Dodaj do ulubionych

coś niekonwencjonalnego na posadzki ?

11.04.10, 09:58
tak się zastanawiam co można fajnego, niespotykanego wymyślić na
posadzki w pokoju dzienno-schodowo-jadalniowo-kuchennym wymyślić.
pierwsza koncepcja to oczywiście płytki + w częśco kanapowej drewno
nadające się na podłogówkę
ale może jakoś inaczej?
kusi mnie podłoga z żywic epoksydowych ale nie widziałam na żywo w
mieszkaniu takowej, nie wiem jaki koszt i czy się nie zużywa w ciągu
komunikacyjnym?
wiem można jeszcze kamień - ale chyba finansowo nie wydolę i mąża
nie przekonam. Macie może jakieś pomysły?
umeblowanie raczej oszczędne we wzornictwię bardziej w stronę
nowoczesnego niż rustykalnego
Obserwuj wątek
    • woda.lekko.gazowana Re: coś niekonwencjonalnego na posadzki ? 11.04.10, 12:46
      żywice epoksydowe chyba testowala (cenowo) dorjana, ale nie pamietam, gdzie o
      tym pisala.
    • mifff Re: coś niekonwencjonalnego na posadzki ? 11.04.10, 12:53
      > kusi mnie podłoga z żywic epoksydowych ale nie widziałam na żywo

      w sklepach wielkopowierzchniowych (Castorama, Obi itp.)

      > nie wiem jaki koszt

      może być większy od posadzki z kamienia

      > i czy się nie zużywa w ciągu komunikacyjnym

      porównaj ruch w ciągach komunikacyjnych sklepów.

      PS
      Nie wydziwiaj :)
      • dorjana1 Re: coś niekonwencjonalnego na posadzki ? 11.04.10, 16:22
        ja zrezygnowałam z tej opcji bo wychodzi z naszej wyceny prawie 200
        zl z m2.
        A jeśli chodzi o dół -czyli przestrzeń najbardziej eksploatowaną -
        jadalnię ,kuchnię i salon to myślę że w krótkim czasie ta
        lśniąca ,cudna tafla pokryje się siecią zarysowań przy tej żywicy.I
        się boję :)
        Podobno tylko na białym kolorze mniej rys widać ale na bank wtedy
        robią się starte placki,matowe.A jak rysa to brud wejdzie w środek i
        dopiero będą piękne szlaczki:)
        Może to i fajna opcja ale do folderu reklamowego.Jakbym wpuściła na
        taką taflę pewną upiorną Matyldę w tenisówkach z gliną do kolan:))to
        byłoby ciekawie :)
        ale gorgolka-jak mam partnera do rozmów o wyjściach
        niekonwencjonalnych to się cieszę:)
        ja w koncu na dół wybrałam kafel 80x80 ,położę z mikro fugą,kolor
        kość słoniowa -żadnych absolutnie
        klimatów''trawertyńskich''.Gładko,jako baza do reszty ten sam odcień
        co okna,z kafla też zrobię na dole parapety pod oknami-
        malutkie ,niewystające.
        Mam kawałek próbny kaflaw domu-smaruję czym się da -nic nie
        chwyta.Jest szkliwiony,nie wymaga chyba dodatkowej impregnacji
        ale
        • gorgolka Re: coś niekonwencjonalnego na posadzki ? 11.04.10, 22:08
          no właśnie coś gdzieś czytałam że się wyciera i matowi :( ta żywica
          za to na pewno pomaluję taką farbą żywiczną posadzkę w garażu, wolę
          tą kasę dołożyć do fajniejszych płytek w domu. A że garaż ma 45 m2
          to nawet tanie płytki + fuga + klej + robocizna wyjdą 10x drożej niż
          farba żywiczna z obi po 140 zł za wiaderko którym można 35 m2
          pomalować. Do 2 warstw spokojnie wystarczą 2 wiaderka to jest 400 zł
          a gdybym chciała na 45 metrach położyć płytki to ze wszystkim może
          bym się w 100 za m2 zamknęła - czyli ok 4 000 zł różnicy - nie muszę
          chyba pisać co można do domu za te 4 kawałki kupić?

          a właśnie takie powierzchnie lustrzane są fajne, żeby kłaść
          bezfugowo, szukam fajnych niesalcesonowatych płytek w bieli złamanej
          szarością najlepiej (ewentualnie kremem ale takim zimnym, nie beżem)
          dawaj zdjęcie tych twoich kafli i napisz czy są ślizgające bardzo?
          bo ja mam schizę poślizgową
          • gorgolka Re: coś niekonwencjonalnego na posadzki ? 11.04.10, 22:09
            miało być 3 wiaderka do 2 warstw w tym garażu
          • mifff Re: coś niekonwencjonalnego na posadzki ? 11.04.10, 23:08
            > a właśnie takie powierzchnie lustrzane są fajne, żeby kłaść
            > bezfugowo

            Fuga 1,5mmm konieczna... możesz mieć pajęczynę na szkliwie.

            > bo ja mam schizę poślizgową

            Ktoś inny niech myje, a Ty wchodź na suchą powierzchnię :)
            • dorjana1 Re: coś niekonwencjonalnego na posadzki ? 12.04.10, 00:41
              no minimalna fuga będzie ale niewidoczna

              cytuję :
              właśnie takie powierzchnie lustrzane są fajne, żeby kłaść
              bezfugowo, szukam fajnych niesalcesonowatych płytek w bieli złamanej
              szarością najlepiej (ewentualnie kremem ale takim zimnym, nie beżem)
              dawaj zdjęcie tych twoich kafli i napisz czy są ślizgające bardzo?
              bo ja mam schizę poślizgową


              Cholera ,ja się zachwycam tą swoją płytką ,kolorem bieli
              własnie.Zimny,jakby do mleka dolać wody,czyli pochodne szarości.Kość
              słoniowa ta prawdziwa też ma taki odcień:))

              kupuję tej firmy

              moto.allegro.pl/item935862993_gres_polerowany_extra_white_80_x_80_bialy_wawa.html
              ale to i tak nie jest ten odcień widoczny.Obejrzyj sobie stronę tych
              produktów ceramica picasa i może tam lepiej będzie widać.A jak nie
              widać to wpadnij obejrzeć próbkę ;)))
              aha i ja sobię załatwię może sporo taniej ,sama biorę prawie 120 m2
              wiec rabat ma być duży.A jeszcze jak kogoś dołączę do siebie to
              będzie jeszcze lepiej dla wszystkich:)
              Ja nie mam schiza ze ślizganiem ale byłam u znajomych ,mają taką
              podłogę i jednak albo zwalista jestem albo to się tylko tak wydaje
              że polecę na takim lustrze.Chodzi się normalnie.
              jeszcze mnie kusi czarna wersja
              www.allegro.pl/item993552036_saloni_life_gres_polerowany_bialy_i_czarny_80x80.html
              ale to się zasprzątać można na śmierć.no way
              • kanga_roo Re: coś niekonwencjonalnego na posadzki ? 15.04.10, 10:34
                ja mam w domu podłogi przemysłowe, czyli właśnie żywice. raz, że
                widziałam u kogoś i bardzo mi sie spodobały, dwa, że były zdecydowanie
                tańsze niż wybrane przez nas płytki. jeśli chcecie, mogę poszukać cen,
                ale robiła nam je znajoma firma posadzkarska, więc były raczej
                promocyjne.

                zalety:
                - brak fug (nie znoszę), podłoga równa i gładka
                - dowolny kolor (dla nas bardzo istotne)
                - mała grubość posadzki (zawsze można na wierzchu położyć jeszcze coś
                innego, kiedy to się znudzi)
                - możliwość pomalowania wylewki betonowej dwoma warstwami żywicy - tak
                mamy wykończony salon, bo tam kiedyś będa deski - i mamy ładną, łatwo
                zmywalną i odporną powierzchnię. przy małych dzieciach, psach i placu
                budowy wokoło sprawdza się o niebo lepiej niż drewno. i kosztuje o
                niebo mniej. a wszyscy myślą, że tak miało być :-)
                - świetnie się ją sprząta (gładka jest)
                - jest oryginalna

                wady:
                - podłoga bywa śliska kiedy jest mokra
                - oczywiście, że użytkowana normalnie nie lśni jak lustro (taka jest
                tuż po wylaniu), można ją porysować.
                - widać na niej piasek i kurz (ale to zależy od koloru, nie rodzaju
                podłogi, na antracytowej widać, na szaroniebieskiej już mniej)

                ja jestem bardzo zadowolona
                • dorjana1 Re: coś niekonwencjonalnego na posadzki ? 15.04.10, 16:51
                  kangurku a masz jakieś zdjecia w galerii ?Jaki kolor wybrałaś?
                  Jak ja mam zadęcie na gzymsy,biale kafle i poniemieckie kredensy to
                  pasuje tylko,w morde jeża ta złamana biel.Najgorsza w
                  utrzymaniu.ewentualnie szarości ale do tego już trzeba loftu
                • gorgolka Re: coś niekonwencjonalnego na posadzki ? 15.04.10, 20:12
                  oooo
                  daj namiar na firmę i podaj cenę jeśli to nie tajemnica
                  • kanga_roo Re: coś niekonwencjonalnego na posadzki ? 15.04.10, 21:24
                    zdjęcia rzeczywiście by się przydały, bo ja mam to zestawione z
                    poniemieckimi kredensami, białymi kaflami i umywalką wprawioną w
                    starą komodę :-))) oraz nowoczesnym kominkiem, regałami i
                    przeszkleniami bynajmniej nie retro. kolory: antracyt w wersji
                    wykończonej na gotowo, plus szaroniebieski w wersji malowanej
                    tymczasowo. szaroniebieski też w garażu i pralni, ale tam
                    opcja "skórka pomarańczowa" bo antypoślizgowa. wogóle uważam, że
                    biel złamana niebieskim dobrze się komponuje ze starociami. tylko,
                    uwaga, jest zimna.
                    ale posadzki które mnie zachwyciły u znajomego to był kolor ecru.
                    więc można i tak.
                    o firmę musiałabym zapytać męża, ona z Poznania, jesteście
                    zainteresowane? ceny podam, jak znajdę notesik.
                    • kanga_roo Re: coś niekonwencjonalnego na posadzki ? 15.04.10, 21:55
                      dorjana, gorgolka, odbierzcie pocztę
                      • gorgolka Re: coś niekonwencjonalnego na posadzki ? 16.04.10, 08:24
                        odebrałam, dziękuję, mam jeszcze pytanie
                        jak masz rozwiązane koło kominka?
                        wydaje się Ze na temperaturę Zywica może nie być odporna, dawałaś
                        płytki czy blachę czy coś innego?
                        mnie się marzy biel złamana szarością lub kremem jako główna
                        posadzka kuchenno-jadalniano-holowa a w części kanapowej jednak
                        kilka metrów parkietu. Czy to się gryźć będzie z drewnem?
                        • kanga_roo Re: coś niekonwencjonalnego na posadzki ? 16.04.10, 12:54
                          mam nadzieję, że się nie pogryzie z drewnem, bo u nas to
                          szaroniebieskie (salon) też docelowo ma być dechami zakryte. póki co
                          koło kominka jest właśnie pomalowane żywicą, kominek użytkujemy od
                          ponad roku, parę razy coś mi wyleciało gorącego, nie ma śladu. ale nie
                          gwarantuję, że jest odporne na pożar :-))) choć to przecież posadzka
                          przemysłowa, więc kto wie
                        • mifff Re: coś niekonwencjonalnego na posadzki ? 16.04.10, 22:19
                          > płytki czy blachę czy coś innego?
                          Gres metr, metr20 na 0,5-06 m. Lepiej jeden kawałek niż wlejać kilka z
                          fugą.
                          > posadzka kuchenno-jadalniano-holowa a w części kanapowej jednak
                          > kilka metrów parkietu.

                          Kuchenno-holowa > ok.
                          jadalniano z bidą ujdzie
                          W salonie nigdy. Parkiet jest jak spódniczka do żakietu. Klasyka jest
                          nieśmiertelna. A gres kolorystycznie dobrany do koloru drewna
                          podkreśla jego szlachetność.

                          Oj baby, baby...
                          wymyślacie cudeńka, cudeńka opatrzą się, moda minie, a mądrość podąża
                          z wiekiem.
                          • dorjana1 Re: coś niekonwencjonalnego na posadzki ? 16.04.10, 23:41
                            Ja już doszłam do wniosku że najfajniej wyglądają biale dechy
                            pomalowane na biało.Idealna baza ,podłoga -niewidka:)

                            fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/2228596,2,2,ciany-Matyldy-poklj.html
                            fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/2228598,2,1,P4110012.html
                            Teraźniejsze parkiety strasznie mnie przytłaczają.Cienie,czerwoności
                            jeszcze czasami ten roztrzelony układ po skosie-nie daję rady.W
                            takim wnętrzu juz każdy mebel przeszkadza.

                            trzeba szukac żeby nie było nudno i wtórnie :))
                            • mifff Re: coś niekonwencjonalnego na posadzki ? 17.04.10, 07:50
                              > Teraźniejsze parkiety strasznie mnie przytłaczają.Cienie,czerwoności

                              ??????????
                              -gatunek drewna
                              -selekcja
                              -rozmiar klepki
                              -wzór ułożenia

                              + parkietu: odgłos stawianych kroków
                              ...............
                              Maluj na biało, ale z zachowaniem rysunku drewna :)
                              polecam dąb
                          • kanga_roo Re: coś niekonwencjonalnego na posadzki ? 17.04.10, 00:12
                            a te cudeńka to niby co? wg mnie jeśli coś się może opatrzeć to
                            absolutnie powszechne ostatnio panele. i płytki. no już beton
                            lepszy, naprawdę.
                            • mifff Re: coś niekonwencjonalnego na posadzki ? 17.04.10, 07:46
                              Młodości, ty nad poziomy wylatuj :)
                              Czy ja wspomniałem o panelach i płytkach?
                              • kanga_roo Re: coś niekonwencjonalnego na posadzki ? 17.04.10, 22:38
                                bynajmniej. nie wspomniałeś o niczym konkretnym pisząc:

                                "Oj baby, baby...wymyślacie cudeńka, cudeńka opatrzą się, moda
                                minie, a mądrość podąża z wiekiem"

                                dlatego poprosiłam o doprecyzowanie.
                                a na marginesie - Twoja wypowiedź brzmi strasznie protekcjonalnie.
                                jestem babą, nie przekroczyłam czterdziestki, i do tego wymyślam.
                                wymyślanie to mój zawód, można powiedzieć. no ale co z tego, skoro
                                miff wie lepiej :-)
                                • mifff Re: coś niekonwencjonalnego na posadzki ? 17.04.10, 22:50
                                  > wymyślanie to mój zawód, można powiedzieć. no ale co z tego, skoro

                                  ale przez to jesteście urocze :)

                                  > dlatego poprosiłam o doprecyzowanie.

                                  Cudeńka znajdziesz prawie w każdym wątku na tym i nie tylko na tym
                                  forum :)
                                  • kanga_roo Re: coś niekonwencjonalnego na posadzki ? 21.04.10, 10:37
                                    mifff napisał:

                                    > ale przez to jesteście urocze :)

                                    mówisz o projektantach en masse? panowie mogą nie czuć się komfortowo,
                                    kiedy im powiesz, że są uroczy :-)
                                    a co do cudeniek - nie przeszkadzają mi (szczególnie w necie). w realu
                                    czasem wyrwie mi się jęk zgrozy, ale i to rzadko. chyba mam dużą
                                    tolerancję.
                                    • mifff Re: coś niekonwencjonalnego na posadzki ? 21.04.10, 12:55
                                      kanga_roo napisała:

                                      > mifff napisał:
                                      >
                                      > > ale przez to jesteście urocze :)

                                      forma przeproszenia za "baby" :)
    • gorgolka Dorjana 20.04.10, 08:20
      znalazłąm w puławach pana który robi, cena zależna od rodzaju od 60
      do 120 zł m2
      w zasadzie to głównie garaże i tarasy robił, kiedyś jeden dom pod
      puławami i teraz właśnie zaczyna mieszkanie - salon, łazienka i
      korytarz, można będzie podjechać zobaczyć
      ale małżon mój coś się buntuje że nie chce gumy na podłodze więc
      chyba zostaną płytki i drewno
      • dorjana1 Re: Dorjana 21.04.10, 12:25
        Wiesz co -ja też nie chcę gumy.Powodów mnóstwo jednak na nie-oprócz
        tego brudu nie do wymycia i rys jest jeszcze potężna opcja że to
        jest teraz totalna moda ...
        Bedzie płytka,jak największa.Kratownicy nie zrobi.Aby była
        niewidzialna

        • gawliki Re: Dorjana 25.04.10, 13:35
          Dorjana-to jest wlasnie to co mi siedzi w glowie...tez mam szal na czarne .ale
          chyba tak odwazna nie jestem.....a te jasne to takie wlasnie chce miec u siebie
          na calym dole,moze kawalek drewna przy kanapie,ale jescze mysle....
          gdzie mozna zobaczyc na zywo te kafle?dzieki
    • joanka-r Re: coś niekonwencjonalnego na posadzki ? 20.04.10, 13:32
      żywice, baton, choc ja jeszcze jakos nie moge sie przekonać do surowego betonu...dlatego stawiamy na derwno szlachetne.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka