Lokalna prasa w Wąbrzeźnie

[Gość: maciej]

Z tego co wiem w Wąbrzeźnie mamy 2 dwutygodniki. jeden z nich ściśle
prawicowy "Wiadomości Wąbrzeskie", a drugi ściśle lewicowy "Biuletyn
Informacyjny Zarządu Miasta". Pomiędzy wskazanymi istnieje swoistego rodzaju
bitwa - Bitwa o każdy przecinek. Jeżeli kupujesz Biuletyn, to radzę kupić tez
Wiadomości - bo kupując jedną tylko pozycję nie dojdziesz do ładu i nie
będziesz wiedział o co chodzi. Dopiero po przeczytaniu jednego i drugiego
skompletujesz wszystko w pewną całość. Uśmiejesz się tez nieżle czytając
wymienione pozycje. Z biologicznego punku widzenia takie zjawisko nazywa sie
chyba symbioza, gdzie jedna bez drugiego nie może żyć np. huba i drzewo.
Tylko która z tych dwutygodników jest hubą, a która pniem drogi Forumowiczu
oceń sam. Liczę na wypowiedzi co do naszej lokalnej prasy, gdyż ten temat nie
był chyba jeszcze poruszony.

[Gość: maciej]

Sorki ale nie wiem dlaczego dwa wątki sie pokazały - coś ostatnio słabo chodzi
serwer gazety, a szczególnie forum. Uznajmy, ze poprzedni wątek jest nieważny.

[Gość: NIN]

Dla rozjaśnienia sytuacji forumowiczom z poza Wabrzeźna: Biuletyn Informacyjny (lewica) to władza, Wiadomości Wabrzeskie (prawica) była władza. Z ta prawicowościa WW nie ma co przesadzac, bo pisuja tam również byłe komuchy odstawione od cyca (po wykorzystaniu porzucone przez władze). Generalnie biega o to, że redaktorki jednego i drugiego piśmidła szczerze się nie lubia i to głównie jest tematem ich kabareciarskich polemik. Poglady wszyscy maja te same - późny Gierek.

[Gość: Figo]

Warto też dodać, że WW to gazeta bylej władzy, Biuletyn obecnej. Sądzę, że po
najbliższych wyborach role się odwrócą. I tak co cztery lata.....

[Gość: NIN]

Przypomnę jeszcze o gazetce parafialnej - miesięczniku "WITAJ", raz na jakiś
czas można tam trafić na jakiś odjazdowy tekst z orbity myślowej Ojca Rydzyka.
Dla wytrwałych tropicieli wszystkiego co wąbrzeskie polecam również "Gminne
Wieści" miesięcznik Urzędu Gminy.

[Gość: Figo]

Myślałem, że "Witaj" to jakaś gazetka Świadków Jehowy. Czego to się człowiek
nie dowie na forum.

[Gość: NIN]

Nie świruj Figo, na aukcji w kościele kupiłeś rocznik Witaj za 2 tys.

[Gość: maciej]

Jest jeszcze gazetka wypuszczana przez lokalną firmę ERGIS - tam też jest
niezły czat - można sobie poczytać co menagery maja do powiedzenia ciekawego..

[Gość: Figo]

Kupiłem rocznik Witaj dp palenia, bo się jara jak paliwo atomowe.

[pracownik1]

Gość portalu: maciej napisał(a):

> Jest jeszcze gazetka wypuszczana przez lokalną firmę ERGIS - tam też jest
> niezły czat - można sobie poczytać co menagery maja do powiedzenia ciekawego..

Czy możecie coś zdradzić co menegery w Ergisie mówią???
Jak się im pracuje w tej firmie?

Ja szukam w tej okolicy pracy i z zewnątrz firma ta wygląda niczego sobie...
Ale chciałbo sie wiedzieć coś nie cos na temat panujących tam relacji...

Z góry dziękuje komukolwiek, kto zechce podzielić się ciekawymi danymi...
Przyszły Pracownik

[figo15]

Tzw. republika kolesi. Kto wiedział z kim trzymać trzepie kasę, poza tym niezły
terror tam panuje. Nie wiem czy można się wysrać bez pozwolenia prezesa. Takie
słuchy chodzą po mieście. Czy to prawda? Trzeba się przekonać na własnej
skórze.

[zonk13]

ja slyszalem, ze awansuja i kase dostaja ci, co pracuja jak na zachodzie a nie
jak w prlu. a w zarabianiu kasy przeszkadzaja zwiazkowcy, bo oni by chcieli po
rowno dla wszystkich i zeby ci co maja wykstalcenie wiecej niz zawodowe za duzo
nie zarabiali. i zeby sie w robocie za bardzo nie zmeczyc. i podobno ci, co
chca zarabiac sie wypisuja bo to zaden interes finansowac ze skladek nieroba
zwiazkowca w zamian za to, ze glosi hasla jak 30 lat temu i nie pracuje. takze
mi sie wydaje, ze to jest porzadna firma tylko zamalo ma normalnych ludzi. no
bo skad? wabrzezno to nie jest metropolia..ja w tym roku bede znow startowal do
stypendium, ktore daja - finansuja studia a w zamian trzeba tylko u nich
popracowac. wiec ja mam nadzieje ze sie zalapie na kase. z prezesem sie
spotkalem i to rowny facet jest takze ja nie sadze, zeby to byla prawda co
pisze figo15. i jeszcze znam pare osob co tam pracuja i tez nie potwierdzaja,
ze on tak wszystko kontroluje. wiec ja sadze, ze to sa mity. tylko dla kogo? i
po co?

[grizelda66]

zonk13 napisał:

> ja slyszalem, ze awansuja i kase dostaja ci, co pracuja jak na zachodzie...

a co to znaczy? ja też chcę!!!

PS. jak nazywała się zabawka kotek, którą Zygmuś Hajzer rozdawł w swym
przecudnym teleturnieju Idź na całość???

[Gość: KAB]

Zdecydowanie numer jeden to WITAJ. Naprawdę parę razy miałem TO w rękach i
najbardziej podobają mi się wypominki oraz kącik darczyńców tutejszej parafii
(i potem się dziwić skąd o. dyrektor ma tyle kasy na swoje radyjo, jak w takim
grajdole jest tylu chętnych). Co do dalszych miejsc to wygrywa Biuletyn. Nie ze
względu na treść, która jest porównywalna jakościowo do WW, a zarazem trochę
inna:-), ale za jakość (fantastyczne zdjęcia, druk, błędy składu, itp.). Za to
w WW miałem przyjemność przeczytać niedawno fantastyczny wierszyk. Gratulacje
dla całej redakcji, a podobno znajdują się w niej ludzie wykształceni;-)))

[Gość: Figo]

Chyba "wykształceni inaczej" - nie będę brutalem. Zresztą poziom intelektualny
Biuletynu jest ten sam. Więc nie ma co się rozwodzić. Wieśniaki.

[Gość: KAB]

Gość portalu: Figo napisał(a):

> Chyba "wykształceni inaczej" - nie będę brutalem. Zresztą poziom
intelektualny
> Biuletynu jest ten sam. Więc nie ma co się rozwodzić. Wieśniaki.

Wszyscy krzyczą wieśniaki, itp., ale fakt faktem, że to oni właśnie żyją z tego
miasta. Żrąc się między sobą napędzją koninkturę i jakoś nie narzekają na braki
w wyborcach tudzież sensownych kontrkandydatów.

[Gość: NIN]

Gawiedź pragnie chleba i igrzysk. Igrzyska im zapewniają (lokalna prasa tudzież
artyści pokroju Andrzeja Rybińskiego) chleba nikt im w takim mieście nie
zapewni. Głosują więc zawsze na tych samych. Zresztą wystarczy zebrać rodzinę i
znajomych, żeby zostać radnym przy frekfencji 40%.

[Gość: ninia]

noniewiemcopowiedziec

[nin15]

zonk13 napisał:

> ja slyszalem, ze awansuja i kase dostaja ci, co pracuja jak na zachodzie...

no chyba cię pogięło pluszaku żeby zapier... przez miesiac przy zbieraniu truskawek


grizelda66 napisała:

> jak nazywała się zabawka kotek, którą Zygmuś Hajzer rozdawł w swym
przecudnym teleturnieju Idź na całość???

gong?

[grizelda66]

nin15 napisał:
> no chyba cię pogięło pluszaku żeby zapier... przez miesiac przy zbieraniu
truskawek

"co jest! jedzenie albo praca!"

> gong?

niestety samochód znajduje się w bramce numer jeden, a Ty wygrałeś zapas karmy
dla kanarków "Maciek" na 12 lat (podbno Maciek to najpopularniejsze imie dla
kanarka - wiadomość zasłyszana w ten weekend). Ale dostajesz również nagrodę
specjalną za piękny strój króliczka...

[nin15]

wrong!
króliczek to ten pajac, który siedział obok mnie.
ja przebrany byłem za jezioro.

[figo15]

KOTECZKU, MYŚLISZ, ŻE KTOŚ Z PRACOWNIKÓW POWIE CI PRAWDĘ. SRAJĄ PO GACIACH ŻEBY
NIE WYLECIEĆ Z ROBOTY LIŻĄ PRZEDŁUŻENIE PLECÓW KOMU SIĘ DA. A PYTANIE MAM DO
CIEBIE, GDYBYŚ BYŁ PREZESEM I KTOŚ PRZYSZEDŁ DO CIEBIE W SPRAWIE STYPENDIUM TO
CO? NARZYGAŁBYŚ NA NIEGO. JASNE, ŻE CHŁOP BĘDZIE MIŁY. ALE TO TYLKO PRZYKRYWKA,
TAKA ZASŁONA DYMNA. SŁYSZAŁEM OSTATNIO, ŻE CENZURA SIĘ WDAŁA DO SPÓŁKI. KAŻDY
WYCHODZĄCY E-MAIL PODOBNO ZATWIERDZA PREZES. TEN SIĘ DOPIERO CHŁOPINA STRESUJE.

[figo15]

AHA, ZAPOMNIAŁEM. MOŻNA PRZYJŚĆ DO PRACY I PO PIĘCIU MINUTACH NIE PRACOWAĆ.
MASZ SZYBKO SIĘ SPAKOWAĆ, TO CZEGO NIE ZDĄŻYSZ ZABRAĆ WYWALĄ DO SMIETNIKA. ZNAM
TAKIE OSOBY. ŻYCZĘ PRZYJEMNYCH WRAŻEŃ. PINIONDZE TO NIE FSZYSKO A BEZ PINIENDZY
TO FSZYSKO CH.....