Kobiety a poraznny sex

[Gość: gelson]

No wlasnie jak to jest? Z doswiadczenia wiem ze kobiety lubia robic to nad
ranem.Ja natomiast nie jestem zwolennikiem wczesnoporannego sexu.Napiszciie
jak to jest u Was.

Pozdrawiam i czekam na wasze posty

[Gość: kobieta]

rano mama straszna chcice,ale nie wiem czy jakby byl przy mnie facet rano w
lozku to odwazylabym sie przy swietle z nim to zrobic,nie ze sie wstydze ale
jakos tak po ciemku lepiej.ale na serio rano potrafie lezec dlugo w lozku i
marzyc sobie troche zanim wstane...jakas taka jestem dziwna.

[Gość: ja]

Gość portalu: kobieta napisał(a):

> rano mama straszna chcice,ale nie wiem czy jakby byl przy mnie facet rano w
> lozku to odwazylabym sie przy swietle z nim to zrobic,nie ze sie wstydze ale
> jakos tak po ciemku lepiej.ale na serio rano potrafie lezec dlugo w lozku i
> marzyc sobie troche zanim wstane...jakas taka jestem dziwna.



pomarzymy razem ?

[Gość: onWawa]

Gość portalu: kobieta napisał(a):

> rano mama straszna chcice,ale nie wiem czy jakby byl przy mnie facet rano w
> lozku to odwazylabym sie przy swietle z nim to zrobic,nie ze sie wstydze ale
> jakos tak po ciemku lepiej.ale na serio rano potrafie lezec dlugo w lozku i
> marzyc sobie troche zanim wstane...jakas taka jestem dziwna.

HEJ KOBIETO!
MOZE WARTO ZMIENIC TEN STAN W KTORYM TY SAMA W ŁÓŻKO, RANO....TAK NIE MOŻE BYĆ!
:-)

[Gość: t]

Do 3 a.m. proszę bardzo, później sio z łapami!!!!!

[Gość: krecha]

romantyk sie wpisal...

[Gość: t]

praktykowanie romantyzmu zawieszam między 3 a 11. w innych godzinach - proszę
bardzo!!! ( aha- romantyczka!)

[gusiek2]

bo nad nranem On jest tak cudownie twardy...
poza tym nie ma lepszego początku dnia ;))

[Gość: brzoskwinka]

autor watku chyba nei jest typowym facetem :-)
o ile ja wiem i moje doswiadczenie rowniez - to wlasnie faceci prawie zawsze
rano maja ochote na sex - ich ptaki sa wypoczete i maja ochote mocno wysoko
poszybowac :-)
na mojego faceta rano moge zawsze liczyc :-)
a ja z kolei strasznie lubie byc budzona sexem, albo kiedy w nocy prawie przez
sen zaczynamy sie kochac - zajebista sprawa.
Swiatlo nie ma tu absolutnie nic do rzeczy - czasem wrecz wole widziec jak sie
kochamy i jak ptak wchodzi we mnie i wychodzi. Cudo. Mniam.

[Gość: agix]

lubię gdy On dobiera sie do mnie przez sen ;)