Szukam sobie meza

[sutknietagrazyna]

Jakiegos sprawnego na ciele i umysle .Starych oblesnych co piszą mi na priv i pokazują mi swoje klejnoty to mam dość .Wiek do 30 lat i ze był pracowity nie bezrobotny nierób .Zeby miał prace i nie dwie lewe rece ,bo musi cos w domu zrobic .i posprzatac .Obiecuje byc piękna nie jak te wszystkie dziunie zaniedbane ,pachnąca i czekajaca na swojego misia z lampka wina .

[zolza670]

Misio jak wróci z roboty to schabowego z kapuchą będzie chciał a nie lampki wina...no i żeby gacie mu uprać 😉

[sutknietagrazyna]

Na miescie bedzie jadl bo mam miec kase a brudne gacie to bedzie zmieniał przed wejsciem .Widze ze tu nie znajde .

[sutknietagrazyna]

Mialam takiego ostatnio udawal bogatego emeryta ,a ledwo mu starczalo na waciki .Bral nawet pozyczki u Bociana stary rapl .

[e-zybi]

Oj! Boguś, wiedziałem, że psychol z Ciebie, to widać i czuć, ale taki przygłup, chłopa Ci się zachciało? Koniecznie zażyj... memy.pl/show/big/uploads/Post/423267/16701568499934.jpg może Ci pomoże, a jak nie, to nie zapomnij... memy.pl/show/big/uploads/Post/423268/16701571524070.jpg przyjemność to nie wszystko, komfort się liczy!

[sutknietagrazyna]

Powinnes jednak zyc stabilnie 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣

[genia50]

Ja też chyba mam coś z głową, bo chciałabym pójść z kimś na Sylwestra do jakiegoś budynku, a nie na zimny plac. Na szczęście mam z kim, ale znam osoby, które nie mają i nie mają możliwości kogoś odpowiedniego znależć. Czasy takie, że sprzyjają samotności i wirtualnemu życiu.Przydałby się jakiś bal zorganizowany tak, żeby ludzie bez pary mogli tam przyjść i się bawić, a może nawet kogoś poznać.Wystarczyłaby duża sala , muzyka z didżejem albo bez i jakiś mini bufet. Jestem pewna, że takie coś by zgromadziło sporo ludzi i może ludzie nauczyli by się od nowa bawić przy muzyce.

[xdanax]

Lubię tańczyć, ale nigdzie się nie wybieram, mam żałobę, pozdrawiam.

[e-zybi]

Żona przygotowując Sylwestra wysyła męża po ślimaki. Mąż posłusznie poszedł, ale po drodze spotkał kumpla i poszedł na piwo. Rano wraca, na progu wysypuje ślimaki, otwiera drzwi i głośno woła: - No, nareszcie doszliśmy do domu!

[sutknietagrazyna]

Dziwny jakiś jestes .Wrzuciłam ci fotę na priv i zaproszenie ,a ty wolisz się bujac po wirtualu .Mozesz ty jeszcze . Korzystaj z zycia ile ci zostało .Miałam sporo takich dziadków przysłali mi swoje zdjecia teraz tylko mam ich w klepsydrach .Bożech .

[e-zybi]

Cóż Boguś, gdy leki przestają działać to różne pomysły przychodzą Ci do głowy. Skleroza to nie choroba, tylko trzeba się namyśleć, nachodzić. Piszesz jedno, robisz drugie, mam wrażenie, że odczucia innych są podobne..."nie pomoże puder, róż, gdy transwestyta z ciebie już" Bujaj się!

[sutknietagrazyna]

genia50 napisał(a):

> Ja też chyba mam coś z głową, bo chciałabym pójść z kimś na Sylwestra do jakie
> goś budynku, a nie na zimny plac. Na szczęście mam z kim, ale znam osoby, które
> nie mają i nie mają możliwości kogoś odpowiedniego znależć. Czasy takie, że sp
> rzyjają samotności i wirtualnemu życiu.Przydałby się jakiś bal zorganizowany ta
> k, żeby ludzie bez pary mogli tam przyjść i się bawić, a może nawet kogoś pozna
> ć.Wystarczyłaby duża sala , muzyka z didżejem albo bez i jakiś mini bufet. Jest
> em pewna, że takie coś by zgromadziło sporo ludzi i może ludzie nauczyli by się
> od nowa bawić przy muzyce.
Daj znac na poczte to wpadne i sie rozerwiemy ja stawiam .Znajdz jakis lokal i puscimy genia wszystkich z torbami .

[zolza670]

Bogusiu pamiętaj że leków i alkoholu nie można łączyć...bo cię z sali w czarnej torbie wyniosą.

[anita234]

Kup sobie psa lub kota. Będziesz spokojniejsza. Po co Ci mąż?

[zolza670]

Tak źle życzysz biednym zwierzaczkom?