No, ja bym też nie zaryzykował takiego stwierdzenia.
                    To wszystko należy rozpatrywać w aspekcie nieograniczone wyobraźni, która
                    rozbudzona za oceanem, w tęsknocie za Tarami , schroniskami, czasem przybiera
                    kształty znienawidzonego carvingu, który może być jakimś niedoścignionym,
                    nieosiągalnym marzeniem. Ja to rozumiem, ale masz rację ... niech
                    wypowie się Jozzo.
                    pozdro;)
                    • wrb1 ortodox,zolv 24.11.06, 20:12
                      Strasznie żałuję, że ominęla mnie ta sympatyczna wymiana zdań.
                      Uściślając jozzo zawsze jako wymarzone schronisko wskazuje Samotnię, a i z
                      innych postów wynika, że chodzi o Karkonosze, wiec nie jest to tęsknota za
                      Tatrami. Jednocześnie z drugiej strony, używanie sformułowania centuś, swiadczy
                      o niezbyt pochlebnym stosunku do Krakowa i okolic (Tatry).
                      Analiza postu jozzo dokonana przez zolviu z jajem i ikrą.
                      Andrzejowi chyba zabraklo poczucia humoru, bo ani nic mądrego nie zaproponowal
                      na powaznie, a z konwencji gry slownej wypadl calkowicie.
                      3majcie sie
                  • malbru Re: proszę o rady dla początkującej ;) 24.11.06, 19:55
                    Oj rany! hi, hi, hi!
                    Ależ się ubawiłam:)))
                    Czekam na ciąg dalszy!
      • zolviu Re: proszę o rady dla początkującej ;) 24.11.06, 20:02
        watek sie chyba niestety urywa :(

        po pierwsze poczatkujacy z pytaniami nam sie nie garna. nie wiem, moze nasze
        odpowiedzi nie sa zrozumiale?

        po drugie przyszedl dziadek andrzej, kazal nam zabierac zabawki i wynocha z
        piaskownicy :( ortodox juz chyba poszedl...

        pzdr
        zolv
        • wrb1 Re: proszę o rady dla początkującej ;) 24.11.06, 20:59
          Chyba znalazlem coś dla Ciebie:
          www.narty.pl/typo3temp/pics/aecf0283ff.jpg
          www.narty.pl/typo3temp/pics/26fbe3f1f0.jpg
          3maj sie
          • Gość: zolv Re: proszę o rady dla początkującej ;) IP: *.internetdsl.tpnet.pl 24.11.06, 23:34
            dla mnie???

            uwierz mi ze nie chcialbys mnie w tym ogladac ;)

            pzdr
            zolv
            • wrb1 dla gabrysi 24.11.06, 23:42
              ;))))
              Generalnie chodziło mi naturalnie o Gabrysię.
              Tobie może się to przydać, aby sprobować przekonać forumowiczki, że jest to
              optymalne rozwiązanie jezeli chodzi o strój na narty (przynajmniej jezeli chodzi
              o nasz męski szowinistyczny punkt widzenia).
              pozdrawiam
              • Gość: gabrysia Re: dla gabrysi IP: *.89-161.tel.tkb.net.pl 24.11.06, 23:49
                hehe o niee ja się na takie stroje nie zgadzam!:D skromna jestem!
                • wrb1 Re: dla gabrysi 24.11.06, 23:54
                  No ale mimo wszystko byłoby super ;))))
                  A może jednak sie przelamiesz, ale wtedy napisz gdzie będziesz jeździć ;))))
                  • Gość: gabrysia Re: dla gabrysi IP: *.89-161.tel.tkb.net.pl 25.11.06, 00:05
                    nie ma mowy:D ja tam się wstydzę:D a pozatym jutro wybieram się na poszukiwania
                    kurtki, spodnie mam już na oku także będziesz musiał namówić kogoś innego;)
                    • wrb1 Re: dla gabrysi 25.11.06, 14:57
                      A tak na poważnie: gdyby uzupełnić tę ofertę o dobra oddychającą bieliznę to
                      naprawdę nie ma się czego wstydzić.
        • Gość: gabysia Re: proszę o rady dla początkującej ;) IP: *.89-161.tel.tkb.net.pl 24.11.06, 23:37
          Panowie spokojnie, bez nerwów;) traktujmy wszystko z przymrużeniem oka a życie
          będzie zdecydowanie piękniejsze:)
          a tak na marginesie nieźle się ubawiłam czytając ten wątek:D naprawdę!

          p.s mam już na oku świetne spodnie- dziś przymierzyłam, jutro zrobię jeszcze
          jedną rundkę po sklepach (kobiety tak po prostu mają ;) i się na coś zdecyduję.
          A jutro mamy dzień bez zakupów ahh to będzie profanacja:P
          • 1web Re: proszę o rady dla początkującej ;) 25.11.06, 11:08
            biedny Jozzo, pewnie nawet nie wie, że tak o nim rozprawiacie:)

            na pierwszy raz buty możesz wypożyczyć. A nuż ci sie sport nie spodoba /chociaż
            to chyba niemożliwe. Buty do przebrania zostawisz sobie w wypozyczalni nart. Na
            pierwsze lekcje nie ubieraj się za grubo, bo porządnie sie spocisz. Podstawą są
            nieprzemakalne portki, porządne rekawiczki /żadne wełniane, czy polarowe/, lekka
            czapka, kurtka poniżej p..y. Od samego początku instruktor w grupie max 2
            osobowej /nauka pójdzie błyskawicznie/.
            powodzenia Gabrysiu.
            • Gość: michala Re: proszę o rady dla początkującej ;) IP: *.acn.waw.pl 29.11.06, 22:02
              sprzet caly sobie wypozycz,nie oplaca sie wszystkiego kupowac na pierwszy
              raz,albo ew.wez udzial w konkursie na www.knorrnudle.pl i moze uda Ci seiw ygrac
              deske?ja wole snowboard,duzo sybciej mozna sie nauczyc
    Inne wątki na temat:

    Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

    Nie pamiętasz hasła lub ?

    Nakarm Pajacyka