zdrojowy
02.09.06, 11:54
Co sądzicie o kominikacji PKP w Krynicy? Ja uważam ze to totalne dno! Już
lepszy jest PKS, bo PKP z roku na rok ograniczy połączenia! Mamy bardzo mało
pospiesznych! A jeśli już są to sezonowe! Przykładem jest pospiech Krynica-
Gdynia/Łódź (prowadzi wagony z Zagórza - złączany w Stróżach) kursujący tylko
w okresie wakacji i ferii. Jest jeszcze EX "Malinowski" Krynica-Warszawa tez
już kursuje częściej ale tez nie codziennie:/ Następnie pospiech "Wetlina"
rel. Warszawa-Krynica/Zagórz (rozczepiana w Stróżach), też nie kursuje
codziennie. A to dobry pociąg, dzięki niemu mamy bezpośrednie połączenie
kolejowe do Kielc, Skarżyska-Kam i Radomia. Od tego roku kursuje także nowy
pociąg przyspieszony REGIO PLUS "Jaworzyna" rel. Kraków-Krynica. Pociąg
dobry, wyjeżdża rano z Krynicy (z tego co pamiętam) a że jest przyspieszony
więc tani a jedzie prawie jak pośpiech, tylko komfort jazdy troche nie ten
(chociaz są wyjątki). A poootem to już leca same osobowe, rel Krynica-Kraków
(dwa dziennie) I pięć na dzień rel. Krynica-Tarnów. No i chyba dwa albo trzy
rel. Krynica-Plavec (Słowacja).
A ja chciałbym przedstawić swoje propozycje co do kominikacji PKP w Krynicy,
otórz piciągi rel. Krynica-Plavec mogły by być przedłużone do Presova bądź
(jeszcze lepiej) do Koszyc. Powinni przywrócić pociąg "Presovcan" Koszyce-
Kraków (Nowy Sącz bardzo by zyskał) Pociąg "Bieszczady" do Gliwic powinien
tak jak kiedyś ciągnąć łącznik z Krynicy i powinni przywrócić osobówke
Krynica-Jasło która na dzień dzisiejszy jedzie z Nowego Sącza.