Dostałam dziś green card:):)

[Gość: olga]

Jakieś pytania?Piszcie!Chętnie odpowiem!
Pozdrawiam
olga

[sylwek07]

gratuluje :) i kiedy lecisz?:)

[Gość: olga]

Oj,kiedy?Pewnie w czerwcu i po zdaniu wczesniejszej sesji:):)Mam 6 m-cy na
opuszczenie Polski.
Pozdrawiam,dziękuje:)
olga

Gratuluje. Bez pytan. Tez pozdrawiam :))).

[sly12]

[sylwek07]

a czy komus nie dali wizy emigracyjnej?

[Gość: olga]

Tak,nie dali.Była to starsza kobieta(wiek 60 lat),która zaprzeczała,że nigdy
nie była w USA,tylko w Kanadzie;konsul spytał sie ją raz drugi a ona ponownie
zaprzeczała(widocznie kłamała)i nie dostała wizy-odeszła od okienka z
paszportem..

[sylwek07]

a Ciebie o co pytali?>

[Gość: olga]

Czy byłam w USA i kiedy?Czy mam tam znajomych?ależ sie na początku
zestresowałam,bo moja data urodzenia w paszporcie nie zgadzała sie u nich w
komputerze(różnica jednego dnia);konsul zadzwoniła po pomoc i przyszedł pan i
razem coś tam wyjasnili...heheh...wtedy to był stres..

[sylwek07]

a to mialas szczescie :))a rozmowa byla po angielsku?

[Gość: olga]

hehhe..no tak..ja prosiłam,żeby odbyła sie po polsku bo tak szczerze to ta pani
konsul i tak miała dziwny głos mówiąc po polsku(prosiłam,zeby powtórzyła-nawet
kilkakrotnie:))więc co dopiero po angielsku:)?

do olgi

[Gość: USA]

JEST ZASADNICZA ROZNICA POMIEDZY WIZA A GREEN CARD

[anima]

GRATULACJE!!
wiedziałam, że będzie OK :)
pozdrawiam!

[Gość: olga]

:):):):)

To sie miejscami zamienimy :)

[edwart]

Bo ja wlasnie sie zbieram do powrotu, po 9 latach :)

[Gość: olga]

O tak?zapewna sie cieszysz??9 lat nie być w kraju,to troszke długo:(
A jak oceniasz USA?Dobrze ci tam było?

[edwart]

9 lat nie byc gdzie ? W ktorym kraju? W Polsce ? W Polsce bywam 2-3 razy w
roku, za kase zarobiona w Stanach zakupilem troche nieruchomosci , teraz
finalizuje zakup malego pensjonatu i jak mawiano w pewnej znanej radiowej
audycji dawno temu: ...."I to by bylo na tyle" :)

[Gość: olga]

Aha,to super,czyli rozumiem ,ze masz green card od 9 lat:)

[edwart]

A nawet obywatelstwo :)

[Gość: olga]

fajnie:)ja mam dopiero green card a do obywatelstwa jeszcze troszke czasu:)
narazie zamierzam skonczyć studia w Polsce,tylko nie wiem czy to dobre
rozwiązanie;moze lepiej jest tam zacząć?Hm?jak sadzi obywatel USA?;)

[edwart]

Obywatel USA nie ma zdania w sprawie studiow, bo chociaz je skonczyl w Polsce
to nie wykorzystywal ich w USA gdyz znalazl metode na zrobienie pieniedzy bez
w/w studiow.

W zwiazku z powyzszym wiec ( konczenia lub robienia studiow w USA)
to "obywatel" generalnie uwaza, ze poza prawem i medycyna robienie studiow w
ogole to nonsens dla imigranta oraz strata czasu. Sczczegolnie w obecnych
czasach, gdy MBA ma co drugi kot, lepsze stanowiska rozdziela sie wg.
rodzinnych koneksji miedzy absolwentow Ivy League i wokolo utalna walka o
kase :)

Teraz zas dla obywatela USA nadszedl czas odcinania kuponow od tego , a wiec
rowniez czas powrotu do domu, bo dom jest w Polsce. USA zas znalazly sie w
fazie totalnego rozbicia i z 2-giej kadencji Busha wyjda juz totalnie
zrujnowane. Tak wiec nalezy tak manipulowac swym losem, by byc i miec tam gdzie
jest lepiej. I to tyle.

[anima]

nic, tylko pogratulować polskiemu obywatelowi USA.

[edwart]

Tez tak uwazam :)
Wydaje mi sie ze bardzo sprytnie to wszystko rozegralem.

[anima]

ależ z Ciebie spryciarz...
a masz już żonę, czy jeszcze można się starać o Twoje względy?

[edwart]

Mysle ze nie masz szans ................

[anima]

strasznie żałuję...
ale rozumiem, ja nie jestem taką spryciulą, jak Ty... :((

[Gość: Emigrant]

Bardzo sprytnie, zwlaszca ten powrot do buloandii to wyjatkowo dobry pomysl!!!
Niech zyje europejski kolchoz !!!

[katlia]

Przepraszam, ze sie wtracam ale ja (takze obywatel :)) nie bardzo zgadzam sie o
studiach z obywatelem USA. Wszystko zalezy od studiow jake robisz w Polsce.
Jezeli to jest cos w dziedzinach scislych to naprawde radze skonczyc w Polsce.
Raz, kobiety z wyksztalceniem technicznym tu sa mile widziane. Dwa,
gdziekolwiek konczysz studia, wyksztalcenie techniczne jest
latwiej "przetlumaczyc" na kariere w innym kraju. I trzy, studia w USA sa
naprawde drogie - chyba ze jedziesz do Californi gdzie przynajmniej junior
college jest dostepne nawet dla tych niezamoznych. (Tu w Colorado, junior
college kosztuje prawie to samo co uniwersytet: absurd!) Ale jezeli jestes na
humanistyce to

[Gość: olga]

Aha,rozumiem,czyli po skonczeniu w Polsce stosunków miedzynarodowych-licencjat
(specjalność prawo graniczne lub prawo zagraniczne),nie mam szans na
znalezienie pracy w USA??tak?

[rollingstone]

W USA sa bardzo marne szanse na prace po studiach typu nauki polityczne i te
przez Ciebie wymieniane.

Chyba, ze chcesz nianczyc czyjes zieci, byc sekrtetarka w jakiejs malej firmie
lub opiekowac sie jakas starsza lub niepelnosprawna osoba.

Co wiecej polski licencjat to nawet nie jest w USA ekwiwalent Bachelor Degree
poniewaz te studia trwaja minimum 4 lata, a licencjat w Polsce tylko 3.5 roku.

Dodatkowo jesli bedziesz chciala pojsc na studia w USA to na amerykanskich
uniwersytetach pozwola Ci studiowac jako "transfer student", ale zaakceptuja
tylko do dwoch lat studia z Polski czyli bedziesz musiala skonczyc dodatkowo co
najmniej dwa lata studiow, aby otrzymac Bachelor Degree.

Dopiero 4-ro letnie studia z Polski daja prawo na przyjecie na studia
podyplomowe czyli "graduate studies".

www.pso-usa.org/

[Gość: Viki]

W przypadku prawa , studia trzeba powtorzyc, bo w kazdym kraju prawo jest
rozne. W stanach nawet roznia sie ustawodawstwa stanowe. Zeby zaczac studia
prawnicze trzeba miec juz Bachelor degree w innej dziedzine.Wtedy dopiero mozna
zdawac ogolnokrajowy Law Aptitude Test i na tej podstawie bed decydowali czy
przyjma cie na prawo. Kawal robity i jesli nie zansz super dobrze jezyka mozesz
o jakiejkolwiek karierze w prawie zapomiec.....

Przeprosiny nie przyjete :)

[edwart]

Nie masz za co przepraszac i nie musisz sie tlumaczyc.Wyrazilas swa opinie i
bardzo dobrze .
Jesli ktos jest tuz przed magisterka z technologii chemicznej, architektury czy
powiedzmy, mechaniki i lubi to co studiuje oraz ma zamiar niedlugo po
przyjezdzie szukac pracy w zawodzie, to jasne ze oplaca mu sie dokonczyc 1-2
semestry.
Uwazam, ze dzis edukacja to towar jak kazdy inny i nalezy go kupowac rozumnie.
Polacy ciagle zbyt czesto traktuja edukacje jako niejasna "lokate na
przyszlosc" ktora kiedys sie byc moze przyda a byc moze nie. Potem wyciagaja
taki czy siaki dyplom i oczekujac wspolczucia od rozmowcy stwierdzaja, ze
skonczyli psychologie drewna debowego na piatke a w USA dzieci bawia albo
beton mieszaja .
A jeszcze inni twierdza, ze studiowali pedagogike specjalna "dla przyjemnosci"
Gdzie sens ?? Dla przyjemnosci to ja sobie moge poczytac Kritik der reinen
Vernunft i nie musze placic, zapisywac sie na uniwersytet i zasuwac tam
codziennie brudnym autobusem w towarzystwie przepoconych roboli.
Podrawiam.

[pajloot]

szkoda ze nie ma green card do canady :/....... :)

[Gość: Mena]

Pajloot.Wiem,że szkoda.Sama bym skorzystała.A znasz może udane sposoby na
dostanie wizy do kanady?;-)Pozdrawiam!

[pajloot]

nie znam sposobów ,bo jak sie staralam o wize to nawet nie rozmawialam z konsulem tylko moja babcia i dostalam odrazu w okienku :D słowa nie powiedzialam!! haha

[rollingstone]

Jest. Nazywa sie Landing Visa. Najlatwiej jest ja dostac poprze prace lkub
studia w Kanadzie, ale mozna tez inaczej tj. na podstawie wyksztalcenia i
doswiadczenia. Nalezy sie wtedy starac jako "skilled worker immigrant"

www.cic.gc.ca/english/immigrate/index.html

[sylwek07]

pajloot a bylas pelnoletnia kiedy bylas w Ambasadzie>?

[pajloot]

nie byłam pełnoletnia..byłam z babcią :P

[pajloot]

to było w sumie 3 lata temu... mnie sie nic nie pytali a ją czy nie ma czasem syna (a on jest na czarno w kanadzie). Gdyby powiedziala ze nie ma to bysmy nie dostały wcale, ale powiedziala ze ma tylko nie wie gdzie on jest i udało sie. stałam tylko i udawałam grzeczna dziewczynke, zeby tylko nie mieli sie do czego przyczepic :) potem tylko kazali przyjsc o 14..i dostałam wize! do konca nie wierzylam w to ale sie udało :)

[sylwek07]

a wiec warto powiedziec prawde..

[e-mila1]

Jak to wszystko wygląda z tą całą zieloną kartą? Też trzeba się na spotkanie z
konsulem umówic jak na turystyczną wizę?Jak to wogóle działa?
Jestem studentką, mam już co prawda inżyniera z marketingu ale teraz jeszcze
póltora roku na magistra....
Ja też chce zielona kartę...;)
A co z tymi loteriami green card? czy to też działa...na jakiej zasadzie...i
kiedy bedzie najbliższa taka loteria?

[sylwek07]

e-mila1 spoznilas sie bo zgloszenia do loterii dv-2006 skonczyly sie 7
stycznia......a kiedy bedzie nastepna to nie wiadomo bo USA ma ja zlikwidowac
wiec te dv-2006 bylo by ostatnie......

[Gość: Paulina]

drogi Sylwku nie masz racji...
jest jeszcze Green Card Lotery!
W środe jeszcze otrzymałam telefon:" don`t miss your chanse"
więc do 9 marca na 100% daję Ci gwarancję że loteria jeszcze była, jak to jest
dziś, czyli 2 dni po nie jestem już w stanie odpowiedzieć...
Pozdrawiam

[sylwek07]

Paulina nie wiem co wiesz na temat loterii ale aby wziasc udzial trzeba bylo
sie zarejestrowac na rzadowej stronie ...i nikt do nikogo nie dzwoni.
a tutaj masz na ten temat napisane:

poland.usembassy.gov/poland-pl/Diversity_Visas.html

[Gość: Paulina]

Sylwek, do mnie dzwonił facet "don`t miss your chance" ponieważ nie dokończyłam
wypełniać swojego formularza w necie na Green Card
Zaczęłam go wypełniać z jakieś dwa tyg. temu i rozmyśliłam się i dalam se
spokój...po prostu nie byłam na 100% pewna.
Potem dostawałam maile no i ten telefon żebym dokończyła rejestracje. Z tad oto
wiem że loteria jeszcze napewno do 9 była!
Pozdrawiam :)

[Gość: q]

a jak się wylosuje na loterii zieloną kartę to trzeba mieś kogoś znajomego lub
sponsora w USA? Bo ja nie mam...

[sylwek07]

mozesz nie miec ale musisz Konsula przekonac ze dasz sobie rade w USA

[Gość: q]

np że znam angielski i będę potrafił sobie znaleźć mieszkanie i pracę? :-)

[sylwek07]

spoko :))plus dobry zawod

[Gość: karol]

Czesc, mam pytanie.
Czy wypelnialas forme i-134 Affidavit of support?

[Gość: norbi]

jest mi szczerze przykro, ze dostales. Europa naszym domem, uwierz. pozdrawiam
mocno

FYI, Norbi.

[vulgar2]

Nie dosc, ze z nudow odswiezasz stare watki to jeszcze masz klopoty
z zaimkami osobowymi, pitiful Asshole.

A JA PAKUJE SIE I WRACAM DO EUROPY!!!!!!!!!!!!!!!!

[himax]

mit Ameryki mi juz przeszedl teraz juz tylko wierze w Europe.
Pozdrowienia!

Po micie :))).

[klut4]

himax napisał:

" mit Ameryki mi juz przeszedl...".

Bon voyage. Czy moge wprowadzic sie do twojego opuszczonego
basementu i zabrac twoja taczke z lopata? Nie beda juz tobie potrzebne.

Wiza to jeszcze nie green card

[crz4u]

> Dostałam dziś green card:):) IP: 81.15.254.*
> Gość: olga 23.02.2005 21:26 + odpowiedz
> Jakieś pytania?Piszcie!Chętnie odpowiem!
> Pozdrawiam
> olga

> [...]Pewnie w czerwcu i po zdaniu wczesniejszej sesji:):)Mam 6 m-cy na
> opuszczenie Polski.
> Pozdrawiam,dziękuje:)
> olga

Z tego co piszesz nie dostalas "green card" ale bylas w ambasadzie na interview
i wbili ci do paszportu wizę DV-1. A ta wlepka to jeszcze nie green card (albo
permanent resident card) ale jej czasowy zamiennik.
Zielona karte dostaniesz po 3 tygodniach od wjazdu na teren usa w terminie
waznosci twojej wizy DV-1 (zwykle 6 miesiecy).

Pamietaj jednak ze mozesz wymarzonej green karty nie dostac, jesli:
- nie wjedziesz do usa w terminie waznosci wizy DV-1
- opuscisz usa przed otrzymaniem poczta "green card" na adres podany w
formularzu DS (visa waiver I-151 juz nie obowiazuje).
Dlatego najlepiej wjechac w terminie wizy DV-1 i czekac na list gratulacyjny i
na wymarzony "plastik". A potem wolna wola.

[wtag]

"- opuscisz usa przed otrzymaniem poczta "green card" na adres podany w
formularzu DS (visa waiver I-151 juz nie obowiazuje)."

nieprawa, ja wylosowalem zielona karte w loterii, bylem w USA przez tydzien,
wrocilem do Polski tylko z pieczatka, potem znowu wyjechalam, i choc minelo 3
miesiace ja dalej nie ma 'plastiku'... Pytalem na lotnisku przy wlocie do USA
czy moge vez problemu latac na pieczatce i powiedziano mi, ze na czas na jaki
pieczatka jest wbita jest ona wazna jako zielona karta i moge latac ile chce i
kiedy chce. Zadzwon sobie pod infolinie do USCIS i potwierdza ci to co mowie.

[Gość: Agata]

Nie wiem kiedy otrzymałeś wizę ale na początku roku zmieniły się przepisy i nie
wbijają już pieczątki. Teoretycznie możesz podróżować bez niej ale nikt nie
gwarantuje, że nie będziesz mieć problemów przy kolejnym przylocie do USA.
Dlatego bezpieczniej jest poczekać na GC na terenie USA ok. 3-4 tygodnie.

Pozdrawiam
Agata

Agata ma racje

[crz4u]

Agata ma racje. Przepisy zmienily sie od 1 stycznia.

wtag >
Nie musisz mnie pouczac gdzie mam zadzwonic, bo w tej sprawie bylem w biurze
Imigraiton osobiscie na apointmencie i wszystko mi wyjasniono.

Otoz wjezdzac do usa bez "plastiku" (GC) mozna dowolna ilosc razy ale tylko w
okresie waznosci wydanej wizy DV-1 (czyli najczesciej 6 miesiecy). Po tym
terminie nie ma gwarancji ze sie wjedze, chyba ze byla to tzw. "emergency
travel" ktora byc moze kaza udowodnic. Wiecej o tym na stronach www.uscis.gov

Na lotniskach jeszcze teraz zdarza sie ze urzednik imigracyjnyprzy wbijaniu
tzw. "admittance" (pieczatka wjazdowa, nie mylic z I-151 bo juz jej nie
wbijaja) poucza ze z ta pieczatka i wlepka wizy DV-1 mozna przez rok jezdzic
bez karty w te i we wte. Niestety w biurze Imigracyjnym uskyszalem zupelnie
inna wersje oraz informacje ze byc moze nie wszyscy urzednicy na wszystkich
lotniskach zostali juz poinformowani o zmianie przepisow.

Zreszta co was bede przekonywac. Robcie jak chcecie. To wasza sprawa. Ja mam to
juz za soba ale zdobyte informacje i doswiadczenie moze sie komus z was przyda.

[Gość: janek]

wtag: nie wprowadzaj ludzi w blad , pozostalym radze lekture ponizszego linku:

groups.google.pl/groups?hl=pl&lr=&threadm=d2hc8g%247dr%241%40inews.gazeta.pl&prev=/groups%3Fhl%3Dpl%26lr%3D%26ie%3DUTF-8%26oe%3DUTF-8%
26group%3Dalt.pl.usa-loteria