Dodaj do ulubionych

Co to jest seks? SEKS!

16.10.08, 12:21
No, wlasnie.... w szkolach zajecia z wychowania seksualnego...
Czy seks to jest techniczna czynnosc...
czy raczej jest to konsekwencja rozwoju czlowieka i jego potrzeb,
takze wlasnie seksualnych, jako wyrazenie uczucia?

Jezeli bowiem mato byc tylko techniczna czynnosc, to prosta sprawa -
trzeba nauczyc czynnosci sprawiajacych przyjemnosc partnerowi.
Jezeli zas jest to skutek emocjonalnego rozwoju...
to czego uczyc mlodziez - miłosci... jak tego nauczyc?
Obserwuj wątek
    • beatrix13 Re: Co to jest seks? SEKS! 16.10.08, 18:03
      a chuj to wie
      • andreas.007 Re: Co to jest seks? SEKS! 16.10.08, 18:15
        czemu mnie wyzywasz?
      • beatrix13 Re: Co to jest seks? SEKS! 16.10.08, 18:41
        nie bierz wszystkiego do siebiesmile

        sex to sex, a miłość to miłość
        cielesność a emocje
        często jedno z drugim nie ma nic wspólnego, z rzadka zazębiają się
        jedno może z drugiego wynikać albo i nie
        • andreas.007 Re: Co to jest seks? SEKS! 16.10.08, 19:19
          rozumniem, ze jak ktos z kims uprawia seks,
          to to nie musi byc od razu milosc czy nawet kochanie...

          Tak samo, jak ktos kocha kogos, to musi z nim odbywac seksu...
          • beatrix13 Re: Co to jest seks? SEKS! 16.10.08, 19:56
            dobrze rozumiesz kotkuwink
            • andreas.007 Re: Co to jest seks? SEKS! 16.10.08, 20:00
              a kotki to akurat robia nieustannie i zawsze z milosci i z miloscią!
              • beatrix13 Re: Co to jest seks? SEKS! 16.10.08, 20:11
                ale tylko w marcu ,a my nie tylko
                • andreas.007 Re: Co to jest seks? SEKS! 16.10.08, 20:15
                  ja nie wiem jak WY, bo MY nieustannie to robimy!
    • jola_iza Re: Na moje oko 16.10.08, 18:03
      Seks rodzi się w głowie.
      Tym się właśnie różnimy.
      Seks nie jest miłością.
      Wszystkiego można nauczyć.
      Ważne, by świadomość mieć smile
      • andreas.007 Re: Na moje oko 16.10.08, 18:19
        czyli seks to seks i tego maja uczyc w szkolach...
        No, tak.

        Czytalem w jakiejs kobiecej prasie, zeby panie ustami...
        powiedzmy i jezykiem piescily narzady,
        a palcem robily kolka wokół odbytu....

        Proste - szybko da sie nauczyc!
        • jola_iza Re: Chwila, moment:) 16.10.08, 18:24
          A mają uczyć seksu w szkole?? Coś przegapiłam ??
          Pytałeś o seks, czy o naukę ??
          Subtelna różnica, jak na moje oko smile
          • andreas.007 Re: Chwila, moment:) 16.10.08, 18:34
            znaczy seksu mlodziez zawsze uczyla sie w szkole lub na ulicy,
            ale maja byc obowiazkowe zajecia z wychowania seksualnego...
            oczywiscie glownie o antykoncepcji - najczesciej pan
            od wychowania technicznego bedzie prowadzil...

            Stad moje pytanie takie... i watpliwosci... czego maja uczyc
            w ramach tegoz wychowania - seksu czy miłosci?

            Stad i pytanie czym jest seks - czym byc powinien?
            tylko technicznym pierdoleniem sie
            czy moze jednak polaczeniem dwojga cial w ekstazie milosnej?
            • jola_iza Re: Czarne, białe?? 16.10.08, 18:56
              A życie jest takie kolorowe.
              Wychowanie seksualne ma się nijak do seksu.
              Tak samo jak seks do miłości.
              Czy samozaspokojenie seksualne miało by świadczyć o egoizmie ??
              • andreas.007 Re: Czarne, białe?? 16.10.08, 19:15
                Taaaak, ale to dobre...
                samozaspokajanie to egoizm!
                A jeszcze uzywa sie samogwałt... to daje do myslenia...

                A czy seks grupowy to umiejetnośc wpoldzialania w spoleczenstwie?
                • gosia.43 Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 19:27
                  Samozaspakajanie - to tylko jeszcze jedna więcej możlwośc poznania
                  wlasnego ciała i rozkoszy , a co za tym idzie nauczenia czegoś
                  nowego swojego partnera..ku zadowoleniu obojgu...smile
                  gosia
                  • andreas.007 Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 19:55
                    a jak by tak unknuc,
                    ze samozaspokajanie jest wstepnym do seksu grupowego...

                    Bo zaspokajajac sie poznajemy mozliwosci,
                    a w grupie dzielimy sie zdobytym doswiadczeniem...
                    • gosia.43 Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 20:00

                      a to już pewnie zależy od któregos stopnia wtajemniczenia i
                      zaawansowania oraz jakości towarzystwa i jeszcze ilości wypitego
                      alkoholu wink

                      żeby życie miało smaczek
                      raz dziewczynka , raz chłopaczek
                      wink
                      • alex-0_0 Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 20:13
                        gosia.43 napisała:


                        >
                        > żeby życie miało smaczek
                        > raz dziewczynka , raz chłopaczek
                        > wink
                        >
                        OOOOOO święta racja wink
                        • andreas.007 Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 20:17
                          ooooooooooooo to ja odpadam - zadnych chłopaczkow!

                          Raczej raz ta dziewczynka, raz inna...
                          zeby była dobra minka big_grin
                          • alex-0_0 Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 20:21
                            andreas.007 napisał:

                            > ooooooooooooo to ja odpadam - zadnych chłopaczkow!
                            >
                            > Raczej raz ta dziewczynka, raz inna...
                            > zeby była dobra minka big_grin
                            >

                            jacy Ci chłopcy teraz bojaźliwi i tacy nieotwarci na świat wink
                            • jola_iza Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 20:25
                              alex-0_0 napisała:
                              > jacy Ci chłopcy teraz bojaźliwi i tacy nieotwarci na świat wink
                              Mało asertywni , bez empatii??
                              Ja w to wchodzę, też jestem smile
                              • andreas.007 Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 20:31
                                wlasnie w tym wzgledzie jestem wlasnie asertwyny...


                                natomiast wzgledem niektorych kobiet jestem malo asertywny,
                                ale empatii mam duzo szczególnie podczas stosunku...
                                • beatrix13 Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 20:34
                                  andreas.007 napisał:

                                  > ale empatii mam duzo szczególnie podczas stosunku...
                                  > ................
                                  powinien pan orynator nam ją zaordynować podczas
                                  • andreas.007 Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 20:37
                                    prosze bardzo, jak potrzeba Wam recepty...
                                    ale po co przeciez juz od dawna ze szpitalnej apteki gina emocje!
                                    • beatrix13 Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 20:41
                                      proszę o ustosunkowanie się do tej recepty i gdzie ona stoi?
                                      • andreas.007 Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 20:45
                                        przychodzi baba do apteki i prosi o arszenik.
                                        Farmaceuta pyta po co jej to.
                                        Ona na to, ze chce otruc meza.
                                        - Prosze pani - mowi farmaceuta, nie sprzedalbym pani arszeniku,
                                        chocby nie wiem co pani maz zrobił...
                                        - Zdradza mnie... - rzuca szybko kobieta i wyjmuje zdjecie meza
                                        z jakas kobieta w neglizu, farmaceuta rozpoznaje swoja zone!
                                        - .... aaaaa chyba, ze ma pani recepte juz wydaje....
                              • beatrix13 Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 20:32
                                PODOBNO KAŻDY JEST BI
                                • andreas.007 Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 20:36
                                  Ty jestes Bi... Beatrix,
                                  a ja wyraznie stoi, ze A.... Andreas....
                                  • jola_iza Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 20:45
                                    andreas.007 napisał:

                                    > Ty jestes Bi... Beatrix,
                                    > a ja wyraznie stoi, ze A.... Andreas....
                                    Znaczy Asertywny i brak Empatii??smile
                                    • andreas.007 Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 20:47
                                      nie, mało asertywny i wielka ... znaczy normalna empatia...
                                      ale empatia sprawna, ze tak powiem.
                                      • jola_iza Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 21:05
                                        mało asertywny??- Tak głośno mówisz NIEsmile
                                        Normalna empatia??- Tak głośno mówisz NIEsmile
                                  • alex-0_0 Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 20:49
                                    andreas.007 napisał:

                                    > Ty jestes Bi... Beatrix,
                                    > a ja wyraznie stoi, ze A.... Andreas....
                                    >

                                    se poczytaj Andy. Kazdy facet był kiedys kobietą smile LIga Broni, Liga Radzi, Liga NIgdy Cię Nie Zdradzi kiss
                                    • alex-0_0 Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 20:51
                                      alex-0_0 napisała:

                                      > andreas.007 napisał:
                                      >
                                      > > Ty jestes Bi... Beatrix,
                                      > > a ja wyraznie stoi, ze A.... Andreas....
                                      > >
                                      >
                                      > se poczytaj Andy. Kazdy facet był kiedys kobietą smile LIga Broni, Liga Radzi, Lig
                                      > a NIgdy Cię Nie Zdradzi kiss



                                      I dlatego Andusia możeśz wpadać na nasze babskie nago-party w siódemce i doktora Ex wink
                                      • beatrix13 Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 20:53
                                        alex-0_0 napisała:

                                        > I dlatego Andusia możeśz wpadać na nasze babskie nago-party w
                                        siódemce i doktor a Ex wink

                                        ....................
                                        no dziewczęta, zrzucamy powolutku ubranka
                                    • andreas.007 Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 20:51
                                      to Ty se poczytaj, jak by nie MY, znaczy jak by nie nasze zebro,
                                      to zapomnij, ze byłybyscie Wy... zreszta przez Was stracilismy Raj!
                                      • alex-0_0 Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 20:53
                                        eeee tam! Nie udowodnione naukowo. A partenogeneza i owszem smile I do czego Wy chłopy nam poczebne wink ????
                                        • andreas.007 Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 21:02
                                          my wam jestesma poTRZebne, bo same se nie dacie rady...
                                          • andreas.007 Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 21:03
                                            a ja myje regularnie zeby, zuje gume i nie mam partonegenezy!

                                            Natomiast mam zebro... i lubie jabłka.
                                            • exman Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 21:22
                                              żeberka w jabłkach...no, może się jakaś odważy, chętnie bym spróbował.
                                              • beatrix13 Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 21:27
                                                palce lizać
                                                • andreas.007 Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 21:30
                                                  co do lizania Becia, to nie jestem przeciwny,
                                                  ale sorry Ty Exman raczej nie licz... nawet na drapane!
                                              • gosia.43 Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 21:28

                                                żeberka z miodem w jabłkach małosolnych podlane sosem musztardowym i
                                                sex...palce lizac ... wink

                                                gosia
                                                • gosia.43 Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 21:31
                                                  Bea...co za zbieżność mysli - nie widziałam Twojego wpisu...
                                                  gosia
                                                  • beatrix13 Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 21:33
                                                    telepatycznie liżemy
                                                    palce po żeberkach
                                                  • oktomvre Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 21:45
                                                    żeberka - tylko w kaloryferze, a ja i tak mam panelowe...
                                                    zero lizania, zero palców, jabłka są
                                                  • exman Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 21:49
                                                    Jabłka ? Okto, obieraj ze skórki, powiadam Ci, podobne uczucie smile
                                                  • oktomvre Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 21:52
                                                    gdybyś z tymi jabłkami nie wyjechał, pomyślałabym, że nożyce
                                                    zabrzęczały wink
                                                  • oktomvre Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 21:53
                                                    uuups nie ten wątek, nie nadążam... big_grin
                                                  • exman Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 22:09
                                                    Oktoberfest
                                                  • beatrix13 Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 22:23
                                                    a po co oktomvre ma obrzezać jabłka?
                                                  • oktomvre Re: Sę nie znacie ..:) 16.10.08, 23:01
                                                    na szarlotkę big_grin

                                                    cyt" Bierzesz szklankę mąki tortowej, i szklankę kaszki manny.
                                                    Mieszasz to na
                                                    jednolity proszek, razem z jedną-dwiema (jak kto lubi) łyżeczkami
                                                    cynamonu.
                                                    Kostkę margaryny wsadzasz do zamrażalnika i czekasz, aż zamarznie na
                                                    kość
                                                    Kwaśne jabłka - jakieś półtora, dwa kilo, najlepsze są boskopy -
                                                    obierasz i
                                                    ścierasz na grubych oczkach na tarce. Odciskasz większość soku.
                                                    Bierzesz tortownicę, wysmarowujesz margaryną spód i brzegi, i
                                                    obsypujesz
                                                    przygotowanym proszkiem. Ścianki cienko, a spód ociupinkę grubiej.
                                                    układasz mniej więcej centymetrową warstwę jabłek, posypujesz cienko
                                                    mieszaniną
                                                    kaszki i mąki, na to delikatnie ścierasz cieniutkie wiórki
                                                    margaryny.
                                                    Cieniuteńko! I od nowa - jabłka, mieszanina, margaryna, jabłka,
                                                    mieszanina,
                                                    margaryna itede, aż się składniki skończą. Jak już ułożysz ostatnią
                                                    warstwę
                                                    jabłek, przysypujesz resztę proszku, grubszą warstwą. I na to
                                                    ścierasz całą
                                                    pozostałą margarynę (przynajmniej 3/4 kostki). I sruuu do
                                                    piekarnika, nagrzanego
                                                    tak na 150-170 stopni. Piecze się toto około godziny, najpierw Ci
                                                    się te wiórki
                                                    margaryny roztopią, spłyną przez całą szarlotkę, a na wierzchu
                                                    utworzy się w
                                                    końcu taka skorupka, zrumieniona na złoto, i szarlotka zacznie od
                                                    brzegów
                                                    odstawiać - wtedy jest gotowa. Kroisz kawałek takiej gorącej (ale
                                                    trochę
                                                    odczekaj, bo sobie jęzor poparzysz), obok gałeczka lodów waniliowych
                                                    albo
                                                    śmietankowych, duży kleks z bitej śmietany (ale zrobionej z kremówki
                                                    i cukru
                                                    pudru, a nie ze spraju!), polewasz troszkę czekoladową polewą, dla
                                                    urody możesz
                                                    ozdobić listeczkiem zielonym - i już możesz serwować "
                                              • alex-0_0 w temacie jabłek 17.10.08, 10:18
                                                exman napisał:

                                                > żeberka w jabłkach...no, może się jakaś odważy, chętnie bym spróbował.

                                                a może kaczka?
                                                fotoforum.gazeta.pl/3,0,1517616,2,1.html
                                            • alex-0_0 Re: Sę nie znacie ..:) 17.10.08, 10:12
                                              andreas.007 napisał:

                                              > a ja myje regularnie zeby, zuje gume i nie mam partonegenezy!
                                              >
                                              > Natomiast mam zebro... i lubie jabłka.
                                              >
                                              >
                                              nie widziałam tego żebra więc nie mogę potwierdzić wink
                                              jabłek nie znoszę big_grin

                                              a niby do czego jesteście potrzebni?
                                              Wiśniewski ostatnio w swej książce napisał że faceci to wymierający gatunek i jeszcze coś ale jak tu napisze to obawiam się że izolatkę mam gwarantowaną w najbliższe 10 lat wink
                                              • exman Re: Sę nie znacie ..:) 17.10.08, 14:09
                                                Na izolatkę to sobie trzeba zapracować. Intymność w tym wątku jest
                                                rozumiana dość jednoznacznie, na początek grupensex na sali
                                                ogólnej...dobrze piszę Panie Ordynatorze ?
                                                • andreas.007 Re: Sę nie znacie ..:) 17.10.08, 15:43
                                                  oczywsicie, ze tak...
                                                  Panie Exman prosze zedrzec z pani Alex te szorty,
                                                  a panie prosze nie stac... wyszarpcie kozaczki!
                                                  • andreas.007 Re: Sę nie znacie ..:) 17.10.08, 15:44
                                                    ja sie przygotuje do zabiegu!
                                                  • gosia.43 Re: Sę nie znacie ..:) 17.10.08, 17:41
                                                    Coś długo trwa to przygotowywanie do "gry wstępnej" - jakieś
                                                    kłopoty -Panowie ? wink

                                                    gosia
                                                  • exman Re: Sę nie znacie ..:) 17.10.08, 19:03
                                                    Niestety gosia, musisz się dzisiaj obejśc ze smakiem, Pan Ordynator przeprowadzi
                                                    konsukltacje z Alex za zamkniętymi drzwiami.
                                                  • exman Re: Sę nie znacie ..:) 17.10.08, 19:04
                                                    Gdzieś się klucz zawieruszył, cholera by to jasna wzięła. Zawołam ślusarza.
                                                  • gosia.43 Re: Sę nie znacie ..:) 17.10.08, 19:17
                                                    Nie...nie wołaj ,daj im jeszcze trochę czasu.... a zresztą ten
                                                    ślusarz już skończył na dziś pracę i teraz pewnie chleje....

                                                    A ja - sobie poradzę...zawsze jest jakieś wyjście awaryjne wink
                                                    gosia
                                                  • exman Re: Sę nie znacie ..:) 17.10.08, 22:05
                                                    Już ja znam te wasze awaryjne wyjścia, człowiek się potem nie może porządnie
                                                    domyć. Znalazła się Maria-Awaria.
                                                  • beatrix13 Re: Sę nie znacie ..:) 18.10.08, 00:16
                                                    dla mnie możesz zawołać barcie Exmanie ( z bratem to kazirodztwo ,
                                                    co nie?)hydraulika polskiego z Francji
                                                  • alex-0_0 Re: Sę nie znacie ..:) 20.10.08, 10:05
                                                    gosia.43 napisała:

                                                    > Coś długo trwa to przygotowywanie do "gry wstępnej" - jakieś
                                                    > kłopoty -Panowie ? wink
                                                    >
                                                    > gosia
                                                    >


                                                    już się przebrałam 4 razy .... i nic kurczaczek wink

                                                    Cos wszystko wskazuje że nasi panowie to raczej gawędziarze wink
                                                  • exman Re: Sę nie znacie ..:) 20.10.08, 10:09
                                                    Nie przebieraj się, pozwól się ocenić saute.
                                                  • alex-0_0 Re: Sę nie znacie ..:) 20.10.08, 10:11
                                                    exman napisał:

                                                    > Nie przebieraj się, pozwól się ocenić saute.


                                                    rozumiem że Panów też to dotyczy wink
                                                  • exman Re: Sę nie znacie ..:) 20.10.08, 10:22
                                                    > > Nie przebieraj się, pozwól się ocenić saute.
                                                    >
                                                    >
                                                    > rozumiem że Panów też to dotyczy wink

                                                    nie, ja panów nie zamierzam skanować smile
                                                  • alex-0_0 Re: Sę nie znacie ..:) 20.10.08, 10:30
                                                    exman napisał:

                                                    > > > Nie przebieraj się, pozwól się ocenić saute.
                                                    > >
                                                    > >
                                                    > > rozumiem że Panów też to dotyczy wink
                                                    >
                                                    > nie, ja panów nie zamierzam skanować smile



                                                    big_grin big_grin big_grin .... o kurczę smile nikt Tobie nie nakazuje
                                                    wink

                                                    Ale nie bądźcie egoistami i dajcie Nam
                                                    popatrzeć wink
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka