Dodaj do ulubionych

Miesniaki u kobiet po 30-tce, jeszcze bezdzietnych

22.01.07, 01:40
Witam, ja mam mięśniaki 2: jeden jest mały, a drugi ma 9,5 cm, nie miałam
dzieci a chciałabym mieć. Mam 33 lata:( Mam mieć operację za
tydzień w Warszawie. Może możecie coś poradzić? Może znacie dobrych lekarzy.
Jestem załamana, ze mogę być juz bezpłodna...

Czy może wiecie jak robą takie operacje na czerniakowskiej w szpitalu
Orłowskiego, bo tam sie zdeecydowałam. może wiecie, gdzie w Warszawie robia
dobrze takie operacje. Naprawdę wpadłam w depresje.
(Wogóle cholera nie mam objawów)
Obserwuj wątek
    • toffi72 Re: Miesniaki u kobiet po 30-tce, jeszcze bezdzie 22.01.07, 15:53
      Ja mam 1. Wlaściwie mam już tylko połowę-miał około 4 cm. Lekarz uznał, że
      trzeba go usunąć, jeśli chcę zajść w ciążę. Pierwotnie chciał operować,
      ostatecznie podjął, wspólnie z ordynatorem, decyzję o histeroskopii. Miałam
      jeden zabieg, ale udało się usunąć tylko część mięśniaka, teraz czekam na ciąg
      dalszy. No, ale był mniejszy, chociaż ponoć był tak położony, że żeby go usunąć
      musieliby wykonać bardzo duże cięcie macicy...
    • nadzieja74 Re: Miesniaki u kobiet po 30-tce, jeszcze bezdzie 23.01.07, 12:45
      mo_mo3 napisalam do Ciebie na maila
    • b-u Re: Miesniaki u kobiet po 30-tce, jeszcze bezdzie 16.02.07, 21:46
      Nie wiem czy już jesteś po operacji.Też jestem po 30-tce, nie mam dzieci.
      Miałam jednego mięśniaka 3cm, który uniemożliwił zjście w ciążę.Jestem 3
      miesiące po operacji. Nie było tak źle.Po 7 tygodniach wróciłam do pracy i
      codziennych zajęć. Nie żałuję decyzji.
    • kasiunia1975 Re: Miesniaki u kobiet po 30-tce, jeszcze bezdzie 17.02.07, 11:42
      Ja operację miałam parę dni temu (laparoskopia). Miał być jeden mięśniak, w
      trakcie okazało się, że są 3 i jeszcze jakieś zrosty. W czasie tego zabiegu
      mieli tez udrożnić jajowody, ale nie udało się. czekałam na tę operację z
      nadzieją, że moje kłopoty z zajściem rozwiążą się, ale po pojawiły się następne
      i sama nie wiem co mam już o tym wszystkim myśleć...
    • poeci1 Re: Miesniaki u kobiet po 30-tce, jeszcze bezdzie 17.02.07, 15:04
      Witam.
      Ja mam 29 lat i właśnie staram się o dziecko. 2 tygodnie temu na wizycie u
      ginekologa dowiedziałam się, że mam mięśniaka o średnicy 3 cm. Lekarz nie
      zalecał mi operacji tylko powiedział, żebym jak najszybciej zaszła w ciąże.
      Ponieważ po operacji macica jest bardzo osłabiona i nie wiadomo czy mięśniaki
      nie odrosną. Nie wiem co mam robić czy konsultować się z innym lekarzem. Ten w
      moim mieście jest ponoć najlepszy.
      • kasiunia1975 Re: Miesniaki u kobiet po 30-tce, jeszcze bezdzie 17.02.07, 15:49
        Ja bym posłuchała lekarza, ale nie jestem ekspertem. Niektóre mięśniaki nie
        przeszkadzają w zajściu w ciążę i jej donoszenie. Staraj się więc o dzidzię,
        nie czekaj aż mięśniak urośnie.
        • agnie2005 Re: Miesniaki u kobiet po 30-tce, jeszcze bezdzie 18.02.07, 14:23
          Jestem mamą zdrowego 9-miesięcznego chłopczyka.Zanim zaszłam w ciąże okazało
          sie że mam 3 mięśniaki największy miał 3.5 cm.Usunięcie nie wchodziło w
          grę.Ciąża moja nie należała do najłatwiejszych 5 miesieczne lezenie plackiem, a
          w dodadku kilka pobytów w szpitalu.Jeden z mięśniaków ciągle wywoływał stan
          zapalny.Przez 9 miesięcy urósł do około 10cm,ale w niczym nie przeszkodził a
          tym bardziej nie zaszkodził dziecku.6 miesięcy po porodzie wrócił do swoich
          rozmiarów czyli 3.5 cm.Co dalej to czas pokarze.Jesli chcesz wiecej info.to
          postaram się odpowiedziec.Życzę szcześcia.
          • poeci1 Re: Miesniaki u kobiet po 30-tce, jeszcze bezdzie 23.02.07, 17:58
            Dzięki za pocieszenie. Takie informacje pozwalają mi wierzyć że będzie wszystko
            dobrze. Czy możesz mi jeszcze napisać czy nie miałaś problemów z zajściem w
            ciąże? i ile lat miałaś jak urodziłaś dzidziusia. Pozdrawiam
            • agnie2005 Re: Miesniaki u kobiet po 30-tce, jeszcze bezdzie 23.02.07, 18:47
              wszystlo bedzie dobrze, nie ma przypadków beznadziejnych.Powiem ci szczerze że
              każdy lekarz który mnie badał zawsze zadawał jedno pytanie czy nie miałam
              problemów z zajściem w ciążę..A ja zawsze odpowiadałam że nie, około 7 miesiecy
              prób i udało się, zreszta taki okres czasu nawet u zdrowych dziewczyn to nic
              wygórowanego.Jak urodziłam Janka, a było to w maju zeszłego roku miałam
              skończone 30 lat.Miałam cesarskie cięcie ale to ze względu na dzidziusia bo był
              zbytnio obkręcony pępowiną.(Dla kobiet z mięśniakami bezpieczniej jest urodzić
              siłami natury).Osobiscie znam trzy dziewczyny którym się udało.jedna miała
              mięśniaka 5cm na początku ciązy jej akurat nie urósł do takich rozmiarów jak
              mój.Ja myśle juz o kolejnej ciązy poczekam jeszcze do czerwca i próbuje bo nie
              mogę zbytnio zwlekać bo z mięśniakami kiedyś trzeba zrobić porządek a u mnie
              jednoznaczne jest to z usunięciem macicy.pozdrawiam i czekam na kolejne
              pytania,
              • bezia51 Re: Miesniaki u kobiet po 30-tce, jeszcze bezdzie 06.03.07, 23:39
                a jakie jesli mozna wiedziec są objawy mięsniakow poza obfitymi miesiaczkami i
                zagrozeniem animią?, ja mam 3,5 na 4 cm, kazdy lekarz mowi inaczej, mam39 lat i
                nie chce miec juz dzieci, ale cierpie bardzo, bolą mnie nogi i kregosłup,
                lekarz z kliniki mowił, zeby nie usuwac ich , bo zmniejsza sie gdy przyjdzie
                menopauza.
                • nadzieja74 Re: Miesniaki u kobiet po 30-tce, jeszcze bezdzie 07.03.07, 10:31
                  Beziu, a moze u Ciebie miesniaki nie tylko uciskaja na kregi, ale zmieniaja
                  Twoja postawe. Wtedy kregoslup inaczej sie uklada i wszystko boli. Obserwuje to
                  u siebie po operacji, kiedy mam nienaturalna postawe.Dlatego staram sie
                  prostowac za wszelka cene.
                  • bezia51 Re: Miesniaki u kobiet po 30-tce, jeszcze bezdzie 07.03.07, 11:03
                    no czasem nie daję rady, nogi i kręgosłup to zaglada u mnie, nie tak zas
                    krwawienia miesiaczkowe.Co do operacji nie za bardzo mi sie spieszy, boję sie
                    po niej wspolzycia z partnerem, bo chyba juz by nie było tak samo.Troche to
                    głupie, ale jestesmy wkoncu kobietami;-)))
              • magda-54 Re: Miesniaki u kobiet po 30-tce, jeszcze bezdzie 18.09.08, 23:40
                agnie2005-mysle ze jak juz cos piszesz to pisz zgodnie z prawda..od
                kiedy to porod naturalny jest bezpieczny dla kobiety ktora ma
                miesniaki...?kto ci wcisnol takie zle informacje..! popierwsze grozi
                to ogromnym krwotokiem i jest zagrozenie zycia dla dziecka i
                matki,po drugie taki porod musiałby byc naprawde b.krotki a
                miesniaki musza bc naprawde malutkie i nie rozsnace do wewnatrz
                macicy...i zaden lekarz nie weznie na siebi takiej
                odpowiedzialnosci..-gwarantuje Ci..
                Pozdrawiam...
            • marzalena Re: Miesniaki u kobiet po 30-tce, jeszcze bezdzie 23.03.07, 19:57
              hej mammiesniaka przy trzonie macicy,jestem po 40tce i bardzo sie boje!!!!!!!!!
              niewiem co robic-poddac sie zabiegowi usuniecia macicy?!od ponad 7m-cy biore
              leki hormonalne ale moj cykl calkiem sie poprzestawial,2m-ce temu dostalam
              krwotoku,lyzeczkowano mi macice...teraz kazda miesiaczka przypomina
              KRWOTOK!!!!!!!!!!jestem calkiem spanikowana,chyba popadam w depresje,nie ja juz
              ja mam....prosze poradzcie mi cos.jestem z kutna
              • mo_mo3 MARZALENA-ZAJRZYJ DO POCZTY 23.03.07, 20:32
          • ryba27 Re: Miesniaki u kobiet po 30-tce, jeszcze bezdzie 08.03.07, 15:37
            W jakim jestes wieku i czy lekarz nie odradzał Ci zajścia w ciąże,gdy stwierdził
            obecność mieśniaków?
            W którym miejscu miałaś je usytuowane?
            Ja jestem po 40-tce,tez mam 3 przy trzonie,a chciałam jeszcze urodzić.
            Nie wiem jaka mam podjac decyzje.
            Pozdrawiam.krystyna
            • bezia51 Re: Miesniaki u kobiet po 30-tce, jeszcze bezdzie 08.03.07, 15:56
              mam 39 lat, niewiem w ktorym miejscu, ale gdzies mam ucisk na żyły i regosłup,
              mam 1-ego, 3,5 cm, na 4,5 cm.
              • bezia51 Re: Miesniaki u kobiet po 30-tce, jeszcze bezdzie 08.03.07, 23:52
                Prosze powiedzcie mi czy macie jakies sposoby prócz hormonów na plamienia przy
                mięśniakach.
              • dorcia2007 Re: Miesniaki u kobiet po 30-tce, jeszcze bezdzie 11.11.07, 17:54
                cześc, nie wiem czy jeszcze zagladasz na forum ale prosze cie odezwij sie i
                powiedz czy mialas operacje i czy wycieto ci cała macice. ja jestem przed i chce
                sie dowiedzieć w miarę możliwości jak najwięcej. Dzieki. Dorota
            • ryba27 Re: Miesniaki u kobiet po 30-tce, jeszcze bezdzie 11.03.07, 02:27
              Jeśli któraś z Pań zna jakiegoś dobrego specjaliste gin-położnika w Łodzi,albo w
              sasiednich miastach, bardzo prosze o kontakt.Pozdrawiam serdecznie.
              • ewa1611 Re: Miesniaki u kobiet po 30-tce, jeszcze bezdzie 11.03.07, 16:08
                11 lat temu byłam pod opieką Marka Gonickiego,dzięki niemu mam wspaniałego syna.Przyjmował w poradni na 10-lutego,pracował w Rydgierze i Jordanie { tu już podobno nie ma oddz.poł.}. Teraz z powodu mięśniaka leczę się w Koperniku u dr.Korczyńskiego- nie narzekam.
              • ryba27 Re: Miesniaki u kobiet po 30-tce, jeszcze bezdzie 15.03.07, 23:36
                Witam
                Czy któraś z Pań leczyła sie może u dr Krekory ze szpit.Matki Polki w Łodzi?
                Jeśli tak bardzo prosze o opinie.Polecono mi go,ale wolałbym sie upewnić.
                Pozdrawiam
      • katarzynamonika Re: Miesniaki u kobiet po 30-tce, jeszcze bezdzie 14.02.08, 22:08
        Witam
        chciałabym zapytać czy udało Ci sie zajśc w ciąże? (Wiem to może
        zbyt prywatne, ale ja jestem załamana) . Ja mam prawie 30 lat i dziś
        dowiedziałam sie , że mam małego mięsniaka 18,8 mm. Staramy się o
        dziecko od roku. Jestem już po laparoskopii torbiela na jajniku.
        Trace nadzieję...
    • agatka1005 Re: Miesniaki u kobiet po 30-tce, jeszcze bezdzie 21.04.07, 16:29
      ja mam 32 lata i tez mam duże mięśniaki macicy. 7 lat temu miałam je wycinane
      (miałam 25 lat!!! i byłam załamana). potem urodziłam zdrowego synka choć
      lekarze stawiali różne diagnozy. teraz synuś ma 4 latka jest zdrowy ale
      mięśniaki znowu odrosły.ktoś kiedyś mądrze napisał że kobieta jest bezpłodna
      dopiero jak nie ma macicy.
    • julahula Re: Miesniaki u kobiet po 30-tce, jeszcze bezdzie 17.05.07, 01:18
      Ja mam 24 lata i dwa duze mięśniaki okolo 11 cm. Pod koniec czerwca ide na operacje. Jestem mloda dlatego tez chcialabym miec jeszcze dzieci, szukalam fachowego lekarza z Wawy i udalo sie. znalazłam go z polecenia. Przyznam sie ze ceni sie bardzo, ale w tych sprawach nie ma co zalowac pieniedzy. Jego fachowa reka postara sie zebym po operacji mogla zajsc w ciaze, licze na to, a wszystko wyjdzie w praniu
      • jenny-32 Re: Miesniaki u kobiet po 30-tce, jeszcze bezdzie 31.05.07, 14:59
        Witam wszystkich!!!!
        Mam 32 lata. Półtora roku temu poroniłam i dzięki temu zdiagnozowano u mnie 2
        mięśniaki jeden 33mm, drugi 14mm. Ponieważ nie dawały żadnych objawów nie
        śpieszyłam się z operacją. W tym roku zaczęły się bóle brzucha, krwawienia
        między miesiączkami. Kontrolne badanie USG wykazało że ten mniejszy urósł do
        38mm, większy do 37mm. Dwa tygodnie temu poddałam się operacji, wczoraj wyszłam
        ze szpitala, okazało się że było 5 mięśniaków w tym 3 takie po 40mm (czyli
        uhodowałam sobie niezły ogródek), lekarze twierdzą że poczekałabym jeszcze parę
        miesięcy i trzeba by było usuwać całą macicę, jednym słowem miałam farta, teraz
        czekam tylko na wyniki badań histopatologicznych. Apeluję do wszystkich którzy
        mają mięśniaki usuwajcie je jak najszybciej. Nie ma się czego bać, operacja jest
        w znieczuleniu ogólnym także nic się nie pamięta, najgorszy jest ból ale na
        każde żądanie dostawałam środki przeciwbólowe i z dnia na dzień jest coraz
        lepiej. Pozdrawiam... jeśli ktoś ma jakieś pytania to niech pisze postaram się
        odpowiedzieć na każde:)
        • bezia51 Re: Miesniaki u kobiet po 30-tce, jeszcze bezdzie 01.06.07, 16:56
          Ja tez mam miesniaka, ale 3,5 cm, lekarz mówił, ze nie mam sie co martwic i nie
          gonić za operacją, bo to z pozou nic dobrego.Na szczęście nie rośną, ale
          dokuczają mi bóle nóg i krzyża.Po lekach pomaga.Mam 39 lat i musialabym usunąc
          cała macice jak już.3 lekarzy odradzało mi to , więc nie wiem kogo tu
          słuchac.Kolezanka po operacji mięśniaków jest przerażona , bo pojawiły sie jej
          znowu.Więc chyba to dobór lekarzy i swój stan zdrowia ma decydować o
          zabiegu;-))) POZDRAWIAM CIEPłO
      • abaggy Re: Miesniaki u kobiet po 30-tce, jeszcze bezdzie 25.09.07, 23:44
        czesc. mozesz cos wiecej napisac, gdzie i u kogo sięleczylas i jak
        wygladalo leczenie, czy leczyli cie analogami?
    • ajakubas Re: Miesniaki u kobiet po 30-tce, jeszcze bezdzie 26.11.07, 15:18
      Hej,
      Równieź mam mięśnicę mieśniakowatą. W tej chwili mam 35 lat, 2
      mięśniaki, kaźdy po ok. 2 cm. Mam równieź 2,5 letnie dziecko.
      Chciałabym mieć jeszcze jedno, ale nie wiem co nato mój ginekolog.
      Przed urodzeniem dziecka przeszłam operację wyłuszczenia mięśniaków
      macicy (średnica ok. 14 cm w cieśni macicy). Całą ciąźę leżałam,
      bardziej jednak profilaktycnie, niź z uwagi na jakiś trudny jej
      przbieg. Ponadto brałam nospę, skopolan oraz fenoterol w celu
      rozładowania pojawiających się od początku ciąży skurczów. Dziecko
      przyszło na świat w terminie, w drodze cesarskiego cięcia. Zanim
      zostałam zoperowana, zaszłam w ciążę majac dwa mięśniaki wielkości
      ok. 5 i 7 cm, które wywołaly poronienie w 16 tygodniu ciąży. Niemal
      przypłaciłam to życiem. Dodam, że lekarze ratując moje życie
      niedokładnie wyczyścili mi macicę i potem przechodziłam ponowne
      łyżeczkowanie oraz roczna antybiotykoterapię z uwagi na powracający
      stan zapalny. wiem że niektórym konbietom udaje się urodzić dziecko
      nawet mając duże mięśniaki (powyźej 5 cm średnicy). Często te
      dzicicy wymagają jednak rehabilitacji ruchowej. Gdy ja pytałam, czy
      będę po operacji urodzić dziecko, usłyszałam odpowiedź, że właśnie
      po to to robią, gdyż wiedza że nie uda mi się urodzić majac
      mięśniaki, graniczyć to bedzie jednak z cudem (w moim przypadku
      nastapił). Dodam że byłam pod oppieką prof. Czajkowskiego ze
      szpitala na Karowej w Warszawie. Pozdrawiam i życze powodzenia. Aj.
    • ajakubas Re: Miesniaki u kobiet po 30-tce, jeszcze bezdzie 26.11.07, 15:29
      Hej,
      Równieź mam mięśnicę mieśniakowatą. W tej chwili mam 35 lat, 2
      mięśniaki, kaźdy po ok. 2 cm. Mam równieź 2,5 letnie dziecko.
      Chciałabym mieć jeszcze jedno, ale nie wiem co na to mój ginekolog.
      Przed urodzeniem dziecka przeszłam operację wyłuszczenia mięśniaków
      macicy (średnica ok. 14 cm w cieśni macicy). Całą ciążę leżałam,
      bardziej jednak profilaktyccnie, niż z uwagi na jakiś trudny jej
      przbieg. Ponadto brałam nospę, skopolan oraz fenoterol w celu
      rozładowania pojawiających się od początku ciąży skurczów. Dziecko
      przyszło na świat w terminie, w drodze cesarskiego cięcia. Zanim
      zostałam zoperowana, zaszłam w ciążę mając dwa mięśniaki wielkości
      ok. 5 i 7 cm, które wywołaly poronienie w 16 tygodniu ciąży. Niemal
      przypłaciłam to życiem. Wiem że niektórym kobietom udaje się urodzić
      dziecko, nawet mając duże mięśniaki (powyżej 5 cm średnicy). Często
      te dzieci, ppo urodzeniu, wymagają rehabilitacji ruchowej. Gdy
      pytałam, czy będę po operacji mogła urodzić dziecko, słyszałam
      odpowiedź, że właśnie po to to robią, gdyż w tej chwili istnieje
      niemal stuprecentowa pewność, że nie uda mi się urodzić mając
      mięśniaki. Usłyszałam również że lepiej jest spróbować najpierw z
      mięśniakami, bo wszelkie ingerencje w macicę są ryzykowne i wiele
      zależy od "ręki" operującego. Dodam, że byłam pod opieką prof.
      Czajkowskiego ze szpitala na Karowej w Warszawie. Pozdrawiam i życzę
      powodzenia. Aj.
    • elka511 Szukam dobrego lekarza od mięśniaków katowickie 29.11.07, 20:15
      Witam.Poszukuje dobrego lekarza ktory leczy operuje mięśniaki z
      terenu woj. slaskiego katowice lub kraków.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka