Dodaj do ulubionych

Koszty akcji ratowniczej

06.02.23, 11:56
Rozumiem, że ktoś miał pecha, był dobrze przygotowany, ale siła wyższa go zaskoczyła.
Ale dlaczego nie ma ponosić kosztów swojej głupoty i narażania życia ratowników?
Ludziom się wydaje, że skoro Dolny Śląsk jest najcieplejszym województwem w Polsce, a Karkonosze są niskie (1600 m n.p..m.) to nic im nie grozi. Karkonosze są i może niskie, ale to góry w których giną ludzie i to często. Mają specyficzny klimat typu alpejskiego pomimo niskiej wysokości.

Niemiecka nazwa Karkonoszy to Riese (olbrzym). Mają swoje Alpy, a nazwały małe górki Olbrzymem

[img]https://i.iplsc.com/ratownicy-gopr-opublikowali-film-z-akcji-ratowania-turystow/000GPY0LAR1VD6P6-C122-F4.jpg[/img]

wydarzenia.interia.pl/dolnoslaskie/news-akcja-gopr-w-karkonoszach-w-gory-poszli-w-dresie-jest-nagran,nId,6580511
www.facebook.com/goprkarkonosze/videos/1133697047305074/
Na filmiku i tak jest dobra pogoda. Jakby była zła, to człowiek nie widzi końca swojej wyciągniętej dłoni.
Obserwuj wątek
    • no-popis Re: Koszty akcji ratowniczej 06.02.23, 12:09
      pozytonium napisał(a):

      > Rozumiem, że ktoś miał pecha, był dobrze przygotowany, ale siła wyższa go zasko
      > czyła.
      > Ale dlaczego nie ma ponosić kosztów swojej głupoty i narażania życia ratowników
      > ?
      > Ludziom się wydaje, że skoro Dolny Śląsk jest najcieplejszym województwem w Pol
      > sce, a Karkonosze są niskie (1600 m n.p..m.) to nic im nie grozi. Karkonosze są
      > i może niskie, ale to góry w których giną ludzie i to często. Mają specyficzny
      > klimat typu alpejskiego pomimo niskiej wysokości.
      >
      > Niemiecka nazwa Karkonoszy to Riese (olbrzym). Mają swoje Alpy, a nazwały małe
      > górki Olbrzymem
      >
      > [img]https://i.iplsc.com/ratownicy-gopr-opublikowali-film-z-akcji-ratowania-tu
      > rystow/000GPY0LAR1VD6P6-C122-F4.jpg[/img]
      >
      > wydarzenia.interia.pl/dolnoslaskie/news-akcja-gopr-w-karkonoszach-w-gory-poszli-w-dresie-jest-nagran,nId,6580511
      > www.facebook.com/goprkarkonosze/videos/1133697047305074/
      > Na filmiku i tak jest dobra pogoda. Jakby była zła, to człowiek nie widzi końca
      > swojej wyciągniętej dłoni.
      Czyżbyś był za tym aby nie operować raka płuc u palacza na koszt podatnika ?
      • j-k Na Slowacji akcje ratownicze - sa platne. 06.02.23, 14:32
        no-popis napisała:
        > Czyżbyś był za tym aby nie operować raka płuc u palacza na koszt podatnika ?

        palacz placi juz slony podatek - kupujac paczke papierosow.
        .
        www.podatki.biz/artykuly/akcyza-i-vat-stanowia-juz-85-ceny-papierosow_16_18830.htm
        natomiast co turystycznych do wypraw gorskich:

        - akcje ratownicze na Slowacji sa platne - i slusznie.
      • pozytonium Re: Koszty akcji ratowniczej 06.02.23, 15:07
        no-popis napisała:

        > pozytonium napisał(a):
        >
        > > Rozumiem, że ktoś miał pecha, był dobrze przygotowany, ale siła wyższa go
        > zasko
        > > czyła.
        > > Ale dlaczego nie ma ponosić kosztów swojej głupoty i narażania życia rato
        > wników
        > > ?
        > > Ludziom się wydaje, że skoro Dolny Śląsk jest najcieplejszym województwem
        > w Pol
        > > sce, a Karkonosze są niskie (1600 m n.p..m.) to nic im nie grozi. Karkono
        > sze są
        > > i może niskie, ale to góry w których giną ludzie i to często. Mają specy
        > ficzny
        > > klimat typu alpejskiego pomimo niskiej wysokości.
        > >
        > > Niemiecka nazwa Karkonoszy to Riese (olbrzym). Mają swoje Alpy, a nazwały
        > małe
        > > górki Olbrzymem
        > >
        > > [img]https://i.iplsc.com/ratownicy-gopr-opublikowali-film-z-akcji-ratowa
        > nia-tu
        > > rystow/000GPY0LAR1VD6P6-C122-F4.jpg[/img]
        > >
        > > wydarzenia.interia.pl/dolnoslaskie/news-akcja-gopr-w-karkonoszach-w-gory-poszli-w-dresie-jest-nagran,nId,6580511
        > > www.facebook.com/goprkarkonosze/videos/1133697047305074/
        > > Na filmiku i tak jest dobra pogoda. Jakby była zła, to człowiek nie widzi
        > końca
        > > swojej wyciągniętej dłoni.
        > Czyżbyś był za tym aby nie operować raka płuc u palacza na koszt podatnika ?

        Jeśli idziesz w zimie w Karkonosze to nie w dresiku.
        Tam pewność, że będzie źle nie wynosi 0.005 a 0.9.
        Sam 5 grudnia 2010 roku przeżyłem coś podobnego. Wybraliśmy się w Karkonosze w dwie pary. Byliśmy odpowiednio ubrani. Ja jako dziwak wziąłem bodajże 3 latarki. Pogoda przepiękna. Świeci Słoneczko, to sobie idziemy. Nagle w ciągu góra 15 minut, olbrzymia śnieżyca. Byliśmy na wysokości szlaku do źródeł Łaby. Wichura taka, że trzeba było się pochylić z 40 stopni by człowieka nie przewróciło. Widoczność minimalna. Nie było widać osoby z zapaloną latarką idącą metr, półtora dalej. Temperatura odczuwalna jakieś -25 C. Wiem, że nie dojdziemy szlakiem żółtym do schroniska pod Łabskim Szczytem. Jedyne wyjście to schować się w lesie i szukać drogi w dół. Mówię idziemy w dół w stronę lasu. Tam przynajmniej nie wieje i nie ma zamieci. Chłopak siostry w pewnym momencie spanikował. Francuz. :) Zdjął rękawiczki by zadzwonić po helikopter. Przez parę minut ręce mu tak zamarzły, że bez pomocy dziewczyn nie był wstania założyć rękawiczek. Przeżyliśmy tylko dlatego, że nikt nie wpadł w panikę. Czujesz 40 letniego faceta stojącego, gdy nic nie widać i węszącego jak wilk? Nic nie widać. Zaufali mi, doszliśmy na skuśkę do Schroniska Pod Łabskim Szczytem. Po omacku. W schronisku siostra zaczęła świrować, że ona musi jutro do pracy. Dzwoni na GOPR i mówi by przyjechali po nią skuterami. Dyżurny się pyta, gdzie pani jest. Ona że w schronisku. Na to padło jedno.
        Czy pani jest popierdolona? W taką pogodę, gdy pani jest bezpieczna, nie wyślę ludzi, bo mogą już nie wrócić..

        Uratowały nas dwie rzeczy. Raz, że byliśmy ciepło ubrani. Dwa, zwierzęcy instynkt. Naprawdę miałem wtedy węch jak dzikie zwierzę. Dosłownie czułem wszystko, co było w około, czułem zapach lasu z km, potem wyczułem schronisko. Gdyby było zabrakło już bym nie pisał.
    • pies.na.czarnych Re: Koszty akcji ratowniczej 06.02.23, 13:24
      Takie postępowanie można zawsze podciągnąć pod nieumyślne/umyślne spowodowanie wypadku.
      • dunajec1 Re: Koszty akcji ratowniczej 06.02.23, 15:02
        A nie wiecie co sie stalo z tym ktory odmowil pomocy od slowackich ratownikow?
    • szczypawka.jadowita Re: Koszty akcji ratowniczej 06.02.23, 15:12
      Równą miarką wszystko.
      Co powiedzieć o skandalicznej nieodpowiedzialności obu Kaczyńskich. Jeden zginął plus mnóstwo niewinnych ludzi plus żona, a Martusia odszkodowanie wzięła, zamiast płacić.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka