samotna.mama
13.12.11, 17:35
Witam samotne maciezynstwo jest bardzo ciezkie,nie ma z kim dzielic dumy z pierwszego usmiechu dziecka,pierwszych kroczkow....wiec pomyslalam...dlaczego nie poszukac innej samotnej matki?wszystkie kolezanki...albo zyja jeszcze impezami albo maja mezow...ciezko z nimi rozmawiac,nie rozumieja,jedyne co moga powiedziec to...bedzie dobrze przeciez masz corke.owszem mam i bardzo ja kocham ale samotnosc przytlacza,w sumie do konca sie nie rozstalismy ale on wcale sie mala nie interesuje nie pomaga ciagle sie klocimy.....nie potrafie definitywnie tego skoncztc chyba boje sie zostac sama.nic juz nie czuje do tego czlowieka ale samo to ze z nim rozmawiam jakos mnie trzyma w tym pseudo zwiazku.boje sie zostac zupelnie sama.. do tego jestem w ciezkiej sytuacji corka ma 7msc a ja nie pracuje mieszkam z rodzicami,ile mozna rodzicow prosic o pomoc?kiedy ojciec dziecka ma to gdzies? nie tak mialo wygladac moje zycie.jak to jest ze czlowiek moze sie tak diametralnie zmienic?kiedys odpowiedzialny ulozony facet w pol roku zmienil sie w chama szczeniaka prostaka i pijaka.....