Grand, dziękujemy, żeś udusił tego gnoja!

[Gość: Mar]

Oglądałem Oficera i już zaczałem się martwić, że mały Damięcki odżyje.... Na
szczęście katabas dokończył to co zaczał....

[pl_cebo]

coraz bardziej wciaga ten serial, a zapowiadał się tak markotnie

[Gość: aqq]

nieco naiwne było to "wiszenie na latarni" przez całe popołudnie podczas
ostatniej akcji- chłopaki z elektrowni naprawiaja w trymiga

[Gość: Ona]

Oj, dobrze, dobrze że ten mały Damięcki już nie do oglądania bo to żenada ta
jego gra! Drewno absolutne! Grant - dzięki!

[Gość: nora]

Cudownie, że Damięcki został uduszony, bo nie można na niego patrzeć. Za to
goryl Granda cud malina. Eryk Lubos, zapamiętajcie to nazwisko. Wygląda niczym
garbaty AIGOR z Frankensteina, a jest boski. Możecie go oglądać na żywo we
Wrocławiu - Teatr Współczesny.2 sezony temu recytował Księgę Kohaleta w sztuce,
której już niestety nie grają. Można było umrzeć z emocji.

[cactus]

Rzeczywiscie - dla mnie "numerem jeden" w Oficerze jest właśnie Eryk Lubos.
Też pamiętam go z Współczesnego we Wroclawiu.
Teraz niestey grozi nam, ze stolyca go zabierze. Podobnie bywało juz z innymi
wrocławskimi aktorami, którzy błysnęli w filmie - np. z Krzysztofem Draczem.

[Gość: nora]

Ale Dracz wciąż jest we Wrocławiu i w Teatrze Polskim.

[Gość: Ona]

Eryk Lubos będzie występował w "Makbecie", którego reżyseruje w Teatrze
Rozmaitości w Warszawie Grzegorz Jarzyna! Oficjalna premiera 19 maja!

[cactus]

Ale o ile pamiętam, ma sie przenieśc do Warszawy (od nowego sezonu ?)
I naprawde wolałbym żebys miała rację.

[Gość: jędza]

Dracz ma sie przenieść, ma , podobnie jak Niebudek, Chorosiński i ktoś tam
jeszcze

[Gość: jędza]

Nora, zlituj sie , Koheleta , z Biblii zresztą