No i moja złamała zęba:(

[lopez32]

I to nie w jakimś pościgu, przechodziła przez barierę przy
piaskownicy i umksnęła jej raczka i buzią ze smoczkiem zaryła w
deskę może z 15 cm wysokości, nic nie zauważyłam, najwyraźnij ząbek
ukruszył sie później. Efekt jest taki, że nie ma pól jedynki po
skosie, od środka wielka dziura, jedynka prawie u korzenia zlamana
na ukos przez cały ząbek, jak ona bidulka będzie wyglądać?? przeciez
teraz za mała zeby cos z tym zrobic, bo nie otworzy buzi u dentysty,
tak mi przykro, mam żal do siebie, że nie upilnowałam, ale chyba sie
nie dało upilnować..

[asuzi]

nie obwiniaj się jakbys mogła to byś coś zrobiła, ja siedziałam dziś
obok córki i spadła mi z wersalki, nie upilnujesz. Szkoda oczywiście
tych zabeczków.... Ale dobrze że nie stałe :)

[anmroz]

Oj szkoda. Moja starsza powybijała jedynki w wieku 4lat i nie dała nic dokleić.
Śmiesznie to wyglądało,ale szybko wypadły te końcówki, a teraz ma ładne stałe zęby.

[kristin4]

Nie miej żalu do siebie bo tego nie jesty w stanie przewidziec, moja
tez ukruszyła i nawet nie wiem kiedy ale tylko jakiś milimetr
jedynki na rogu.

[kalinka-pl]

Skąd ja to znam? Mój starszak mając 1,5 roku wybił górną jedynkę,
rok później uszkodził drugą górną jedynkę. Dziś ma 7 lat i jeszcze
mu ząbek nie wyrósł. Dziecko się przyzwyczaiło, ale problemy z
odgryzaniem ma do tej pory, zwłaszcza jak zgubił dwie dolne jedynki.
Do dentysty proponuję iść, żeby ewentualnie wyrównał pozostałość
ząbka. No i za jakiś czas trzeba zrobić rentgen żeby sprawdzić czy
zawiązek zęba stałego nie został uszkodzony.
Współczuję sytuacji ale nie ma sensu mieć do siebie żalu, takie
wypadki są nie do upilnowania w normalnym życiu.

[m0nalisa]

moj tez sobie ukruszyl jedynke u nas w ogrodku.Ale nie wyglada to zle :)