nosidło turystyczne - do jakiego wieku używaliście

[pacsirta]

wiem, że to głównie chustowe forum, ale może ktoś ma doświadczenia z nosidłami
ponieważ lubimy aktywny wypoczynek zastanawiam się nad zakupem nosidła
turystycznego dla naszej prawie 3-latki...
dziecko jest lekkie (ok. 12 kg)... w tym roku wybieramy się przynajmniej
dwukrotnie w góry, zamierzamy również używać nosidła przy okazji weekendowych
wypadów... a czy w przyszłym roku jeszcze będzie miało zastosowanie
(zakładając, że dziecko nie zamieni się nagle w żarłoka i nie będzie zbyt
ciężkie)?
nosiliście 4-latki?
póki co córeczka nie jest typem łazika i dość szybko robi się zmęczona a my
nie wyobrażamy sobie wakacji na kocyku, więc raczej chcielibyśmy pochodzić
trochę, w przyszłym roku prawdopodobnie też zbyt wielu kilometrów nie
przejdzie na własnych nóżkach więc może by się jeszcze przydało...
czy możecie polecić jakieś nosidła, w których będzie wygodnie starszemu dziecku?

[sowa_m]

ja bym uszyła na wymiar ergonomiczne u gosi foks i nie będzie
problemu mniejsze, wygodniejsze, niż typowe nosidła górskie. z
kupnych ergo manduca jest do 20 kg więc też spoko. wydaje mi sie że
typowe nosidło górskie to jak już sie chodzi po górach
naprawde "ekstremalnie", tzn. idzie się an kilkudniwy rajd czy
zalicza naprawde ostre podejścia.. my dużo chodzimy. odkąd jednak
jest mala, staram się wybierać łagodniejsze i krótsze szlaki, choćby
z tego względu, ż enalezy uszanować wolę tej małej istotki, która
bądź co bądź 6 godzinnym siedzeniem na plecach może być mocno
znudzona. ostatnio bylismy w beskidzie niskim i kawał drogi przeszla
na swoich ogach, potem wskoczyła do manduki (ma 13 miesięcy). bo
chciala, na plecach był płacz. teraz wybieramy sie an dwa tygodnie w
wysokie góry, ale tam będą kolejki, nauczeni doswiadczeniem trasy
będziemy wybierać takie, aby samodzielnie mogła choć część ich
pokonać, bo szczęście jest wtedy wielkie.
zresztą, przymierzaliśmy ją do nosdła gorskeigo i się nie dala - ale
ono ma konstrukcję wisiadla.
noi jeszcze - kije trekkingowe polecam.
w plecaku radzę tez mieć poucha, czasem jest tak, że na nosidło mala
jest na nie, ale na biodrze w porządku, na kótkie dojście do celu
wystarczy, a za kocyk w przerwie też porobi.

[ithilhin]

w ergonomicznyn tez bedzie wygodnie, nawet 4-latkowi.
Manduka ma rozsuwany panel, 4 latkowi spokojnie podeprze plecy, mozesz te
zamowic na wymiar u Nubik.

[morepig]

nosilismy ale w manduce i bondolino ;-))

[marysiowamama]

A my w zeszłym roku mieliśmy w górach zarówno mt jak i nosidło i i przy ciężarze
samego nosidła wymiękliśmy, zostaliśmy przy mt, ale wygodne ergo też będzie super.

[abepe]

Starszego syna nosiliśmy w nosidle na stelażu mothercare do 3 lat. O
ile się nie mylę, miało nośność do 18 kg. Ja wzięłam syna na plecy
tylko raz, gdy miał niespełna rok, weszłam na wawelskie wzgórze,
zdjęłam i nie mogłam podnieść potem rak do góry. Młodszego nosimy w
chuście i o wiele mi wygodniej. Być może to efekt tego, że noszę go
od malutkiego. Mąż nosidło sobie chwalił, choć teraz się kurzy
(nosidło, nie mąż:)

[izoldziak]

Nosiłam córkę w nosidle turystycznym ze stelażem salewy jak miała 2,5 roku, wagę
ok.12,5 kg. Mąż ją jeszcze niedawno nosił. Dla mnie nosidło było super, ciężar
opierał się na biodrach tak jak w typowych plecakach trekkingowych. Naprawdę
ciągaliśmy córę po Tatrach w Polsce i na Słowacji. No i po szlakach stromych,
skalistych, nawet z łańcuchami.
Nieprawdą jest, że nosidło turystyczne to typowe 'wisiadło'. Mojej córze zawsze
podpierałam nóżki i siedziało jej się b. wygodnie. Wszystko też zależy od
nosidła. Są różne firmy i są sobie nierówne.
Jeśli ktoś jest prawdziwym górołazem i wybiera nosidło to trzeba najlepsze. A
konstrukcja tych oparta jest na tej samej zasadzie co plecaków do trekkingu, w
których ciężar przenoszony jest nie na plecy, a na biodra niosącego. I choć
młodszą chustuję i podobają mi się MT i może sama też będę nosić, to w góry na
porządne wycieczki zabieram nosidło ze stelażem.
Można przeczytać testy najlepszych nosideł turystycznych.
aak.pl/mambo/content/category/10/69/86/

[ithilhin]

generalnie w nosidlach ergonomicznyc tez sie ciezar na biodrach glownie opiera.
w MT niekoniecznie.
ale na pewno stelaz ma swoje zalety w przenoszeniu ciezaru.
dla mnie wada turystycznych jest to, ze dziecko nie prylega do noszacego tylko
jest "luzne". nie wzbudza to moejgo zaufania.
ale nie chce tu niczyich wyborow dyskredywac - bo kazdy sobie dobiera przeciez
wedlug potrzeb.

[monicus]

chociaz nosze tylko w chuscie (starszego maz nosil w turystycznym) to jakos
wewnetrznie mi cos mowi, ze na powazniejsza wyprawe w gory - kilka godzin i
wyzsza wycieczka - to chyba ten stelaz bezpieczniejszy. bo jak sie kto przewroci
z dzieckiem (a moze - bo niech sie co osunie spod nog, albo poslizgnie) to maly
czlowiek siedzi w jakiejs konstrukcji sztywnej i nie walnie plecami w kamien czy
cos podobnego
ale to sa moje osobiste przemyslenia

[ithilhin]

ale te stelaze sa tez wokol dziecka? bo mi sie zawsze zdawalo, ze tak jak w
plecakach - przy plecach

[monicus]

no nasze ma tez na zewnatrz. to jest taki krzyzak jak kreslko rozkladane tylko
siedzenie jest wpadniete :) i mozna je postawic z dzieciem w srodku na tych
nogach. i wcale nie wydaje sie byc wisiadlem bo ladnie mozna ustawic siedzisko i
nozki oprzec. tyle ze ciezkie strasznie.
a zaleta taka ze kazdy chlop umie zalozyc na plecy :) a jak szmate widza to drżą :)

[morepig]

e tam, moj nawet rozowa wiaze... ;-P

[morepig]

moj maz nosil naszego 3,5latka (15kilo) w manduce 3 dni w
bialowiezy. byl zachwycony. pisze byl, bo ostatnio sprobowal nosic
4latka (16kilo, niewiele przytyl nie?) w bondolino i twierdzi ze mu
wygodniej niz w manduce.
czyli manduca i bondolino znam i polecam, sadze ze spokojnie i za
rok bedzie dobre.
ale mam tez nadzieje ze 5latek bedzie sam chodzil ;-D

innych nie znam osobiscie ale wiem ze sa dobre ;-)

aha i ergonomik ma to do siebie ze sie zawsze "dobrze" sprzeda ;-)

[aniakom1]

Na codzień noszę w chustach, mei-taiach i nosidłach ergonomicznych -
uwielbiam je i ciągle nie mam dość. Ale na "prawdziwą" wycieczkę w
góry noszę w turystycznym Wolfskina. System nośny jest świetny,
dziecko ma podpórki pod nóżki i regulowane siedzisko. Dla mnie
najważniejsze jest miejsce do zapakowania rzeczy w dolnej części
nosidła, moje ma też doczepiany plecaczek. Inaczej nie wyobrażam
sobie mojego samodzielnego chodzenia z dziećmi po górach. Ważny jest
też daszek od słońca i osłona od deszczu oraz to, że mogę postawić
dziecko w nosidle na ziemi.
Starszą córkę nosilismy bardzo dużo, ale ona w wieku 3 lat sama
wyszła na Trzydniowiański Wierch,więc juz potem sporadycznie. Czasem
było potrzebne np. na zejście, bo już była zmęczona, ale jak miała
3,5-4 lata siedzisko zaczęło być na nią za wąskie i wrzynało się.
Podsumowując - jak chodzi się na trasy spacerowe i we dwoje (czyli
druga osoba dźwiga bagaże) to chyba fajniej w chustach i miękkich
nosidłach. Na dłuższe i trudniejsze trasy, chodzenie w pojedynkę z
dzieckiem(dziećmi) - polecam nosidło turystyczne. Ale musi być
dobrze skonstruowane, a co za tym idzie profesjonalnej "górskiej"
firmy - czyli drogie.
Nosidło

[monicus]

a ja gdzies na fotkach widzialam, ze chyba w ameryce pd nosza dzieci w takich
stelazach drewnianych :)

[lavinka]

Nie mogłabym nosić czterolatki, bo ważyła w tym czasie 18kg. W sumie między innymi turystyk się u nas nie sprawdził, bo dziecko kilogramowo wyrosło z niego przed 2 rokiem życia. W końcu nosiłam ją w meitaiu lub chuście zawiązanej w rebozo na krótkich odcinkach, kiedy "nóżki bolały". Zbuntowałam się właśnie po przebiciu 18kg, za ciężko na mój kręgosłup.

[dbpik]

Nosidło turystyczne mogłoby się wydawać prostym zakupem, lecz uważam, że jeśli chodzi o bezpieczeństwo naszego dziecka, to nie można tego bagatelizować i nie powinno się oszczędzać na zakupie. :)

[camino2012]

Zgadzam się, dobrze jest dopasować nosidło zarówno do dziecka, uwzględniając przede wszystkim bezpieczeństwo malca, jak i siebie- bo w niewygodnym i szkodliwym dla naszego kręgosłupa nosidle nie będziemy chętnie chodzić;-) Wybór może nam ułatwić przymierzenie i przetestowanie w terenie- co może umożliwić <a href="HTTPS://itinere.pl/kategoria-produktu/nosidla-turystyczne/">wypożyczalnia nosidełek turystycznych</a>

[d.lubosz73]

Mam bardzo wygodne nosidełko firbiz.pl/jak-bezpiecznie-i-komfortowo-podrozowac-z-malym-dzieckiem/ jestem bardzo zadowolona.