Znienawidzony bohater reklamy 2019

[yabol428]

Na pierwszy ogień idzie seria radiowych reklam pewnego elektromarketu z Marianem i jego żoną. Co prawda to było już w ubiegłym roku, ale w tegorocznej wersji głupawe wierszyki wymyślane przez tą babę są nie do zniesienia.

[yabol428]

Nienawidzę wszelkich reklam produktów medycznych, w których lekarze (a raczej osoby udające lekarzy) wypowiadają się mentorskim tonem. Np. "czyli mam wziąć coś na infekcję intymną? - Nie coś, tylko (tu nazwa specyfiku)", albo: "pod żadnym pozorem proszę tego nie robić! (o patyczkach do uszu)". Jak słyszę takie reklamy, to utwierdzam się w przekonaniu, że wszystkie leki powinny być na receptę i nie powinno się ich reklamować.

[wyjadacz_parkietuf]

Przemądrzała "dochtórka" po zdiagnozowaniu "kaszlu palacza". Jakbym słyszał swoją facetkę z bioli...

Najśmieszniejsze było kiedyś to, że po tej reklamie w radio leciała reklama kaszlącej dziewczynki nad którą rozkwilali się rodzice. Żona z mściwością mrkunęła: "pewnie k.. też ma kaszel palacza..." :)))

[czebu]

Nie dam się na to nabrać. Publicznie w reklamie nie przeklną. To musiała być przerobiona reklama.

[yabol428]

Nienawidzę kobiety z reklamy inki, która rozkapryszonym tonem życzy sobie coraz to innej odmiany tego napoju, a facet po każdej zmianie "zamówienia" miota się po kuchni. Rozumiem, że twórcom reklamy chodziło o wymienienie jak najwięcej nazw rodzajów inki, ale wyszło beznadziejnie.

[Gość: Ana78]

Widzę że nie tylko mnie irytuje ta reklama, za każdym razem jak ja widzę mdli mnie, jak można pokazywać faceta jako dupę wołową w reklamie która nie ma być śmieszna, kto wymyśla takie beznadziejne reklamy i co za osioł je zatwierdza 😲

[yabol428]

I jeszcze zapłakany facet mówiący "znowu infekcja". Dosłownie niedobrze mi się robi, jak go widzę. Ci pa, nie facet.

[getriebe]

Reklama voltaren z psem , który nie chce iść na spacerek i pyta " co z twoimi kolanami o pani?"

[czebu]

Ta reklama akurat mi się podoba.

[yabol428]

Zachrypnięta blondynka z reklam Play. W ubiegłym roku krzyczała po Kamilu Bednarku, w tym roku po Ani Dąbrowskiej, zawsze tak samo nieprzyjemny głos.

[yabol428]

Reklama radiowa: jakieś dziecko wydaje nieartykułowane dźwięki, a tatuś odpowiada: "Rozumiem, że chcesz kanapkę?". Już myślałem, że to jakaś reklama społeczna, na temat dzieci niepełnosprawnych umysłowo, a okazało się, że to reklama margaryny.

[yabol428]

Reklama ta na szczęście szybko zniknęła z radia, ale niestety leci jako podkład do zakupów w Carrefourze. Tam jest jeszcze bardziej wkurzająca, bo nie da się wyłączyć ani wyciszyć, jak radia. Jak słyszę charakterystyczne gwizdanie, od którego zaczyna się ta reklama, to już mam dosyć. To zdecydowanie najbardziej nieprzyjemna reklama w tym roku.

[ap.so]

serum lips cośtam powiększające usta. Jedyna reklama, gdzie pokazywany bohater nic nie mówi, za to ciągle pokazuje niedomkniete usta. Działa mi to na nerwy bardzo

[mag_may]

Wszelkie reklamy z udziałem dzieci są nie do strawienia. Mój faworyt, nienowy ale często w radio słyszę, bachor od Dezaftanu, który nie chce paszczy smarować "bo będzie szczypało", normalnie żadna reklama mnie nigdy tak nie wkurzała jak ta, aż poziom agresji niebezpiecznie mi się podnosi.
Jak to jest, że dzieci w naturalnych sytuacjach (np. w takich rozmowach w Trójce są bardzo mądre, dowcipne, błyskotliwe, cudownie naiwne i kochane) wypadają świetnie a twórcy reklam uczynili z nich takie potwory, że ogólnie wszystkie reklamy z dziećmi są jedną wielką reklamą antykoncepcji jako takiej.

[yabol428]

"Na emeryturze adoptowałam psa". Nienawidzę skrzeczącego głosu tej baby!

[yabol428]

Kolejna reklama z udziałem dzieci, tylko w niektórych stacjach radiowych. "Mama mówi, żeby nie płakać nad rozlanym mlekiem, ale jak tu nie płakać..." i dalej coś o smażeniu naleśniczków w sobotni poranek. Płaczliwy głos tego bachora jest nie do zniesienia!

[yabol428]

Reklama jakichś żelków, w której dorośli, elegancko ubrani ludzie na jakimś zebraniu zaczynają mówić dziecinnymi głosikami. Wkurza od samego słuchania!

[yabol428]

I jeszcze "pięciopaki" na melodię "Macareny". Jak można tak zbezcześcić kultowy przebój!

[czebu]

Reklama portalu turystyczno-wakacyjnego. Denerwuje mnie głos tego lektora.

[yabol428]

Matka, która kupuje córce żel do higieny intymnej, a córka pyta się: "A nie mogę używać twojego?". Jak słyszę sam początek tej reklamy, to wyłączam radio, tak jest wkurzająca.

[kilosera]

W dodatku ta córeczka mówi "dla dzjecji". Wyjątkowo wkurzająca maniera, która podobno trafia się nawet u studentek polonistyki (tak powiedziała p. prof. Katarzyna Kłosińska wykładająca na Uniwersytecie Warszawskim).

[yabol428]

Wszelkie reklamy z osobami upapranymi na twarzy. W tym roku dochodzi do niej reklama pewnej sieci komórkowej z dzieckiem jedzącym gofra, do którego ktoś mówi "A dla pana z wąsami...". Rzygać się chce na sam widok.

[kilosera]

Jęczące bachory i jęczące babska. W ogóle te kobiety są chyba specjalnie tak wybierane, żeby miały jak najb. denerwujące głosy.
Wśród bab moją "ulubienicą" jest Pani Małgosia.

[katasia1]

Kobieta z reklamy Bambino - ta od "rytułałów" wróciła żaląc się jak ciężkie jest życie bo musi pamiętać żeby się ubrać, zjeść i umyć... strasznie mnie irytuje. Dodatkowo w składzie jest "legendarna oliwka" co też jest jakieś głupawe

[brak.slow]

asd

[brak.slow]

Reklamy w polskiej TV trudno nazwać dobrymi pod jakimkolwiek względem.

Polecam gorąco stand up tego chłopaka o reklamach leków:
przewińcie sobie do 3:45
boki zrywać :D:D:D sama prawda o tym co nam wciskają:
www.youtube.com/watch?v=hbjS2I4cqA0

Z reklam rzygam wszystkim w czym są debilne sepleniące dzieci, albo umazane czymś na mordach.
Dobijają mine kretyńskie reklamy leków i płynów na infekcje intymne. Lecą z taką częstotliwością, że ja już nie wiem, serio wszystkie macie ciągle inflekcje, upławy i syf tam na dole?
No wymiotuję i wstyd mi gdy oglądam to w obecności mężczyzn.

[czebu]

brak.slow. Dlaczego cytujesz wyjątkowo wulgarny stand-up? Czy taka powinna być według Ciebie telewizja i reklamy?

Podejrzewam, że reklamy w polskojęzycznych stacjach telewizyjnych są robione przez polskich filmowców. Może dlatego w programie "Na językach" telewizji TVN pewna pani dziennikarka mówiła, że za granicą dziwią się, że polskie reklamy wyglądają tak, tu dodaję od siebie, jakby były fragmentami jakichś seriali telewizyjnych. Ona to jakoś powiedziała, że: na Zachodzie tak reklam się nie robi. Może gdyby reklamy robili marketingowcy, to te reklamy wyglądałyby inaczej.

[yabol428]

"Pani magister, córka przywiozła z kolonii wszy". Jak to słyszę, mam ochotę dodać "i niechcianą ciążę".

[yabol428]

Kobiety gadające w idiotycznym stylu o "babskich zakupach", a na koniec wychwalające "serum z masującymi kuleczkami". Nie wiem, co to takiego, ale kojarzy mi się z kulkami analnymi...

[kaga9]

Pani od mamusi- terrorystki. Mamusia pija tylko jedną kawę, a mąż pani kupił inną. Mamusie-terrorystki stanowczo zniechęca się do kolejnych wizyt, tymczasem państwo zastygają z przerażenia, czy mamusi kawa smakować będzie i na komunikat "Będę was częściej odwiedzać" reagują uczuciem pozytywnym. Ta reklama jest nie tylko głupia, ale zwyczajnie szkodliwa społecznie, ponieważ uczy, że byle kto może dyktować warunki na naszym terenie. O.

[aduerin]

Malgosia s. w rreklamie apartu. Robi miny niczym Marylin Monroe dla ubogich, ubrana jak dzidzia piernik, a ze to wiejska przaśna dziewucha, to efekt jest naprawde zalosny

[yabol428]

"Przeceny w Media Expert" na melodię "Nocy komety", śpiewane przez jakieś zachrypnięte bobry. Profanacja piosenki i jeszcze puszczają to co chwilę, aż do wyrzygania.

[Gość: Zboj]

akurat ta reklama jest ok

[blawatek33]

Zgadzam się, ta reklama jest mocno wkurzająca. I jeszcze tak wściekle często ja puszczają w radiu. Już wiem, że w tym roku jeszcze bardziej niczego nie kupie w Media Expert!

[Gość: materiooo]

właśnie dla mnie reklamy media expert są bardzo pozytywne, trochę humoru jeszcze nikomu nie zaszkodzi. Mnie chyba tylko jedna reklama radiowa lekko irytowala jak sobie tak dobrze przypomne chyba jakiejs sieci komorkowej

[getriebe]

Strasznie mnie irytuje reklama T-Mobile z chórem dzieci przed drzwiami i facetem mówiącym " przynieście ciocię" ( by ciocia na ekranie smartfona mogła posluchac tego chórku). Do szału doprowadza mnie pisk tych dzieci, bo tego śpiewem nazwać nie można. Na dodatek piszczą tak niezrozumiale, że na dole lecą napisy tłumaczace o czym oni nieudolnie zawodzą....

[yabol428]

Zgadzam się z powyższą wypowiedzią. Na dodatek jest to reklama świąteczna, dzieci śpiewają na melodię przypomiającą kolędę, a leci od połowy listopada. Nawet w galeriach handlowych w tym roku nie było tak wcześnie wystroju świątecznego. Podobny zarzut mam do reklamy z zielonym stworem reklamującym jakieś pożyczki. Też siedząc za fortepianem śpiewa coś na melodię kolędy. Od słuchania czegoś takiego w listopadzie znika potem cała magia świąt.