bj32 25.12.12, 23:32 Ja jakoś mam tyle zajęć, ze nigdzie w sumie nie łażę. Ale w Święta sobie odpoczywam, to przyszłam poleżeć. Co tam u Was? Ktoś się urodził? Ktoś awansował? Albo co? Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
sarah_black38 Re: Cisza tu i spokój... 26.12.12, 19:07 I pies z kulawą nogą tu nie zagląda. Chyba ,że ja. Debest zamilkł, Gusia odpoczywa od neta, więc pusto i głucho ... A ja nie mam z kim pogadać . A w moim życiu trochę się zmieniło ... po pierwsze zapisałam się na studia podyplomowe. Co dwa tygodnie jeżdżę do Warszawy na sobotę i niedzielę, po drugie kupiłam sobie używane autko i na razie chodzę na jazdy doszkalające, zaczęłam pracę ( kilka godzin tygodniowo) w liceum, zaczęłam również zapuszczać długie włosy. I jeszcze kilka drobniejszych zmian. Tytuł forum trochę nie za bardzo. W pierwszym odruchu przeczytałam ,,pustaki na poddaszu" . Może zostawić samo ,,Poddasze" ? Jak ktoś tu zajrzy niech napisze co u niego . Nawet Gość nieznajomy. Gusiu, Debestku odezwijcie się! Odpowiedz Link
bj32 Re: Cisza tu i spokój... 26.12.12, 19:17 Debest jest student jakowyś i drogowiec, to może czasu nie ma, albo co... Tytuł zmienię. Rozpoczęcia zmian gratuluję i trzymam kciuki Ja sama się rozwijam cichutko... Trochę sobie można pooglądać w sygnaturce, a trochę [uwaga! - chwalę się!] o tu, o: www.ipla.tv/2012-12-25-chetnie-pomagamy/vod-5637778 Poza tym żyję sobie cichutko i niezauważenie. Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie zaczepiam. Prymus reperuję Odpowiedz Link
sarah_black38 Re: Cisza tu i spokój... 26.12.12, 19:37 A ja podziwiam Ciebie za pracę jaką robisz na rzecz innych. Super. A na prymusiku herbatkę będziesz parzyć ? Odpowiedz Link
bj32 Re: Cisza tu i spokój... 26.12.12, 19:42 Eeee.... Takie tam. Nic szczególnego. Prymusik będzie ładnie wyglądał na półeczce Ozdóbka w sensie Odpowiedz Link
sarah_black38 Re: Cisza tu i spokój... 27.12.12, 16:42 Moto naszego forum i piosenka do tego www.youtube.com/watch?v=pe42MNDjxTk > Eeee.... Takie tam. Nic szczególnego. Bj robisz dużo bardzo dobrego i szczególnego. Podziwiam. Poddasze... Odpowiedz Link
bj32 Re: Cisza tu i spokój... 27.12.12, 16:49 Ale i to fakt, ze można poodpoczywać A może kiedyś jeszcze i czasy zabawy wrócą Dziękuję. Nie czuje się jakaś szczególna... Odpowiedz Link
bejoy Re: Cisza tu i spokój... 27.12.12, 17:00 u mnie kilka na lepsze, kilka niekoniecznie, ale jakoś do przodu leki działają, więc i ja sie cieszę -- Odpowiedz Link
bj32 Re: Cisza tu i spokój... 27.12.12, 17:03 Mówią, że w przyszłym roku ma być jeszcze lepiej Co prawda mówią też, ze mycie nóg w zimie prowadzi do przeziębienia, a wszyscy wiemy, ze to nieprawda, ale co tam Odpowiedz Link
sarah_black38 Re: Cisza tu i spokój... 27.12.12, 19:36 Cześć Bejoy, zajrzałaś do nas po długiej nieobecności . Zmiana nazwy forum dobrze zrobiła. Nagle ruch się zrobił jak na Cenralnym Dobrze ,że jest z kim wymienić parę postów Odpowiedz Link
bj32 Re: Cisza tu i spokój... 27.12.12, 20:27 No. Od ponad roku nie było tu tak długiego wątku Odpowiedz Link
bejoy Re: Cisza tu i spokój... 27.12.12, 20:37 zaglądałam i na poddasze tylko na otwartych staram się wcale nie pisywać Odpowiedz Link
sarah_black38 Re: Cisza tu i spokój... 27.12.12, 21:05 Niekoniecznie. Generalnie ludzie ( niektórzy) nie chcą się uzewnętrzniać na forach publicznych. Ale my na naszym piszemy o wszystkim i niczym. A bardziej o niczym, takie sobie pogawędki. Brakuje mi kawałów Debesta. Odpowiedz Link
bj32 Re: Cisza tu i spokój... 27.12.12, 21:14 Ma talent. A wiecie, ze prawie codziennie dostaję od niego sms? Zazwyczaj jajcarski Po następnym poproszę go, żeby przywlókł tyłek, bo wszyscy za nim tęskną Ale nie rozumiem tego nieuzewnętrzniania. Znaczy rozumiem trochę, ale... no... W sumie ja też jakoś ekstra dużo nie piszę. Na gazetowych w każdym razie. Ale ogólnie nie czuję potrzeby ukrywania się, więc zasada nie bardzo do mnie dociera. Ale w sumie nie musi. Nie muszę rozumieć tak do końca, żeby się nie czepiać Odpowiedz Link
bejoy Re: Cisza tu i spokój... 27.12.12, 21:55 bj, trudno to wytłumaczyć, szczególnie publicznie; no mam powody przeróżne, byłam poszukiwana i forum było przetrząsane pod kątem moich wypowiedzi, kasowałam na potęgę, bo ktoś chciał po mnie pojeździć i koniecznie mnie zidentyfikować oraz ploty poroznosić pod hasłem :"bo chcę wiedzieć gdzie i o czym piszesz", więc teraz - uważam -- Odpowiedz Link
bj32 Re: Cisza tu i spokój... 27.12.12, 23:22 Aaa... No,kretynów nie sieją. Moim nazwiskiem i imieniem - z błędem! - jedna pinda się podpisała, składając w MOPS w obcym mieście donos na inną pindę. Ale Cie rozumiem I współczuję. Odpowiedz Link
bejoy Re: Cisza tu i spokój... 28.12.12, 15:56 siać nie sieją, ale ta kretynka jeszcze się rozmnaża Odpowiedz Link
bj32 Re: Cisza tu i spokój... 28.12.12, 16:20 Może progenitura w genach skretynienia nie odziedziczy... Debest ma chyba jakiś podobny problem właśnie... Odpowiedz Link
bejoy Re: Cisza tu i spokój... 28.12.12, 19:19 niestety odziedziczyły... ale liczę, że choć trochę wyrosną Odpowiedz Link
edycia274 Re: Cisza tu i spokój... 05.01.13, 22:35 u mnie się szykują zmiany. młody w piątek pierwszy dzień w żłobku, jak się zaklimatyzuje w marcu wracam do pracy mimo, że nie mam ochoty,. a tak to stara bida Odpowiedz Link
sarah_black38 Re: Cisza tu i spokój... 06.01.13, 09:58 Żłobek to super sprawa. Moja Ania chodziła 3 lata Odpowiedz Link
edycia274 Re: Cisza tu i spokój... 06.01.13, 11:55 ile Ania miała jak ja dałaś do żłobka? Odpowiedz Link
sarah_black38 Re: Cisza tu i spokój... 06.01.13, 14:09 Ania miała ok. 10 miesięcy. Na początku chorowała mi ; miała dość poważną infekcję , potem w lutym anginę, przy okazji ząbkowania miewała stany podgorączkowe. W drugim roku żłobkowania było już lepiej, jakaś niewielka infekcja, katar i kaszelek. Potem było już tylko lepiej. Moi znajomi nie mogą wyjść z podziwu, jakie to zdrowe dziecko. Anie chodzi do II klasy i od czterech lat w ogóle nie była chora ( nawet kataru nie miała). Przez półtora roku szkoły nie opuściła ani jednego dnia nauki. I oby tak zostało. Czasami myślę ,że to zasługa żłobka i jazdy komunikacja miejską , kontakt od wczesnego dzieciństwa z różnymi mikrobami tak ją uodpornił Odpowiedz Link
bj32 Re: Cisza tu i spokój... 08.01.13, 19:09 Nie jestem wielbicielką żłobków, ale też i nie uważam ich za wynalazek szatana. Moja młoda nie uczęszczała, ale nie musiała. Natomiast do przedszkola ją bardzo szybko i radośnie wysłałam. I radośnie korzystała. A teraz krowa ma 11 lat... I stopę większą niż ja Odpowiedz Link