rudama
18.09.06, 10:44
Ja mieszkam teraz w Niemczech, pamietam jak pierwszy raz weszlam do Bio-
laden. Szczeka mi opadla po kolana na widok tych cen, w Polsce zreszta tez
nie jest tanio.
A w praktyce wcale nie wychodze tak zle. Ziarna nie sa drogie,mak nie kupuje
tylko miele sama. Generalnie staram sie nie kupowac duzo gotowych produktow,
nawet bio (drogie...). Moze w lepszych czasach;)
Tutaj ceny na bio-warzywa sa kilkukrotnie wyzsze niz na warzywa np. z
Aldiego. Ale o ile kupuje sie swieze, na raz i wszystko zuzywa (wedlug
makrobiotyki niepryskane warzywa najlepiej jesc w calosci , nie obierac), to
da sie wyzyc.
A kolo sie zamyka przez to, ze nie kupuje prawie w ogole miesa, serow,ktore z
reguly swoje kosztuja..
Kiedys kupowalam w Aldim cale kartony warzyw, ktore mi sie psuly, bo to i
jakosc nie ta i nie bylam dosc konsekwentna, zeby innych rzeczy nie jesc,
wiec lezaly za dlugo...