j23-nadaje
29.07.07, 18:53
Dla tych co zastanawiają sie na wyborem jakość czy cena, mam dobrą radę. Od 10
lat pracuję firmową kosą spalinową ( nie podam marki żeby nie było że jestem
jakimś sprzedawcą czy kimś podobnym). Pierwsza moja kosa miała małą moc,
dawałem jej nieźle popalić, trzymała się 7 lat aż poszedł tłok.Kupiłem większą
i na razie chodzi jak pszczółka. Miesiąc temu mój znajomy zapragnął też
posiadać takie urządzenie, ale kupił wynalazek o nazwie Gryzzli, 2 KM za ok
900 zł. Wygląd tandetny, kultura pracy jak C-360, drgania jak cholera.Przy
pierwszym koszeniu okazało się że gdzieś z silnika wycieka paliwo, została
zwrócona do naprawy, w serwisie wymieniono jakąś część gaźnika, z opisem że
stosowano niewłaściwą mieszankę paliwową. Po powrocie do domu została odpalona
i okazało sie że paliwo cieknie przez otwór z ssący powietrze, wydostając się
na gorący silnik. Tego samego dnia wróciła do naprawy, skąd wróciła znowu z
opisem że nie zastosowano odpowiedniej mieszanki. Tym razem ja się wkurzyłem i
odwiozłem kosę GRYZZli do sklepu mówiąc co myślę, a myślę że pracując 10 lat
na urządzeniu co nieco się znam. Każdy kto zna się trochę na silnikach wie że
ze względów bezpieczeństwa paliwo nie ma prawa wydostać się z silnika na
rozgrzany silnik, jeżeli paliwo nie jest zmieszane z olejem silnik sie zatrze
po którymś razie, jak jest oleju za dużo, będzie dymił.Ale nikt mi nie powie
że paliwo wycieka bo jest zła mieszanka, w nowej kosie.Czekam na zwrot kasy.Bo
z takimi fachowcami nie chce mieć nic wspólnego. Dlatego czasami warto się
zastanowić czy nie odżałować parę złotych więcej niż wywalać pieniądze w błoto.
