ashiana
13.11.10, 16:46
niedawno zgłosiłam się do ginekologa z powodu coraz bardziej obfitych miesiączek, pani doktor zrobiła usg i powiedziała, że mam ogromnego mięśniaka (50X50mm). jeśli chodzi o sposób leczenia wykluczyła operację (twierdzi, że zabieg mógłby za bardzo uszkodzić macicę uniemożliwiając mi zajście w ciążę), zabroniła też zachodzić w ciążę (duże ryzyko poronienia). narazie przepisała pigułki antykoncepcyjne a za parę miesięcy mam brać zastrzyki (zoladex albo decapeptyl), które mają spowodować zmiejszenie mięśniaka i dać jakieś szanse (ale niewielkie) abym mogła urodzić dziecko. na koniec wizyty stwierdziła, że coś jest ze mną nie tak bo mięśniaki nie zdarzają się w moim wieku (28 lat), a na tą chorobę cierpią tylko dużo starsze kobiety. z gabinetu wyszłam załamana. i w związku z tym mam pytanko do kobiet, które też zmagają się z mięśniakami: czy moja lekarka ma rację czy powinnam udać się jeszcze do innego ginekologa. i kogo w możecie mi polecić w krakowie lub okolicach. z góry dziękuję za pomoc