Polka w związkach poligamicznych

[karla8011]

Byłam w związku poligamicznym z Egipcjaninem i to było straszne przeżycie. Mąż musiał dzielić swój czas na wszystkie 4 żony (2 Egipcjankami, 1 Turczynką i mną). Z początkiem byłam strasznie zakochana i oślepiona jednak z czasem nie potrafiłam tak żyć. Wychowałam się polskiej kulturze w wierze chrześcijanskiej i nie moglam zaakceptowac, że muszę się dzielić z kimś innym swoim partnerem, ktorego kochalam. Wpadłam w depresję, czułam się samotna. pomimo , ze mieszkalismy wszyscy razem w 1 domu, mąż co noc spał z którąś ze swoich żon. Nie rozmawialysmy ze soba, traktowałyśmy się jako rywalki. Uciekłam z kraju męża i nie chce tam nigdy wrócić. Czy któras z was miała podobną sytuację? Poligamia to częśc kultury muzulmanskiej, jednak kobietom ktore sie tam nie wychowaly niestety ciezko jest sie odnalezc w takiej sytuacji.

[1kamila0000]

Ja też byłam w poligamicznym związku małżeńskim. 5 lat temu wyszłam za Libijczyka, muzułmana z twardymi zasadami. Dla mnie to też nie był wymarzony raj. Mój mąż poza mną miał jeszcze 2 inne. Strasznie przeszkadzało mi to, że muszę się nim dzielić w kontaktach seksualnych, życiowych i partnerskich. Było to dla mnie niezwykle uciążliwe. Chciałam mieć partnera tylko dla siebie, tak jak obowiązuje to w naszej kulturze. Niestety nie wytrzymałam presji i niekomfortowej sytuacji. Rozwiodłam sie z mężem a jego rodzina mnie wyklnęła. Nie było przyjemnie. Ahmed na początku związku był kochany, pomocny i zaangażowany. nie powiedział mi, że ma jeszcze 2 inne żony. Dowiedziałam się przypadkiem, ponieważ każda mieszkała w innym miejscu. Nie mogłam tego znieść. Mąż był ze mną w poniedziałki, czwartki i niedziele. Nie mogłam zniesć faktu, że w inne dni spi z innymi kobietami. Traktowałam to jako zdradę i nie chciałam tego tolerować. Skończylo się.. Nie polecam żadnej polce takiego życia. My chrześcijanki mamy zdecydowanie inne wartości niż muzułmanie.

[janickamgada]

Zgadzam sie z wami w 100%! tez byłam w związku poligamicznym i żaluje tego najbardziej na świecie. Poznałam swojego męża w Niemczech. Pochodził z Arabii Saudyjskiej. Pracowałam wtedy w Norymberdze jako kelnerka. Merta przychodził do mojej kawiarni na poranne śniadania. Od razu wpadliśmy sobie w oko. W czasie pobytu w Niemczech nasza miłość rozkwitała na dobre. Byliśmy w sobie zakochani, spędzaliśmy ze sobą każdą wolną chwilę. Pewnego dnia Merta oświadczył mi się. Zgodziłam się bez namysłu. Moja rodzina go nie akceptowała. Nie chcieli zebym wychodziła za mąż za muzułmanina. Bali się o moją przyszłość, jednak Merta tłumaczył, że nie będzie mnie do niczego przymuszał i bedę mogła żyć jak wcześniej. Wzięliśmy slub w urzędzie stanu cywilnego w Polsce. Mąż zaprosił mnie na wakacje do Arabii Saudyjskiej. Byłam ciekawa nowych miejsc, więc sie zgodziłam. Nie myślałam, że będe miała problem by wrócic do kraju. Gdy wyjechaliśmy do Arabii wszystko się zmieniło. Maz kazał mi zakrywać ciało, nie chciał bym rozmawiala z jakims mezczyzną, musialam wykonywać polecenia i ukrywać sie w domu. Wszystkim znajomym musialam mowic,ze jestem muzułmanką. Nie mialam prawa wyjsc na imprezy, kontaktowac się z polską rodziną. Zabrano mi także paszport. Byłam przerazona. Pewnego dnia do naszego domu przyjechala nieznana mi kobieta. Okazalo się, że to druga zona męza o ktorej nie mialam zielonego pojecia. Nasze namietne uczucie przerodzilo się w koszmar. Mialam depresje i pragnelam sie uwolnic z tej pulapki. 2 zona Merta wprowadzila sie do naszego domu. Musialam sie z nia dzielic mezem. chodzil raz do jednej raz do drugiej. Czulam sie zdradzana i to na wlasnych oczach. Nie tolerowalysmy sie i mialysmy do siebie wrogie nastawienie. Nie moglam zniesc tej chorej sytuacji.. podczas zmieniania poscieli w pokoju goscinnym znalazlam swoj paszport i postanowilam uciec. To bylo nie do znieniesia. Nie zycze zadnej polskiej kobiecie zycia w trojkącie. To starszne, ale byly noce gdy slyszalam jak moj maz uprawia stosunek z inna kobieta za moja sciana. Prezenty kupowal nam na pol. Nie robcie takich bledów!

[janickamgada]

to najgorsze co moze spotkac europejską kobietę. Zadna z nas nie chce dzieli,ć się swoim mężczyzną.. gdy to dzieje sie na twoich oczach jest jeszcze gorzej.

[karola2229]

Ja niestety też doświadczyłam tego na własnej skórze. To było straszne przeżycie dla mnie. 5 lat temu wyszłam za mąż za Egipcjanina - Mohameda. Mąż pochodził z miasteczka Al Masid. Poznałam go na wakacjach, był w tym samym hotelu co ja i moja przyjaciółka. Wpadlismy sobie od razu w oko i zwykła znajomość przerodziła się w miłość. Po kilku miesiącach Mohamed poprosił mnie o rękę. Postanowiłam wyjechać do jego kraju i to był najgorszy błąd w moim życiu. Wielka miłość szybko przerodziła się w nienawiść. Po przyjeździe do jego rodzinnego domu okazało się, że poza mną ma jeszcze 2 inne żony. Zrobiłam mu awanturę, nie rozumiałam, dlaczego nic nie powiedział przez tyle miesięcy naszego związku. Uderzył mnie i zakazał podnoszenia głosu. Stwiedził, że nie ma obowiązku informowania mnie o takich rzeczach. Czułam się tam jak 5 kolo u wozu. Mąż dzielił czas na nas wszystkie, chodził w kazdą noc do innej. Kupował nam takie same prezenty i rzeczy. Nie mogłam znieść takiej sytuacji i poprosiłam go o rozwód. To było najgorszy czas w moim życiu i nikomu nie życze takiej sytyacji. Rozwód nie był miły, jego rodzina mnie wyklneła. On sam robił problemy i nie chciał mi go dać. Nigdy wiecej nie pojade do muzułmańskiego kraju! Dziewczyny jesli sie wiążecie z muzułmanami to czytajcie dokładnie historię ich kultury! Nie dajcie sie omotać! przekonałam się na własnej skórze jak to jest być 'kolejną" i nikomu tego nie życze. Żadna nie chciałaby dzielić się swoim facetem z innymi kobietami. Ja sama przeszłam depresje, miałam stany lękowe i myśli samobójcze. Nie chciałam dopuścić myśli, że moj ukochany mąż w którym się zakochałam notorycznie mnie zdradza z innymi żonami. Musiałam być taka jak one - siedziec cicho i wykonywać wszystkie obowiązki prawowitej żony. Nie miałam czasu dla siebie, dla znajomych i swoje rozrywki. Żyłam jak w klatce, zamknięta w szarej rzeczywistości. Życie tam jest przytłaczajace i zupełnie inne od naszego. Na szczęscie nie zdążyłam zajść w ciąże i to uratowało moją wolność! Jakbym wiedziała, że Ahmed ma 2 inne żony to nigdy bym nie przyjęła jego oświadczyn. Przeklinam ten czas, muzułmanie to oszuści i naciągacze! bajerują polki na wakacjach, obiecują rajskie życie a póżniej stajesz się służącą beż żadnych praw i jesteś kolejną.

[sereds]

dlatego zawsze mnie dziwi naiwność i łatwowierność naszych dziewczyn które wierzą w każde słowo wypowiadane przez tych lowelasów i kochasiów - a potem płacz i żal tylko do kogo drogie rodaczki ? może warto czasem zdjąć te różowe okulary i poznać swojego mężczyznę jego rodzinę kulturę Arabską dowiedzieć się o zwyczajach jakie tam panują - i wtedy będzie mniej rozczarowań w każdym narodzie są dobrzy i żli ludzie - akurat Wy trafiłyście na zwykłych drani i krętaczy to przykre ale też i lekcja na przyszłość -ważne żeby się w porę zreflektować .