Dodaj do ulubionych

Z cyklu wielcy Slazacy - Konstanty Wolny

26.09.06, 14:29
Przewodniczacy Komisji Samorzadowej i tworca Statutu Organiczny Wojewodztwa
Slaskiego, ktory stal sie integralna czescia ustawy konstytucyjnej Sejmu
Ustawodawczego z 15 lipca 1920 roku i tym samym elementem autonomii
wojewodztwa slaskiego.

-Pierwszy marszałek Sejmu Slaskiego.
-Dziekan Rady Adwokackiej w Katowicach
-Prezes Automobilklubu Slaskiego

Urodzil sie 5 kwietnia 1877 w solectwie Bujakow (obecnie czesc Mikolowa).
Ukonczyl szkole srednia w Katowicach (obecne liceum ogolnoksztalcace im. Adama
Mickiewicza). W roku 1898 Wolny matrykulowal sie na fakultecie medycznym
Uniwersytetu Wroclawskiego, lecz już na pierwszym roku zmienil kierunek,
zgodnie ze swymi zainteresowaniami spoleczno-politycznymi, na prawo. We
Wroclawiu wspolnie z Korfantym, Brunonem Kudera, Jakubem Kowalczykiem i Janem
Dembinskim dzialali w zakazanym w roku 1899, propolskim Towarzystwie
Akademikow Gornoslazakow. Po ukonczeniu prawa, pracowal jako adwokat na
Slasku, angazujac sie jednoczesnie politycznie. Przykladowo, wraz z Korfantym
i Cyryl Ratajskim w Towarzystwie Demokratyczno-Narodowym, a nastepnie jako
czlonek rady nadzorczej Stronnictwa Polskiego na Slasku, ktore zalozył wraz z
Korfantym i Napieralskim 15 stycznia 1911. Po czym zostal dzialaczem
chrześcijanskiej demokracji.

Od roku 1918 dzialal w Naczelnej Radzie Ludowej, przeniesionej pozniej (1919)
z powodu grozacych aresztowan z Bytomia, do Sosnowca. Po zawarciu
polsko-niemieckiej umowy amnestyjnej (1 pazdziernika 1919) Wolny powrocil do
Bytomia, by zostac obok Rymera (NPR) i Biniszkiewicza (PPS) jednym z zastepcow
komisarza sekretariatu plebiscytowego (Korfantego).

Od lutego do kwietnia 1922 r. bral udzial w pracach przygotowawczych w
Genewie, poprzedzajacych podpisanie tam 15 maja 1922 umowy polsko-niemieckiej
o podziale Gornego Slaska. W jej wyniku powstaly m.in. instytucje arbitrazowe
Gornoslaski Trybunal Rozjemczy w Bytomiu i Gornoslaska Komisja Mieszana w
Katowicach.

Konstanty Wolny byl inicjatorem biblioteki sejmowej (pozniejszej Biblioteki
Slaskiej), mecenasem sztuki, kultury i sportu, oraz publicysta (publikujac
m.in. w "Przegladzie Notarialnym").

We wrzesniu 1939 r., uciekajac przed Niemcami, dotarl w polowie wrzesnia do
Lwowa, gdzie byl jednym ze wspolzalozycieli Slaskiego Komitetu Uchodzcow.
Konstanty Wolny zmarl 9 listopada 1940 roku w wieku 63 lat i zostal pochowany
we Lwowie.

6 listopada 2004 odslonieto ku jego czci tablice pamiatkowa na cmentarzu przy
ulicy Francuskiej w Katowicach.

Mam nadzieje, ze oficjele RAS z przewodniczacym Gorzelikiem na czele skladaja
corocznie kwiaty pod tablica ku czci tworcy Statutu Organicznego, do ktorego
tak czesto sie odnosza. Na stronach Ruchu Autonomii Slaska nie moglem znalezc
chocby noty biograficznej tego wielkiego przeciez Slazaka, czyzby dlatego, ze
byl propolski? Przydalyby sie takze zdjecia z uroczystosci skladania kwiatow,
to przeciez medialne wydarzenie.
Obserwuj wątek
    • pit-zeolit Re: Z cyklu wielcy Slazacy - Konstanty Wolny 26.09.06, 14:38
      somepoint210 napisał:

      Na stronach Ruchu Autonomii Slaska nie moglem znalezc
      > chocby noty biograficznej tego wielkiego przeciez Slazaka, czyzby dlatego, ze
      > byl propolski?

      Dlatego Some.

      Pozdr. serrrrdeczne.

      Pit
    • pit-zeolit Re: Z cyklu wielcy Slazacy - Konstanty Wolny 26.09.06, 14:43
      Polecam Some książkę pana Niekrasza o AK na Śląsku wydane przez PAX w 1985-ym
      roku. Iluż z tych bohaterskich Ślązaków ( hanysóws a nie goroli) oddało życie w
      walce z nazizmem. Pewnikiem ich nazwisk też nie znajdziesz na stronach RAŚ
      • slezan To sobie dwaj weszpolscy komicy pokonwersowali 26.09.06, 14:59
        O Wolnym pisano kilkakrotnie na łamach "Jaskółki Śląskiej", a kwiatki RAŚ
        składał choćby w Oświęcimiu w rocznicę ostatniej egzekucji, czy pod płyta
        Henryka Sławika. Tak więc pełna kompromitacja, weszpolscy ujadacze.
        • tbb1 Re: To sobie dwaj weszpolscy komicy pokonwersowal 26.09.06, 15:24
          Czy każdą swoja wypowiedź musisz zakończyć inwektywą lub obelgą? Czy w realu też
          tak się zwracasz do swoich rozmówców?
          • slezan Re: To sobie dwaj weszpolscy komicy pokonwersowal 26.09.06, 15:50
            W realu ani Ty, ani Twoi szownistyczni koledzy, nie odważyliby się posługiwać
            podobnymi insynuacjami lub pomówieniami.
            • pit-zeolit Re: To sobie dwaj weszpolscy komicy pokonwersowal 26.09.06, 16:03
              slezan napisał:

              > W realu ani Ty, ani Twoi szownistyczni koledzy, nie odważyliby się posługiwać
              > podobnymi insynuacjami lub pomówieniami.

              Wstydź się Tabb-ie pierwszy. Ty obrońco polskich szowinistów.
            • somepoint210 Ad rem kolego Slezan, a nie ad personam 26.09.06, 16:13
              slezan napisał:

              > W realu ani Ty, ani Twoi szownistyczni koledzy, nie odważyliby się posługiwać
              > podobnymi insynuacjami lub pomówieniami.

              A w moim komentarzu z tytulowego postu cos takiego znalazles?
              Ukazal sie interesujacy artykul w GW na temat technik manipulacyjnych, jedna z
              nich jest atak personalny (czesto przez Ciebie i innych kolegow stosowany).
              Pozwole sobie zacytowac;

              "Atak personalny

              Na dzień dobry słyszysz, że ubrałeś się nieodpowiednio, masz fatalny gust - bez
              dwóch zdań to chamstwo, ale uwaga - to manipulacja, stan twojej odzieży nie ma
              tu nic do rzeczy. Rozmówca chce cię zbić z tropu - im mniej pewnie będziesz się
              czuł, tym łatwiej ulegniesz przeciwnikowi"

              Calosc tutaj;
              praca.gazeta.pl/gazetapraca/1,74867,1767827.html
              • slezan Re: Ad rem kolego Slezan, a nie ad personam 26.09.06, 23:31
                A to klasyczna insunuacja:
                "Na stronach Ruchu Autonomii Slaska nie moglem znalezc
                chocby noty biograficznej tego wielkiego przeciez Slazaka, czyzby dlatego, ze
                byl propolski?"

                To się nazywa "ad rem"?
                • somepoint210 Re: Ad rem kolego Slezan, a nie ad personam 26.09.06, 23:50
                  "L’État, c’est moi"
                  ---Ludwik XIV Bourbon

                  "RAS to ja"
                  ---Slezan the Piyrwszy

                  :))

    • somepoint210 Z cyklu wielcy Slazacy - Brunon Kudera 27.09.06, 01:24
      Brunon Kudera (ur. 18 czerwca 1876 w Mysłowicach; zm. 11 lutego 1940 we Lwowie),
      był adwokatem, śląskim działaczem społeczno-politycznym i wiceburmistrzem Mysłowic.

      "W 1903 r. ukończył studia prawnicze na uniwersytecie we Wrocławiu. Tamże,
      wspólnie z Wojciechem Korfantym, Konstantynem Wolnym, Jakubem Kowalczykiem i
      Janem Dembińskim, działał w zakazanym w roku 1899 propolskim Towarzystwie
      Akademików Górnoślązaków. Po studiach pracował jako adwokat na Śląsku, angażując
      się jednocześnie bardzo aktywnie w działalność w propolskich organizacjach
      społecznych i politycznych: m.in. w Zw.G. „Sokół”, Zjednoczeniu Zawodowym
      Polskim, Związku Inteligencji Polskiej na Górnym Śląsku. Ponadto był
      przewodniczącym Towarzystwa Przyjaciół Nauk, dyrektorem Uniwersytetu Ludowego w
      Bytomiu i członkiem Rady Nadzorczej spółki czasopisma „Katolik” w Bytomiu. W
      1919 został wybrany do rady miejskiej Bytomia, gdzie przewodniczył Polskiemu
      Klubowi Radnych, wspomagając jednocześnie sekretariat plebiscytowy. Po
      plebiscycie i III powstaniu śląskim oraz przyznaniu Bytomia Niemcom wrócił do
      Mysłowic, gdzie w 1922 otworzył kancelarię adwokacką i notarialną. W tym samym
      roku został radnym Tymczasowej Rady Wojewódzkiej Województwa Śląskiego. W 1927
      został wybrany wiceburmistrzem Mysłowic.

      We wrześniu 1939 r., podczas ucieczki przed Niemcami, został w pobliżu Lwowa
      aresztowany przez władze sowieckie i uwięziony w obozie w Charkowie, z którego
      został zwolniony na początku 1940 r., w stanie bliskim załamania nerwowego.
      Zmarł we Lwowie kilka tygodni później, 11 lutego 1940 roku"

      Noty biograficznej na stronie RAS o dyrektorze Uniwersytetu Ludowego w Bytomiu,
      wiceburmistrzu Myslowic, radnym Tymczasowej Rady Wojewodzkiej Wojewodztwa
      Slaskiego, przewodniczacym Towarzystwa Przyjaciol Nauk, czlonku rady miejskiej
      Bytomia, slaskim dzialaczu spoleczno-politycznym Brunonie Kuderze...nie
      uswiadczysz. Czyzby dlatego, ze byl propolski?
    • broneknotgeld Re: Z cyklu wielcy Slazacy - Konstanty Wolny 04.10.06, 21:54
      Toż mocie ze Kostkym utropa
      A przeca tu mocie ło niym wszysko szkryfnione
      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=28940&w=23051130&a=23051208
      Cołki życiorys - łod narodzynio do śmierci.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka