Snieg. Wprowadzenie.

[kanuk]

Rozwinięcie

[cambria1.2]

-------
Nadal nic...

[kanuk]

cicho wszedzie,bialo wszedzie....i znow mi sie snil mojtyzwierz wiosnom.

[kalllka]

Ciek.

[kalllka]

ścieg

[cambria1.2]

Fastryga. Miga i znika...

[kanuk]

Istebna ,stebnowanie wzdluzne drogowe i poprzeczne stokowe. Haj !

[cambria1.2]

Haj. A potem dałnhil. I zaspa.

[kalllka]

Zapaść / po fajkach.,nie ma mowy o wyciągu nawet krzesełkowym/

[cambria1.2]

Paść i powstać. Potem truchtem.

[daniel_wolny]

Bałwan.

[cambria1.2]

A nawet dwa.

[daniel_wolny]

Chyba TY!

[cambria1.2]

Razem raźniej!

[daniel_wolny]

Razem 1000. Piaskarka plus vat.

[cambria1.2]

A sól?

[daniel_wolny]

Od wczoraj nie solimy. Wie pani - ten protest nami wstrząsnął.

[cambria1.2]

To dobrze. I zdrowo. Nerki się nie męczą.

[daniel_wolny]

Od leżenia na śniegu? No nie wiem...

[cambria1.2]

Od liżenia niesolonego śniegu.

[daniel_wolny]

A co z lżeniem solonego?

[cambria1.2]

Za bardzo zleżały...

[daniel_wolny]

Jak komu zależy...

[cambria1.2]

Jak mróz zelżeje, to się zobaczy.

[daniel_wolny]

Już wiadomo: śnieg się uleje.

[cambria1.2]

Jak popada, to tak.

[daniel_wolny]

Dziwne, u mnie się ulewa jak świeci. Śnieg w ściek znaczy.

[cambria1.2]

Ciach w piach ;)
Skoro nie sypiemy solą...

[daniel_wolny]

Słonko, słonko soli nie potrzebuje :)

[kalllka]

Vomity pogodowe czyli grypa.
/ do wolny w sztok /?/ bo coś za bardzo towarzystwo krzesze spod kopytek/

[kanuk]

hyhy ,to jest Ich Bryk ,konspektowo mowiac.

[kalllka]

aha. Znaczy plan taki ?
byle pózniej nie srac ogniem
/ze kulka śniegowa trafia w gove/

[kanuk]

Chiba ze bryk to...cegua ??

[kalllka]

Uhym.
Tyle, ze prywatnej serwarowni ., :/

[daniel_wolny]

kalllka napisała:

> Vomity pogodowe czyli grypa.
> / do wolny w sztok /?/ bo coś za bardzo towarzystwo krzesze spod kopytek/

Co mi tu asanka inpogotujesz?

[cambria1.2]

To takie urocze wyprowadzenie za ucho z salonu.
Raki na buty i w tył zwrot.

[daniel_wolny]

Wszakżesz ucho mam normalne, więc za co?!

[kalllka]

Nic mu nie gotuje. Zapytałam czy podawał brii hierbate / i urżnął ja w sztok, bo piachem spod kopytek po oczach daje.,/

[daniel_wolny]

Intencjonalne tajne urżnięcie? To dopiero potwarz jest.

[kalllka]

Dlaczego tajne?
Wolny czarował słowem stawiając hierbate i owszem, ale serwatka zdaje się wyczula, ze ja czaruje/ Może tylko nie wiedzieć, ze hierbata jak kawa, szkodzi nawet w zamiarze.

[daniel_wolny]

Drogi niektóre choć proste się wydają wiodą na manowce.
Howghus-pokus.

[kalllka]

Z pewnością., mnóstwo masz pokus.
Mnie wystarcza moja ścieżka.

[kalllka]

Snów mój przyjacielu się spotkamy
Niech będzie tak jak ma być
Biało