buszka24
07.05.07, 15:49
O mater ale się dziś wściakłam, owszem tam jest napisane, ze to dośc trudne,
ale nie wiedzialam że aż tak!!!!! Jak ja się rozwściczyłam, 5 razy wiązałam
na misiu, potem ze 6 na bejbi a i tak byla za nisko, to z boku się zwisło,
nic nie wiedziałam już na instrukcji...ochhh jakie te początki są trudne, ale
i tak moje dziecię siedziało zadowolone ;) I to co się na ramię zaklada i tak
się chustę przeciąga...koszmar :/ No taka zła jestem że się nie udało ładnie,
bo już na krzyż opanowałam, koalę (tak się chyba nazwywa to z przodu i jak
ida pasy po ,bokach i pod kolankami się wiąże), to pomyślalam, że ta pozycja
to mi da duużo swobody w kuchni, pranie chcialam zrobić, a szarpalam się 2
godziny i nic nie zrobiłam ani obiadu ani prania, w domu syffff. Ale zła
jestem nooo!!!!