Dodaj do ulubionych

Strategie w funduszach.

29.03.07, 08:46
Ponieważ wiele osób chciałoby ale sie boi i popełnia KOSZMARNE błedy mam
darmowe propozycje strategii. Największe błędy początkujących to "chciwość"
widzą tabelki ze stopami zwrotu 50-70% i chcą sie załapac wiec ładuja
jednorazowo 10-20 tys w fund akcji. Tymczasem takie stopy zwrotu przeważnie
są w szczcie hossy. Spada o 30% wartośc j.u "STRACH" przed strata kapitalu
zwycieza i sprzedaja jednostki. W tym czasie właśnie giełda zawraca.
Są też inni ludzie codziennie w excellu wylicząja zyski i straty pilnują kazdą
zmiane j.u o 0,1%, tydzień bez konwersji między akcyjnym a pienieżnym to
tydzien stracony a wyniki ... gorsze od "kup i trzymaj".
Są też szczęśliwcy którzy maja fundusze kupione 2-3 lata temu i są "papierowo"
do przodu o 100-150%. Piszą na forach o zyskach i Hawajach z rodzina na które
pojadą jak juz zarobia pierwszy milion. To marzenie wydaje sie dosyc silne
zarobiłem 150% z 10 tys mam papierowe 25tys wiec za dwa lata beda mial 500tys
a za 4 lata MILION. I wtedy zaczynaja sie klopoty z "chciwoscia i strache".

3 strategie dla opornych i bezpieczne:
1) Kupuj za stała kwote i trzymaj, w myśl zasady iż giełda zawsze rośnie
w długim okresie będziesz do przodu. Stałe wpłaty usredniaja ryzyko do
absultego minimum przy czym lepszy efekt osiągniemy gdy zaczniemy wpłacać na
górce (a przeważnie wtedy trafiaja NOWI , widząc tabelki zwrotu).
Jesli spada w pierwszym okresie mamy mało kapitału i straty sa małe a czym
niżej spadnie tym taniej kupimy j.u. Giełda porusza sie w okresach
dlugoterminowych o 6-10% do gory rocznie. Oczywiście zaraz sie dowiem po co
tracić jak można kupić w dołku (w jakim dołku wiesz o ile spadnie giełda ?
jesteś tego pewien to kup kontrakt terminowy i nie zajmuj sie funduszami).

2) Strategie przenoszenia dochodów. Mamy 20 tys i wpłacamy je w bezpieczna i
dochodowa forme każdy wzrost jednostek lub lokat dający przyrost kapitału np
o 100zl powoduje umorzenie jednostek o takiej wartosci a zrealizowany zysk
jest przenoszony do fund akcyjnego (z 20tys mamy 120zl miesiacznie na emax+ z
3,6%) Mamy wiec finansowanie z zysku strategii pierwszej. Polecana dla osob o
niskiej akceptacji ryzyka i niezaleznie do wynikow NIGDY nie stracimy kapitalu
poczatkowego a szanse na zyski sa takie jak w strategii pierwszej.

3) Strategia stałego podziału miedzy bezpieczna forme a fund akcyjny.
Zasada mówi iż trzmamy zawsze stały podział wartosci portfela np 50:50
Gdy giełda rosnie nasze j.u w fund akcyjnym rosna gdy dochodzimy do podziału
40:60 umarzamy czesc jednostek i wyrownojemy podział, Gdy giełda spada spada
wartosć j,u i robi sie 60:40 wtedy wyrównujemy podział dokupując coraz tansze
j.u akcji tak by podział wyrównać. Ta metoda ma dwie powazne wady. Gdy tracimy
na j.u akcyjnych to "poglebiamy papierowe straty" a tak naprawde "usredniamy
cene nabycia w doł" Przy 100tys te przesuniecia w lecace na leb, fund akcji sa
duze kwotowo i nasza psychika moze tego nie wytrzymac. Podobnie jest przy
ruchu w gore. Nie wydaje sie by obkupiony j.u inwestor przy ruchu w gore gdy
dziennie "zarabia papierowe" kilkadzisiat/set złoytych nie miał pokusy
potrzymania tego do "gorki" a potem w wypadku spadków .... e to tylko korekta
... spadło juz tak nisko odbije .... aaa umarzam ze strata .... a to był
dołek.. Sprzedając/Kupujac jednostki w mysł tej strategii zawsze oddamy je
po cenie wyzszej niz zakupilismy gdy wartosc j.u np powroci do tej samej
wartosci po 5 latach. Czyli osiagniemy lepszy wynik niz "kup i trzymaj".
Strategia polecana jest w USA dla poczatkujacych nawet choc przy duzych sumach
pokusa nie trzymania sie jej zalozen jest bardzo duza i zeby miala sens musi
byc z zelazna sila wykonywana.


A teraz zapraszam do dyskusji




Obserwuj wątek
    • robbo2k Re: Strategie w funduszach. 29.03.07, 09:05
      Przy okazji jakby sie ktoś pytał jaka strategie mam:
      Przy nabytym doświadczeniu jest to oczywiście MIX wszystkich trzech.

      Strategia pierwsze jest automatyczna i nie patrze na jej efekty (te na pewno
      będą w długim okresie i słuzy mi na odłożenie kapitału dla dziecka/emerytury).

      Strategia druga i trzecia jest zmiksowana. Przy spadającym rynku nie dosc ze
      wyrownuje straty do poziomu założonego to przy pewnych progach indeksu
      gieldowego nadplacam czyli dodatkowo powiekszam strate czyli proporcja dla w20
      3500-4000pkt jest 20%akcyjne:80% bezpieczne, czym wig nizej tym te proporcje sa
      bardziej na akcyjne. System jest automatyczny wiec sledzenie wartosci jednostek
      moze odbywac sie raz na miesiac by sprawdzic stan WIGu i proporcji.

      Mam tez czesc kapitalu spekulacyjnego do "zabawy" w krotkoterminowe konwersje.

      Przy okazji warto spojrzec tez na fundusze quasihedgingowe w tej chwili sa juz
      dwa ktore sa do zdobycia dla normalnego czlowieka. Przy czym jeden jest otwarty
      mam na mysli Opera universa.pl w ktorym portefal akcji moze byc od 0% po 100%
      plus instrumenty pochodne i jeden zamkniety ale certyfikaty notowane na gieldzie
      a prog wejscia ok 2,500zl TFI Investors.




    • josner Re: Strategie w funduszach. 29.03.07, 09:54
      robbo2k napisał:
      3 strategie dla opornych i bezpieczne:
      1) Kupuj za stała kwote i trzymaj, w myśl zasady iż giełda zawsze rośnie
      w długim okresie będziesz do przodu.

      OK. Kupuję zawsze za stałą kwotę np. 10000zł jednostki w jakimś funduszu
      akcyjnym (powiedzmy zawsze na początku miesiąca).
      Zobaczmy jak wyglądał wig20 od grudnia 2006:
      kupuję w grudniu wig20 na poziomie ok. 3287 - zysk 0% - 10000zł (nie liczę
      opłat dla tfi)
      styczeń 2007 - 3188 strata 3% - 9698zł
      luty 2007 - 3550 zysk 11,3% - 10864zł
      marzec 2007 - 3230 strata 9% - 9932zł
      • robbo2k Re: Strategie w funduszach. 29.03.07, 10:51
        Josner chlopie rozpatruj te strategia na 20-30 lat a nie na 2 miesiace.
        Przy czym wzrost f.a powinien oscylowac cos kolo PKB
        Realnie więc nie będzie to nie więcej niż 3-4% ponad inflacje ok 6%.
        Patrząc na obecne ceny i wzrost jesteśmy w kosmosie z którego musimy wrócic na
        ziemie.
        • josner Re: Strategie w funduszach. 29.03.07, 11:09
          robbo2k napisał:

          > Josner chlopie rozpatruj te strategia na 20-30 lat a nie na 2 miesiace.
          > Przy czym wzrost f.a powinien oscylowac cos kolo PKB
          > Realnie więc nie będzie to nie więcej niż 3-4% ponad inflacje ok 6%.
          > Patrząc na obecne ceny i wzrost jesteśmy w kosmosie z którego musimy wrócic na
          > ziemie.

          Rozmyslam jedynie nad sensem mechanicznego kupowania jednostek tfi, bez względu
          na koniunkturę. Najstarsze tfi działają od kilkunastu lat. Co się zdarzy przez
          20-30 lat? Pewnie setki korekt i wzrostów, może kilka głębokich korekt. W
          dodatku jeśli miałbym zakładać że odkładam przez 20-30 lat to pakował bym kasę
          najpierw w IKE, a co by zostało to w zwykłe tfi. I życzył bym sobie posiadania
          tyle wolnej gotówki smile
          Jako ciekawostka - zobacz na wykres historyczny wig-u20. Współczuję tym którzy
          zainwestowali na początku 2000 roku przy wycenie ok. 2400. Na zwrot trzeba było
          czekać do grudnia 2005r.
          www.bankier.pl/inwestowanie/narzedzia/tech/index.html?from_form=yes&moreless=ndef&symbol=WIG20&draw_style=line&volume=yes&type=MAX&min
          =1&display=150&chart=&n=14&indicator=
          • robbo2k Re: Strategie w funduszach. 29.03.07, 12:52
            Dlatego placac stala sume co miesiac, nie masz problemu ze zainwestowales na gorce
            bo na gorce zainwestowales 1/240 kapitalu jedynie. Gdybys zas gral i podlegal
            emocjom mogloby sie ci trafic kupienia za cala sume na gorce lub blisko niej
            a chca sie odegrac bys nie wyszedl z inwestycji na czas "bo odbije".
            jak sie zachowuje gielde w dlugim okresie to widac na rynkach starszych od nas.
            Zreszta ekonomia mowi ze globalnie rosniemy jak PKB. Co do IKE to ulgi z tego
            tytulu sa niegodne uwagi w stosunku do wad, jak dla mnie oczywiscie.

            Pozatym akurat strategia kupuj i trzymaj jest najmniej zyskowna z prezentowanych
            ale nie wymaga ZADNEJ ingerencji przez 30 lat, oprocz zdefiniowania stalego
            przelewu z ROR.


            • josner Re: Strategie w funduszach. 29.03.07, 13:20
              robbo2k napisał:
              Co do IKE to ulgi z tego
              > tytulu sa niegodne uwagi w stosunku do wad, jak dla mnie oczywiscie.

              Niby jakie wady ma IKE w funduszach, (bo o takim rozmawiamy)?
              • robbo2k Re: Strategie w funduszach. 29.03.07, 17:50
                Brak plynosci do 60 roku zycia. Wiem wiem mozna sie wycofac z IKE ale wtedy
                to juz wogole zadnych zalet to nie ma. IMHo chce isc na emeryture najpozniej w
                wieku 50 lat i podrozowac po swiecie korzystajac z kapitalu stad dla mnie IKE i
                przymus oszczdzania do 60r zycia uwazam za gigantyczna wade.
                • josner Re: Strategie w funduszach. 29.03.07, 19:45
                  robbo2k napisał:

                  > Brak plynosci do 60 roku zycia. Wiem wiem mozna sie wycofac z IKE ale wtedy
                  > to juz wogole zadnych zalet to nie ma.

                  Masz wtedy takie same zalety jak w zwykłym tfi.

                  IMHo chce isc na emeryture najpozniej w
                  > wieku 50 lat i podrozowac po swiecie korzystajac z kapitalu stad dla mnie IKE
                  i przymus oszczdzania do 60r zycia uwazam za gigantyczna wade.

                  I do tego potrzebować będziesz wszystkich zgromadzonych pieniędzy???
    • mieszko252 Re: Strategie w funduszach. 29.03.07, 17:03
      > Ponieważ wiele osób chciałoby ale sie boi i popełnia KOSZMARNE błedy mam
      > darmowe propozycje strategii.

      A na jkieś płatne strategie można liczyć?

      Największe błędy początkujących to "chciwość"
      > widzą tabelki ze stopami zwrotu 50-70% i chcą sie załapac wiec ładuja
      > jednorazowo 10-20 tys w fund akcji. Tymczasem takie stopy zwrotu przeważnie
      > są w szczcie hossy. Spada o 30% wartośc j.u "STRACH" przed strata kapitalu

      W innym poście piszesz ,że czas wejścia w inwestycje nie ma znaczenia.Sam sobie
      przeczysz.Dobitnie widać,że czas wejścia w inwestycje ma ogromne znaczenie przy
      jednorazowej wpłacie.

      Są też inni ludzie codziennie w excellu wylicząja zyski i straty pilnują kazdą

      Znam wielu inwestorów i nawet takich którzy zerkaja każdy dzięń na portfel,ale
      nikt nic nie wklepuje do exela.Każdy portal inwestorski posiada darmowe
      porfele,które same obliczają zysk z inwestycji.Wiedzę chyba posiadasz z
      literatury i to dość starej.

      > Są też szczęśliwcy którzy maja fundusze kupione 2-3 lata temu i są "papierowo"
      > do przodu o 100-150%. Piszą na forach o zyskach i Hawajach z rodzina na które
      > pojadą jak juz zarobia pierwszy milion. To marzenie wydaje sie dosyc silne
      > zarobiłem 150% z 10 tys mam papierowe 25tys wiec za dwa lata beda mial 500tys
      > a za 4 lata MILION. I wtedy zaczynaja sie klopoty z "chciwoscia i strache".

      Koloryzujesz i to wybitnie.Bywam na wielu forach i nie spotkałem sie nigdzie z
      takimi pomysłami.Podaj przykład .

      Każda strategia ma swoje plusy i minusy.Trzeba dostosowac ją do osobistych
      preferencji ryzyka,wielkości wpłat,okresu inwestycji,wiedzy o rynku kapitałowym itd.
      Uważam,że proste i przejżyste metody są najlepsze.Nie ma co specjalnie
      kombinować.Fundusze to inwestycja długoterminowa.Co najmniej 5 lat.Oczywiście
      można krócej,ale trzeba mieć rozenanie co do giełdy.Oczywiście cały czas odnoszę
      się tylko do funduszy akcyjnych.
      A co ty na takie rozwiązania.Proste
      1.Oszczędzam na emeryture.Nie potrzebuje tych pieniędzy w każdej chwili.
      Wpłacam co miesiąc 100zł tylko do FA.Wybieram 2 lub więcej funduszy.
      2.Jak giełda rośnie wpłacam do funduszy bezpiecznych,a jak spada do FA.Posiadam
      w tej sytuacji stały dostęp do kasy w każdej chwili z FOK.

      Nie ma złotego środka.

      Nie widze żadnych niekorzyści z oszczędznia w funduszach w IKE.A wręcz
      korzyści.Albo masz nie do końca poznany temat,albo nie wiem co poeta miał na
      myśli.Pozdrawiam
      • robbo2k Re: Strategie w funduszach. 29.03.07, 17:48
        Mieszko czas wejścia w inwestycje nie ma znaczenia przy strategii stalych wplat.
        Złapanie górki jest nawet lepsze od złapania dołka.
        Narzedzia inwestorskie w portalach to jakies popierdółki.
        Ja znam wielu którzy maja rozbudowanego portfele z lokatami, obligacjami
        certyfikatami ubezpieczniowymi a tago żaden portfel inwestorski nie ma.

        Co do proponowanej strategii jedyna jej wada jest pojecia "kiedy giełda rośnie"
        to bardzo mało obiektywne kryterium wyboru jako punkt wyboru miedzy FA a FO/FP
        Zgadzam sie natomiast iz strategie nalezy dopasowac pdo siebie i nie wazne jaka
        jest trzeba sie jej trzymac.

        Co do IKE to najwieksza wada jest koniecznosc trzymania do 60 roku zycia.
        czyli calkowity brak plynoscii choc dla ludzi nie potrafiacych zarzdzac swoimi
        finansami taki bezpiecznik ma pewnie jakies znaczzenie

        • mieszko252 Re: Strategie w funduszach. 29.03.07, 18:28
          Dobre te "popierdółki"smile
          Zgadzam sie ,że w stałych wpłatach TYLKO moment wejścia nie ma większego
          znaczenia.Ale inaczej jest przy jednorazowej dużej wplacie.Więc nie można
          wszystkiego wrzucac do jednego worka.
          IKE to ma być EMERYTURA.Więc takie rozwiązanie jest b.dobre dystyplinując w ten
          sposób inwestora.Wprowadzane zmiany przewidują możliwośc częściowej wypłaty z
          IKE,oraz możliwośc odliczenia od dochodu.Więc jakieś korzyści są.czasem mam
          kąśliwy język za który sorki.Jestem skorpion.
          Proponuje robbko załóż portfel on-line do ogólnego wglądu z twoją strategią.Na
          bieżąco można sprawdzać opłacalność tej strategii.Pozdrawiam
          • robbo2k Re: Strategie w funduszach. 30.03.07, 10:01
            Poki co narazie IKE oferuje 19% z zysku ograniczajac nieco mozliwosci inwestycyjne
            w sensie instrumentow finansowych. Jak dla mnie jest to zbyt mala zacheta.

            Co do "wirtualnych portfeli" to chetnie wyproboje rozne strategie
            Ha najlepiej publiczny to bedziemy analizowac. Jakis URL do takiego portfela ?
            • axel40 robbko2k 30.03.07, 16:07
              Popieram stworzenie wirtualnego porfela w kórym będziesz testował rózne metody .
              Może tutaj na forum przedstawiaj posunięcia finansowe.Tylko,że na piechotkęsmile
        • josner Re: Strategie w funduszach. 29.03.07, 19:49
          robbo2k napisał:

          > Co do IKE to najwieksza wada jest koniecznosc trzymania do 60 roku zycia.
          > czyli calkowity brak plynoscii choc dla ludzi nie potrafiacych zarzdzac swoimi
          > finansami taki bezpiecznik ma pewnie jakies znaczzenie
          >

          Raczej dla tych co nie chcą płacić 19%-owej daniny od zysków. Możesz otworzyć
          sobie IKE na rachunku maklerskim i pokazać jaki z ciebie finansowy kozak.
          • robbo2k Re: Strategie w funduszach. 30.03.07, 09:59
            Co masz na mysli mowiac finansowy kozak ?
            Ilosc pieniadzy i tak nie ma znaczenia w wypadku IKE
            Moje zdanie jest takie ,ze jestem gotow poswiecic 19% zysku w zamian za
            utrzymanie plynosci swoich pieniedzy i dlatego IKE nie oferujace nic wiecej w
            zamian
            mi nie lezy. Choc kazdy moze miec wlasne zdanie.
            • josner Re: Strategie w funduszach. 30.03.07, 11:36
              robbo2k napisał:
              > Co masz na mysli mowiac finansowy kozak ?

              Piszesz wcześniej:

              Co do IKE to najwieksza wada jest koniecznosc trzymania do 60 roku zycia.
              czyli calkowity brak plynoscii "choc dla ludzi nie potrafiacych zarzdzac swoimi
              finansami taki bezpiecznik ma pewnie jakies znaczzenie"

              Tak jakby IKE polegało jedynie na wpłatach na niskooprocentowaną lokatę. Jesli
              jesteś taki dobry w zarządzaniu finansami, to załóż sobie IKE na rachunku
              maklerskim. Z chęcią nauczę się czegoś od ciebie. Najlepsi zebrali do 200.000zł
              obracając pieniędzmi wpłacanymi na IKE na rachunku maklerskim. Poderzewam, że
              to 200000 to jedynie dodatek do emerytury a nie pieniądze życia. Był jakiś czas
              temu artykuł na ten temat.
              19%, to skromne ok. 40.000zł ale ty pewnie wolałbyś tak zwaną płynność, żeby w
              każdej chwili pojechać na wycieczkę życia smile

              Tak na poważnie, to myślę, że IKE jest dobre jeśli:

              1. masz wolne rocznie 2-3tys. i nie wiesz co z tym zrobić (zazdroszczę takich
              problemów)
              2. wiesz że i tak i tak będziesz oszczędzać do emerytury
              3. resztę pieniędzy, żeby mieć dostęp do szybszej gotówki trzymasz na
              funduszach, lokatach, rorze, w wypranej skarpecie.

              Tak sobie myślę na marginesie, że można zrobić fajny przekręt na IKE. Jesteś
              maklerem, analitykiem (więc nie możesz grać na giełdzie) lub siedzisz w jakimś
              zarządzie. Bierzesz na słupa zaufanego wujka szwagra, który do emerytury ma
              kilka lat. Wpłacasz za niego kasę na IKE na rachunku maklerskim. Jesteś tak
              wybitnym graczem, że po kilku latach masz przynajmniej kilkadziesiąt - kilkaset
              tysięcy. Wujek szwagra idzie na emeryturę. Odpalasz mu dzialkę z zysku, coś z
              tych zaoszczędzonych 19%.
              Jest jeszcze wersja mniej optymistyczna. Wujek szwagra wysyła ci kartkę
              pocztową z pozdrowieniami z Kajmanów, dziękując za pomnożenie kapiatału.
              • robbo2k Re: Strategie w funduszach. 30.03.07, 12:12
                Ja chce zyc na emeryturze jak skoncze 50lat, 65lat to dla mnie juz geriatria i
                wtedy moje potrzeby finansowe beda niewielkie. Stad pieniadze odlozone teraz jak
                jest okazja chce wykorzystac jak skoncze 50 lat, stad IKE mi nie lezy.
                • josner Re: Strategie w funduszach. 30.03.07, 13:02
                  robbo2k napisał:

                  > Ja chce zyc na emeryturze jak skoncze 50lat, 65lat to dla mnie juz geriatria i
                  > wtedy moje potrzeby finansowe beda niewielkie. Stad pieniadze odlozone teraz
                  jak
                  > jest okazja chce wykorzystac jak skoncze 50 lat, stad IKE mi nie lezy.


                  No to musisz być wojskowym, policjantem, lub jeszcze kimś uprzywilejowanym,
                  żeby w wieku 50 lat iść na emeryturę.
                  I kto ci takich głupot naopowiadał o IKE do 65 roku?

                  Ze strony PKO:
                  "Wypłata z IKE ma miejsce, gdy właściciel IKE:
                  osiągnął wiek 60 lat lub osiągnął 55 lat i nabył uprawnienia emerytalne"

                  Ale rozumiem że ty na gwałt będziesz potrzebował kasy w wieku 50 lat smile

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka