własna działalność a emerytura

[citizen.net]

Witam

Słyszałem od kogoś, że podobno jak prowadzisz własną działalność i oczywiście płacisz składki (społeczne + zdrowotne), to emerytura i tak będzie cieniutka . Czy to prawda? Czy ta emerytura będzie niższa niż emerytura osoby zatrudnionej w jakimś zakładzie pracy, gdzie pracodawca płaci składki?
Jakie zatem jest rozwiązanie, aby ta emerytura nie była taka niska? Zapewne III filar? Ale jak kogoś ledwo stać na opłacanie zwykłej składki, która i tak jest wysoka, to co dopiero III filar?
Może jakieś fundusze?

[z17]

Niestety, to prawda. Z działalności możesz liczyć na minimalną emeryturę, czyli 675,10 zł brutto. Dzisiaj, gdy system jest jeszcze nieco korzystniejszy, osoby po działalności gospodarczej otrzymują około 800 złotych na rękę.

Co robić? Najlepiej jest zachachmęcić, tak aby nie płacić części lub całości zus-u (są różne sposoby mniej lub bardziej zgodne z prawem), a zaoszczędzone pieniądze wpłacać na umowny III filar. Najlepiej na IKE (byle nie w firmie ubezpieczeniowej!).

[citizen.net]

Kurczę, jak to możliwe, że tyle się płaci (teraz to chyba jakieś 850/900 zł), a potem taka byle jaka emerytura. W takim razie, jakie składki płacą pracodawcy swoim pracownikom, że oni niby mają wyższe emerytury? Powiedzy, jaka jest różnica w składkach osoby prowadzącej działalność, a na przykład nauczyciela pracującego w państwowej szkole?

Ja, jak na razie, działalność zawiesiłem ze względu na za wysokie jak dla mnie składki. Płacę jedynie dobrowolne ubezpieczenie zdrowotne, które zawarłem z NFZ-em.

[z17]

Nędzna wysokość emerytury z działalności gospodarczej wynika z tego, że w przypadku etatu kosztami zus-u dzieli się pracownik i pracodawca. Potrącają ci składki zus z pensji (co widać zwykle na tzw. pasku), ale drugie tyle płaci pracodawca (czego nie widać). Więc per saldo nawet od minimalnego wynagrodzenia 1317 zł brutto, odpisy na zus są wyższe niż od jednoosobowej działalności gospodarczej. Oczywiście - coś za coś, takie praktyki powodują, że koszty pracy w Polsce są bardzo duże i pracodawcom kiepsko opłaca się zatrudniać pracowników.

Ponadto zważ na fakt, że z tych składek na zus z działalności gosp., tylko 513 złotych to składka na emeryturę. Reszta to ubezp. zdrowotne, rentowe i fundusz pracy.

Ps. W poprzednim poście podałem błędną wysokość najniższej emerytury - od 1 marca wynosi 706,29 zł brutto.

[lisia312]

Najlepiej na IKE
pozwolę się nie zgodzić, bo o IKE zawiadamia się skarbówkę. I co? ktoś nie ma dochodów, a stać go na oszczędzanie? Kontrola raczej pewna...

[z17]

Co do skarbówki, to wystarczy anonimowy donos. Mówię z autopsji

Wydaje mi się, że przy rozpatrywaniu ew. minusów IKE, gorszą rzeczą jest fakt dzielenia IKE przy rozwodzie. Trudno mi zrozumieć, z jakiej racji były partner ma otrzymać połowę naszych dobrowolnych oszczędności emerytalnych, do których nie dołożył ani złotówki?

Jedno trzeba przyznać złodziejom-ubezpieczycielom - kasa składana u nich jest zabezpieczona przed rozwodem, skarbówką, a w dużej części także przed komornikiem. I tylko gdyby nie te bandyckie prowizje...