Cy zwoló, cy ni zwoló

[rita100]

Cy zwoló, cy ni zwoló
Ten dumecek rozweseló
Bo Andrzeja dzisioj
to jo fest pomiszom
Goście na Warnije wlazujó
i po kóntku buszujó.
Patrzta jeno w tarabany bijó
i z noma wypsijó.
Gorzałeczki mowam w brud
nie na marne noju trud.
Śniech muzyka i zabazia
na tyglu smazia.
Chto psiyreszy smaruje
i Andrzewjowi winszuje ?

Patrzta jeno
gorzałke psijta
bo chto sia tero zita ?

[rita100]

Staszek jestem, Jarosza Jastrzębczyka syn, co hen, pod Koscieliskiem, zagon ma
swój. Przybywam w gościny bo muzyke słyszę a..

Rybałt ci ja rybałt,
Po świecie wędruję,
Dajcie że mi chleba
Bo głód nie żartuje !

Ujrzałem ja ogień,
Poczułem wieczerzę
Dajcież pokosztować
A zagram woma szczerze.

[rita100]

Idę ja od Tatarów
Idę ja bez końca,
Od wschodu miesiączka
Do zachodu słońca !

Rycerski ja synek,
Klejnotny, herbowy,
Zarobie se grosza
Wrócę do dom ojcowy !

[rita100]

Bogacz ci ja, bogacz
W sercu mam dar Boski;
Jak zagram, zaśpiewam,
Porospędzam troski !

[rita100]

Z Lwowa jestem i do Andrzejka z gitarą szpanuji

Z tą gitarą wędruję po świecie,
po dansingach co noc na niej gram
Ale gdy jesteśmy sami,
wtedy najcudowniej brzmi,
gdy o Lwowie rzewnym głosem śpiewa mi:

Ta gitara, choć tylko jest z drzewa,
ale sesrce i duszę ludzką ma
kiedy tuli sie do mnie, śpiewa...
to aż z oczu łzy wyciska,
taka jest mi wtedy bliska...

[rita100]

Ta joj, tak Andrzejku śpiwaj braci:

- Hulaj, braci, fajno , gdy harmonia gra !
Bier baby, pod pachy ! Bóg ci zdrowi da !
Wszeńdzi, braci, hulaj
Po sali katulaj !
Szpanuj graby ! Kryj pazury!
Trzymaj fason swój jak szpic !
Drogie lwowskie "ta joj" śpiwaj
Warnija - ta Warnija ! A reszta to tyc !

schlesien.nwgw.de/foto/displayimage.php?album=316&pos=5

[rita100]

A rypcium- pypcium znasz li Andrzejku ?

Ta joj, tak
za rogatką by zabawić
się wybrałem raz,
by tam mile i burzliwie
swój przepędzić czas.
Ja nasamprzod przy bufecie
golnół wódki trzy,
a tu panny już kolo mnie,
jak nad wodą mgły.
Ta koło mnie
chce ogromnie
tańczyć ze mną, ze aż strach !
Tamta mała
znać mi dała,
że chce polki rach ciach ciach !
i co jo ? łobacz

[rita100]

W tem muzyka gra !
Jak ją złapę
w swoją łapę,
chytnę ją pod boki
i jak plac szeroki
już z nią stawiam kroki.
Tu ją szczypnę, tu ją rypnę,
Tu ją połaskoczę,
Ona tańczy rypcium-pypcium
i nie gada nic !

schlesien.nwgw.de/foto/displayimage.php?album=316&pos=0

[rita100]

Ta joj, tak Andrzejku śpiwaj braci:

- Hulaj, braci, fajno , gdy harmonia gra !
Bier baby, pod pachy ! Bóg ci zdrowi da !
Wszeńdzi, braci, hulaj
Po sali katulaj !
Szpanuj graby ! Kryj pazury!
Trzymaj fason swój jak szpic !
Drogie lwowskie "ta joj" śpiwaj
Warnija - ta Warnija ! A reszta to tyc !

[rita100]

Pyry jadó

To wolne mniejsce dla Tralali )))))))hehe
Jakoś te Pyry nie śpiewne...

[rita100]

My Cyganie wszystkim gramy
A kogóż mym to zidzimy, chtoś łogień rozpala, chto to może być ? Cyganie z
taboryem łuż só.

[rita100]

Hej, tam pod lasem coś błyszczy z dala,
banda Cyganów ogień rozpala.
Bum stradi radi, bum stradi radi,
bum stradi radi, u ha, ha!
Bum stradi radi, bum stradi radi,
bum stradi radi, bum.
Czy to tu, na tyj warnijskiej spokojnej ziemi tak głośno ? Tutaj Jędryseki wosk
leją i pogańskie śwanto majó ?

[rita100]

My Cyganie, co pędzimy z wiatrem,
My Cyganie znamy cały świat.
My Cyganie wszystkim gramy,
A śpiewamy Andrzejkowi tak:

Ory, ory szabadabada amore.
Hej, amore szabadabada,
O buriaty, o szogriaty,
Hejże trojka na mienia.

[rita100]

Gdy śpiewamy, słucha cała ziemia.
Gdy śpiewamy, słucha cały las.
Niech kazdy z nami śpiewa,
Niech rozbrzmiewa piosnka ta.

Ory, ory szabadabada amore.
Hej, amore szabadabada,
O buriaty, o szogriaty,
Hejże trojka na mienia.

[rita100]

Będzie prościej, będzie jaśniej,
Całą radość damy wam.
Będzie prosciej, będzie jaśniej,
Gdy zaśpiewa każdy z nas.

Ory, ory szabadabada amore.
Hej, amore szabadabada,
O buriaty, o szogriaty,
Hejże trojka na mienia.

[rita100]

Usiądzie ballada cygańska przy ogniu wędrowca,
Dorzuci do ognia gałązkę jałowca.
Kto raz się zachłysnął podobnym zapachem,
Ten nigdy nie zaśnie pod dachem.

Łodchodzimy, bo ktoś na koniku jedzie
Cyganka kłania sia i łozituje sia

Czumbala, czumbala, czumbalalajka,
Czumbala, czumbala, czumbalalajka.
Gra bałałajka, czumbalalajka,
U progu nocy refrenik gra

[rita100]

Krakowiaczek jedzie
A kogóż to tera niesie w te ziecorne warnijskie progi ? Zidzimy, nadjeżdza na
jednym koniku i czpką wymachuje i piAknie siA kłania Andrzejkom warmińskim.
Któz to taki, na tym koniczku jedzie....ciajżko poznać..

Zitom Warnije i Andrzeja
To ja, Krakowiaczek jeden
miałem ja koników siedem,
gdym pojechał na wojne
ostał mi sie ino jeden

Ale nie martwcie się moi mnili, z zamku królewskiego jadę, wieści wiozę, że
płynie Wisła płynie po polskiej krainie, a do póki płynie Polska nie zaginie.
Dzisiaj pod Olsztyn podpłynęła, wstęgą Olsztyn owinęła , z Łyną sie złączyła i
Andrzejkowi zatańczyła.

Tylko aby Jana nie zbudzić

po całym Olsztynie
póki wieczór nie minie
ja znów stanę na moście
i zatańcze.....jak Lajkonik

[rita100]

Góral jestem.
Gorali ni bandzie, bo tam hen...
za górami, za lasami, za dolinami
Pobili się dwaj górale ciupagami.
Mózie im:
Hej górale, nie bijta sie
Ma góralka wielkie serce
podzilita się.
No ale oni ni słuchajó noju i sia bziją szklónkami z gorzałeckó.
Tak i na zdrowie Andrzejkowe. Hej !

No popatrzta chto tera nadłazi , z jeki długim mniecem krzyżackim - no
chto ? )))

[rita100]

W stepsie szyrokam tyż zieść niesie ło Andrzejkowej zabazie na Warniji. Tak
zitam Jandryska , to jo je Litwin Podbipieta, herbu Zerwikaptur z Mysikiszek z
mieczem krzyżackim przy boku i ze śpsiewem na gambzie , niech no waśmościowi
sia wiedzie jek po maśle, boś waszmość do miecza i do psicia.
Tu pan Zagłoba jedną ręką pod bok się ułapił, drugą podniósł gąsiorek nad głową
i śpiewać począł :

- Hej, Jandruś, hej Kunduś, daj jeno szklanie,
Daj lico i pysia, nie zważaj na nic. )))

schlesien.nwgw.de/foto/displayimage.php?album=316&pos=3

[rita100]

Psijem z Zagłobą
Pijem , pijem, pijem póki żyjem.

- Oj, wcale nie zły tyn mniód łu Gajowego.
Srogi mniód, srogi, czuję , ze mi ulżyło i żem sia fest pocieszył. W głozie mi
pojaśniało, fantazyji am nabrał, a krew moja , podlana miodem, utworzyła
wytworny likwor, o którym powiadam woma na całe ciało rozchodzi sia łodwaga i
męstwo. Hej, szable w dłoń...)))

Tak zianc Zagłoba życzy Andrzejkowi odwagi i męstwa

[tralala33]

Tom znalazła kóntek coby jenygo Jędrzeja przypomnieć Poczytajta

- Pojedziem do Upity - rzekł do Soroki - bo od Boga trzeba poczynać, a po mszy
do Wodoktów.
Soroka nie śmiał się sprzeciwiać, więc kazał jeno wymościć sianem skarbniczek,
a pan Andrzej wystroił się odświętnie i pojechali.
Przyjechali w czas, gdy mało jeszcze ludzi było w kościele. Pan Andrzej,
wsparty na ramieniu Soroki, podszedł pod sam wielki ołtarz i klęknął w
kolatorskiej ławce; nikt też go nie poznał, tak zmienił się wielce; twarz miał
bardzo chudą, wynędzniałą, a przy tym nosił długą brodę, która mu czasu wojny i
choroby wyrosła. Kto i spojrzał na niego, pomyślał, że jakiś przejezdny
personat na mszę wstąpił; kręciło się bowiem wszędzie pełno przejezdnej
szlachty, która z pola do swych majętności wracała.
(...)
Kmicic, zatopiony w modlitwie, nie widział nikogo; z pobożnego zamyślenia
zbudziło go dopiero skrzypienie ławki pod nogami wchodzących do niej osób.
Wówczas podniósł głowę, spojrzał i spostrzegł tuż nad sobą słodką a smutną
twarz Oleńki.
Ona także dostrzegła go i poznała w tej chwili, bo cofnęła się nagle, jakby
przerażona; naprzód płomień, a potem bladość śmiertelna wystąpiła na jej twarz,
lecz najwyższym wysileniem woli przemogła wrażenie i klękła tuż koło niego;
trzecie miejsce zajął pan miecznik.
I Kmicic, i ona pochylili głowy i wsparłszy twarz na dłoniach klęczeli obok
siebie w milczeniu, a serca biły im tak, że je słyszeli oboje doskonale.
(...)
- Oleńka, Oleńka przy mnie! - mówił sobie - oto Bóg nam się w kościele po
rozłące spotkać kazał...
Więc myśli jego i serce powtarzały bez ustanku to imię:
- Oleńka, Oleńka, Oleńka!
I chwilami płacz radości chwytał go za gardło, to znów porywało go takie
uniesienie dziękczynnej modlitwy, że aż świadomość tracił, co się z nim dzieje.
Ona klęczała ciągłe z twarzą ukrytą w dłoniach.

Jek to sia skończyło, pamnientacie?

[tralala33]

Pan Kmicić po mszy to Wodoktów rusza a pan Zagłoba wcale niepolityczną
psieśniczkę śpiewa

Pan Kmicic jechał w skarbniczku między Wołodyjowskim i Zagłobą i raz wraz
któregoś brał w ramiona. Mówić jeszcze nie mógł, bo zbyt był wzruszony, zresztą
pędzili tak, jakby Tatarzy na Upitę napadli. Wszystkie bryki i wozy pędziły tak
samo koło nich.
Byli już dobrze za miastem, gdy nagle pan Wołodyjowski pochylił się do ucha
Kmicica.
- Jędrek - spytał się - a nie wiesz, gdzie tamta?
- W Wodoktach! - odpowiedział rycerz.
Wówczas, czy wiatr począł tak poruszać wąsikami pana Michała, czy wzruszenie,
nie wiadomo, dość, że przez całą drogę nie przestawały wysuwać się naprzód,
jakby dwa szydła lub dwie macki chrabąszcza.
Pan Zagłoba śpiewał z radości tak okrutnym basem, że aż się konie płoszyły:

Dwoje nas było, Kasieńko, dwoje na świecie,
Ale mi się coś wydaje, że jedzie trzecie.

[tralala33]

A tero bandziewam szlochać ze wzruszenia!

Skarbniczek zatrzymał się nieco opodal, bo już tyle ludu natłoczyło się przed
gankiem, że nie można było tuż dojechać. Zagłoba z Wołodyjowskim wyskoczyli
pierwsi i pomógłszy Kmicicowi zsiąść, zaraz chwycili go pod ramiona.
- Rozstąpcie się! - krzyknął Zagłoba.
- Rozstąpić się! - powtórzyli laudańscy.
Ludzie usunęli się zaraz, tak że środkiem tłumu utworzyła się pusta droga, po
której wiedli Kmicica aż do ganku dwaj rycerze. On słaniał się i blady był
bardzo, ale szedł z głową podniesioną, zarazem zmieszany i szczęśliwy.
Oleńka oparła się o odrzwia i ręce opuściła bezwładnie po sukni; lecz gdy był
już blisko, gdy spojrzała w twarz tego mizeraka, który po tylu latach rozłąki
zbliżał się oto jak Łazarz, bez kropli krwi w twarzy, wówczas szlochanie
rozdarło na nowo jej piersi. On ze słabości; ze szczęścia i zmieszania nie
wiedział sam, co ma mówić, więc wstępując na ganek, powtarzał tylko przerywanym
głosem:
- A co, Oleńka, a co?
Ona zaś obsunęła mu się nagle do kolan.
- Jędruś! ran twoich niegodnam całować!

[rita100]

Nie pamnientam ale cy to ? Nic to !

[tralala33]

Jek chtó w ziemni siedzi to mu ciajżko śpsiewać bo gamba sia zapycha

Poznajeta ta psieśniczka?

WISIELOK
Miała matka wisieloka – raz!
Wsadziła go na cieloka – dwa!
A tyn cielok dźwignął ogon,
Ojcze, matko, pójdźcie do dom,
Raz, dwa, trzy.

[tralala33]

Ta psieśniczka też z Pyrlandii, tlo trocha jo zmnieniłam

Maryniu, Maryniu, Jaś jedzie.
Do kogo? Do kogo? Do ciebie.
A jaki? Cherlawy.
Nie chcę go, nie chcę go, bo stary.

Maryniu, Maryniu, Jędrek jedzie.
Do kogo? Do kogo? Do ciebie.
A jaki? Bogaty.
Niech wejdzie, niech wejdzie do chaty.

[rita100]

Maryniu, Maryniu, Jędrek jedzie.
Do kogo? Do kogo? Do ciebie.
A jaki? Bogaty.
Niech wejdzie, niech wejdzie do chaty.

Jek bogaty nich wlezie )))

[rita100]

WISIELOK
Miała matka wisieloka – raz!
Wsadziła go na cieloka – dwa!
A tyn cielok dźwignął ogon,
Ojcze, matko, pójdźcie do dom,
Raz, dwa, trzy.

Fejn to
Na szczajście

[tralala33]

Do trzech razy sztuka - eszcze jedna psieśniczka z Poznania

Lelija, lelija z wysokiego ziela,
nie będziesz widziała mojego wesela.
Bo moje wesele za Poznaniem będzie,
na moim weselu siedmiu królów będzie.

[tralala33]

Z góry, z góry nie Mazury jado jeno poznańczycy -

Posłała mnie matka na górę po jabłka,
a ja z górki na pazurki pogubiłam jabłka.

Chłopcy jedzą jabłka, a mnie bije matka!
Po coś z górki na pazurki pogubiła jabłka?

Posłał ci mnie ojciec na górę po owies,
a ja z górki na pazurki rozsypałem owies.

Wróble jedzą owies, a mnie bije ojciec,
po co z górki na pazurki rozsypałeś owies?

[rita100]

To sia Pyry postawiły

Jeszcze jyden mazur dzisioj
Jeszcze jeden dzisioj mazur,
Jeszcze jydna śpiewka!
Bije aż pod niebios lazur
Piosnka dziarska, krewka...

A chto to śpsiewa ? Chto tak maszeruje dziarsko ze śpsiewem ...na gambach

[rita100]

Chto to maszeruje ? No chto ? hehe

Niech weselem oko płonie,
Nie znajmy co smutki!
Hej, Warnijo, uderz w dłonie,
Słychać śpiew nie krótki !

Dalej, dalej, marsz wesoło,
Niech z poszumem zboża
I pieśń nasza dźwięczy wkoło
Od morza do morza.

[rita100]

O, jaka to wycieczka mniła
choć sia kasza przypaliła,
Słoma, chwasty w niej pływają,
a skauci Andrzejkowi wyciągają ))
A kto chce rozkoszy użyć,
Niech do skautów idzie służyć.

[rita100]

Już andrzejkowy nadszedł czas
Warnija na apel wzywa nas !

Zabazia , zabazia pośpieszajcie skauty wraz !

Kiszki marsza grają
Na Warniji jydła nie dajó
Lecz w Warnijaku taka dusza
że choć głodna to sia rusza )))
Oj, dana, oj dana, da-na, da-na, da-na !

[rita100]

Psieśniczka kucharza skautowego

O mój rozmarynie, rozwijaj się,
O mój rozmarynie rozwijaj się!
Dziś ja mam kucharzyć,
strawę na Warniji warzyć,
nie cieszcie się !
Dziś ja mam kucharzyć,
strawę dla Andrzeja warzyć,
nie cieszcie się !

[rita100]

Warnijskiej zupy wszak przepis znam,
Warnijskiej zupy wszak przepis znam,
wedle naszej mody
nabierz najpierw wody
ot z rowu tam !
wedle naszej mody
nabierz najpierw wody
ot z rowu tam !

[rita100]

Wrzuć do wody wszystko, co tylko masz,
Wrzuć do wody wszystko, co tylko masz,
świeżej trawy z łąki,
jesli nie ma mąki
lub smacznych kasz.
świeżej trawy z łąki,
jesli nie ma mąki
lub smacznych kasz.

[rita100]

Woda się w rondelku gotuje już,
woda sie w rondelku gotuje już,
kartofle pozbieraj
siadaj i obieraj
jeśli masz nóż.
Kartofle pozbieraj
siadaj i obieraj
jeśli masz nóż

[rita100]

Czasem wpadnie mucha lub gorszy gad,
czasem wpadnie mucha lub gorszy gad,
W innych przyprawa braku
to dodaje smaku,
zjesz wszystko rad.
w innych przyprawa braku
to dodaje smaku,
zjesz wszystko rad.

[rita100]

Cóż ja jeszcze więcej na objad dam ?
Cóż ja jeszcze więcej na objad dam ?
Macie kiepskie miny
zjadacie łupiny
Na zdrozie Woma !
Macie kiepskie miny
zjadacie łupiny
Na zdrozie Woma !

[rita100]

To i no sakautów cias przyszedł sia łodzitać. A jakó psieśnió ? - znocie,
znocie.

Upływa spiesznie życie,
jak potok płynie czas,
za rok, za dzień, za chwilę
razem nie będzie nas !
za rok, za dzień, za chwilę
razem nie będzie nas !

pa, pa dzianki za gościne.... hejże ha , hejże ha,
hejże ha , hejze ha, uhaha pa, pa
Hejże bracia skauci, już w drogę czas,
Dalej więc, junaki, zabierać plecaki
I zaciągać pas

[tralala33]

Blubry z Pyraldii (w jendy szkole tak godali, no trocha dla Woju pozmnieniałam)

Tej, „ Gość w dom, masło do piwnicy!” – znacie to powiedzenie? Zależy jaki,
nie? No. Dzisiaj chcę wam opowiedzieć taki jeden szport, jaki my mieli niedawno
u nas w chacie.
Tej, niedziela, a jak!... Telewizor se brzdąka, ja czekam na pogodę, Biniu
na szport, a kolacja stygnie na stole.
Kaszoka odgrzałam na ciepło, nie. Tej, a tu ni styndy ni z owyndy ktoś
dzwoni do nas po dzwonku. O ty godzinie w świętą niedzielę?! No, kto to
widział??
Coś mnie tkło, żeby tę kolację schować. Ale ciepłego do lodówki wetknąć nie
idzie, nie?
Co inne, jakby to były sznytki z obkładem.
Idę otworzyć. Roztwieram dźwi... A tam stoi Gajowy z flynto, a za nim
Gietpe, jakis kamień dzwiga, i Fedar ze sobą rower po schodach ciągnie! Wiara z
zimnych stron. Jeszcze dali niż z Torunia. Weszli i godają że jeszcze Rita z
Krakowa zaraz przyjedzie. Tralala ich zaprosiła! No Biniu nawet na nich nie
szpycnął, bo akurat podawali ripleja z jedenastki. Kiedy skończył patrzeć na
wizję, kazał mi odgrzać ruk – cuk ślepe ryby.
Gajowy dostał fefrów i spytał, od czego te ryby są ślepe. No i godej tu z
nim. Ja z nerwów cała lotom, Biniu zaczyna pukać ćmika za ćmikiem, a nasz
kaszok stygnie.
No i nie dostalibyście dylerii??
Już miałam na nich buchnąć, ale oni wyciągnęli z reklamówki hambergery z
cinkim klopsem, hatajogi zez sosyską na wylot i do tego wyschnięte, picowane
plyndze z bedkami. Ale była kolacja!!

[rita100]

To Pyry takie centusie co chowają kolacje ? ))
Zara pokażem jim warnijskó goscinność.
Gwołt słówek pyrowskich ni znom.

sznytki z obkładem to pewnie kanapki

Gajowy dostał fefrów, a bziedny Gietpe wciąż kamnień dzwigo. Nie ziem cy Fedar
nie powinien ten kamnień wziójść na koło ? )))
Tosmy sia łubawili.

[gajowy555]

No jó, jestem pod wrażeniem. Takigo fajrowanio to eszcze to forum nie zidziało.
Gwołt dziankowań dlo Waju mowam, jano słów brukuje coby to wszyćko łogarnóńc.
Tak poziem co jesteśta wspaniali, nolepsi na śwecie. Kogo mym ty nie zidzieli !
I Rybałt buł, i Tatarzy, bogacz i Lwowiacy. Hulalim - rypcium pypcium i ta joj .
A za nimi Cyganie z taborami - Ory, ory szabadabada amore...
A już Krakowiaczek jeden, co mniał koników siedem, za nimi cwałuje. A jak
Krakowiacy to i Górale:
Hej górale, nie bijta sie
Ma góralka wielkie serce
podzilita się.
A tu już imć Zagłoba z Podbipiętą wołają; -
Hej, Jandruś, hej Kunduś, daj jeno szklanie,
Daj lico i pysia, nie zważaj na nic. )))
I pan Kmicic z Oleńką też łu noju byli.
A z Pyrlandii wesołe psieśniczki płyną , a za nimi Skauci (piwni?), tyż wesoło
śpsiewajó.
Toż wrazeń moc i zabawa przednio, no coby forum nie padło z wrażynio (ło
godzinie 21:08), tak byśwa eszcze i do nocy śpiewali i tańczyli.
Za wszystko eszcze roz zielgie dziankowanie moi mnili, ze szczyrnego serca i z
całej duszy. DZIANKUJEM WAJU !!!

[rita100]

Ach Gajowy, prowda co jakoś swobodniej sia cujemy i na takim luziku co i jidzie
śpsiewać i sia radować. Nauka ni jidzie w las, a i jekoś swobodniej gwaruje po
warnijsku. Jek tlo wazme słowa zara na warnijski przetuplikuje. Wprawe łuż
chyba zianksza mowamy.
Możem tak fajrować aż do Brabary
To tero śpsiew, zino i kobziety jek mózió panoczki

[gajowy555]

No jó, może eszcze sia komu przybańcy i do noju wlyzie, fejrowoć z noma.
A dyć muzyczka cołki cias gro i nóżki same przebzierajó do tańca...

87.98.240.17:8000/listen.pls

[rita100]

Gra , radio gra - słuchasz Gajowy.
Jeśli sluchasz , wyśle zyczenia w gwarze warnijskiej i łobaczym jek przecyta
panienecka ?

[tralala33]

Szntyki to kromki chleba - jenaczy godajo 'pajdki', a jek z obkładem to
kanapki. Dostać fefrów znaczy strachnońć sia bo te ślepe śledzie to nie to co u
noju - zaprawa z łoctem, no zupa z pyr. Jo też wszystkiego nie rozmumia

[tralala33]

Tutej też bandzie trocha poznańskiej godki

Wiara, powiem wam coś. Ja tam osobiście nie przepadam za kejtrami. Tak!
Żebyście wiedzieli! Wczoraj, tej..., która to była? Tak gdzieś zaraz po
szóstej, ale rano, otworzyłam balkon, bo mnie było duszno, nie. I nagle, co ja
widzę? Tej, w narożniku my mamy tam stojeć taki pluszowy, jeszcze po babusi,
fotel... A na tym fotelu w najlepsze se nyna kto?
Kejterek! Nieduży, czarny, taki szucherny, tej, i na mój widok otwiera jeden
ślipek i niemrawo macha do mnie tym swoim cinkim ogonem. Chyba musiał sam się
tu przyknaić bez zaproszenia.
Już nie wnikałam do tego, kto nam z sąsiadów mógł pieska bez balustradę
przerzucić, a podejrzani są tak samo ci z góry, jak i ci po bokach.
Wzięłam tylko przerzutka za chachoł i wystawiłam na wycieraczkę, żeby mógł
wrócić do właściciela, tego pierwotnego.
Tej, po dwóch godzinach chcę iść po zakupy, roztwieram dźwi, tej, psiok
siedzi na wycieraczce dali! I jeszcze wylynga myrda kitą na mój widok!
Co miałam robić? Wzięłam go luzem, tak jak był, na trawnik. Myślicie, że
bryknął? Ale gdzie! Jak jaki stary kumpel, cały czas przy nodze. No i stało
się. Mamy nowego lokatora, co się wabi Przerzutek.

[tralala33]

A tu słowniczek:

Kejter – pies
Nyna – śpi
Ślipek – oko
Przyknaić – przyjść
Bez – przez
Chachoł – kark
Wylynga – ktoś niewydarzony
Myrda – merda
Bryknął – uciekł

[rita100]

Jest, pocytom w spokoju, bo dzisioj takam rozkojarzona co ni idzie skupsić
mysli.

radio gra na full i Pyrów zapraszam na bim, bam , bima, bam, bim, bim - bo tak
spsiewajó.

Re Radyjo

[gajowy555]

Figlaro, drażnią mnie Twe ciągłe żarty
Figlaro, mały nosek masz zadarty
Figlaro spoważnieć chyba czas...

No jo, tak grali, a teroz leci Rivers of Babylon - Boney M.
To buły przeboje...

[rita100]

Rak Boni em cy jak jim je ? ))
Ale ziecoremj łoni bardziej fejn grajó , kiedaj Criss przychodzi.

To wysyłam pozdrowienia co Izy.

[rita100]

Pozdrowienia z Warniji wysłane.
Ale forum cosik pomalutku łazi - czyżby ....

[rita100]

Ciernista róza, najzienkszy perzebój ślójksi

[rita100]

Niech moja róża odpowie ci
że mocno tęsknię
i wylewam łzy
ciernista róża
symbol miłości
niesie wspomnienia
naszej młodości

[gajowy555]

Ale sia Izka męczyła z tymi życzeniami. I zauważyła co my inna gwara mowam.
Dzianki Rita i Warnijo za winszowanio...

[rita100]

Oj, męczyła się, tera bandó Baciary.
Iza bardzo przyjemna dziołuszka. Fajnie śpsiewa.

[rita100]

Słyszałeś Gajowy - ale trudność była z gwarą, ale Iza mnie ..... pieron z niej.
Ale sie starała po warnijsku poziedzieć

[gajowy555]

Fejn co to radyjo mowam. To eszcze pora winszowań po naszamu i sia Iza nauczy po
naszamu godać...

[rita100]

Ale tlo jedno pozdrowienia można wysłać z jednego IP.
Szkoda.
Ale fejn cytał, jestem pod wrażeniem.
Fajne radio to ślójskie , żal co mym ni momy. Ale dobrze co takie jest.
Takie psiosenki śpsiewajó co ni jidzie pisać słów.

[rita100]

schlesien.nwgw.de/foto/displayimage.php?album=317&pos=5
To je curacao z sokiem pomarańczowym.
Tlo to niebieskie curacao i taki kolor daje z połóńczeniem z sokiem
pomarańczowym

To na zdrozie

Iza nie zie co zi to wi i poziedziała zdrowiu zamniast zdroziu

[rita100]

Izabella, Izabella gryfna je
czorne łoczy i gryfny wzrok

Izabello, Izabello
tak cia kocham bezgranicznie
Izabello, Izabello
moje zycie , mojó dusze łodom ci

[rita100]

To spsiewały Śląskie szwagry

[rita100]

schlesien.nwgw.de/foto/displayimage.php?album=317&pos=23
Może koniaczek z lodem

Tera jinna psieśń

O, jeka żywa .....i skoczna, aż fotel skacze ))
Wiwa Polonija

[rita100]

50 lat tero dopsiero łotwiera sia świat
cy ci dobrze cy ci źle i łuśmiechnij sia i z łuśniechem zyj

żonka zawsze jak słónko świeci
razem tyle lat.....

sląskie rege

[rita100]

schlesien.nwgw.de/foto/displayimage.php?album=317&pos=1
cos czykoladowego

tak se posiedzimy
kawy wypijemy
i radia posłuchamy

tak spsiewajó

slaskie rege, sląskie rege
takie klimaty,
już od dawna w sercu leżą ci Hajmaty

[rita100]

schlesien.nwgw.de/foto/displayimage.php?album=317&pos=9
Cias na deser z bitej śniotany. Łoj jek apetycznie wyglónda.

A tym ciasem w radio Iza zakónczyła prace i mowam jinnego prezentera.

[rita100]

www.slonskyradio.eu/
Dla tych co chcieli by posłuchać , to je ta stronka.

Cias chyba na truskawecke
schlesien.nwgw.de/foto/displayimage.php?album=317&pos=18

[rita100]

O, tera fejn grajó

Ksiatuszku, kwiatuszku
ja listy będę słał
daleko od ciebie będę znów
ten rózy kwat daruje ci

duzy statek już rozwinął
żagle swe czas
już pozegnać się
wyruszam w długi rejs
daleki piękny świat

[rita100]

Wodzionka, wodzionka
ale to kultowa psieśnicka

jakie to fajne

uuu, wodzionak, uuu wodzionka
to najlepsza ze ślaskich zup

uuu wodzionka, uuu wodzinka
którą robi moja zonka

[rita100]

Teraz jidzie walcyk o górze Anabergu - piankna pieśń

[fedar]

Poczytałem i teraz słucham, słucham ...
Fejn grajo i gadajo.

[rita100]

Nolepsi to Cris prowadzi , no ale jygo ni ma. Dzisioj ni je tak jak bywa, lepsi
grajó. No ale wesoło sia zrobziło na Warniji.

[rita100]

Jó to wole te regionalne jich piosenki, só takie snieszne , melancholiczne i
wesołe i smutne. Takie jek życie.

[rita100]

To je fejn

Miałem 10 lat
kumpel radio zniósł
wiatr wiał
i sie można bylo śmiać
i ja chciałem grać

to chyba znacie
Perfekt

[fedar]

No jo

[rita100]

Prowde godom ?
hehe
schlesien.nwgw.de/foto/displayimage.php?album=317&pos=23
To może szluczek kóniacku ?

[fedar]

Ło jeny, ale mi w gardle zaschło. Na zdrozie!

[rita100]

fedar napisał:

> Ło jeny, ale mi w gardle zaschło. Na zdrozie!

Mnie też , tak apetyczne to że przełykam tlo sline )))

[rita100]

To je tyż fajna
znów ciernista róza

Mijają lata
smutne to dni
przeszłem pół świata
jak mam tak życ
róże na sercu sa

siedzę przy oknie
i spoglądam w dal......

[fedar]

Psiankna psiosnecka. Noju ojculkowi i matulce by sia lejdowało.

[rita100]

fedar napisał:

> Psiankna psiosnecka. Noju ojculkowi i matulce by sia lejdowało.

Fedar, bo sia łokaże w gwarze co łuczeń mistrza pobził )))
Tak fejn godasz !

[fedar]

Fejn je na Warniji to ja fejn będe gadał

[rita100]

schlesien.nwgw.de/foto/displayimage.php?album=101&pos=21
Tak po kryjomu, Gajowy ni ziydzi, a Tralala śpsi ))

[fedar]

He he, no jo. Psianknie, psianknie je.

[rita100]

A zidzisz, co ze mnó ni zginiesz, nojwyżej rychtyczny Mazur z gorzałeckó
bandziesz ))))

[rita100]

Tera bandó Baciary - bilet od wojska - to je śliczniuchna psieśniczka.
Posłuchaj

[rita100]

Jek jó lejduje Baciarów

łuż śpsiewajó

Kiedy bilet do wojska dostałem
ty plakałaś i mówiłaś tak
przyrzekałaś , że bedziesz czekała
i że nic nie rozłaczy już nas

[fedar]

Łu noju jest nie wirtualny, ale prawdziwy szluczek nalewki z rychtycznych warnijskich jeżyn.

[rita100]

Robzisz sam te nalewki ?

i mowiłaś swym glosem płaczącym
że opuszczasz ten dom


śliczniuchna psieśnicka

[rita100]

Ziydze Fedar co słówko 'fejn' to mowam łopanowane per fekt.
To je psiankne słówko - fejn, fehn , fejn - no ale je prazie 23.00 godzina , a
jutro mecz siatkarski

[rita100]

pierunie , pierunie
co tu sia dzieje ?
wszyscy są cali ?
jak są cali to nie jó nie wydali ))) wic śloonski

[fedar]

Nie, dostałem w prezencie.

[rita100]

100 lat niech zyje , żyje nam
jeszcze raz , jeszcz eraz , niech żyje nam

A kto z nami nie wypije niech sie pod stół skryje

100lat....
niechaj zyje nam
niech żyje nam
100 lat, 100 lat 100 lat niech żyje nam

To było dla Gajowego
Slyszałeś to w radiu Fedar ?

[rita100]

I teraz grajó i winszujó

dziubka z lewej , dziubka z prawej i zyczymu jeszcze ci 100 lat

[rita100]

Fedar , dzie jesteś

ja, dziubka z lewej , dziubka z prawej, muzyka pianknie gra

[fedar]

Słyszałem, słyszałem i tak myślałem czy od Warniji

[fedar]

To jeszcza raz powinszowania dla Gajowego

[rita100]

ja, dziubka z lewej, dziubka z prawej zyczymy ci jeszcze raz 100 lat

[gajowy555]

No jó, dziankujem Waju za winszowanio. To teroz przyńdzie ze 1000 lot na Warniji
żucia. Ale fejn je, muzyczka gro, lecó psieśniczki z lot 80-tych.
Grajó "Upływa szybko życie":
Za rok za, dzień za chwilę, razem nie bandzie nas
a w sercu pozostanie tęsknota, smutek, żal.
Jano łu noju wesołość zielga i radujem sia, a nie smucim...

[rita100]

Lepsiej ni myśl, bawmy sia tak do seteczki dojdziem

[rita100]

Doszlim śpsiewajónco.

Po andrzejkach
To łuż nocka, cias kóńcyć tó zabazie
i tak Andzrzejki wracają:
jako jo ida z karczmy do dom,
trza dwóch co mnie wiedą,
trzeci naprzód postępuje,
droga do dom pokazuje,
cała Warnija sia z tyj parday raduje.

Jydyn gnoty mi prostuje,
drugi mie podtrzymuje,
jako zieprza mnie prowadzó,
kaj mie zawrzeć mają , radzą,
sami ledwie mej słabości poradzą.

Żodan tygo nie uwierzy,
co łożyrok wystoć musi,
do gnojówki nieroz wleci,
łuciekają prze nim dzieci,
kogo spotka, to niezdrowio mu klyci.

[fedar]

Rychtycznie, 100 postów i 100 lat dla Gajowego.
Późno się zrobiło, a po kilku szluczkach śpsik bierze. To chyba sia odzitam ... po ślonsku.

[fedar]

Pyrsk.

[rita100]

No to do potam

[rita100]

Pianknie i dzisioj spsiewajó
A to łostatni dziań zabaź.

[rita100]

Kochani moi rodzice
dzięki wam za każdy gest
i za to że dziś jestem sobą
kochamy bardzo was

[rita100]

schlesien.nwgw.de/foto/displayimage.php?album=300&pos=42
)))))

[rita100]

Ciernista róza
symbol milości
niesie wspomnienia
naszej mlodości

Bayery

[rita100]

Teraz Baciary

O królowo, moich marzeń
O królowo, moich snów
może kiedyś cie zobacze
może kiedyś ujrze cie znów


śliczn a, sliczna pioseneczka

marzenia miną
jak w nocy mrok
kiedy otworzysz
oczy na świat
będziesz wylewac
swe gorzkie łzy
że ja nie będę
o tobie snić

o królowo moich marzeń, o krolowo moich snów
może kiedyś cię zobacze, może kiedyś ujrze cie znów

m m m m m

[rita100]

Duo Fenix spsiewa

Głupio kocham cie codziennie
romantycznie i niezmiennie od lat
od lat, choć na zdjęciach osiadł cały kurz

Teraz śpsiewajó o oftobanie

[rita100]

Ziami ci inkszej nie trzeba
tu jest ojcowski twój las

lalalalalaa

[rita100]

O Solemijo
Ciau, ciau bambina - to po włosku

[rita100]

schlesien.nwgw.de/foto/displayimage.php?album=147&pos=31
Nie było eszcze ksiotków, ale tero só okrutnie psiankne róże.

[rita100]

schlesien.nwgw.de/foto/displayimage.php?album=147&pos=18
Esze jydne takie psiankne, bo ksiatki zawdy só psiankne.

[rita100]

Jest psianknie, jest mniło
radości płynie cias
by lepsiej sia żyło
śpsiewajmy eszcze roz
śpsiewajmy wraz

[rita100]

zaśpsiewam ty
zaśpsiewam ja
niech ta melodia
płynie w świat

[rita100]

Napsisz chopie cos wesołego
niych sie ludzie pośneją z tygo
Napsisz chopie cos wesołego
niych sie ludzie pośneją z tygo

[rita100]

Gdybyśmy tak cały tydzień fajrowali, tedy dziesięciu nocy nie strczyło, a
pewnie i miodu, bo stare gardła, jak wozy stare, smarować trzeba -
rzecze Zagłoba
tak hetman gotowy
schlesien.nwgw.de/foto/displayimage.php?album=86&pos=10

[rita100]

- Pijesz brateńku, jak żuraw studzienny !
Toż nie zaglóndaj do studni bo móndrego w nym ni nojdziesz )))

[fedar]

Ależ letnio się zrobiło (przez te ksiatuszki) i gorzałeczka przednia, ho ho.