zawód wykonywany

[madziaaaa]

Dziewczyny, czy pracujecie w swoich zawodach?Jeśli nie, to dlaczego? A
gdybyście mogły jeszcze raz wybierać, to kim chciałybyście zostać? Lubicie
swoją pracę?

[kuncwotek]

Ja jeszcze studiuję ( specjalnośc oczyszczanie wód i gospodarka odpadami ) i
jestem ciekawa czy znajdę w swoim zawodzie pracę. Tak sobie ostatnio myslałam o
farmacji. Wszędzie są ogłoszenia, że przyjmą do apteki absolwentów farmacji.

[ssyl]

ja skonczylam pedagogike, a dokladnie resocjalizacje i nie pracuje w
zawodzie, potem zrobilam jeszcze 5 innych szkol i pracuje jako hr manager i
trener (prowadze szkolenia) uwielbiam to, duza zmiennosc, kontakt z ludzmi
(bardzo roznymi)... szczegolnie lubie rekrutacje bo czuje ze pomagam... a w
przyszlosci jak maly podrosnie wracam do szkol i koncze 3 letnia psychologie
uzupelniajaca zeby byc psychoterapeuta gestalt (ciekawe czy mi sie uda)
a jak u Was? a Ty madziaaa?
syl
ps wiec jakby kto szukal pracy ...

[madziaaaa]

Ja z zawodu jestem surdopedagogiem. Niestety, nie pracuję już w zawodzie, Łódź,
to ciężkie miasto jeśli chodzi o ten kierunek.A teraz? Jestem asystentką pewnej
ważnej osoby i uwielbiam tę pracę! Naprawdę. Jak kończy się weekend, to nie
miauczę, że znów za chwilę poniedziałek i wszystko od nowa się zaczyna.
Ja się cieszę, bo mam przed sobą mnóstwo wyzwań. A co najważniejsze, pracuję,
jak każdy biały człowiek, od 8 do 16. To naprawdę istotne, bo przed
wychowawczym pracowałam w Beznadziejnej Firmie, od 9 do 21, tyle, że co drugi
dzień. Jak wracałam do domu, to Ola już spała, a mnie kapały łzy jak grochy.
Nienawidziłam tego miejsca.
Teraz w najgorszych koszmarach mi się, śni, że dzwoni kadrówka i mówi : pani
Magdo, pani jeszce nie podpisała wszystkich dokumentów i cały czas jest naszym
pracownikiem.
Ale wiem, że jak kiedyś będę miała duuuużo kasy(np. wygram w totka)to otworzę
własne przedszkole.
P.S.
Surdopedagog, to osoba pracująca z dziećmi z uszkodzonym słuchem.

[pomme]

ja jestem po filologii romańskiej ( francuski) i też nie pracuje w swoim
zawodzie. Jestem asystentką w dużej firmie i choć lubie moją pracę czuję,że to
nie moje powołanie, najgorsze jest to,że nie wiem co bym chciała robić.
mam podobno talent nauczycielski ale w szkole raczej nie zamierzam go
wykorzystywać - nie za takie pieniądze...
od jakiegos czasu zaczynam nad tym poważnie mysleć i może do czegos dojde

[madziaaaa]

No widzisz pomme, a ja bym chciała nawet "za takie pieniądze", powołanie mi się
motyla noga marnuje.

[pomme]

no tak to już jest że każdy ma inne potrzeby, ja poprostu uważam że niektóre
zawody nie są odpowiednio opłacane w stosunku do wymagań, zaangazowania, a
przede wszystkim wkładu pracy

[baskokvet]

Jestem lekarzem weterynarii. Pracuje niby w zawodzie - tzn w inspekcji
weterynaryjnej. Pilnuje moje drogie żebyście piły dobre mleko i zdrowe kiełbasy
jadły i takie tam. Jeszcze miesiąc temu po godzinach pracowałam w lecznicy dla
małych zwierzat. Teraz juz nie i jestem bardzo zadowolona, że o 16 jestem w
domu, choc mam do pracy 30 km. Poza tym po jakims czasie grzebanie psom w
dupach staje się mało przyjemne, a kontakt z niektórymi właścicielami sprawia
fizyczny ból. Co nie znaczy,że nie myślę o otworzeniu własnego gabinetu w
niedalekiej przyszłości.Ale własnego i we własnym domu.
Nie wiem kim innym chciałabym być. Narazie chcę byc mamą.

[elag3]

My też o tym myślimy tzn nie ja tylko mój ślubny - to on jest vet a ja jestem z
wyksztalcenia ogrodnikiem i pracuję w centrum ogrodniczym jako zaopatrzeniowiec
i też lubię swoją pracę bo jestem zawodowym klientem i mogę wybrzydzać.

[madziaaaa]

pewnie, jak macie możliwość i dobry pomysł, to trzeba działać!

[mamka_klamka]

A ja skończyłam zootechnikę i w zawodzie pracować nie będę, bo w Warszawie
raczej trudno o ciekawą pracę. Ale postanowiłam sie dokształcić i za dwa
tygodnie mam egzaminy. Jak się uda to napiszę na co zdawałam.

[sikorka.1]

ja jestem po resocjalizacji,mam podypl.terapię rodzin i dzieci...a pracuję w
Urzędzie Celnym...

[ssyl]

a nie masz na imie luiza?

[blou1]

A ja nie skończyłam studiów, już gdzieś pisałam. Może to i dobrze bo
absolwentów marketingu różnej maści wszedzie pełno.
Poza tym księgową ze średnim jestem i hotelarzem. Nigdy w żadnym z tych zawodów
nie pracowałam. A o studiach myślę, zupełnie inny kierunek. Chociaż jako
kontynuację jednej ze szkół mogłabym w ciągu roku mieć licencjat. Tylko że to
jakaś prywatna uczelnia a do nich nie mam przekonania. No i mój wiek,
zastanawiam się czy warto.

[keneth82]

A ja jestem inż. mechaniki i budowy maszyn o specjalności Komputerowe
wspomaganie projektowania i wytwarzania ale w swoim zawodzie nie pracuje bo
narazie mam swój biznes ale chcialby spróbowac popracować w takiej firmie
związanej z moim kierunkiem....może kiedyś...

[gobisha]

ja jestem z zawodu politologiem, a do tej pory pracowalam (po skonczeniu studiow) jako: kierownik sprzedazy w hurtowni, dziennikarka, manager prywatnego teatru w PL; nastepnie w UK jako "barmanka", sprzedawca w aptece, pracownik biurowy w agencji wynajmu mieszkan i jako administrator. Od 3 tyg jestem na macierzynskim. Potem zamierzam probowac sil jako tlumaczka.

[madziaaaa]

no proszę-prawdziwy człowiek-orkiestra!

[mi_lamaj]

a ja jako polonistka pracowałam w sekretariatach firmy handlowej i szoły
językowej a obecnie pracuje w banku>..nie musze chyba pisac dlaczego...

[madziaaaa]

chcesz okraść skarbiec, wiemy, wiemy. Donosik w przygotowaniu.

madziaaa!

[mi_lamaj]

jak mnie rozgryzłaś? detektywem powinnaś zostać!

[madziaaaa]

o tak, wszystkie jakieś moje horoskopy mówią, ze powinnam być detektywem
lub "chociaż" prawnikiem ))

[elag3]

Juz wiem Ty asystentką Rutkowskiego jesteś.

[madziaaaa]

a nie zgadłaś!

[shady27]

zawod wyuczony : techni ekonomista - pracowalam w ksiegowosci bylo super...niestety zycie sobie i musialam zapie,...biiip jako kasjer w sklepach...nienawidze tego zajecia, dobrze ze teraz siedze z dzieckiem a nie w obrzydliwym sklepie nieszczesliwa

[madziaaaa]

no pewnie. Niestety, taki kraj fajny mamy. Jak możesz, to siedź jak najdłużej!

[shady27]

hihh taki mam zamiar, a pozniej jak wspomnialam na innym watku chcemy wyjechac, zobaczymy kiedy wtedy moge nawet kible szorowac ale wiedziec za co a nie za taki psi #@$@# jak w tym kraju wrrrrr....az mnie trzesie jak sobie pomysle

[mama_micha]

i ja technik ekonomista jestem , jednak do tej pory pracowałam najpierw w
agencji celnej a teraz w biurze......zakładu pogrzebowego gdzie zajmuje sie
mydłem i powidłem, kadry i takie tam bla, bla