mamalesia2
03.01.08, 20:04
Zmagam się z tym od lat, teraz właśnie nastąpił nawrót - pewnie znowu wdało się zapalenie stawu biodrowo-krzyzowego, boli jak cholera. Mam 10-miesięczne dziecko, więc obciążenia są spore. Poszłam do lekarza rodz. i dostałam skierowanie do ortopedy, najlepiej w Otwocku (mieszkam w okolicach Warszawy). Czy ktoś może ma kontakt do jakiegoś dobrego lekarza ortopedy, który mi pomoże zanim się doczekam na wizytę w tym Otwocku? Nie wiem dlaczego, ale lekarka uparła się, że nie da mi środków przeciwzapalnych, ostatnim razem mi pomogły - a środkami przeciwbólowymi nie będę się faszerowac, jakoś wytrzymam, ale nie za długo. Właśnie się dowiedziałam, że pewnie w dzieciństwie przechodziłam chorobę Parthesa i stąd te zwyrodnienia. A ja myślałam, że to po dysplazji stawu biodrowego - zresztą wszystko jedno, mam zjechany staw jak nie wiem. Czy ktoś może ma podobny problem? Trochę mnie to zdołowało. Co mnie czeka w przyszłości? Mam 30 lat.