Dodaj do ulubionych

Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,ch,rz)

29.03.06, 17:13
(tekst w nowej ortografii: ó->u , ch->h ,rz->sz lub ż)
Jestem inicjatorką reformy - uproszczenia ortografi.
Dlatego ten tekst pisany jest w nowej ortografi,a zgodnie z nią NIE MA tu
błęduw ortograficznyh.

Propozycja nowej ortografi polega na :
1. Zamianie ch na h;
2. Zamianie ó, na u;
3. Likwidacji rz popszez:
3.A. Zamianę
-prz- na -psz-,
-trz- na -tsz-,
-krz- na -ksz-,
-hrz- na -hsz-.
3.B. Zamianę pozostałych rz na ż,
(z wyjątkiem sytuacji, gdzie rz nie jest dwuznakiem i jest wymawiane jak r-z
np. zmarznąć)
4. Zamianie -ii na -i, na końcu wyrazu.
5. Uproszczenie nie dotyczy nazw własnyh.
6. Uproszczenie (inicjatywa ustawodawcza) zakłada 100 letni okres
pszejściowy;
7. Uproszczenie (inicjatywa ustawodawcza) zakłada 20 letni okres dostosowania
szkoły (lub mniej).
W 100 letnim okresie pszejściowym wszystkie 3 wersje słowa są poprawne:
chórzysta, chużysta, hużysta.

Jednakże nawet w okresie pszejściowym niepoprawnym byłby wyraz "rzaba"-
ponieważ nie jest on ani w starej ortografi, ani w nowej, ani jest nawet
żadną formą pośrednią pomiędzy tymi ortografiami.


Zapraszam do dyskusji na formu ortografia , oraz oczywiście tutaj,
bo reforma ma na celu między innymi ułatwić życie dzieciom, rodzicom,
nauczycielom.
Obserwuj wątek
    • avemano Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c 04.04.06, 17:58
      A nie sądzisz, że wygląda to dość komicznie i "starszym" użytkownikom będzie się cieżko przyzwyczaić?
      Ja nie wyobrażam sobi pisania czasownika "rzucac" w formie "żucać"; albo "który" jak "ktury" w sumie to cięzko mi nawet przeczytać ja tam jest napisane. A swoją dorgą ortografia jest obecna w naszym języku już tyle lat, po co to zmieniać?
      Jeżeli młode pokolenie nie chce sie tego nauczyc, to w stu procentach ich własny problem. Oni będa się wstydzić, że nie potrafia/piszą żle dany wyraz...
      • szkola.be Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c 05.04.06, 19:32
        > A nie sądzisz, że wygląda to dość komicznie
        Jeśli coś użytecznego, jest dodatkowo komiczne - tym lepiej.


        > "starszym" użytkownikom będzie się cieżko przyzwyczaić?
        W imię dobra dzieci, i miłości ojczyzny mają obowiązek się pszyzwyczaić,
        a nie tylko wmuszać dzieciom wierszyki o patriotyźmie.
        Zaś dla osłody dodam, że można pisać w nowej ortografi tak,
        by tekst nie szokował.

        > Ja nie wyobrażam sobi pisania czasownika "rzucac" w formie "żucać";
        > albo "który" jak "ktury"
        A ja się już pszyzwyczaiłam.
        Łatwiej się pszyzwyczaić do pisania w nowej orografi: 10-30 min.
        Ale do czytania też można się pszyzwyczaić.
        Mnie zaczyna już szokować "który" zamiast "ktury".


        > ..ortografia jest obecna w naszym języku już tyle lat, po co to zmieniać?
        Ortografia jest obecna, ale zmieniała się wielokrotnie.
        Ostatnia istotna reforma ortografi była w roku 1936.
        A wcześniej też były reformy,
        np w wieku XIX usumięto litery á i é (a i e ścieśnione) .

        > Jeżeli młode pokolenie nie chce sie tego nauczyc,
        > to w stu procentach ich własny problem.
        > Oni będa się wstydzić, że nie potrafia/piszą żle dany wyraz...
        Jeśli młode pokolenie nie nauczyło by się obługiwać np. kosiarki,
        starsi ludzie do dziś kosili by kosą i sierpem,
        a większość społeczeństwa cierpiała by z głodu.
        I kto tu się powinien wstydzić?
        • malina862 Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c 19.04.06, 18:14
          ha ha ha!Słuchaj nie wiem kim jesteś albe bardzo się ubawiłam czytając to co
          napisałeś!!!(Poważnie)Mnie się ten pomysł podoba!:)Zwłaszcza,że mam
          dysortografie i nie dostrzegam specjalnej róznicy pomiędzy "ktury" a "którym")
          Obawiam się niestety,że ten pomysł nie przeidzie:(
          • szkola.be Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c 20.04.06, 10:34
            Dzięki za poparcie.

            > Obawiam się niestety,że ten pomysł nie przeidzie:(
            Uda się, jeśli nie teraz, to w następnym pokoleniu.

            I zapraszam do promowania nowej uproszczonej ortografi.
            Wystarczy pisać w nowej ortografi, zaznaczając na wstępie, lub na końcu, że
            tekst jest w nowej ortografi.
            Pamiętaj o 100 letnim okresie pszejściowym.
            W nim można pisać w nowej i starej ortografi. Poprawny jest np.
            wyraz "hużysta", napisany częściowo w starej, częściowo w nowej ortografi.
            Lecz niepoprawny jest wyraz "rzaba", bo nie jest napisany ani w starej
            ortografi, ani w nowej.
            • Gość: ss Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c IP: *.pai.net.pl 29.04.06, 20:24
              a czemu nie zamienimu "rz" na "sh"?
              A zdania dalej będziemy pisać z wielkiej litery, CzY mOsHe TaG?
              Usuńmy też głoski dźwięczne i bezdźwięczne. Zmieńmy akcectowanie.
              A! I po co głoski nosowe? Czasem "zjadam" ogonki. Co Wy na to?
              PS Autorko idź Ty się powieś albo coś
              • Gość: monika Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c IP: *.futuro.kielce.msk.pl 29.04.06, 20:42
                haahaahhhaahahhaaha.
                dobry pomysł, choć drastyczny. nie wieszaj się.
                zmądrzej.
              • szkola.be Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c 30.04.06, 09:58
                > a czemu nie zamienimu "rz" na "sh"?
                Bo dwuznak "sz" już polskim języku istnieje, i nie jest potszebne dublowanie go.
                Pojawiły by się wtedy nowe problemy: czy "szafa" pisać "szafa" czy "shafa"?
                Reforma ortografi ma rozwiązywać problemy , a nie stawiać nowe .

                > A zdania dalej będziemy pisać z wielkiej litery, CzY mOsHe TaG?
                Możesz pisać w tak, ale wtedy nikt cię nie będzie czytał,
                a mnie czytają mimo, że piszę w nowej ortografi.

                > Usuńmy też głoski dźwięczne i bezdźwięczne. Zmieńmy akcectowanie.
                > ...PS Autorko idź Ty się powieś albo coś
                Akcentowanie to wymowa, a nie zapis, ani ortografia,
                więc "idź Ty się powieś albo coś"
                • Gość: ss Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c IP: *.pai.net.pl 30.04.06, 11:03
                  no i cóż z tego? czemu mamy pozostać przy zmianie zapisu? Jak chcemy już zje..
                  język to do końca! POZDRO;]
        • Gość: mokca Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c IP: *.pl 28.04.06, 15:48
          A co z ś si ć ci ń ni???
          • szkola.be Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c 28.04.06, 15:54
            > A co z ś si ć ci ń ni???
            Jest to następny problem językowy.
            Upożądkowanie pisowni "ś" i "si", "ć" i "ci"..., tam gdzie zapis nie odpowiada
            wymowie (na szczęście częściej odpowiada niż nie),
            pozostawiam następnym pokoleniom, a może i naszemu pokoleniu,
            ale nie jestem za wprowadzaniem zbyt wielu zmian na raz.
    • Gość: nzZ Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.04.06, 11:52
      A może by tak, dla odmiany, zacząć czytać książki?
      • szkola.be Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c 23.04.06, 18:01
        > A może by tak, dla odmiany, zacząć czytać książki?
        Żeby czytać książki, tszeba umieć czytać książki.
        Polska ortografia jet trudna. Wiele dzieci nigdy płynnie nie nauczy się czytać,
        bo dość wcześnie zrazi się do używania języka polskiego.
        Bez tej umiejętnośći czytanie staje się mordęgą i nauka histori, geografi czy
        czgokolwiek jest praktycznie prawie niemożliwa.
        Dlatego tszeba uprościć ortografię.
        • Gość: Gesellschafterin Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c IP: *.plk.vectranet.pl 23.04.06, 18:31
          A nie sądzicie, że np. ortografia angielska jest trudniejsza od polskiej? Jakoś
          nikt nie próbuje jej zmienić. A żeby nauczyć się pisać po polsku wystarczy
          nauczyć się dobrze mówić i lubić czytanie. Nie znam Polaka, który, lubiąc
          czytać, popełnia błędy ortograficzne. Z interpunkcją jest już, niestety,
          gorzej... Za to wielu nawet oczytanych Anglików popełnia paskudne błędy
          ortograficzne, bo uczy się czytać, nie zwracając uwagi na to jak się pisze
          wyrazy, bo przecież zupełnie inaczej się wymawia. Przykładem tutaj była pisarka
          Agatha Christie. No i w ortografii angielskiej nie ma zasad, w przciwieństwie do
          polskiej (wyjątki potwierdzają regułę, więc nie powinny dziwić dwóje).
          A na koniec: dziwne, że tyle osób już nauczyło się pisać i czytać po polsku. No
          i że do tej pory polonistyka to jeden z najbardziej obleganych kierunków.
          • szkola.be Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c 24.04.06, 19:33
            > A nie sądzicie, że np. ortografia angielska jest trudniejsza od polskiej?
            > Jakoś nikt nie próbuje jej zmienić.
            Zgadzam się, że ortografia angielska jest trudniejsza od polskiej.
            Anglicy pozwolili, by język angielski "rozlazł się".
            Popularność tego języka sprawiła, że zawiera on naleciałości wielu kultur.
            I pisownia im się rozeszła. Związek zapisu, ze sposobem czytania w angielskim
            jest praktycznie żaden.
            Pismo to fonetyczny zapis języka. Fonetyczny, a więc związek pomiędzy pismem i
            wymową jest istotą zapisu. Anglicy są coraz bliżej pisma obrazkowego, bowiem by
            nauczyć się czytać lub pisać po angielsku, należy zapamiętywać całe wyrazy, a
            więc - obrazki. Znajomość liter nie wystarcza. W angielskim, ten sam wyraz,
            czyta się inaczej, w zalżności od znaczenia.
            Oni mają problem. Fakt, że Anglicy nie zapanowali nad własnym językiem,
            nie powinien być dla nas usprawiedliwieniem.

            W polskim, na szczęście jeszcze tak nie jest. I nie dopuśćmy do tego.


            > Nie znam Polaka, który, lubiąc czytać, popełnia błędy ortograficzne.
            Jesteś bardzo zarozumiały. Coroczne dyktanda dostępne dla każdego dowodzą,
            że język polski jest niezwykle trudny.
            Tekst bezbłędnie potrafi napisać zaledwie kilku, czasem nikt.
            Wiosenne tegoroczne dyktando w parlamencie też dowiodło, że polski jest bardzo
            trudny.
            A skoro praktycznie nikt sobie z nim nie radzi, to należy zapis w języku
            uprościć.
        • Gość: fredwym Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 27.04.06, 18:17
          >Polska ortografia jet trudna. Wiele dzieci nigdy płynnie nie nauczy się czytać,
          >bo dość wcześnie zrazi się do używania języka polskiego.

          Dlatego juz zaczynam mowic i czytac po Angielskiemu ;)
    • szkola.be Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c 26.04.06, 15:24
      A jak Wam, Gimnazjaliści, poszło z ortogragfi na tym dzisiejszym teście?
      • szkola.be Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c 26.04.06, 19:33
        Nikt nie odpowiedział, a dużo wiadomości i wątek spadł błyskawicznie.
        Prosszę odpowiedzcie, jak wam poszło z tą ortografią dziś?
    • patrykelle Tak elo elo 26.04.06, 19:57
      Przepraszam bardzo ale to jest paranoja nie bedziemy zmieniac tradycji ani
      histori bo niektorzy nie potrafia przesiedziec i nauczyc sie a dzieki temu
      tekstowi jeszcze bardziej ludziom którzy nie potrafia ortografi utrwali sie
      bledna pisownia Moze zniesiesz tez czasy ? rodzaje ? deklinacje ? moze w ogole
      zaczniemy mowic jezykiem elo elo i pozdro bo do tego bedziemy zmierzac
      uproszczajac wszystko kosztem wartosci intelektualnej dla tepej masy ktorej
      pozniej bedzie mozna wmowic wszystko
      • szkola.be Re: Tak elo elo 27.04.06, 15:21
        >... nie bedziemy zmieniac tradycji ani histori bo niektorzy nie potrafia
        > przesiedziec i nauczyc sie
        Nikt nie zmienia histori tą reformą ortografi. Jeśli zaś jesteś pszeciw
        reformie, to wypada ci pisać poprawnie po polsku, z polskimi literami,
        a nie robisz tego. Nie wstyd ci?
        Gdyby twoja argumentacja była stale stosowana, do dziś ludzie kosili by
        sierpem, ze względu na historię i tradycję, a duża część społeczeństwa
        cierpiała by z głodu.

        > Moze zniesiesz tez czasy ? rodzaje ? deklinacje ?
        Jeśli okażą się niepotszebne, zrobią to pszyszłe pokolenia.

        > ...uproszczajac wszystko kosztem wartosci intelektualnej ..
        A co to jest ta twoja "wartość intelektualna"?

        > ...dla tepej masy ktorej pozniej bedzie mozna wmowic wszystko
        Ilość zaświadczń dowodzi , że dys-.. jest w społeczeństwie bardzo wiele,
        czasem nawet prawie całe klasy. Czy uważasz, że oni wszyscy są "tępą masą"?
        Czy nie uważasz, że może "tępą masą" jast ktoś, kto, tak jak ty, nie potrafi
        używać całego alfabetu, zostawiając tylko te proste litery,
        likwidując "ó", "ą"...
        • patrykelle Re: Tak elo elo 27.04.06, 15:26
          sam jestem dyslektykiem aczkolwiek jestem sklonny do nauki... myslisz zmiane
          histori z rozwojem przemyslu... nastepnych pokolen moze nie byc bo jak tak dalej
          pojdzie nikt nie zostanie w polsce
          likwiduje ó ą tylko i wylacznie dla wlasnej wygody i nie boje sie do tego
          przyznac zreszta robi tak wiekszosc internautow
          wlasnie nawet nie wiesz co to jest wartosc intelektualna
          • szkola.be Re: Tak elo elo 27.04.06, 17:25
            > likwiduje ó ą tylko i wylacznie dla wlasnej wygody i nie boje sie do tego
            > przyznac
            A ja się nie boję pisać bez "ch", "ó", i "rz".
            Zresztą mnoje teksty są dużo brdziej czytelne niż twoje.
            Co więcej, nawet , jak do tego tekstu, pisanego w nowej ortografi, zastosujesz
            kryteria starej ortografi, to okaże się, ze błędy w moim tekscie występją
            żadziej niż w twoim. Nie wstyd Ci pseudoobrońco polszczyzny?

            > zreszta robi tak wiekszosc internautow
            Bzdura. Większość potrafi używać "ą", "ę", "ć", "ł"..., A ty nie potrafisz.

            > wlasnie nawet nie wiesz co to jest wartosc intelektualna
            To ty nie wiesz.
            Używasz pojęć , nie wiedząc co oznaczają, bardzo nieładnie.
    • Gość: Nikita Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 27.04.06, 17:30
      Jak komuś się tu nie chce uczyć, to już nie mój problem.
      • Gość: KarolA Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c IP: *.gorzow.mm.pl 27.04.06, 18:34
        ja tam jestem dys
        ortografia mnie nie interere
        • szkola.be Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c 27.04.06, 18:58
          > ja tam jestem dys
          > ortografia mnie nie interere
          Rozumiem, że jesteś zwolennikiem reformy?
          • lukasz_wrz Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c 27.04.06, 19:01
            No sorry, ale sam pomysł takiego czegoś jest na starcie skazany na porażke.
            Zawsze było dobrze jak jest teraz.
            • szkola.be Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c 27.04.06, 19:15
              > No sorry, ale sam pomysł takiego czegoś jest na starcie skazany na porażke.
              Myślę, że nie jest.
              Ja piszę ten tekst w nowej ortografi, a mimo to jest on bliski tekstowi w
              starej ortografi. Błędy są mniej widoczne niż w tekście bez "ś", "ą".. itp.
              Ten tekst nie szokuje. Myślę, że może się udać.


              > Zawsze było dobrze jak jest teraz.
              Historia ortografi dowodzi, że nie zawsze było tak jak teraz.
              Ostatnia istotna reforma ortografi była w roku 1936.
              Wcześniej też były reformy ortografi. Usunięto litery "á" i "é" (a i e
              ścieśnione), usunięto praktycznie ze zwyczajnej pisowni literę "x",
              zmieniono pisownię liter "i", "j", "y".
              Były to istotne zmiany. Wzrokowcy byli pewnie wtedy w opozycji.
              Język się zmienia, żyje, dlatego zmieniano pisownię.
              Po prostu, język polski wymaga kolejnej zmiany, nic poza tym.
              • Gość: michalwawa Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 27.04.06, 23:19
                nie mam klopotow z ortografią ale zmińmy to!!!
                w niemczech takze niedawno byla refrma jezyka!
                • Gość: Belegdil Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 27.04.06, 23:20
                  Yay. Bez obrazy, ale jacy Wy jestescie zryci, zeby o takich rzeczach gadac =D
    • Gość: pk Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c IP: 82.160.179.* 27.04.06, 20:57
      A co wam w obecnej ortografii przeszkadza? Ze niby jest trudna? Ja mam zaledwie
      17 lat a umiem na tyle ortografie, ze w wypracowaniach przewaznie mam od 0 do 1
      ortografa (jak wiekszosc moich znajomych). Pewnie, ze w j.polskim sa trudne
      wyrazy, ale jesli ich nie znam to uzywam synonimow. Nie wydziwiajcie, tylko
      czytajcie ksiazki i bedzie w porzadku. P.S. Polskich znakow w internecie nie
      uzywam z lenistwa, tak sie szybiej pisze. A zmiana 'rz' na 'sz' wcale nie
      zmienia tempa i nie oszczedza nam czasu, wiec moim zdaniem nie ma to sensu.
      • szkola.be Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c 28.04.06, 09:40
        > A co wam w obecnej ortografii przeszkadza?
        Że dzieci 7-9 letnie tracą bardzo dużo czasu na jej naukę, że rodzice wydają
        pieniądze na materiały do nauki ortografi, że nauczyciele męczą dzieci i siebie
        prowadząc zajęcia dodatkowe, że polskie teksty są zbyt długie, bo prawie
        wszędzie jest "ch" zamiast zwyczajnego "h", że dorosłym, i takim jak ty zajmuje
        dużo sprawdzanie pisowni w słowniku, lub kombinowanie nad synoniomem.....
        A czy ty podałeś jakiś argument?

        > ...Ja mam zaledwie 17 lat a umiem na tyle ortografie,
        > ze w wypracowaniach przewaznie mam od 0 do 1 ortografa
        > (jak wiekszosc moich znajomych). Pewnie, ze w j.polskim sa trudne
        > wyrazy, ale jesli ich nie znam to uzywam synonimow.
        NIe wiesz jak napisać "środa", więc piszesz "wtorek" :), czy po to uczą cię
        latami języka polskiego? Nie każdy trudny wyraz ma synonim. Wykreślając z
        języka pisanego wyrazy trudne w pisowni eliminujesz słowo __tylko___ dlatego ,
        że nie umiesz go napisać.
        Jesteś obrońcą polszczyzny, czy dążysz do jej zaniku?
        Eliminując z polskiego kolejne trudne słowa dążysz jednak do zaniku języka
        polskiego. I zmusza cię do tego nauka - wymagania postawione na języku polskim.
        To nie absurd, to realna ocena sytuacji.

        > Polskich znakow w internecie nie uzywam z lenistwa, tak sie szybiej pisze.
        Nie uczmy dzieci ortografi pisania "ó", "ch", i "rz", tak będzie szybciej.

        > A zmiana 'rz' na 'sz' wcale nie zmienia tempa i nie oszczedza nam czasu,
        > wiec moim zdaniem nie ma to sensu.
        Oszczędza czas, bo nie tszeba uczyć się, że po "p", "t",... pisze się "rz"
        mimo, że słyszy się "sz".
        Oszczędza "oczy" wszystkim "starym", i ociężałym umysłowo,
        bo wyraz napisany z "sz" zamiast z "rz", jest podobny wzrokowo do pierwotnego.
        • Gość: monika Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c IP: *.futuro.kielce.msk.pl 28.04.06, 09:49
          no wiesz...ehh moi rodzice nie musieli wydawac na mnie pieniedzy zebym sie
          nauczyla podstaw ortografii. a wogole tpo jest program szkoly podstawowej i ja
          nie wiem po co wydawac dodatkowe pieniadze zeby dzieci sie nauczyly pisac
          poprawnie.
          wiecej ksiazek, wiecej pisac np. wypracowan pisac na gg i chocby tu nasze
          literki "z ogonkami" (ą, ę, ż, ź) ja tego nie robie bo mi sie nie chce...ale to
          tez ma negatywny wplyw na to jak piszemy
          • Gość: Belegdil Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.04.06, 09:51
            Ja czasami na polskim w notatce pisze np. co o tym sądzish? albo 'q'
            zamiast 'ku'. Jestem spaczony =d
    • Gość: monika Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c IP: *.futuro.kielce.msk.pl 28.04.06, 09:43
      po co wy chcecie upraszczac nasz jezyk???? chociarz nim sie pomezmy poszczycic
      ze jest jednym z najtrudniejszych i niebanalnych jezykow. przeciez takie zasady
      ortografii nie sa niedowyuczenia??!!!!
      • Gość: Belegdil Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.04.06, 09:44
        O! To sie nazywa dobry argument. 'ze polacy nie gesi i swoj jezyk maja'?
      • Gość: monika Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c IP: *.futuro.kielce.msk.pl 28.04.06, 09:46
        aaaaaa napisalam chociaż przez "rz"
        wstyd :D
        sorki. ale mimo to nie cche zmieniac jezyka
        • Gość: Belegdil Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.04.06, 09:47
          Mi czensto zdaza sie popelniac blendy jak pisze na klawiatuze. Nie no tu sie
          zbijam ale to normalne;d
          • szkola.be Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c 28.04.06, 09:59
            Wiecie, was, bez liter "ś", "ć", "ą".. po prostu nie da się czytać.
            I kto tu upraszcza polski język?
            Nie wstyd wam?

            Argument , że możemy się szczycić najtrudniejszym językiem jest po prostu
            idiotyczny.
            To tak jakby ktoś się szczycił tym , że rozwiązał zadanie najbardziej
            skomplikowanym sposobem, albo, ze poszedł pieszo z Krakowa do Warszawy.
            • Gość: Belegdil Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.04.06, 10:03
              Proszę bardzo. Jak nie da się czytać to trzeba się domyślać, bo na tym polega
              język internetowy, żeby był jak najbardziej uproszczony, ponieważ nikt nie ma
              czasu pisać ąęóśćń
              • szkola.be Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c 28.04.06, 15:29
                > Proszę bardzo. Jak nie da się czytać to trzeba się domyślać, bo na tym polega
                > język internetowy,
                Kolejna bzdura. Język internetowy służy do __komunikacji__ nie zaś
                do "domyślania się".

                > bo na tym polega język internetowy, żeby był jak najbardziej uproszczony,
                > ponieważ nikt nie ma czasu pisać ąęóśćń
                Internet oszczędza czas, więc ludzie używający internetu mają więcej czasu,
                jeśli zaś ty nie masz czasu, to znaczy, że nie umiesz gospodarować czasem.
            • Gość: monika Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c IP: *.futuro.kielce.msk.pl 28.04.06, 10:06
              nie, to że ty chcesz upraszczać język jest idiotyczne :)
              pocieszę cię, ęe ten pomysł napewno NIGDY nie przejdzie bo językoznawcy na to
              nie pozwolą :)
              • szkola.be Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c 28.04.06, 15:33
                > > Argument , że możemy się szczycić najtrudniejszym językiem jest po prostu
                > > idiotyczny. To tak jakby ktoś się szczycił tym , że rozwiązał zadanie
                > > najbardziej skomplikowanym sposobem, albo, ze poszedł pieszo z Krakowa do
                > > Warszawy.

                > nie, to że ty chcesz upraszczać język jest idiotyczne :)
                To jest slogan, a nie argument, a ja prosiłam o argumenty.

                > pocieszę cię, ęe ten pomysł napewno NIGDY nie przejdzie bo językoznawcy na to
                > nie pozwolą :)
                A co to jest "ęe". Jednak polskie litery stają kołkiem w gardle?
                Jednak niszczysz, upraszczasz, likwidujesz polski język?
                Myślisz, że na to językoznawcy pozwolą?
                Ja wieżę, że nie.
                • Gość: monika Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c IP: *.futuro.kielce.msk.pl 28.04.06, 15:36
                  to miało być "że" cwaniaku i uważam twój pomysł za debilny i nie mam zamiaru
                  się więcej wypowiadać na ten chory temat.
                  • szkola.be Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c 28.04.06, 15:46
                    > to miało być "że" cwaniaku
                    Dlaczego "cwaniaku"? Czy dlatego, że potrafię pisać, a ty nie?

                    > ..uważam twój pomysł za debilny...
                    Twoja sprawa. Czy tylko dlatego uważasz ten pomysł za "debilny" ,
                    bo nie jest poparty autorytetem językoznawcy?
                    A jak to powie językoznawca, to dalej będziesz pisać, ze to "debilny" pomysł?
                    Czy raczej zmienisz kierunek jak horągiewka gdy zmienia się wiatr?

                    >.. i nie mam zamiaru się więcej wypowiadać na ten chory temat.
                    Tak będzie lepiej, faktycznie.
    • Gość: Kasia Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c IP: *.mnc.pl 28.04.06, 16:00
      Pomysł jest tragiczny a Twoja pisownia (bo widzę, że już wprawadziłaś sobie te
      sz, rz itd.) brzydka. Powodzenia we wprowadzaniu ustawy.
      • szkola.be Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c 28.04.06, 16:06
        > Pomysł jest tragiczny a Twoja pisownia (bo widzę, że już wprawadziłaś sobie te
        > sz, rz itd.) brzydka. Powodzenia we wprowadzaniu ustawy.
        Na pewno lepszy od pisania bez "ą", "ś", "ć"...itd. A takiemu kaleczeniu języka
        nie oponujesz?
        • Gość: monika Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c IP: *.futuro.kielce.msk.pl 28.04.06, 16:10
          pisze ostatni raz: jesteś śmieszna - na serio. jak czytam co piszesz to mam
          wątpliwości czy ty myślisz.

          haahahaaha.
          cytując wypowiedź koleżanki : "powodzenia w uchwalaniu ustawy". napewno ci się
          uda.
          • szkola.be Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c 28.04.06, 16:21
            > pisze ostatni raz..
            A obiecywałaś, że nie będziesz więcej odpowiadać. Coś często zmieniasz zdanie.

            > ...jesteś śmieszna - na serio.
            To jeszcze nic złego. Jeśli coś ma być użyteczne, a i śmieszne zarazem,
            to nic lepszego nie można wymyślić. I taka BĘDZIE ta reforma.

            > jak czytam co piszesz to mam wątpliwości czy ty myślisz.
            Ja mam za to pewność, ze ty nie myślisz, bo piszesz same slogany.
            • Gość: Ewkiee a taa.. IP: *.lom.vectranet.pl / *.lom.vectranet.pl 28.04.06, 16:51
              reasumując temat i odezwy internautów i autora stwierdzam iż: po pierwsze autor
              ( nie wnikam jakiej jest płci chociaż dobrze było by wiedzieć) jest
              wykształcony bo potrafi wyrazic swoje poglądy i odpowiedzieć na odpowiedz.. i
              zakażdym razem ma jakieś ale lub wyuczył sie na pamięc pewnych wypowiedzi
              (niektóre stwierdzenia powtarzają sie słowo w słowo kilka razy), poza tym nie
              rozumiem tego że temat jest o ortografii a "szkola.be" próbując bronic swojego
              pomysłu odwołuje sie do rzeczy w ogóle nie związanych, w ogle nie ma co sie
              obrażać nawzajem typu "idioita" czy coś w tym stajlu.. przezcież mamy wolność
              słowa, teraz co do tego całego pomysłu: myśle że nie ma po co zmieniać zasad
              pisowni w jezyku polskim, ja np podziwiam profesora Miodka który zna prawie
              idealnie jezyk polski i raz ze potrafi wyrazić to o czym myśli a dwa robi to w
              sposób poprawny a bynajmiej zgodny z tym co teraz obowiązuje, pozatym dlaczego
              skoro ja i inni ludzie nauczyli sie ortogragfii na poziomie takim aby w zyciu
              codziennym bezbłednie z niej korzystać to dlaczego teraz dzieci w podsatwówce
              maily by sie nie nauczyć? to bedą robić w klasach 1-3 robić szlaczki czy uczyc
              sie rozprawek? bo ortografie na poziomie "nowej ortografi" nauczą sie tego w
              rok, jeszcze tez chciałabym nawiązać do cytatu "polacy nie gesi..", wiadomo że
              w dzisiejszych czasach nie ma patriotów z cZasów wojen czy zaborów, jednak to
              że keidyś polska walczyłą o swój jezyk zobowiązuje sie dovczegoś. fakt że jak
              wpomniane(nawet ze trzy razy) były reformy w którymś tam wieku czy roku i jezyk
              sie zmieniał jednak obecnie taki cyrk nie był na miejcu. nie wiem na czym
              polegały te reformy ale wątpie w to że zmieniały one i unieważniały praktycznie
              wszystki zasady ortografi!co do ludzi starszych, którym cieżko bedzie sie
              przyzwyczaić niż "młodym" - kurde! gdzyby nie te babulenki czy nawet ludzie 40
              letni to teraz w ogóle nie byśmy umieli pisać czy czyatć wiec może troche
              szcunku dla nich, bo właśnie dla takich ludzi byłby to problem! pozatym ja
              jestem dumna kiedy z dyktabda dostane tróje czy czwórke bo właśnie JEST BYC Z
              CZEGo! i na koniec chcecie to na luzie w internecie czy w gronie znajomych
              piszcie jak se chcecie! aby dało sie przeczytać i teraz do szkoła.be: nie ma co
              sie sr.. o brak ą czy ę bo to nei am sensu! wiekszość i nie ma co zaprzeczać ze
              nie ludzi pisze bez polskich znaków bo to jest szybsze i wygodniejsze a wcale
              nie znaczy to że któś nie umie tak pisać długopisem bo jeśli byśmy w życiu
              robili to co w wirtualnej rzeczywistości to nie chcem nawet myśleć jaby
              wyglądał nasz świat!
              • szkola.be Re: a taa.. 28.04.06, 17:54
                > ..autor( nie wnikam jakiej jest płci chociaż dobrze było by wiedzieć)
                Jest i w treści i po kliknięciu na "szkola.be".

                > zakażdym razem ma jakieś ale lub wyuczył sie na pamięc pewnych wypowiedzi
                Ta dyskusja nie jest pierwsza. Dlatego moje argumenty wbiły mi się w pamięć,
                od ciągłego używania. Pomysł powstał bowiem już wiele miesięcy temu, tylko tu,
                akurat teraz sprawa wystartowała.

                > myśle że nie ma po co zmieniać zasad pisowni w jezyku polskim,
                Jesteś za likwidacją Rady Języka Polskiego?
                Jesteś pszeciw reformie ortografi z 1936 roku?
                Jesteś pszeciw reformą ortografi z XIX wieku?
                To dlaczego nie używasz języka staropolskiego?


                > dlaczego skoro ja i inni ludzie nauczyli sie ortogragfii na poziomie takim
                > aby w zyciu codziennym bezbłednie z niej korzystać to dlaczego teraz dzieci
                > w podsatwówce maily by sie nie nauczyć?
                Czytaj tekst nim go wyślesz. W tym są błędy, troszkę samokrytycyzmu,
                pomyśl nim napiszesz __że w życiu codziennym piszesz bezbłędnie__.
                Dlaczego skoro ja umiem żąć sierpem, to dzieci mają się nie uczyć żąć sierpem?
                Z jakiego powodu dzieci nie są uczone zbierania zboża tradycyjnie?

                > ... w klasach 1-3 robić szlaczki czy uczyc sie rozprawek?
                > bo ortografie na poziomie "nowej ortografi" nauczą sie tego w rok,
                Super, a dzieciaki,w wolnym czasie mogą poczytać, potańczyć, nauczyć się lepiej
                liczyć,..


                > były reformy w ... nie wiem na czym polegały te reformy
                To się naucz, piszę o tym w tym wątku.

                > ale wątpie w to że zmieniały one i unieważniały praktycznie
                > wszystki zasady ortografi!
                Ta reforma zmienia tylko kilka zasad ortografi, nie wszystkie.

                > co do ludzi starszych, którym cieżko bedzie sie przyzwyczaić niż "młodym"
                Reforma zakłada aż 100-letni okres pszejściowy.
                Starsi ludzie do śmierci będą mogli pisać po swojemu.
                Zaś co do czytania: można pisać teksty w nowej ortografi,
                tak by tekst nie szokował.


                > ja jestem dumna kiedy z dyktabda dostane tróje czy czwórke
                > bo właśnie JEST BYC Z CZEGo!
                Jesteś dumna, że wykułaś do pamięci jakieś wyjątki?
                Że straciłaś czas na pracę wykonywaną już pszez program komputerowy?
                Po za tym miałaś szczęście, ja trafiłam do klasy gdzie dyktanda w liceum były
                takie, by z założenia nikt nie napisał na pozytywną ocenę.
                U mnie w klasie WSZYSCY dostali niedostateczny.
                Czy wszyscy w tej wszyscy klasie byli debilami?
                Czy może debilem był jednak organizator dyktand, zasad ortografi,
                i ci co mu na to pozwolili?

                > ...czy nawet ludzie 40 letni ... troche szcunku dla nich,
                Zauważ, że ludzie 40-letni mają dzieci, a dzieci mają zwykle kłopoty z
                ortografią. 40-latkowie będą więc raczej za reformą.
                • Gość: ewkiee Re: a taa.. IP: *.lom.vectranet.pl 29.04.06, 13:23
                  > Pomysł powstał bowiem już wiele miesięcy temu, tylko tu,
                  > akurat teraz sprawa wystartowała.
                  eheehee "wiele miesiecy temu.." czemu mnie nie dziwi że jeszcze nie wyszło wprowadzenie super extra "nowej ortografii??? :P

                  > Jesteś za likwidacją Rady Języka Polskiego?
                  > Jesteś pszeciw reformie ortografi z 1936 roku?
                  > Jesteś pszeciw reformą ortografi z XIX wieku?
                  > To dlaczego nie używasz języka staropolskiego?
                  a kto tak powiedział? odpowiadają mi zasady których używam obecnie i jak juz raz napisałam nie obecnie nie na miejscu byłby ten cały "cyrk z nową ortografią"

                  > Czytaj tekst nim go wyślesz. W tym są błędy, troszkę samokrytycyzmu,
                  > pomyśl nim napiszesz __że w życiu codziennym piszesz bezbłędnie__.
                  ee..a czy ja powiedziałąm że pisze bezbłednie? sory ale wspomniałam że w internecie dopuszcza sie rtóżnego rodzaju pisanie i szczerze h.. mnie interesuje jak ja teraz pisze bo przecież i tak sie rozczytałaś,a jak sie pisze jakieś pierdoły urzedowe itp to wątpie że ktoś gubi litery czy zamiast sz pisze sh!!!

                  > Dlaczego skoro ja umiem żąć sierpem, to dzieci mają się nie uczyć żąć sierpem?
                  > Z jakiego powodu dzieci nie są uczone zbierania zboża tradycyjnie?
                  po pierwsze nie umiesz żąć siertpem :P bo cie tego nikt nie nauczył bo ortografi nie porównuje sie do takich rzeczy! a pozatym nie można twojego pomysłu porównać do nauki dzieci czegoś przestarzałego bo jeśli dzieci nie uczy sie żąć sierpem a kosiarą( a kosiarka nie była od zawsze) to na pewno nie bedzie sie uczyć "nowej ortografi" bo jest ona znana od dawna ale nie pod super nazwą "nowej" lecz pod nazwą "błedów ortograficznym" bo pisanie h zamiast ch to powszechny błąd ortograficzny!!!

                  > Super, a dzieciaki,w wolnym czasie mogą poczytać, potańczyć, nauczyć się lepiej
                  >
                  > liczyć,..
                  a bo teraz tego nie robią??? sory ale w obecnych czasach ludzie organizują tyle rozrywek dla małolatów że nie musisz sie martwić o to że dzieciak nie znajdzie czasu zeby popykać w piłke czy pograć w gume a nawet zacząc nauke tanca czy gryt na jakimś instrumencie!

                  > To się naucz, piszę o tym w tym wątku.
                  w sumie masz racje bo powinnam wiedzieć skąd wziął sie język którym operuje i skoro nalegasz to obiecuje że sie z tym zapoznam :)

                  > Ta reforma zmienia tylko kilka zasad ortografi, nie wszystkie.
                  taa? no wiec uważam że sie mylisz bo zmieniała by ona więkoszć zasad: pisanie rz przd spółgłoskkami, pisanie rz kiedy sie wymienia na r, pisanie rz kiedy jest w koncówce arz, pisanie ó kiedy sie wymienia w koncówkach ów óka ówek itp, pisanie ż kiedy sie wymienia, pisanie ch i h kiedy też sie na coś wymieniają i duuużo dużo innych!

                  Reforma zakłada aż 100-letni okres pszejściowy.
                  > Starsi ludzie do śmierci będą mogli pisać po swojemu.
                  > Zaś co do czytania: można pisać teksty w nowej ortografi,
                  > tak by tekst nie szokował.
                  tu tesz masz w pewnym sensie racje. ale dobra mają ten okres prfzejhsciowy, no taak ale czy by to ich nie oburzyło jeśli to wszystko czego nauczyli sie przek jakiś okres (bo sie tego nauczyli a zarazem mieli czas na inne rzeczy i używali kosiarek) a jak wspomniałąm troche szcunku dla niech boi gdyby nie oni to byśmy teraz nie umieli ani pisać anie czytać nie móiąc o zasadach ortografii!

                  > Jesteś dumna, że wykułaś do pamięci jakieś wyjątki?
                  > Że straciłaś czas na pracę wykonywaną już pszez program komputerowy?
                  > Po za tym miałaś szczęście, ja trafiłam do klasy gdzie dyktanda w liceum były
                  > takie, by z założenia nikt nie napisał na pozytywną ocenę.
                  > U mnie w klasie WSZYSCY dostali niedostateczny.
                  > Czy wszyscy w tej wszyscy klasie byli debilami?
                  > Czy może debilem był jednak organizator dyktand, zasad ortografi,
                  > i ci co mu na to pozwolili?
                  tak jestem dumna z tego że wykułam sie czegfoś na pamiec i potrafie sie tym posługiwać, jestem dumna iż mimo ze są prtogramuy dzieki którym w ogóle sie trzeba sie nieczego uczyć to ja potrafie zrobić to samo!
                  no i faktycznmie maiłąś pecha co do klasy liceum bo zdarzają sie tacy poje..mi nauczyciele, ale mój ojciec tez miał taki problem jak był w technikum nie raz mi opowiadał, ale jak byłam w podstawówce zawsze mi pomógł bo sie nauczył ortografi i nie musiałam zaglądać do słowników i programów komputerowych, a tym samym wiedzaiłam że mój ojciec jesty człowiekiem który potrafi sie nauczyć czegoś co sprawiało mu problemy!

                  > Zauważ, że ludzie 40-letni mają dzieci, a dzieci mają zwykle kłopoty z
                  > ortografią. 40-latkowie będą więc raczej za reformą.
                  raczej nie! no chyba że sie sami nie nauczyli i nie potrafią pomóc dziecku bo jeśli ktoś sie tego nauczył to nauczy i swoje dziecko i tez raczej nie bedzie za zmianami!

                  > > ..autor( nie wnikam jakiej jest płci chociaż dobrze było by wiedzieć)
                  > Jest i w treści i po kliknięciu na "szkola.be".
                  w odpowiedziach na twój temat raz zwracali sie do ciebie jak do mezczyzny raz jak do kobiety wiec zaznaczyłam na początku że to mało ważne

                  cioesze sie ze rozpocvzełaś tu ten temat bo szczerze nue słyszałam o ytm wczesniej :) wiec dzieki bo teraz wiem jakie ludzie mają smieszne fazy z lenistwa :P a no i rada na koniec jesli naprawde chcesz doprowadzić do kolejnej roformy to raczej nie licz na jednostki np w forach bo cie tylko pojhadą jak widać w innych odpowiedziach!
                  • szkola.be Re: a taa.. 29.04.06, 14:18
                    Tylko do Ciebie:
                    Bardzo często zmieniasz kolejność liter, prawdopodobnie masz nie wyrobioną
                    koordynację (za dużo się uczyłaś ortografi, a za mało bawiłaś), i lewa ręka
                    pracuje z klawiaturą w innym rytmie niż prawa, potrenuj kilka razy ćwiczenia
                    wymagające precyzyjnej koordynacji, a błędy nie będą tak częste.

                    Odpowiedź:
                    > Pomysł powstał ... "wiele miesiecy temu.."
                    >... jeszcze nie wyszło wprowadzenie super extra "nowej ortografii??? :P
                    Co za nagle to po diable.

                    > jak juz raz napisałam nie obecnie nie na miejscu byłby
                    > ten cały "cyrk z nową ortografią"
                    Nie rozumiem tego zdania.

                    > ee..a czy ja powiedziałąm że pisze bezbłednie?
                    Tak, bo napisać to więcej niż powiedzieć, a napisałaś, że w życiu codziennym
                    piszesz bezbłędnie.

                    > sory ale wspomniałam że w internecie dopuszcza sie rtóżnego rodzaju pisanie
                    Internet, to jak najbardziej życie codzienne, nie umiesz pisać bezbłędnie, i
                    lepiej pszyznaj się do tego byś mogła to zmienić, inaczej nie zdasz matury.

                    > i szczerze h.. mnie interesuje jak ja teraz pisze
                    Sama pisałaś wcześniej o szacunku do czytelnika. Nie wstyd ci? Ciebie na prawdę
                    trudno czytać. Gdyby polska ortografia była łatwiejsza, mogłabyś więcej uwagi
                    poświęcić na poprawne, eleganckie pisanie, i tekst były czytelny, a tak to nie
                    jest czytelny.

                    > > Super, a dzieciaki,w wolnym czasie mogą poczytać, potańczyć,
                    > >nauczyć się lepiej liczyć,..
                    > a bo teraz tego nie robią???
                    Lektura tego forum dowodzi, że prosty test był jednak bardzo trudny. Dzieci za
                    dużo uczyły się ortografi, za mało zaś liczyły. No i nie umieją.

                    > > Ta reforma zmienia tylko kilka zasad ortografi, nie wszystkie.
                    > ...zmieniała by ona więkoszć zasad: pisanie rz przd spółgłoskkami,
                    > pisanie rz kiedy sie wymienia na r, pisanie rz kiedy jest w koncówce arz,
                    > pisanie ó kiedy sie wymienia w koncówkach ów óka ówek itp,
                    > pisanie ż kiedy sie wymienia, pisanie ch i h kiedy też sie na coś
                    > wymieniają i duuużo dużo innych!
                    Ta reforma eliminuje te zasady, a nie zmienia. Sama zauważyłaś jak wielu zasad
                    tszeba się uczyć by pisać poprawnie. Wiesz ile to zajmuje lat?
                    Nie lepiej było się nauczyć tabliczki mnożenia i twierdzenia Pitagorasa?
                    A zostanie i tak wiele: kiedy pisać "on", "en", "om", "em", a kiedy "ę", "ą";
                    kiedy głoski tracą dźwięczność na końcu słowa;
                    kiedy tracą dźwięczność w środku; kiedy używać dużej litery;
                    kiedy pisać "i", a kiedy "j"; kiedy pisać "-dzki", a kiedy "-cki";
                    kiedy po "n" pisać "s" a kiedy "z" w środku wyrazu; ....
                    nie będę dalej pisać, w moim słowniku zasady są ponumerowane i jest więcej niż
                    100 (słownie: więcej niż sto).

                    > > Reforma zakłada aż 100-letni okres pszejściowy.
                    > > Starsi ludzie do śmierci będą mogli pisać po swojemu.
                    > > Zaś co do czytania: można pisać teksty w nowej ortografi,
                    > > tak by tekst nie szokował.
                    >...nie oburzyło jeśli to wszystko czego nauczyli sie ...
                    Na tym polega postęp. Coś najpierw robi się jakoś, a potem ktoś wymyśli nową
                    tehnologię, i to samo robi się inaczej: prościej, taniej , nowocześniej, po
                    prostu lepiej.

                    > > Jesteś dumna, że wykułaś do pamięci jakieś wyjątki?
                    > tak jestem dumna z tego że wykułam sie czegfoś na pamiec
                    > i potrafie sie tym posługiwać,
                    Może i wykułaś się na pamięć, ale nie umiesz się tym posługiwać.
                    • Gość: ewkiee Re: a taa.. IP: *.lom.vectranet.pl 30.04.06, 12:33
                      > Tylko do Ciebie:
                      myślę że o moją koordynacje nie masz co się martwić, a tym bardziej o to co robiłam w dzieciństwie, bo wierz lub nie nie należałam do tych, którzy siedzieli całymi dniami nad nauką (nie tylko ortografi), a nauczyłam sie tego co miałam.

                      > Co za nagle to po diable.
                      no pewnie! za rok lub kilka lat dalej będziesz "wałkowała" ten temat, bo "co nagle to po diable", wiec możesz robić te uproszczenia, bo pewnie i tak sie na nie załapie.

                      > Nie rozumiem tego zdania.
                      przepraszam, pisząc to zmieniałam kilka razy sens niektórych zdań, bo nie wiedziałam jak ci przemówić do rozumu, że rozpowszechniasz powiedziałabym "herezje", i w końu faktycznie wychodziły mi nie logiczne zdania. To zdanie miało brzmieć: "...jak już napisałam nie na miejscu byłby ten cały "cyrk" z nową ortografią..."

                      > Tak, bo napisać to więcej niż powiedzieć, a napisałaś, że w życiu codziennym
                      > piszesz bezbłędnie.
                      faktycznie, w internecie zdarzają mi się duże błędy, a mimo wszystko i tak da się wprzeczytać oc piszę. A jeśli chodzi o pisanie na kartce - ołówkiem lub długopisem (bez użycia klawiatury) to uwierz że wychodzi mi to zapewne lepiej niż Tobie, a w tym momencie to ja mogę powiedzieć że to ty popełniasz błędy, bo jak wiemy "nowa ortografia" jeszcze nie weszła w życie a ty jej używasz, co uważa sie za powszechne błędy.

                      > Sama pisałaś wcześniej o szacunku do czytelnika. Nie wstyd ci? Ciebie na prawdę
                      >
                      > trudno czytać. Gdyby polska ortografia była łatwiejsza, mogłabyś więcej uwagi
                      > poświęcić na poprawne, eleganckie pisanie, i tekst były czytelny, a tak to nie
                      > jest czytelny.
                      och gdyby to, co pisze było nie doi rozczytania, to czy byśmy kontynuowały tą konwersacje?
                      chciałam zaznaczyć, że często próbujesz wpajać ludziom, że mają powód do wstydy, kiedy go nmie mają. masz jakiś kompleks z tym związany, czy uraz z dzieciństwa? A czy ci nie wstyd że głosisz herezje?

                      > Lektura tego forum dowodzi, że prosty test był jednak bardzo trudny. Dzieci za
                      > dużo uczyły się ortografi, za mało zaś liczyły. No i nie umieją.
                      myśle że nawet nie masz prawa wnikać w to czy test był prosty czy trudny, bo go nawet nie pisałaś, a oceny internautów nie zawsze są obiektywne, poza tym gdzybyś bardziej zwróciła uwagę na posty choćby w tym forum to zauważyłabyć żę oprócz tematów "test był trudny.." itp. są również te które w innym świetle stawiały sprawę testu gimnazjalnego i te mają więcej poparcia mimo wszytko!

                      > Ta reforma eliminuje te zasady, a nie zmienia. Sama zauważyłaś jak wielu zasad
                      >
                      > tszeba się uczyć by pisać poprawnie. Wiesz ile to zajmuje lat?
                      > Nie lepiej było się nauczyć tabliczki mnożenia i twierdzenia Pitagorasa?
                      > A zostanie i tak wiele: kiedy pisać "on", "en", "om", "em", a kiedy "ę", "ą";
                      > kiedy głoski tracą dźwięczność na końcu słowa;
                      > kiedy tracą dźwięczność w środku; kiedy używać dużej litery;
                      > kiedy pisać "i", a kiedy "j"; kiedy pisać "-dzki", a kiedy "-cki";
                      > kiedy po "n" pisać "s" a kiedy "z" w środku wyrazu; ....
                      > nie będę dalej pisać, w moim słowniku zasady są ponumerowane i jest więcej niż
                      > 100 (słownie: więcej niż sto).
                      Ta reforma ELIMINUJE zasady najczęściej stosowane, używane i te na które kładzie sie największy nacisk w podstawówce. może ze względu na twój wiek już nie pamiętasz lat dziecinstwa, ani tego czego wtedy się uczyło, a uczyło się właśnie głównie tego co chcesz wyeliminować!
                      a czy ucząc się ortografi rezyguje się z innych dziedzin? myślisz że tylko geniusze potrafią naraz nauczyć sie ortografii i matematyki? a tabliczki mnożenia uczy się również w podstawówce i nie znam osoby która by jej nieznała? a właśnie może uprościmy tabliczkę monożenia? albo wyeliminujemy jakąś dziedzine geometrii, bo na jej naukę trzeba poświęcić dużo czasu? a i na pitegorasa znajdzie się czas więc nie martw się o to!

                      > Na tym polega postęp. Coś najpierw robi się jakoś, a potem ktoś wymyśli nową
                      > tehnologię, i to samo robi się inaczej: prościej, taniej , nowocześniej, po
                      > prostu lepiej.
                      faktycznie trzeba iść z postępem technologi! ale teraz na czym to polega? tak ogólnie to na wprowadzaniu nowych użądzeń i wynalazków w życie. tak, a czy "nowa ortografia" jest czymś nowym czy raczej czymś znanym już jakiś czas jak już wcześniej wspomniałam pod nazwą "błędów ortograficznych"???

                      > Może i wykułaś się na pamięć, ale nie umiesz się tym posługiwać.
                      raz, że umiem posługiwać sie tym czego się nauczyłam, i wcale nie musze cie tego udowadniać. no i małe sprostowanie - ortografii nie wykówa się całkowicie na pamięc! wystarczy się nauczyć kilku podstawowych zasad ortografii., które z resztą ty chcesz eliminować. a jeśli przeszkadza ci że trzeba w ogóle się czegoś uczyć to to może dajmy se na spokój i powrócimy do prehistori?? bedziemy rysować zwierzątka na skałach a może i dojdziemy do hieroglifów???
                      • szkola.be Re: a taa.. 30.04.06, 15:21
                        .. moją koordynacje (powinno być ę) ... ...ortografi(brak i)..
                        ...sie (powinno być ę) ...wiec(powinno być ę)...
                        ...sie na nie załapie (powinno być ę 2 razy)...wprzeczytać... oc ..sie...
                        ...gdyby to, co pisze było nie doi rozczytania (3 błędy)...
                        ...wstydy (miało być wstudu)...nmnie...żę...sie...ze...sie ...pitegorasa ...
                        ...technologi (brak i)...sie... musze cie (2 błędy)....pamięc...
                        ...z resztą (w tym znaczeniu pisze się razem)... prehistori (brak i)...
                        ...bedziemy...
                        To błędy wykryte tylko po jednokrotnym czytaniu Twojego tekstu, stosując
                        oczywiście zasady starej ortografi, bo jej bronisz. Jest co najmniej 27 błęduw.
                        I to bez brania pod uwagę braku dużej litery na początku zdań,
                        bo myślę, że robisz to świadomie.

                        > umiem posługiwać sie tym czego się nauczyłam,
                        Jednak nie umiesz.

                        > gdyby to, co pisze było nie doi rozczytania,
                        > to czy byśmy kontynuowały tą konwersacje?
                        Twojego tekstu po prostu nie da się czytać. Nie będę kontynuować tej
                        konwersacji.
                        Dla mnie jesteś bezczelnym leniem: sama się nie nauczyła, bo jej się nie
                        hciało, i jeszcze wmawia, że umie.
                        • Gość: ewkiee Re: a taa.. IP: *.lom.vectranet.pl 30.04.06, 17:46
                          > To błędy wykryte tylko po jednokrotnym czytaniu Twojego tekstu, stosując
                          > oczywiście zasady starej ortografi, bo jej bronisz. Jest co najmniej 27 błęduw.
                          > I to bez brania pod uwagę braku dużej litery na początku zdań,
                          > bo myślę, że robisz to świadomie.
                          Ej bez kitu, czy to Ciebie trzeba pisać dużymi literami?? nawet nie chce mi sie liczyć ile razy pisałam już do Ciebie (teraz uważam cie za kogoś kto momentami czyta tekst bez zrozumienia albo za osobę która nie widzi rzeczy których nie chce) że ja nawet nie staram sie teraz pisać bezbłednie bo nie uważam to zakonieczne w internecie! a podejrzewam że gdybyśmy korospondowały przykładowo przez listy to byś nawet braku przecinku nie znalazła! za to ja w Twojej jeszcze nie używanej "nowej ortografi" znalazłabym błędów tyle że uważana byś była za jakiegoś za przeproszeniem "łoma" w tym momencie nie rozumiem dlaczego sie srasz o moje błędy skoro "nowa ortografia" jeszcze nie weszła (i nigdy nie wejdzie) w użytek a ty pisząc nią robisz od groma błędów! nie wstyd ci?

                          > > umiem posługiwać sie tym czego się nauczyłam,
                          > Jednak nie umiesz.
                          chyba jednak umiem! za to ty nie umiesz chyba sie posługiować "starą ortografią" ( nie wiem co robiłaś w dziecinstwie?) dlatego wymyśliłaś sobie nową żeby nikt nie wiedziuał jakim jesteś nieukiem! nie wstyd ci?

                          > Twojego tekstu po prostu nie da się czytać.
                          skoro sie nie da to jakim cudem odpisujesz mi? domyślasz sie o czym pisze? zaprzeczasz sama sobie. Nie wstyd ci?

                          > Dla mnie jesteś bezczelnym leniem: sama się nie nauczyła, bo jej się nie
                          > hciało, i jeszcze wmawia, że umie.

                          nie masz prawa oceniać mnie na podstawie tego co pisze. nauczyłąm sie i to lepiej niż ty mimo że pewnie jestem ze 30 lat młodsza. nikomu nie wmawiam - sugeruje.

                          błęduw - u?, hciało - h?, pamiętaj że twoja poryta "nowa ortografia" nie weszła do codziennego użytku. wiec uznaje że nie umiesz sie posługoiwać poprawnie językiem polskim. szczerze nigy nie oceniam kogoś umiejętności po tym jak pisze w internecie bo pisze sie różnie, ale skoro zaczełaś pierwsza to ja TERZ. pasi?

                          a leniem jest ten komu nie chce sie nauczyć czegoś i próbuje to sobie uprościć np wymyślając beznadziejną "nową ortografie"!
                          • szkola.be Re: a taa.. 30.04.06, 18:15
                            Nie odczytuję i nie czytam , bo się nie da. Błędy są zbyt częste.
                            Troszkę samokrytycyzmu: jeśli bronisz starej ortografi , to powinnaś jej
                            konsekwentnie używać.
                            • Gość: ewkiee Re: a taa.. IP: *.lom.vectranet.pl 30.04.06, 23:00
                              > Nie odczytuję i nie czytam , bo się nie da.
                              Ej to dlaczego ciągle odpisujesz? już wcześniej napisałam że musisz bardzo dobrze sie domyślać co pisze skoro tak szczegółowo komentujesz moje słowa. Nie zaprzeczasz przypadkiem sama sobie? Nie wstyd Ci?

                              Błędy są zbyt częste.
                              moze i tak, bo jak już powtarzałam nie wiem ile razy ( może trzeba ci coś tłumaczyć tz. "łopatologicznie"?) że nie przywiązuje uwagi do tego jak piszę w internecie. i nie rozumiem dalczego ty tego nie rozumiesz? a zauważ rzecz bardzo ciekawą. w którejś z kolei odpowiedzi wypisałaś moje błędy. były to jednak błędy nie dotyczące zasad które ty chcesz zmieniać lub eliminować. np nie popełniam błędów z rz, ż, ch, czy h. a tych pisownie chcesz zmienić. Jeśli wskażesz chciaż dwa błędy tego typu to zakańczamy rozmowe i jestem za "nową ortografią" a za nią nie bede nigdy wiec takich błędów raczej nie znajdziesz.

                              > Troszkę samokrytycyzmu:
                              > Tak, bo napisać to więcej niż powiedzieć, a napisałaś, że w życiu codziennym
                              > piszesz bezbłędnie.
                              faktycznie, w internecie zdarzają mi się duże błędy
                              jeśli to nie jest samokrytycyzm to co to jest??? czytaj uważnie co piszę może wtedy łatwiej ci będzie zrozumieć co wyprawiasz?

                              jeśli bronisz starej ortografi , to powinnaś jej
                              > konsekwentnie używać.
                              faktycznie, i jak raz wspomniałam, nie zwracam uwagi na ę ą czy podwojone i, ale zasady te które ty chcesz zmieniać lub eliminować zachowuuje bez zastrzeżeń!

                              Pozdrawiam wszystkich sceptyków tego pomysłu :)
    • Gość: ss Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c IP: *.pai.net.pl 30.04.06, 12:41
      upraszczanie ortografii to pomysł wyjątkowo idiotyczny. Jakbyś poznała
      etymologie wyrazów, które sprawiają Ci taką trudność do byś wiedziała dlaczego
      pisze się je tak, a nie inaczej. Proponuję też zacząć czytać książki.
      To, że ktoś w pisemnych wypowiedziach nie ma zbyt wielu błędów ortograficznych
      świadczy o jego kulturze i szacunku dla potencjalnych czytelników. A to, że Ty
      masz w dupie nasz dorobek językowy świadczy o Twoim ograniczeniu i
      zaściankowości. Postroooffffka:D
      • szkola.be Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c 30.04.06, 15:50
        > ...Jakbyś poznała etymologie wyrazów, które sprawiają Ci taką trudność
        > do byś wiedziała dlaczego pisze się je tak, a nie inaczej.
        Powiedz mi proszę
        dlaczego w słowie "buty" jest "u" zwykłe: a "buty" wymienia się na "botki";
        dlaczego "pszenica" i "kształt" pisze się z "sz" w środku : mimo zasady, że
        po "p" piszemy "rz";
        dlaczego w "Bośni" brakuje "-i" na końcu, mimo, że to wyraz obcy;
        dlaczego "chuligan" zaczyna się od "ch" mimo, że oryginalny, obcy wyraz ma
        samo "h" (i wytłumacz to etymologią, a nie wymową).....
        Czy już masz dość, czy jeszcze mało?

        > To, że ktoś w pisemnych wypowiedziach nie ma zbyt wielu błędów
        > ortograficznych świadczy o jego kulturze i szacunku dla potencjalnych
        > czytelników.
        Ty też robisz błędy. Ten tekst, mimo, że jest pisany w nowej ortografi,
        jest prawie bezbłędny, nawet stosując kryteria starej ortografi.

        > A to, że Ty masz w dupie nasz dorobek językowy świadczy o Twoim ograniczeniu
        > i zaściankowości.
        To zwykły wulgaryzm. Czy uważasz , że reformy ortografi polskiej z 1936 roku i
        z XIX wieku świadczyły o zaściankowości, czy raczej o postępie.
        Ja uważam, że o postępie.
        Zaściankowość, to zacofanie, to między innymi obawa spowodowana czymś nowym.
        A tu spowodowana nową ortografią.
        • Gość: ss Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c IP: *.pai.net.pl 30.04.06, 20:30
          wiem czym jest zaściankowość. A Twoją postawę uważam za zaściankową dlatego że
          nie świadczy o postępie tylko o jakimś zacofaniu intelektualnym. Sama często
          robię błędy w "starej ortografi", jak uparcie chcesz ją nazywać. Uważam jednak,
          że słowo "rzeka" wyglądałoby dziwnie napisane przez "ż". Albo np.
          słowo "morze", które pisane przez "ż" nabiera przecież zupełnie innego
          znaczenia. Albo "marzec", "chemia", "ogół", "zrób"....
          Spójrz tylko: "żeka", "mażec", "hemia", "oguł", "zrub" itp. Przecież to wygląda
          okropnie:/
          • szkola.be Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c 01.05.06, 09:44
            > ...Twoją postawę uważam za zaściankową dlatego że nie świadczy o postępie
            > tylko o jakimś zacofaniu intelektualnym.
            Pytam ponownie: czy reforma ortografi z 1936 roku świadczy o zaściankowości i
            zacofaniu intelektualnym ?
            Czy usunięcie z polskiego języka liter "x" oraz "á" i "é" (a i e ścieśnione)
            też świadczą o zaściankowości i zacofaniu?
            Jeśli reformę ortografi uważasz za objaw zaściankowości i zacofania,
            dlaczego nie piszesz po staropolsku?

            > Sama często robię błędy w "starej ortografi"....
            To może jednak zmieńmy tę ortografię, skoro i tak nikt jej nie umie?

            >..słowo "rzeka" wyglądałoby dziwnie napisane przez "ż".
            Wygląd słowa to kwestia gustu, nawyku. Jeśli nawyk jest niepraktyczny, zajmuje
            czas, miejsce, zużywa tusz, zmusza dzieci do katuszy, to należy zmienić ten
            ___szkodliwy___ nawyk.
            Z szacunku dla ludzi z utrwalonymi nawykami, trudnymi do zmiany czasem można
            napisać "strumyk", "potok"...
            Jeśli zaś słowo "żeka" będzie w tekście występować żadko, to nikogo to nie
            urazi, a co najwyżej rozśmieszy.


            > Albo np. słowo "morze", które pisane przez "ż" nabiera przecież zupełnie
            > innego znaczenia.
            Pierwsza jest mowa, z mowy wynika zapis. Jeśli słowa te wymawia się tak samo,
            identyczny zapis też językowi nie zaszkodzi.

            > Albo "marzec", "chemia", "ogół", "zrób"....
            > Spójrz tylko: "żeka", "mażec", "hemia", "oguł", "zrub" itp.
            > Przecież to wygląda okropnie..
            Co za ___szkodliwe___ nawyki.
            A czy ten ekran nie wygląda okropnie?
            A latarnia na ulicy? Jest w kształcie masztu, liści to nie ma, i na dodatek
            zagięta na końcu. Okropieństwo. Nie ładniejsze były tradycyjne świece?
        • malina862 Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c 30.04.06, 23:45

          Szkoła be jestem z tobą tylko że różnimy się tym że ja niestety jestem tchórz i
          nie mam odwagi pisać w nowej ortografii!!! Wszystkie swoje wypowiedzi najpierw
          pisze w wordzie który poprawia mi błędy a potem wklejam tu(mam dysortografie)
          Od lat uczę się języków obcych i powiem szczerze nikt chyba nie ma tak
          skomplikowanej i trudnej ortografii jak my!Ja się naprawdę,staram a efekty są
          opłakane.Jestem załamana.Dużo bym dała aby twoja reforma weszła w
          życie.Podrawiam
          • szkola.be Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c 01.05.06, 09:13
            > Szkoła be jestem z tobą tylko że różnimy się tym że ja niestety jestem tchórz
            > i nie mam odwagi pisać w nowej ortografii!!!
            Załuż więc drugiego e-meila, i pod tym drugim napisz coś czasem w nowej
            ortografi. Pod nowym adresem będziesz anonimowa.
            Nie musisz zawsze używać nowej ortografi, wystarczy, że czasem, od święta coś
            skrobniesz, używając nowego adresu.
    • Gość: paulka Re: Czyżby "głupota" ponad wszystko!?! IP: *.autocom.pl 01.05.06, 12:24
      Do szkoła.be: Ach, ten twój pomysł i ty. Naprawdę nie wiem co Cię skłania do
      wypisywania tych "twoich poglądów" co do zmian w naszej ortografii. Jasne, masz
      do tego prawo, ale nie prójbuj na siłę udowodnić, że zawsze masz rację,
      wyśmiewając w pewien sposób przy tym innych! Bo gdybyś nie wiedziała to te
      niektóre twoje argumenty są nietrafione, powiem więcej (tu napiszę) są śmieszne
      lub też niedorzeczne!!
      :P:P:P:P:P:P:P:P:P
      • szkola.be Re: Czyżby "głupota" ponad wszystko!?! 01.05.06, 13:10
        >...nie prójbuj na siłę udowodnić, że zawsze masz rację,
        > wyśmiewając w pewien sposób przy tym innych!
        Ja nikogo nie wyśmiewam, a jeśli już, to tylko wtedy, gdy dyskutant zacznie
        pierwszy.

        > te niektóre twoje argumenty są nietrafione, .... śmieszne
        Sam zaczynasz. Nie umiesz odpowiedzieć na argumenty więc wyśmiewasz je.
        Ale ty nie piszesz śmiesznie. Nawet wyśmiać nie potrafisz.
        Nie dziwi mnie więc, że nie potrafisz też dyskutować.
    • Gość: paulka Re: Czyżby "głupota" ponad wszystko!?! IP: *.autocom.pl 01.05.06, 14:27
      Coś krótko! Nie miałaś do czego więcej się "doczepić"!? Za to ja mam dla Ciebie
      parę wiadomości. Jak sama nazwa wskazuje jestem dziewczyną, więc nie wypada
      dalej popisywać się "inteligencją" i pisać do mnie:>Sam zaczynasz<!
      >Ja nikogo nie wyśmiewam, a jeśli już, to tylko wtedy, gdy dyskutant zacznie
      >pierwszy.
      Czyli wyśmiewasz! Dobrze, że to przyznałaś! Dalej:
      >Nie umiesz odpowiedzieć na argumenty więc wyśmiewasz je.
      >Ale ty nie piszesz śmiesznie. Nawet wyśmiać nie potrafisz.
      >Nie dziwi mnie więc, że nie potrafisz też dyskutować.
      Więc, od czego by tu zacząć, tyle w twoim tekście nieścisłośi! Czy mówiąc, że
      coś jest śmieszne od razu to wyśmiewam!? Raczej nie, choć dla twoich tekstów
      mogę zrobić wyjątek! A wcześniejsza moja opinia wcale nie miała być śmieszna,
      więc co tam Cię miało śmieszyć?!? I nie pisz mi tu, że "nie potrafię nawet
      wyśmiać" (a w ogóle to umiem wyśmiewać według Ciebie czy nie?!? bo najpierw
      wyśmiewam twoje argumenty, a potem się dowiaduję, że tego nie potrafię, więc
      co?!), gdyż forum jest po to by rozmawiać, dyskutować!! I nie dziw się więcej,
      że nie dyskutuję na temat twojej "poprawki" co do naszej ortografii, gdyż
      dyskusja ma do czegoś prowadzić, a twoje gadanie(tu pisanie) nic nie da
      (w szerokim znaczeniu tego słowa!)!
      :P:P:P:P:P:P:P:P:P
      • szkola.be Re: Czyżby "głupota" ponad wszystko!?! 01.05.06, 14:47
        > ... Jak sama nazwa wskazuje jestem dziewczyną,
        > więc nie wypada pisać ...:>Sam zaczynasz<!
        Sama nazwa o niczym niestety obecnie nie świadczy, z treści nie wynikało, że
        jesteś dziewczyną.

        > >Nie umiesz odpowiedzieć na argumenty więc wyśmiewasz je.
        > >Ale ty nie piszesz śmiesznie. Nawet wyśmiać nie potrafisz.
        > ...moja opinia ... nie miała być śmieszna, więc co tam Cię miało śmieszyć?!?
        Twoim celem BYŁO ośmieszenie mnie, pisałaś , że jestem "śmieszna".
        Nie napisałaś jednak dlaczego śmieszna.

        > a w ogóle to umiem wyśmiewać według Ciebie czy nie?!?
        Nie umiesz.

        > wyśmiewam twoje argumenty, a potem się dowiaduję, że tego nie potrafię,
        No właśnie, robisz to nieudolnie.


        > I nie dziw się .. że nie dyskutuję na temat twojej "poprawki"
        > co do naszej ortografii, gdyż dyskusja ma do czegoś prowadzić,
        I często prowadzi. Pierwotne założenia tej reformy, spisane pierwotnie kilka
        miesięcy temu, były inne: węższe, mniej precyzyjne. Dyskusja doprowadziła do
        zmian, oraz wprowadziła nowe argumenty za. Dyskutanci często wskazywali mi
        wyjątki istniejące w języku polskim,
        nielogiczności, obalali błędne argumenty i dodawali nowe poprawne.

        > a twoje gadanie(tu pisanie) nic nie da
        Zobaczymy.
        • Gość: Robak Nowa ortografia nie taka nowa :) IP: *.net.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 01.05.06, 15:29
          Nowa ortografia? Prawie sto lat temu futuryści reprezentowali podobne poglądy
          dotyczące uproszczenia ortografi polskiej. Argumentowali swuj pomysł w bardzo
          prosty sposub - litery to sposub zapisania głosek, wyrazy słów, im wierniejsze
          głoskom i słowom są litery i wyrazy tym lepiej spełniają swoją rolę.
          Poświęciliśmy na to zagadnienie jedną z lekcji języka polskiego. Nie ukrywam, że
          pomysł spodobał mi się. Uważam, że kolejne pokolenia będą zmieżały do podobnych
          uproszczeń. Teraz jeszcze na to za wcześnie.

          Ps. Od zeruwki wpajano mi sposub pisania ogulnie pszyjęty za poprawny, pisząc
          ten tekst zauważyłam pisanie nową ortografią może sprawiać początkowo pewne
          trudności.

          Ps2. Za błędy pszepraszam :-)

          tekst w nowej ortografi ó->u , ch->h , rz-> sz lub ż
          • szkola.be Re: Nowa ortografia nie taka nowa :) 01.05.06, 16:12
            > Nowa ortografia? Prawie sto lat temu futuryści reprezentowali podobne poglądy
            > dotyczące uproszczenia ortografi polskiej.
            No właśnie, ale oni mieli trudniejsze zadanie.
            Nie było internetu. Nie było gdzie ćwiczyć, nie było taniego sposobu
            propagowania pomysłu, no i pomysł wtedy upadł.

            > .. Uważam, że kolejne pokolenia będą zmieżały do podobnych
            > uproszczeń. Teraz jeszcze na to za wcześnie.
            Myślę, że nie. Pomyśl o sobie. Jeśli taka reforma byłaby wprowadzona za np. 20
            lat, trudniej będzie Ci się nauczyć nowego sposobu pisania. Teraz jest to
            łatwiejsze.
            Myślę, że czym szybciej tym lepiej, co nie znaczy byle jak.
            Pomysł, żeby się udał, musi być dopracowany, a jego "masowa inauguracja"
            dokładnie wcześniej pszemyślana.
            Drugim argumentem za wprowadzaniem takiej reformy jak najszybciej, są
            narastające naleciałości np. z angielskiego . Już w tym wątku ktoś proponował
            zastępowanie "rz" po „p” dwuznakiem "sh" jakby po angielsku, zapominając, że
            mamy własny dwuznak oznaczający tę głoskę "sz".
            Reforma po prostu staje się pilna.
            Podobnie zastępowanie "cz" dwuznakiem "ch" (np. kechup), też robi się
            niebezpieczne dla jednoznaczności zapisu i wymowy w języku polskim.
    • Gość: paulka Re: Czyżby "głupota" ponad wszystko!?! IP: *.autocom.pl 01.05.06, 15:58
      >Sama nazwa o niczym niestety obecnie nie świadczy
      No tak zapomniałam, że w dzisiejszych czasach faceci nie marzą o niczym innym
      jak tylko o podawaniu się za dziewczynę!! (akurat)
      >pisałaś , że jestem "śmieszna"
      Ciekawe kiedy!?! "Chybaże teraz ty i twoje (przypominam niektóre) argumenty to
      jedność!"
      Jedyną nieudolną sprawą jest twój pomysł (moja ocena)!! Już nawet sama
      napisałaś ostatni tekst zgodnie z naszą polską ortografią (i nie pisz mi tu
      o jakimś okresie przejściowym)! No albo jeszcze skleroza Cię dopadła i dlatego
      nie ma dopisku o "twojej wymyślonej, urojonej nowej (nie zgadzam się)
      ortografii!!
      Jasne, że zobaczymy!!
      :P:P:P:P:P:P:P:P:P
      • szkola.be Re: Czyżby "głupota" ponad wszystko!?! 01.05.06, 16:19
        > Już nawet sama napisałaś ostatni tekst zgodnie z naszą polską ortografią
        > (i nie pisz mi tu o jakimś okresie przejściowym)!
        Nie, ja piszę w nowej ortografi. Widać albo nie pszeczytałaś tekstu do końca,
        albo nie znasz strej ortografi.

        > No albo jeszcze skleroza Cię dopadła i dlatego nie ma dopisku
        > o "twojej wymyślonej, urojonej nowej (nie zgadzam się) ortografii!!
        A jednak Ciebie dopadła.

        Zadziwiające jak często ludzie wytykają innym własne wady.
    • Gość: paulka Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c IP: *.autocom.pl 01.05.06, 16:37
      Ty chyba przestałaś rozumieć co czytasz i się już w tym pogubiłaś!!
      Prawdopodobnie na dziś już wystarczy pisania z Tobą, gdyż "idzie" Ci coraz
      gorzej, więc by nie dołować dalej (Ciebie rzecz jasna) kończę!
      :P:P:P:P:P:P:P:P:P
      • szkola.be Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c 01.05.06, 16:43
        Związek twojej odpowiedzi z moim postem jest zerowy.
        Pomyliłaś posty? Jesteś pijana?
        To idź spać.
        • szkola.be Dziś matura. A jak tam ortografią? 05.05.06, 18:17
          Dziś matura. A jak tam ortografią?
          A jak wy będziecie zdawać:
          niby 3 lata to długo, ale żeby wprowadzić reforormę, może być mało.
          Jak Wam się będzie pisać ten polski za 3 lata?
    • malina862 Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c 18.05.06, 23:09
      Zrobiłam to!!!!!!!!!!!!Dziś rano zadecydowałam!Pszeszłam na nową ortografię!!
      • Gość: uczen Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 19.05.06, 22:35
        ja tez pszechodze ale trudno mi się pszyzwyczajc i robie nieraz błedy(ale to
        kwestia wprawy)Nowa ortografia jest o wiele prostsza
        • Gość: :) Re: Inicjatywa uproszczenia ortografi (usunąć:ó,c IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.05.06, 17:26
          Jesteś genijalny.
    • Gość: Gośka Tak kretyńskiego pomysłu... IP: *.nat.renicom.pl 24.05.06, 18:11
      ... świat nie widział.
      Ortografia nie jest prosta, ale pomysł, żeby zamienić ją na 'nową' i w założeniu
      prostszą, to idiotyzm. Chcesz podważyć dorobek języka polskiego i polskiej
      kultury, żeby dzieciom było łatwiej?
      Ortografia to nie tylko "ó", "ch" itp., ale też pisownia wielką literą, pisownia
      końcówek typu "ji", "i", partykuły "nie" i wiele innych. Więc skoro ma byc
      prościej, to nie odmieniajmy wyrazów, posługujmy się słownikiem dziecka w wieku
      pięciu lat i wtedy będziemy szczęśliwi i weseli, a dzieci, którym nie chce się
      uczyć będą miały piątki za sklecenie zdania w stylu "ja jeść obiad mniam".
      Już brak mi słów.
      • Gość: Patryk Re: Tak kretyńskiego pomysłu... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.05.06, 18:45
        Co za czlowiek z CIebie!!! czy ty czasem myslisz!! jak by to wygladalo np "hur"
        ? ;| przesatn!! ten jezyk jest bardzo piekny w sobiee i nic tu nikt nie moze
        zmienic!!
        • szkola.be Re: Tak kretyńskiego pomysłu... 24.05.06, 20:22
          > .. ten jezyk jest bardzo piekny w sobiee
          > ___________i nic tu nikt nie mozezmienic!!______________
          Wciąż zmienia, każdy z nas, bo język żyje.
          I jesteś BEZSILNY, na szczęście.
          • kacka3 Przeczytaj "Bajki ortograficzne", to zrozumiesz 25.05.06, 10:39
            Doskonale rozumiem, że mogłaś mieć kłopoty z ortografią i że dla Ciebie
            przyswajanie tych wszystkich "ó", "ż", "ch" było straszne. Ale taka a nie inna
            ortografia to wynik długiego procesu historycznego i zmian językowych
            zachodzących na naszych terenach. Języki Słowian różnią się między sobą i chyba
            nie chciałabyś ujednolicenia wszystkich językowych zasad. To byłoby smutne i
            nudne. Zresztą, żyjemy w państwie demokratycznym, więc nie możesz uzurpować
            sobie akurat prawa do dokonywania zmian. Inni myślą inaczej i dopóki tak myśli
            większość, dopóty nie powinnaś tak się denerwować. To nie jest takie straszne,
            naprawdę!
            • szkola.be Ortografia to horror, a nie bajki 25.05.06, 14:41
              > ...taka a nie inna ortografia to wynik długiego procesu historycznego
              > i zmian językowych zachodzących na naszych terenach.
              Akurat ten argument dowodzi konieczności reformy, i wyjaśnia jej pszyczyny.
              Język polski zmienił się, zaszła kolejna zmiana historyczna, i pisownię należy
              dostosować do ISTNIEJĄCYH już zmian w języku.

              > ...Języki Słowian różnią się między sobą i chyba
              > nie chciałabyś ujednolicenia wszystkich językowych zasad.
              Języki Słowian całkiem nie na temat. Jestem Polakiem i interesuje mnie język
              polski.
              Co więcej, obecne zasady ortograficzne niejednokrotnie odnoszą się do
              etymologi, a w praktyce do słowa z innego słowiańskiego języka.
              Celem reformy nie jest jakiekolwiek ujednolicenie zasad w językah Słowian,
              ale nie wykluczam, że język polski po reformie będzie bardziej zrozumiały i
              prostszy także dla obcokrajowcuw, nie tylko Słowian, jednakże rozważania te nie
              mają żadnego związku z proponowaną reformą.
              Proponowana reforma ma jedynie ułatwić pisanie, czyli pszypomnieć czym jest
              alfabet, pszypomnieć , że pismo polega na zapisie głosek, a nie na
              zapamiętywaniu całego słowa.
              Słowo zaś pisane ma mieć związek nie tylko ze swoim znaczeniem,
              ale też z wymową tego słowa.
              Nie zapominajmy o tym drugim związku, zaginionym np. w angielskim.

              > Inni myślą inaczej i dopóki tak myśli większość,
              > dopóty nie powinnaś tak się denerwować.
              1. Nie było głosowania, więc nie wiesz jak myśli większość.
              2. Głosowanie i tak nie byłoby miarodajne, bo dzieci - najbardziej
              zainteresowane, nie mają prawa wyborczego.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka