Zmiany? Ciekaw jestem!

[parafyanie]

Witam, od 6 lat jestem mieszkańcem uroczego (ironia) Berlina. Mieszkałem
kiedyś w Nowym Dworze na ulicy Lotników. Jestem ciekaw co zmieniło się od
tego czasu. Czy woda nadal na Pólku wygląda jak pomyje od pomidorowej? Czy na
przeciwko dawnego Pewexu stoi jeszcze buda z Hot-Dogami? ("szefową" była tam
sympatyczna Pani Halinka o ile dobrze pamiętam). Napiszcie co wydarzyło się w
ostatnim czasie? Pozdrawiam Marek

[ex_pert]

cześć parafyaninie

żeby nie ciągnąć już tamtego, feralnego wątku piszę tutaj.
Otóż źle to odebrałeś (z tym błotem), fakt jest taki, że zbyt wielu
użytkowników na tym forum nie ma (było) ale jakoś się te ponad 3.000 postów
zrobiło.
Jeśli chodzi o D_D to ja nie znam gościa ale jakbym miał go podsumować to
przypomina mi się taka sytuacja: na studiach miałem w grupie członków UPR-u,
mieli oni treningi polegajace na tym, że na każdy termin któryś z nich
przygotowywał się z drażliwym tematem i wszyscy na niego naskakiwali, a on
musiał bronić swojej tezy (oczywiscie zgodnej z programem UPR-u). W zależności
od tego jak wypadał, zdobywał punkty, które później były podliczane i rankingi
te miały znaczenie przy rozdziale różnych funkcji partyjnych...
Myślę, że D_D to forum potraktował równie treningowo, a użytkowników
przedmiotowo...
ale dobra, starczy....

powiedz lepiej dlaczego los rzucił Cię do Berlina (tylko nie mów mi, że
wyjechałeś za kobietą :)) i czy kiedyś wrócisz do Nowiaka?

jesli chodzi o zmiany, to największe zaszły na stadionie miejskim, który został
oświetlony w związku z awansem (w bardzo ciekawych okolicznościach) Świtu do
ekstraklasy (z której po roku spadł);

wody z Pólka to ja nie piłem od 10 lat więc Ci nie powiem, budy vis-a-vis
Pewexu już nie ma - jest za to koło przystanku PKS na przeciwko Dążności,
jeśli chodzi o wydarzeniaz ostatniego roku to masz do dyspozycji to forum.

swoją drogą jestem ciekaw czy jeszcze ktokolwiek włączy sie do dyskusji???

pozdrawiam
ex_pert

PS. ten cytat to ze Zbycha?? :)

[paladin]

w nowiaku to niewiele sie dzieje
ex_pert po krotce naswietlil temat
i jak cokolwiek wiecej potrzeba to masz do dyspozycji forum
pytaj o co chcesz, a ja badz reszta ekipy bedzie udzielac Ci info co w jakim
watku sie znajduje.

[madziula84]

Drogi Parafyanie, witam Cie na forum.
Powiedzmy,ze puszcze w niepamiec ta "panienke od glupich rozmow", choc jestem
strasznie pamietliwa. Jeżeli interesuje Cie stan wody na Pólku to moge o tym Ci
powiedzec chyba lepiej niz ktokolwiek inny na tym forum.Mieszkalam tam cale 17
lat(3 lata temu wyprowadzilam sie )Woda jak byla koszmarna tak jest do tej
pory.Dresiarzy jest wiecej niz normalnych mieszkancow.Kiedys to jeszcze mozna
bylo sie tam przejsc wieczorem ale dzisiaj to raczej nikomu nie radze(chyba ze
chcesz nie miec wszystkich zebow)Zero szacunku dla sasiadow - czy to starych
czy mlodych.

PS. Mieszkałam na Lotnikow 7 , a Ty?

-------------------------------------------------
"... a moje szczęście ma na imię ..." :))

[parafyanie]

Mój wyjazd spowodowany był zmianem miejsca pracy. Niemcy zaproponowali mi
wstępne wynagrodzenie na poziomie którego nie osiągnąłbym w kraju do tej pory.
Przykre ale prawdziwe. Jeśli chodzi o "dresiarzy" to Polska jest chyba jedynym
krajem w którym to zjawisko istnieje. Ja osobiście nie odnoszę się do tego
zjawiska aż tak krytycznie bo to wina systemu który sami wybraliśmy ale zawsze
były takie grupy. Czy ktoś pamięta "gitowców". Świat już o nich dawno
zapomniał. Wracając do tematu to cieszę się, że trafiłem na forum. Mam
nadzieję, że czas pozwoli mi na częstrze wizyty. Pozdrawiam

Ps1. Być może ten cytat był wykorzystany w tej piosence. Pojawia się w kilku.
Ps2. Lotników 9
Ps3. Czy na Sukiennej jest jeszcze taki stary drewniany dom (zaraz przy parku
obok wejścia na wał)?

[madziula84]

obok ktorego wejscia na wał??? bo sa 3 najczesciej uczeszczane- 2 kolo parku
(stoja tam dwa stare drewniane domy )i jedno w miejscu gdzie ul.sukienna
przechodzi w ul.spacerową ???

[dejavu_designer]

Przepraszam, że odgrzewam nieświeżego kotleta ale muszę odnieść się jeszcze do
tej wypowiedzi.

Po pierwsze to podtrzymuję więkoszść głoszonych przeze mnie na tym forum
poglądów i jestem w stanie powtórzyć je każdemu w twarz, toteż teoria dotycząca
treningu jest raczej z gatunku tych o zaginięciu siostry Foxa Muldera...

Po drugie zarzut traktowania członków forum jest również bezprzedmiotowy, gdyż
większość z obecnych tu osób znam osobiście, więc traktowanie ich przedmiotowo
nie wchodzi w rachubę.

A po trzecie w realu odbywam tak wiele dyskusji poglądowych, że akurat forum
nie musi być żadnym "poligonem".

Zniknąłem stąd dla świętego spokoju (głównie Paladina), ale jak mam być szczery
to dalej nie rozumiem skąd wzięło się Wasze oburzenie... Myślę, że rację mmiał
Denis. Jeśli kogoś coś nie interesuje to wystarczy nie wchodzić i się nie
udzielać.
Nagonkę na mnie odbieram jako faul w dyskusji w obliczu braku merytorycznych
argumentów.

Pozdrawiam

Piotrek

============================================

"Stalin też mówił o Europie bez granic..."

============================================

[dennis_cranmer]

> Przepraszam, że odgrzewam nieświeżego kotleta
Odświeżaj co chcesz, byleby dyskusja jakas była. Abstrahując od twoich poglądów
jestes jednym z aktywniejszych uczestników i liczę na wymianę poglądów
(wszelakich) w przyszłości

[parafyanie]

Jak widzicie chciałem dobrzy ale chłopcy znaleźli powód żeby "wpaść" i tu.
Wracam do tematu. Chodziło mi o drewniany dom na Sukiennej na przeciwko parku.
Pamiętam, że obok było wejście na wał. Nie pamiętam jak nazywa się ulica kóra
prowadzi prosto na ten wjazd. (obok cechu?).

Ps. Piotr powrócił i to w dwóch wcieleniach. :)

[madziula84]

przy samym wale(po lewej stronie) stoja 2 drewniane domki, w jednym nawet
mieszka moja kolezanka z LO.Poza tym ta ulica nazywa sie teraz ul.Wybickiego
dawna (chyba,pewna nie jestem )Mickiewicza.Natomiast jezeli chodzi Ci o ten dom
co stal po prawej stronie to juz go dawno nie ma i na jego miejsce jest
wybudowany nowy.

[parafyanie]

Koleżanka z LO? Może Magda? Nasz premier był wczoraj u mnie :)

[madziula84]

Dokładnie.Nazywa sie tak samo jak ja :) Nawet 4 lata w jednej ławce
siedziałyśmy :) znasz ja?

[magdisonek]

Magda z drewnianego domku przy wale to ja:))Czy my sie znalismy???:)))

[ex_pert]

parafyanie napisał:
Chodziło mi o drewniany dom na Sukiennej na przeciwko parku.
> Pamiętam, że obok było wejście na wał. Nie pamiętam jak nazywa się ulica kóra
> prowadzi prosto na ten wjazd. (obok cechu?).

madziula84 już chyba namierzyła ten dom, którego nie ma ;), przy dawnej
Mickiewicza,
hm..ale jeśli wyjechałeś z NDM 6 lat temu to już chyba powinieneś o tym
wiedzieć, bo tego domu nie ma ponad 6 lat.

jako ciekawostkę dodam jedynie, że był to budynek "zabytkowy" (czego
dowiedziałem się kiedys z jakiegoś przewodnika po Mazowszu) popadł w ruinę po
śmierci byłych właścicieli,
później nie zależało chyba nikomu na ochronie tego zabytku a okoliczni
mieszkańcy spalili resztki w swoich piecach,
dzisiaj stoi tam duży dom, który przypomina o zabytkowym podobnym,
czterospadowym dachem...

ex_pert

[magdisonek]

Wcale nie chodzilo mu o ten dom:P
W tym drewnianym(ktory byl drewnianym do jakiegos czasu,poki moi rodzice nie
psotanowili go zmodernizowac;)mieszkam teraz ja:)
Pozdrawiam,
PS:madziula84 is the best:)))

[xonox]

hola :)
moze fotografie rozwieja watpliwosci ;)
nowiak.webpark.pl/tmp/DSC05594.JPG
nowiak.webpark.pl/tmp/DSC05595.JPG
nowiak.webpark.pl/tmp/DSC05596.JPG
nowiak.webpark.pl/tmp/DSC05597.JPG
nowiak.webpark.pl/tmp/DSC05598.JPG - cos dla parafyanie
nowiak.webpark.pl/tmp/DSC05599.JPG - cos dla parafyanie
nowiak.webpark.pl/tmp/DSC05600.JPG - park przed urzedem miasta
P.S. zdjecia sa mojego autorstwa :P
cya

[paladin]

Parafynie jesli potrzeba Ci jeszcze innych zdjec to sa na

www.ndmaz.forsale.pl/foton.html
pozdrawiam @ll:)

[lol21ndm]

xonox - dzieki za zdjecia! :)))

Czy ktos pamieta jeszcze takie dwa drzewa-parasole z tego parku przed UM?
Fajnie bylo sie pod nimi chowac... Komu to przeszkadzalo? ;)

Ps. Ta zoltawa buda przy wejsciu na wal - co tam kiedys bylo? Bo sam "budynek"
pamietam, ale nie pamietam w nim nigdy zadnego sklepu, etc...

[xonox]

>>xonox - dzieki za zdjecia! :)))
no problem

>>Ps. Ta zoltawa buda przy wejsciu na wal - co tam kiedys bylo? Bo
sam "budynek" pamietam, ale nie pamietam w nim nigdy zadnego sklepu, etc...
kiedys skupowano makulature i kto wie co jeszcze ;)

[paladin]

witamy na pokladzie Madzie W.

[parafyanie]

No właśnie ex_percie nasi, forumowicze doszli o który to dom chodzi. Dziękuję
za zdjęcia są świetne. Nawet buda pod "pewexem" wygląda jak kiedyś.

Co do domku przy wale to pamiętam, że był on związany z moją rodziną (kiedyś,
rodzice opowiadali) ale nigdy nie zdołałem zgłębić tego tematu. Zawsze chciałem
to zrobić i zrobię (jedno z wielu postanowień na "po powrocie").

Co do Magdy, która tam mieszka to niestety nie znasz mnie. Ja też nie mogę
powiedzieć, że Cię znam. To przypadek ale to nie jest temat na forum.


A bazar potocznie zwany MANHATANEM?

[ex_pert]

he,he... jakby o moim domu mówiono to też bym się zorientował :D

a buda faktycznie stoi, chyba dlatego jej nie skojarzyłem, że nigdy w niej nie
byłem, jadałem za to z takiej przyczepy k.Pewexu, której już dosć dawno nie ma
(i to o niej myslałem pisząc),

a poza tym gratulacje - udało Ci się przyciągnąć swoim wątkiem dwoje nowych
forumowiczów...

witam ich

ex_pert


PS.
> Co do domku przy wale to pamiętam, że był on związany z moją rodziną (kiedyś,
> rodzice opowiadali) ale nigdy nie zdołałem zgłębić tego tematu. Zawsze
chciałem
>
> to zrobić i zrobię (jedno z wielu postanowień na "po powrocie").

parafyanie, Ty chyba nie będziesz miał żadnych roszczeń restytucyjnych w
stosunku do domu magdisonka, co? ;)

pzdr.

[magdisonek]

U,a kiedy bedzie "po powrocie"???Bo nie wiem na co mam sie szykować;)
Jesli ten dom jest zwiazany z Twoja rodzina to jednoczesnie jest zwiazany z
moja,bo z tego co mi wiadomo ten dom od zawsze do niej nalezal...:))
Hehe,kuzyn z Ameryki:)))
Pozdrawiam i tez witam,

Magdisonek

[parafyanie]

Widzisz drogi ex_percie, a nazwałeś mnie ironicznie "złotoustym politykiem". Co
do roszczeń to nie jestem niemcem. W poprzedniej wypowiedzi pytałem się co się
dzieje aktualnie z bazarem Manhatan który kiedyś słynął z tego, że można było
tam kupić wszystko. Pamiętam te legendy o gościu który kupił od naszych
przyjacół ze wschodu psa który okazał się niedźwiedziem :) To były czasy!
Pozdrawiam obie Magdy i kolegę (jak mniemam) od zdjęć no i oczywiście Ciebie
ex_percie.

[ex_pert]

proponuję nie wracać już do tamtego wątku,
może faktycznie zareagowałem na tą całą sytuację zbyt impulsywnie ale to też
poniekąd Twoja wina..

jeśli chodzi o Manhatan to ja kupiłem tam kiedys od pijaczka (za 140.000
starych złotych) taką małą kuleczkę-szczeniaka,
ale jak poszedłem go zaszczepić to lekarz uświadomił mnie że to owczarek
kaukaski i była w domu afera, ale żyje do dziś...pies ma się rozumieć :)

ex_pert

[parafyanie]

Taki pies to spore ryzyko. Podobno ta rasa nie jest do końca udomowiona. Nie
masz z nim problemów? Takie psy potrzebują dużo ruchu.

[lol21ndm]

Czy ktos moze mnie uswiadomic co do sytuacji zwiazanej z cmentarzem miejskim?
Jak bylam w wakacje, to akurat robili jakis tam audit czy spis. Czy cos z tego
wyniklo?