anchema
02.12.07, 19:04
Mam pytanie: czy Wy też czujecie się trochę wyobcowani z powodu Jane? Chodzi
mi o to, że ja osobiście mam niewielu znajomych, którzy czytają czy w ogóle
znają J.A., a jeśli już, to patrzą na nią przez pryzmat "powieści dla kobiet"
(obrzydliwe sformułowanie). Właściwie to tylko jedna koleżanka, która studiuje
anglistykę, jest równorzędnym partnerem w rozmowie - dlatego to forum to dla
mnie odkrycie i błogosławieństwo:)