sibeliuss
28.06.10, 11:25
Dać spokój zmarłemu, nie wyć, nie powracać uporczywie do wspomnień.
Wiem, że to trudne, ale myślę, że to jest jakaś prawda. Boli, że
świeci słońce, że auta jadą, że świat się nie zatrzymał, że nikt nie
rozumie naszego dramatu. Mi też było i jest ciężko, ale po dwóch
tygodniach myślę, że powoli trzeba pozwolić na myslenie w czasie
przeszłym i nierozpamiętywanie, co byłoby gdyby Mama żyła.
Pozostanie w mojej pamięci.