sea_man 02.10.02, 13:13 mialem problem z dojazdem i dlatego spoznielm sie na dzisiejsze cwiczenia, ale worek i kielbaske na drugie sniadanie mam, jezeli juz mam poniesc jakies konsekwencje to prosze o kare cielesna Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
iwusia Re: pani profesor, spoznilem sie na 08.00 02.10.02, 13:17 o nie nie bedzie tak łatwo, prosze stanąć tam pod drabinkami i nie wolno sie panu do mnie zbliżac a ja tymczasem zdejme ubranie i delikatnie naoliwkuje ciało. Przy zapasach to bardzo pomocne.:) Odpowiedz Link Zgłoś
sea_man Re: pani profesor, spoznilem sie na 08.00 02.10.02, 13:24 czy moge sie chociaz dotykac??? Odpowiedz Link Zgłoś
szarywilk Re: pani profesor, spoznilem sie na 08.00 02.10.02, 13:31 psze pani profesor sala do cwiczeń sie sypie zajęć ni ma- trza ćwiczyć na dworze... Odpowiedz Link Zgłoś
sea_man Re: pani profesor, spoznilem sie na 08.00 02.10.02, 13:39 szary, dzieki za poratowanie, taka torura - iwusia smarujaca sie olejkiem, a ja pod drabinkami - mogla by sie dla mnie skonczyc bardzo niedobrze, Odpowiedz Link Zgłoś
szarywilk Re: pani profesor, spoznilem sie na 08.00 02.10.02, 13:51 niemazaco marynowany:)))) Odpowiedz Link Zgłoś
iwusia Re: pani profesor, spoznilem sie na 08.00 02.10.02, 13:51 a pan woźny to co!!!!!!! kurzu tutaj pełno, śmieci się walaja i drabinki w rozsypce, prosze iśc po szczote i zrobić coś z tym pieprznikiem!!!!!!!!! no! już prosze ucznia dalej prowadzimy zajęcia. Jeśli chodzi o dotykanie to cały pic polega na tym że możesz tylko popatrzeć. To taka mała malusieńka kara:)))) Odpowiedz Link Zgłoś
szarywilk Re: pani profesor, spoznilem sie na 08.00 02.10.02, 13:58 psze pani rektor, ale kiedy miotłe ukradli a śmietniki zniszczył dziekan grzmotnik w ataku furii kiedy strzelił ze swego kapiszonowca zanim wsadził do kabury:) Odpowiedz Link Zgłoś
iwusia Re: pani profesor, spoznilem sie na 08.00 02.10.02, 14:00 panie woźny takimi duperelami mi pan głowe zawraca, uczeń mi marźnie a ja sama już zniecierpliwiona. Niech pan cos wymyśli. Pan przeciez jest złota rączka. Odpowiedz Link Zgłoś
szarywilk Re: pani profesor, spoznilem sie na 08.00 02.10.02, 14:03 już mi ścierpła :)))) a poza tym przyszedł sanepid...powiezieli że zamkną ten burdel jeśli zaraz pani siem nie zjawi na osobistej rozmowie w kancelarii..."czego ten babsztyl ode mnie chce, robie to za co mi płaca" <mruczy pod nosem> Odpowiedz Link Zgłoś
iwusia Re: pani profesor, spoznilem sie na 08.00 02.10.02, 14:46 co tam sobie mruczysz pod nosem?!!!!!!!! Nie podoba się?!!!!! co za brak posłuszeństwa! dzisiaj po zajęciach w moim gabinecie i bez dyskusji. Porzadek i dyscyplina musi być!!!!!!! a rączka ci ścierpła od czego? podpierania ściany?!!!!! :) Odpowiedz Link Zgłoś
szarywilk Re: pani profesor, spoznilem sie na 08.00 02.10.02, 14:51 a żeby pani profesor wiedziała że przyjdę...a raczka ścierpła mi faktycznie od podpierania ściany..a o co mialem sie podpierać...przeca łopata mi sie złamała... Odpowiedz Link Zgłoś
iwusia Re: pani profesor, spoznilem sie na 08.00 02.10.02, 14:58 to coś ty z nia robił bądź gdzie wpychał, z łopatą jak z kobietą delikatnie bo inaczej się zatnie i juz żadnego dołka nie zaliczysz. a tylko mi punktualnym prosze być. I umyj sie dokładnie, ja wiem sanepid moze jeszcze być o tej godzinie....... :) Odpowiedz Link Zgłoś
szarywilk Re: pani profesor, spoznilem sie na 08.00 02.10.02, 15:00 co umyj? natura przeca nie? zwierzęcy magnetyzm, nie? no dobra dobra umyje sie... "jaka ona nudna z tym myciem" <mrucząc do siebie i idąc z rękami w kieszeni do łaźni> Odpowiedz Link Zgłoś
iwusia Re: pani profesor, spoznilem sie na 08.00 02.10.02, 15:20 nudn nudna........nie mów że nie podobało Ci się ostatnio.......ekhm....ten tego......no! masz czysty i pachnący, za godzinke przyjde sprawdzić czy wszystko dokładnie umyte, i nie burcz mi pod nosem, no!....czekaj na mnie (szepneła po cichutku za plecami):) Odpowiedz Link Zgłoś
szarywilk Re: pani profesor, spoznilem sie na 08.00 02.10.02, 15:26 tak oczywiście psze pani psor:)))....jasne ...<mrucząc pod nosem> Odpowiedz Link Zgłoś
iwusia Re: pani profesor, spoznilem sie na 08.00 02.10.02, 15:48 no! posłuszeństwo i dyscyplina musi być! :) Odpowiedz Link Zgłoś
sea_man Re: pani profesor, spoznilem sie na 08.00 02.10.02, 14:03 najgorsza jaka moglas wybrac, chodzi o te, ze jak tak stoje przy tych drabinkach i patrze na ciebie, to co chwile ktos podchodzi i probuje zawiesic na moim haczyku wierzchnie okrycia (jak to w WSP); wisi tam juz tyle rzeczy, ze grozi oberwaniem ptaszka Odpowiedz Link Zgłoś
iwusia Re: pani profesor, spoznilem sie na 08.00 02.10.02, 14:49 a kto mi sie tutaj kręci?, pablo zabieraj te ciuchy, wieszak sobie znalazł, jedyne co moze tam zawisnąc to mój pożadliwy wzrok:) No dobra spokój już, więc zabieram sie do dzieła, bluzeczka fruuuuu pleciała......spódnicka bach spadła.........pończoszki....... :) Odpowiedz Link Zgłoś
sea_man Re: pani profesor, spoznilem sie na 08.00 02.10.02, 14:52 moze moglym sie pani psor jako podlizac LIZUS Odpowiedz Link Zgłoś
iwusia Re: pani profesor, spoznilem sie na 08.00 02.10.02, 15:01 no no no widze ze mamy kandydata na prymusa, nauka nie idzie w las w las, co syneczku jeszcze zrobisz aby dostać piątke?:) Odpowiedz Link Zgłoś
sea_man Re: pani profesor, spoznilem sie na 08.00 02.10.02, 15:25 razem z podlizywaniem stosuje "wlazidupstwo" , niezapominajac o draznieniu cycuchow Odpowiedz Link Zgłoś
iwusia Re: pani profesor, spoznilem sie na 08.00 02.10.02, 15:50 no własnie, zastanawiałam się po co Ci cały słoik wazeliny. Myślałam że na zajęcia z wuefu z panem zdzichem. No ale skoro jesteś taki zapobiegawczy to możesz już się zbiżyć i rozpocząć pierwszy etap egzaminu:) Odpowiedz Link Zgłoś
sea_man Re: pani profesor, spoznilem sie na 08.00 02.10.02, 16:14 kochaniutka, moj czas minal, jak licealista skonczylem zanim jeszcze zaczalem, pocwicze w domu i moze sprobujemy jutro pa Odpowiedz Link Zgłoś
iwusia Re: pani profesor, spoznilem sie na 08.00 02.10.02, 16:42 pa!!! znowu po godzinach zostaje tylko ja:(((((( Odpowiedz Link Zgłoś
_pablo_21 Re: pani profesor, spoznilem sie na 08.00 02.10.02, 13:19 Pociagne ci z bicza albo z gumofilca moze byc ? Odpowiedz Link Zgłoś