rapsodiagitana
20.10.06, 10:00
Macie snobistycznych znajomych? Którym zdarza sie podkreślić swoją odrębność
od pospólstwa i wyrafinowanie w taki sposób, że ręce opadają? Dawajcie
przykłady :)
Mnie natchnął jeden z moich wykładowców, któremu zdarza się podkreślić, że np.
"On zakupy w Polo markecie to robił raz w życiu, bo musiał coś kupić na
ostatnią chwilę, a w Biedronce to nie był nigdy". Rozwala mnie koleżanka
stwierdzająca, że ona "pójdzie do knajpy X tylko jak tam jest passoa, bo piwo
jest takie pospolite". Ale wierzę, że są przypadki ciekawsze