Fuerteventura Playa de Cofete dojazd

[Gość: m]

Witam,
chciałabym się zorientować od tych którzy już tam byli, jak w praktyce wygląda dojazd do tej plaży. Czy rzeczywiście jest tak ciężko jak się czyta na innych portalach? Czy auta osobowe dają radę z dojazdem??? Na Teneryfie z wjazdem na wulkan nie mieliśmy problemu, ale tu chyba jest zupełnie inaczej;/ I jeszcze jak jest z tym autobusem który kursuje tam dwa ray dziennie? Czy dojazd zajmuje sporo czasu??? Ile jest się mniej więcej na plaży??? I czy można u kierowcy odrazu kupić bilet powrotny np. jadę o 10 a wracam tym po 16 45???

[jicek_69]

Byliśmy na Playa de Cofete Suzuki Jimny. Mijaliśmy osobowe auta, ale ja sam bym się takim nie wybrał. Większość wypożyczalni zastrzega, by osobówką nie jechać w to miejsce. Jak coś się stanie, wiadomo, będą kłopoty. Generalnie dojazd nie jest jakiś ekstremalny, co nie znaczy, że to przejażdżka po parku. Spokojnie można zajechać, a uważać trzeba przede wszystkim w końcowym etapie, gdzie jest dość wąsko i trzeba mijać się z autami (nie ma barierek, a jadąc do Playa trzeba "przykleić się" do ściany. Ale widoki na miejscu wynagradzają wysiłek. My byliśmy dość wcześnie, więc na plaży i w Willi Wintera byliśmy sami. Generalnie polecam. O autobusie na Playa de Cofete nie słyszałem, a też zastanawiam się jakby miał tam dojechać. Dla mnie wątpliwe, by tam kursował.
Pozdrawiam
Jot.De

[bemeta]

Bus jak najbardziej kursuje, 4x4, 21 miejsc. Odjazdy z Estación de Guaguas Morro Jable.

[mkmka19]

A cos więcej na temat busa? Ile jedzie? Ile czasu jest się na plaży? Czy mozna kupic odrazu bilet powrotny ale np na 16 45 mimo ze załóżmy przyjadę o tym o 10?

[Gość: danielk1111]

Nie ma najmniejszych problemów z dojazdem zwykłym autem. Droga jest naprawdę mało wyboista i każda osobówka da radę. To co piszą gdziekolwiek to bzdura - po prostu chcą naciągnąć turystów na wykupienie wycieczki autami z napędem 4x4. Jechałem Nissanem Micrą i moja ulica ma więcej dziur, niż droga na Cofete. Tylko w kilku miejscach jest trochę wąsko, ale jeździ tamtędy tak mało aut, że musi się wydarzyć cud, żeby mieć mijankę.

[Gość: Marcin]

Nie masz racji i wprowadzasz ludzi świadomie w błąd. Auta inne niż 4x4 nie mają tam ubezpieczenia ( tylko drogi asfaltowe) więc można zobaczyć dodatkowe opłaty na swoim rachunku. Jeśli niedajboze zarysujesz auto czy będziesz miał stłuczke to wszystko pokrywasz z własnej kieszeni. Plaża jak najbardziej polecam. Jednak nie autem z wypożyczalni ale busem bądź wycieczka ;)

[Gość: colin]

Byłem kilka razy z dziećmi zawsze osobówką bez problemu dojedziesz droga szutrowa lepsza niż nie jedna nasza asfaltowa . Raz zimą było zamknięte bo podmyło drogę . Za pierwszym naszym razem straszono że tylko terenówką tam się da dojechać ,a po drodze spotkaliśmy chyba ze dwie .

[bah77.eu]

Droga wygląda tak:
fotoforum.gazeta.pl/72,2,91,157145633,157394588.html i nast. posty

bah77

[mamkaantka]

Ale fajny księżycowy krajobraz Już wiem, ze muszę tą drogą pojechać i tą plażę zobaczyć

[Gość: j]

Ogromnie polecam dojazd autobusem (w zasadzie jeepem). Kursuje ze stacji autobusowej w Morro Jable 2 razy dziennie. Przyjemna podróż, pewna i bezpieczna.

[miszasty]

Ja tam wczoraj kawałek pojechałem i droga normalna choć szutrowa. Każde auto da radę. Nie dojechałem do końca, bo tak wiało, że nawet drzwi był problem trzymać auta, a że małe dzieci to wczoraj dałem sobie spokój.

[gemowa]

Autobus terenowy z Morro Jable to najlepsza opcja. Jezdzi o 10 i 12 z Morro, wraca z Cofete o 12.45 i 14.45. 2 godziny na plazy to wystarczajaco, tam jedzie sie tylko zobaczyc plaze i zrobic zdjecia. Na plazowanie zbyt wieje i sypie piaskiem. Poza tym plaza prawie caly czas jest zamglona lub wrecz w chmurach.
Bilet kosztuje 8,70 Euro w jedna strone, kupuje sie go u kierowcy, powrotnego nie mozna kupic.
Uwaga! Osobom o slabszych zoladkach polecam zaopatrzyc sie w woreczki, to nie zart - droga jest bardzo wyboista i kręta, a kierowca jedzie szybko, o wymioty nietrudno, niestety.
Jezdzilo tam bardzo duzo samochodów osobowych (cóż, Polak potrafi), ktore jechaly jak po autostradzie i nawet nie zwalnialy przed zakretami, ale nie bylo to rozsądne, są miejsca naprawdę waskie gdzie trudno jest sie minąć z jadacym z naprzeciwka, a czesto jedzie sie wrecz nad przepascia.

[Gość: danielk1111]

Autobus jest drogą opcją. Przejazd dla dwóch osób w dwie strony to prawie 35 euro, a wypożyczenie auta na 2 tygodnie to ok. 130 euro. Liczyć każdy umie... A droga jest lepsza niż moja ulica we Wrocławiu. Jeśli ktoś by miał problemy z przejechaniem tej drogi, to jest ostatnią fujarą. A pogodę trzeba sprawdzać przed wyjazdem, wtedy na pewno nie trafi się na chmury...

[Gość: jaaaa]

Obecnie dojazd jest bardzo dobry... szutrowa, szeroka, utwardzona droga (niektóre drogi asfaltowe w Polsce są gorszej jakości). BEz problemu dojedziecie autem osobowym, aczkolwiek na niektórych serpentynach trzeba zwracać uwagę na auta nadjeżdżające z naprzeciwka bo robi sie dosyć wąsko.
Jak byliśmy na plaży (pełny parking) najwięcej było na parking fiatów 500, Panda i Renault Clio. Najbardziej 'uterenowiony samochód' który tam zobaczyłem to Dacia Duster :D Gość w wypożyczalni powiedizał że możemy jeździć wszędzie tylko nie tam, a prawda jest taka że dużo gorsze szutrowe i dziurawe drogi są na północy wyspy, np. przejeżdżając z Corralejo do Majanicho, czy dalej do El Cotillo.

[earvin]

A próbował ktoś dojechać z portu Corralejo i tego samego dnia wrócić (w ramach jedniodniówki z Lanzarote)?

[jarekmpl]

Spokojnie można dojechać każdym autem. Droga jest może mało komfortowa, ale nie wymaga 4x4. Jedyne na co warto uważać, to ograniczenia niektórych wypożyczalni na Fuercie dotyczące jazdy drogami szutrowymi - warto się dopytać, czy danym autem możemy zjechać z asfaltu bez obawy o dodatkowe koszty. Opis naszej wycieczki na Cofete i więcej szczegółów: jarekm.pl/plaza-cofete-fuertaventura-najdziksza-z-kanaryjskich-plaz/

[Gość: Szejku2254]

Przestrzegam każdego kto chce samemu jechać na Cofete suvem miejskim l. nie czytajcie bzdur ze dróg fajna, szeroka, lekko szutrowa. Droga to jazda po kamieniach które są ostre jak brzytwa. Na fuercie jestem kilka razy w roku i wiem co pisze. Gwarantuje ze 30proc nie dojedzie i przebije oponę. Żeb tam dojechać tylko auto z terenowymi mocnymi oponami. A ci co dojechali niech się cieszą bo mieli mega dużo szczęścia. Wymiana opony na drodze szutrowej nic fajnego Pozdrawiam