Poczytaj co może Cię spotkać w USA w pracy

[piterusa]

Witam. Byłem w USA dwa lata i mieszkałem na prowincji z ludnością kolorową, pracowałem na fermie macior, często jako jedyny biały. Po powrocie napisałem jak się okazało fajną, nietuzinkową książkę o moich przygodach w Stanach i nie tylko. Całość jest przystępna, lekka i relaksująca. "Moja Karolina - opowieści z USA". Czy ktoś może zetknął się z książką ? W razie czego zapraszam do mnie, a po przeczytaniu do dyskusji.
Zapraszam i pozdrawiam.

Wpisz sie

[ratpole]

do watku zebraczego, pt. ludzie dobrego serca

[ortpol]

Gdzietą książkę można wypożyczyć?

[piterusa]

ortpol napisał:

> Gdzietą książkę można wypożyczyć?

Napisz do mnie: [e-mail] , podaj adres, a Ci wyślę. Niestety trzeba kupić. 35 zł z wysyłką. Pozdrawiam.

[ortpol]

Napisalem "w y p o z y c z y c" a nie "kupic". Powodzenia.

[piterusa]

Wiem co napisałeś. Ja nie pożyczam. Do biblioteki trzeba iść :)

[Gość: ehesssss]

Cześć, właśnie ją czytam, a raczej jestem przy końcówce.
Bardzo fajnie napisana, gratuluje lekkiego pióra :)

Trochę zszokowało mnie, jak wygląda praca w ameryce, nikt nie mówił, że jest lekko, no ale paru Polakom by się przydało posmakować "american dream" niż narzekać na polską rzeczywistość (długie urlopy, w tym na żądanie, L4, kaweczki i inne kwiatki).
Nie sądziłam tylko, że tak mało płacą...tzn dokładnie w książce nie pisało ile zarabiałeś (chyba 8 na godzinę?), ale domyślam się że to nie kokosy.

Ale polecam, ja akurat znalazłam w bibliotece :))

[iryska2604]

Jestem w trakcie lektury i trochę mnie zaskoczył obraz życia w tym raju wg. niektórych.Wysyłałabym naszych "co to im sie należy", żądaczy wszelkiej maści. Gratuluję książki.Swietnie sie czyta!

[ratpole]

iryska2604 napisała:

> Jestem w trakcie lektury i trochę mnie zaskoczył obraz życia w tym raju wg. n
> iektórych.Wysyłałabym naszych "co to im sie należy", żądaczy wszelkiej maści. G
> ratuluję książki.Swietnie sie czyta!

No to jakbys teraz chciala zostac swiniarka w hameryce to juz wiesz jak postepowac. Dzieki wiedzy zaczerpnietej z tej ksiazki podbijesz Ameryke, a przynajmniej jej swinska czesc hehehe

[lled]

a w polsce w raju jak ktos pracuje ze swiniami to zarabia kokosy?
to jest porownanie jablek do pomaranczy.

[karlos44]

Namówiłes mnie :) Własnie zakupiłem. Dawno nie byłem w Usa i chętnie przeczytam. Pozdrawiam

[karlos44]

Hej Piotrze, przeczytałem twoją książkę i muszę powiedzieć że na prawdę jest świetna, moja żona twierdzi tak samo :) Czytałem ją na delegacji w DE a czytając wspominałem mój rok spędzony w USA. Podobnie jak ty pracowałem na prowincji tylko ze w wisconsin, też z kolorowymi. Jak tak podsumuję moją "karierę" to w USA miałem nagorszą i najcieższą pracę :) Po drodze jeszcze była Anglia gdzie się fajnie pracuje. Teraz jest Polska i tylko czasem delegacja za granicę ale to tylko jak chcę :) Patrząc z perspektywy prawie 10 lat uważam swój czas spędzony w US za fajną przygodę i szkołę życia, chyba podobnie jak ty.
Pozdrawiam serdecznie i jak możesz to napisz jak się potoczyły twoje losy po powrocie z US.

[piterusa]

Hej wszystkim. Cieszę się, że są osoby które to czytały :)) tzn czytało dużo osób, ale często albo mnie znały albo są z branży albo jakoś powiązane, a Wy jesteście zupełnie obcy dla mnie i Wasze pozytywne opinie mnie cieszą ! Dzięki ! A gdzie kupiliście tę książkę ? W internecie ? I skąd w ogóle o niej wiedzieliście - pomijam to forum. I w jakiej bibliotece jest ? Co do moich losów, to nadal pracuję w Amerykańskiej Firmie w Polsce, w jej filii jako serwis manager i jestem doradcą, teraz czasem pracuję fizycznie, tak jak w USA, ale głównie myślę i ogarniam temat :) Mój pobyt w USA był świetną szkołą życia, musiałem sobie radzić ze słabym językiem, gotowaniem itp Zresztą sami wiecie, przecież czytaliście. Pozdrawiam wszystkich i polecajcie ją nadal.
Piciu

[karlos44]

Ja o książce dowiedziałem się z tego forum :) a kupiłem na allegro.
pzdr