Na GODY na Nowy Roczek

[warnija]

No jo, toc zinszuja Woma na Gody gwołt zdrozio, szczajścio, radości a noziancy cobyśta ło Warniji nie zaboczyli. I boczta co maluśkygo Pona Jezuska choc aby roz naziydzić brok, a nie tlo zryć, psić i fejrować. Coby tan Nowy Rok buł lepszy łod Starygo.
Niech sia tedy Woma szczajści i niech Pon Bóg do Wom ciepło w nogi.

[gietpe]

Psianknie dziankujewa!Aleś fejn wyrychtował .Szczajsc Ci Boże!

[warnija]

Bóg zapłać Gietpe!
Tak yśwa sia tylo łoba dwa łostoli na naszy Warniji !
A łuż am łobmyśloł co brok bandzie wrota zawrzyć!
Ale keni drugie Warnijoki i Warnijoczki? Toc gwołt jich kedajś buło łof!
Czy łuż na amen ło Warniji zaboczyli?
Pozdroziom Cia psianknie

[gietpe]

Mnie psisac ciajszko toc poczytac zawdy znande czas.To nie łostawiaj Warnii.Zdrowzia i szczajscia zinszuje w 2014.

[warnija]

gietpe napisał:

> Mnie psisac ciajszko toc poczytac zawdy znande czas.To nie łostawiaj Warnii.Zdr
> owzia i szczajscia zinszuje w 2014.

Zitoj Gietpe!
Zdrozio, szczajścio i gwołt psianknych dzionków zinszuja Tobzie i Twoji famelyji
A jek po naszamu ciajżko Ci psisoć, tak napsisz po polskamu, Warnijo gwołt jajzyków zno, to i po polskamu poredzi
Jó, może eszcze latoś dźwiyrzy zaziyroć ni banda ?

[warnija]

Na Gody i na Nowy Roczek 2015 zinszuja wciórkim, co tu psiszó i łónym, co tlo zaglóndajó,
gwołt zdrozio, bo to je nojważniejsze i szczajścio tyż. Coby sia Woma darzuło w chałupsie i na
gburstwie, coby dziecuki i wnuki zdrowe buły i fejn sia łuczuły.
A cobyśta ło Forum Warnija nie zaboczyli i cobyśwa sia na drugi rok łof wciórkie w zdroziu trasili.
Niech sia Woma szczajści i niech Pon Bóg do Wom ciepło w nogi !
Tak zinszuje Warnija

[gietpe]

Roczek tak szybko zleciał.Bóg Zapłac za piękne życzenia,wytrwałośc i cierpliwośc na forum.
Wesołych i Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia i Dużo Zdrowia w Nowym Roku 2015.

[warnija]

Dziankjuja Gietpe za zinszowanio i coby sia wciórko łudało
Toc my łobydwa ło Warniji nie zaboczywa, a może eszcze i drugie przycióngno, a jek nie to nie bandziewa jamrowoć
Pozdroziom psianknie !

[lazaruz]

łostawta łone dźwyrze. Eszcze ziosna przydzie i wyciójgno do naju wciórkie lorbasy i gamby sia wciórkim roztworzó. Jeno chtórna ziosna, nie ziam

Teroz siedzioł am som i endlych ma sia ło waju przyboczuło. I przyciójgnoł am znowój jek jeki syn marnotrawny. Wyboczta ma na łone Gody. Rychtyk fejn co eszcze jajzyka w gambzi nie zaboczuł, bom siuła ciasu po naszamu nie godoł.

Wciórcy wy zdrozi? A jek łu waju na Warniji pozietrze?
Am eszcze w Pyroch, ale jutro póda na banę i przyciójgna w byzuch na Warnijo. Cołe gody z familijo banda fejrowoł.

To i jo woma zinszujo psianknych familijnych, rychtycznych, warnijskich Godów. Gwołt jydła i napsitku i geszenków łod szemla siuła. I coby naju wciórkam Bóg sia w syrcach narodziuł.

Pozdrowziam

[warnija]

Toc zitoj Lazaruzie "synu marnotrawny". Psianknie dziankujewa za zinszowanio i za to co yś ło Warniji nie zaboczuł. Coby sia wciórko spełniło.
Fejn po naszamu godasz i psiszesz tak dźwirzy zawierać nie bandziewa, może drugie przycióngno
Łu noju wciórkie zdrowe, tlo pozietrze szpetne. Dyszcz leje jekby mnioł zapłacóne, a zimy nie zidoć. Wczoraj am rojchowoł mniajsko na Gody, to am buł mokry jek utopek jeki, abo...
Tak przyciójgoj fejrowoć Gody i Nowy Rok ze famelyjó, a geszanków cobyś dostoł cały worek !
Warnija psiankie Waju pozdrozio

[gietpe]

Psianknie napsisane pozdrawziam.

[warnija]

No jó lorbasy i grotuny, jek Gody łu Waju ? Bełki nie rznó? Za gwołt jydła yśta nie pożerli i nopsitków yśta nie wypsili? A choc Nowonarodzonego Jezuska yśta we krypsie łodwiedzili? Brok choc roz to na Gody łuczynić!
Co je fejn, to choc kapka śniygu mowam, eszcze sznejmonów lepsić nie łoddo, tak poziedzieć łoddo co mowam bziołe Gody
A jekbyśta chcieli poczytoć jek kedajś na Warniji Gody śwantowoli tak łof mowam linki do kóntka.

forum.gazeta.pl/forum/w,38446,73661078,73661078,Jek_fejrowano_kedajs_Gody_na_Warniji.html
psianknie śwantacznie wciórkich pozdrozio Warnija

[warnija]

DWUNASTKI

Cytat lelo58 17.12.09, 15:32

Lud warmiński,prawy,pracowity,bogobojny,patrzący na życie dosyć
trzeżwo i racjonalnie był jednocześnie bardzo zabobonny i przesądny
a własnie okres Godów był czasem,w którym tym praktykom oddawano się
z wielkim przejęciem i oddaniem.No bo oto kończy się stary rok
wszystko o nim już wiemy,wszystkie rozstrzygnięcia te boskie i te
ziemskie już zapadły,już je oswoiliśmy,mamy je za sobą.Ale jaki
będzie ten nowy rok,który lada chwila się zacznie?.
To był czas magiczny,czas wróżb,czas duchów,czas zaklinania złego-by
nie nadeszło,czas próśb o pomyślność w nowym nadchodzącym roku.Czas
od Bożego Narodzenia do Trzech Króli nazywano na Warmii”dwunastakmi”
a na Mazurach”świeczkami”.Ponieważ pomyślność chłopa zawsze zależna
jest od pogody,dlatego w ciągu tych 12 dni bacznie obserwowano
pogodę,każdy dzień z tej dwunastki odpowiadał kolejnemu miesiącowi w
nadchodzącym roku.Jaka pogoda była w dniu przypisanym danemu
miesiącowi,takiej też pogody spodziewano się w nadchodzącym
roku.Szczególnie pilnie obserwowano pogodę w noc sylwestrową
bo jak waidomo”Na Nowy Rok pogoda- w polu uroda”.Bardzo ciekawym
obyczajem było pieczenia w ostatni dzień starego roku ciastek
zwanych”nowolatkami”.Proste,zwykłe ciasteczka pieczone na płycie
kuchni a ile magii.Ciasteczka robiono z mąki, soli i piwa
kadykowego/jałowcowego/ciastkom nadawano kształt zwierząt
gospodarskich więc konia,świni,krowy,gęsi itd.W noc sylwestrową
częstowano inwentarz ciasteczkami co miało zapewnić
zwierzętom zdrowie.Pozostałe resztki chowano na strychu,by w
przyszłości mogły posłuzyć do odczyniania
choroby.Z ”nowolatkiem”szło się równiez do sadu,wkładając ciastko w
słomę otulającą drzewo wypowiadano zaklęcie”ja ci daję nowolato a ty
daj mi owoc za to”.Szło sie równiez do ula i pszczółkom też się coś
należało”ja ci daję nowolato a ty daj mi miodu za to”.Piękne
obyczaje,czysta magia.No a człowiek nieuczciwy bo i tacy również
na Warmii mieszkali i mieszkają,mógł i sobie coś uszczknąć w ten
magiczny czas,wystarczyło że zakradł się do obejścia sąsiada i
wypowiedział zaklęcie”jajka dla nas,gdakanie dla was”i sąsiad mógł
się pożegnać z jak to sie mówiło„jecznicó ze skrzeczkami”czyli
jajecznicą ze skwarkami,ta jak wiadomo była przysmakiem Kłobuka.
W okresie Godów bardzo surowo przestrzegano zasady by nie wykonywać
w gospodarstwie prac,które jak uważano mogą przyniesć szkodę w
nadchodzącym roku.Nie przędło się wełny bo to mogło sprawic,że wilk
będzie podkradał owce.Ponieważ kobiety nie mogły wtedy ogladać
„Plebanii” i „Na Wspólnej”więc darły pierze.To im robić było
wolno.Nie wolno było „draszować”czyli młocić zboża cepami bo to
wróżyło nieurodzaj.Nie rąbano drewna,nie rżnięto sieczki
bo w nadchodzącym roku bydło mogłoby się chorować.Popiół wygarniany
z pieca w okresie swiąt też miał moc magiczną,służył w ciągu
roku,jak wierzono,do tepienia robactwa.
Wierzono również,że w noc wigilijną przychodzą do domu duchy
zmarłych,posypywano więc podłogę piaskiem a następnego dnia
doszukiwano się sladów ich bytności.
Osobę bardzo bliską a zmarłą niedawno-dosłownie,wychodząc na
podwórze, zapraszano na wieczerzę.Pełno więc było w tym życiu
Warmiaka demonów,duchów i mocy nadprzyrodzonej.
Powiemy dziś,szamaństwo?Chyba nie wolno tak mówić,to element naszej
kultury,piękne świadectwo przeszłości.Bo czy my dzis uwolnilismy się
od tej,zdawałoby się nieracjonalnej wiary?
Czy czarnego kota usunęlismy z naszej swiadomości? Albo jak musimy
wrócic po coś do domu raz jeszcze,to nie przysiadamy na sekundę by
odczynić złe moce.No własnie,żeby to miało moc to trzeba policzyć po
cygańsku,ja zawsze tak robię,wam radzę to samo.
Jedyna,dwudyna,rejta,pejta,pindziu,lindziu,ochma,ciochma,figura,ciach
.To działa.

[warnija]

Gwołt zdrozio, szczajścio i wciórkiygo nojlepszygo w Nowym Roku 2015, wciórkim Warnijoczkam i Warnijokam co łof psiszó i tylo zaglóndajó zinszuje Warnija!

A toc pódźta łof, pogodowam po naszamu !

[lazaruz]

I Tobzie Warnijo tyż moc zdrowzia i szczajścia.
Fejn, co noma zinszujysz, bo prawzie am tero rychtyk łozdrowzioł po łónam fejrowaniu.
No to mowam nowy rok, nowe pozietrze (trocha szpetne), nowe postanozienio (zaro zaboczawam), nowe wyzwanio (mom nadziejo, co łatsiejsze łod zaglundonio łof na forum) i wciórko nowe.
Zinszujta, cobym rechtu ni mnioł

[gietpe]

I Ja zdrowzia i szczajścia Woma zinszuja.Pozdrawziam

[warnija]

Cytatlazaruz napisał(a):

I Tobzie Warnijo tyż moc zdrowzia i szczajścia.
Fejn, co noma zinszujysz, bo prawzie am tero rychtyk łozdrowzioł po łónam fejro
waniu.

Dziankuja Lazaruzie za zinszowanio. Jó, brok gwołt szczajścio mować, coby zdrozie dopsisywało
Jano dzisioj lykorze curyk do roboty przycióngneli, tak może łuż łónych chućko we tylezizórze nie łobaczywa.
A pozietrze cióngam szpetne, tlo fejn co Warnijo zawczas reno wstaje, tak choc siułka słóneczko bez łokno łobaczy, bo potam to tlo "ciamno wszandzie, głucho wszandzie..."
A zaglóndoj lorbasie czajsto na forum, tak Warnijo bandzie łuradowano, co eszcze nie wciórko sia zlotrowało i eszcze bandzie fejn na "Warniji".
Psianknie pozdroziom

p.s. a na kaca nojlepszy je kuramin (jek nie ziyta co to je, tak posznupajta na forum)