ku pokrzepieniu serc

[komyszka]

witam!
wklejam tego posta na prośbę mojej mamy, która znalazłszy nieco ukojenia w
żałobie po swym mężu (mym tacie)chciałaby sie podzielić w jaki sposób można
sobie radzić z żalem po stracie ukochanej osoby. pomogła jej lektura książki
jamesa van praahg`a "rozmawiając z niebem". książka ta tak bardzo podniosła ją
na duchu iż stwierdziła że może pomoc tez innym ludziom i poprosiła mnie abym
napisała o niej na forum. zatem czynię to i zycze wszystkim w rozpaczy
(obojetnie z jakiej przyczyny) aby odnaleźli to czego teraz tak bardzo szukają
i czego potrzebuja do ukojenia.

[hope13]

Zamówiałm dziś tą książkę. Jest przecena i kosztuje tylko 6 zł.

[sonja12]

a możesz napisać,gdzie ją zamówiłaś?

[hope13]

Wklejam link:
www.nieznany.pl/Rozmawiajac-z-niebem-pbi-874.html

[anies821]

Piękny tytuł, ale medium..z punktu widzenia biblii zabronione jest
wywoływanie duchów, skąd mamy wiedzieć ze zły duch nie podstawia się
pod zmarłego??

[maja1021]

Takie książki to zagrozenie duchowe według Kościoła Katolickiego

[sonja12]

Daj spokój z tym zagrożeniem

[maja1021]

No niestety, osłabiasz ducha.Lepiej nabyć coś w księgarni
katolickiej.Jest dużo książek o śmierci, życiu pozagrobowym.I wiele
z tych ksiązek też podnosi na duchu a wiązą się z objawieniami
zatwierdzonymi przez Kościół albo opierają sie na Biblii.Można
zapytać księdza.On powie to samo co ja: nie czytajcie tego więcej bo
może przynieść więcej szkody niż pożytku.

[sonja12]

A ja przeczytałam kilka razy i napewno jeszcze za jakiś czas sięgne
po nią.

[elijana]

Ale bzdura .........